Jakie pasze dajecie swoim koniom?

W temacie otrąb ryżowych - czy ma jakiekolwiek znaczenie dla budowania umięśnienia czy podamy je przed treningiem, po, na noc itp? Niezależnie od tego będą działać tak samo?
Przepraszam, że wchodzę w słowo, ale ja z innym pytaniem - czy wytłoki z jabłek, aronii, porzeczki (np. Jarpasz) mają w żywieniu jakieś szczególne właściwości? W składzie spodziewać się czego? włókna, troszkę witamin, białko ok 13% z ulotki, troszkę cukru (pewnie niewiele), walorów smakowych? Ewentualnie jakie jeszcze wytłoki mają zastosowanie u koni? Z marchwi szczerze mówiąc 30 zł / 15 kg kiedy marchew paszowa 10 zł za worek to chyba niezbyt się opłaca, jeśli tą marchew można sobie przynajmniej obejrzeć a granulat to już ciężko na części rozebrać, poza tym większość dobra z tej marchwi wpłynęła z sokiem chyba... Ktoś zgłębiał temat?
dorhej, np. jablkowe zawierają pektyny, które ponoć łagodzą objawy wrzodów. Marchew to karoten i witaminy. Porzeczka i aronia to wit. C, antyoksydanty, aronia dodatkowo wspiera prace układu krwionośnego. Więcej info i bardziej szczegółowe są zazwyczaj podane na stronie producenta, jesli nie w Jar-Paszu to na pewno u pana Podkowy masz dokładne dawkowanie, wskazania itd 😉
orzeszkowa ooooo dobry trop, dziękuję 😀
Jabłkowe jako źródło pektyn, a reszta - jeśli chodzi np. o wit. C w procesie suszenia i tak ulega rozpadowi, antykosydanty - w zasadzie ich podawanie zaburza produkcję przez organizm i wyrządza więcej szkody niż pożytku. Poza tym to jednak wytłoki, a nie suszone owoce, więc i wartość niewielka.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
17 lutego 2018 13:46
dorhej, najwięcej dobra siedzi w skórce, nie w soku 🙂 Wytłoki z aronii daje seniorom wspomagająco na układ krwionośny i odporność.
Ostropest jest dobry na wątrobą. Od wet od żywienia dowiedziałam się, że substancja wspomagająca w oleju jest w najmniejszej ilości. Po skarmieniu 5 litrów 🤣 Teraz podaję mielone ziarno albo właśnie makuch.
Marchew niezależnie od postaci trzeba podawać z olejem czy ziarnem z zawartością oleju, bo witaminy z marchwi są rozpuszczalne w oleju. Suszona ma tę zaletę, że nie psuje się szybko.
Podawał ktoś musli Pro-linen harmonic? Dostałam próbkę, bardzo ładnie pachnie, koń wciąga. Skład bardzo podobny do naszej aktualnej paszy Nuba Builder, tylko melase ma niestety. Cenowo tez porownywalnie
julka177 ja karmię Harmonic Musli. Co byś chciała wiedzieć?
Słuchajcie, od jakiś 2 tygodni skarmiam dodatek paszowy na bazie otrąb ryżowych i od tamtego czasu koń mi lata po ścianach. Daję minimum dawki (300g). W składzie są na pierwszym miejscu otręby, potem olej lniany, lucerna, dodatki witaminowe i na samym końcu jest melasa. Co ciekawe w wartościach odżywczych nie ma podanej procentowej zawartości cukru, dlatego kupiłam ta paszę (koń nie może dostawać paszy wysoko cukrowej, bo właśnie się to kończy nadpobudliwością, na co dzień je Pavo Care4Life gdzie skrobia + cukier wynosi 9%). Czy to możliwe, że od minimalnej ilości melasy tak dostaje w głowę? Czy to może być coś innego? Podobno otręby ryżowe są bezpieczne pod tym względem, składają się z białek i tłuszczów, nie cukrów.. Tą paszę odstawiam (dziś mi koń wyskoczył niemalże z myjki, bo przyniosłam w ręce czaprak :icon_rolleyes🙂, ale zastanawiam się czy ryzykować z następnymi otrębami ryżowymi (znalazłam takie co mają w składzie 100% otrąb) czy po prostu zainwestować w jakiś suplement na mięśnie.. Bo generalnie chcę konia nieco nabudować, myślałam że otręby to fajny pomysł i wychodzi znacznie taniej niż kupowanie pudełeczka suplementu.
