Ja bym chciała zgłosić to, co się podziało w wątku [url=
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,148.new.html#new]Sprawy sercowe[/url].
Była sobie luźna rozmowa, trochę o gołąbkach, trochę o różnicach kulturowych między partnerami i to, co wydaje się oczywiste a się okazuje, że niektórzy mają zupełnie inaczej. Nikomu rozmowa nie przeszkadzała, wątki stricte partnerskie przeplatały się z pobocznym tematem różnich kulinarnych. I wszystko szlag trafił, Livia przeniosła całą rozmowę (w tym posty stricte (!) sercowe + zdjęcia) do Foodpornu, do tego zaorała nowopowstały wątek 'Gołąbki' w którym powstała ankieta i rozmowa bez szkody dla innych wątków by się spokojnie wypaliła i również wrzuciła do Foodpornu, przez co w dwóch wątkach jest totalny bajzel.
Ja rozumiem tępienie offtopu w precyzyjnych, jeździeckich wątkach gdzie gadanie o wczorajszej pogodzie jest ze szkodą dla wartości danego wątku ale błagam, trochę umiaru i wyczucia w moderowaniu wątków towarzyskich. Rozmowa to coś żywego i płynnego, tym bardziej w tak rozległych tematach jak związki i serio, nikomu nasza wieczorno-nocna pogawędka by nie zawadziła, temat pewnie by umarł śmiercią naturalną a rozmowa przeszła np na emigrację za ukochanym czy inne mniej lub bardziej poważne, sercowe tematy.
Nadgorliwość gorsza o faszyzmu, forum ma być dla ludzi a nie dla zasad.
Bardzo proszę (i nie tylko ja ale np też autorki dość osobistych postów, które wyleciały hurtem do foodpornu) o przywrócenie całej dyskusji tam, gdzie jej miejsce i rozważenie słuszności w ślepym wypełnianiu regulaminu...