wysokie czy niskie piętki?

Hej
Juz sie przenosze do jednego tematu  😉

Zrobilam dzis zdjecia. Niestety wyszly troche niewyrazne. Moglam jeszcze zrobic zdjecie z boku ale nie pomyslalam. Moze te wystarcza, jesli nie to moge jutro jeszcze takie zrobic.
W kazdym razie jak na moje oko, to pietki sa strasznie wysokie - odleglosc od strzalki do pietki to ok.1,5cm . Pietki wydaja mi sie w ogole nie w tym miejscu co trzeba - ale chyba jesli sie je przyszlifuje powinny sie "przesunac" ?

Dobra, pozostawiam opinie Wam :kwiatek:



dea   primum non nocere
13 września 2011 17:02
Fisia, nie zrobisz krzywdy kopystką. Mocno, mocno wydrap wszystko co da się usunąć - kupę, ściółkę, błoto i odpadającą warstwę rogu. Przejedź, najmocniej jak się da, drucianą szczotką. Aparat jeśli możesz ustaw na tryb MAKRO (z kwiatkiem) - praktycznie wszystkie to teraz mają. teraz, nei wiem czy widzisz, ostrość złapał na ściółkę, to utrudnia nieco odbiór. Tylko wtedy będziemy w stanie Ci odpowiedzieć. Takiego widoku akurat się spodziewałam, pytanie czy podeszwa puszcza. Chcesz schemat w którym dokładnie miejscu próbować skrobać?

EDIT: masz w załączniku. Jeśli tam gdzie czerwone obszary dasz radę wydrapać dziurę mocno wbijając kopystkę, to wszystko jest w porządku. Kowal ma zrobić tak, żeby było na płasko z poziomem wydrapanej dziury (ma uciąć brzegi tej studni) - dziury mają zniknąć, a ponowna wizyta kowala, jak znowu dasz radę nadrapać tam chociażby lekkie zagłębienie. W ten sposób będziesz utrzymywać tak niskie piętki, jak się da. Jesli kopyto jest problematyczne (albo raczej koń ma poważny problem z nogą, który widać w kopycie), to w miejscu oznaczonym na czerwono jest prawdziwy BETON, bez ostrego noża nie zadrapiesz tego. W przerośniętym kopytku to miejsce wypełnione jest martwym proszkujacym się rogiem, który łatwo schodzi.
Czuję, że chociaż trochę puści 😉
Dea w takim razie ja mam do Ciebie pytanie  :kwiatek:

w miejscach, które zazmaczyłaś na powyższym zdjęciu, mój koń w zadnich nogach ma własnie beton, z przodu podeszwa sie wykrusza a z tyłu nic, wygląda to jak żywe. Knn jednak ma krótki pazur, raczej niskie pietki i chodzi ładnie od piętki. Czego powodem może być taka zabetonowana podeszwa w kątach wsporowych? Czy to może położone sciany wsporowe? Jak sobie z tym radzić?

Wiem, wiem, że powinnam dodac zdjęcia ale muszę wykombinować aparat lepszy od komórki.

Pewnie też powinnam napisć w wątku o naturalnej pielęgnacji kopyt ale mój problem odnosi sie właśnie dokładnie do zdjęcia, które zamiescila Dea
Przenosze swoj temat do  watku - naturalna pielegnacja kopyt. przepraszam za 2 tematy...
dea   primum non nocere
14 września 2011 10:20
Centuria - naprawdę za mało informacji, mogę tylko pogdybać... załatw aparat, albo przy dobrym oświetleniu zrób najlepsze zdjęcia jak potrafisz, według wzorca, chociażby komórką. I wrzuć do kopytnego wątku.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się