Jej nick jest wyrazem, który człowiek wydaje, kiedy jest zakłopotany. A raczej nie wyrazem, tylko onomatopeją.😉
Coś ci dzisiaj za łatwo idzie zgadywanie, mery. Dawaj 😎.
Gdzie tam 😉 własnie czytam książkę, oglądam film i zgaduje w wolnej chwili 😉
jeździła na jednej z najładniejszych garbatych🙂
nasza re-voltowa treserka psów 😉
Dodofon?
EDIT: oddaję kolejkę
To ja podbiorę kolejkę. Króluje w wątku o fotkach voltowiczów, jej nick to masa z prażonych migdałów 😉
Marcepana
kurcze Burza była błyskawiczna 🙂
Fotografujący blond geriavit, aktualnie zdaje się na odwyku- nieodwołalnie związana z KAV 😉