U nas czyste otreby ryzowe nie daja takiego efektu. Dopiero po marchwi fruwa 😉
Czy Podkowa nie ma już w swojej ofercie otrąb ryżowych bo nie mogę znaleźć u niego na stronie?
gllosia,
Otręby ryżowe mają około 25 % cukru i skrobii, więc nie dziw się, że koń wrażliwy na cukier lata po ścianach.
Do zawartości cukru i skrobii w otrębach przyznaje się rzetelnie tylko Nuba ( skrobia 16%, cukry 9,4%), Equi Jewel podaje tylko zawartość skrobii ( 15%)
Inni dostawcy otrębów dostępnych na naszym rynku ( np Agrovital czy Magia) takich informacji nie podają- ale nie sądzę, aby były to wartości odbiegające od powyższych.
mikstura,  🤔zczeka: Ale jak to jest możliwe, że nie podają? Myślałam, że każdy producent ma obowiązek podać wszystkie informacje, niczego nie zatajać. Mało tego, jeszcze piszą w opisie, że to bezpieczne, nie grzejące źródło energii 🙄 Zła teraz jestem 😤 No nic, będę musiała odstawić te otręby i zainwestować w jakiś białkowy suplement.. A czy olej ryżowy również wspiera masę mięśniową czy jest pozbawiony tej właściwości?
Tak czy siak dzięki wielkie za info :kwiatek:
gllosia - nie ma obowiązku podawania aż tak szczegółowego składu analitycznego, tak samo jak nie ma obowiązku podawania procentowego składu komponentów.
No, ale przecież jak ktoś jest właścicielem konia z jakiś konkretnym problemem, chorobą i potrzebuje specjalistycznej paszy, to jak może być pewny czy to co mu podaje do jedzenia jest bezpieczne?
A.kajca   Immortality, victory and fame
18 lutego 2018 19:08
Znalazłaby się jakaś dobra duszyczka, która miałaby czas i ochotę cyknąć fotkę musli Mebio Builid Up? 😀
mikstura, gllosia,  skrobia jest np. składnikiem owsa (ponad 60%) i generalnie wszystkich roślin... cukry proste są w marchwi i jabłkach, są w trawie i tam mają sporawy udział... Dla koni z problemem cukrowym (insulinooporność, nadpobudliwość, PSSM) poleca się pasze z zawartością skrobi poniżej 20%. Czyli 16% to zawartość bardzo niska.
Nie da się karmić konie paszą totalnie bezcukrową i nie ma bezcukrowych składników diety (chyba, że mięsem chcecie karmić 😉)
Mój je pasze o zawartości wszystkich cukrów 9% i na tym jest spokojny. Inne pasze "zerocukrowe" też miały ok. 10% cukrów w składzie (skrobi i pozostałych łącznie). Nie twierdzę, że 16% to dużo, ale widocznie dla mojego to już za wiele. A jeszcze dorzucili trochę melasy więc może ostateczny bilans cukrowy w efekcie jest większy o kolejne 2%, kto wie. I nie liczy się tylko skrobia, ale suma wszystkich cukrów, więc jeśli faktycznie w otrębach jest ogółem 25% to jest więcej niż podwójna dawka tego co mój koń je obecnie. Ilość niedopuszczalna w naszym przypadku..
_Gaga,
Wiem, ale zadano pytanie o zawartość skrobii i cukru w otrębach. I jest ich tam więcej niz 16%, bo łacznie około 25%
Nie jestem cukrowo-skrobiowym ortodoksem, sama karmie i owsem i paszami, które mają ich wyższą zawartość.
Ale są konie które wyższych ilości nie tolerują ze względu na choroby metaboliczne, hormonalne, żoładkowe i inne "odpały"
Jakie preparaty na niedobór żelaza u konia? Hoveler wyznaczył mi dietę i suplement, ale jestem ciekawa czy ktoś kojarzy coś dobrego z dużą zawartością żelaza?
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
18 lutego 2018 19:42
red cell
Redcell z Farnamu lub Foran Feratone. Aktualnie używam Redcell i co mnie zdziwiło - w opisie polskim jest mowa o chelacie żelaza, a opis angielski o tym nie wspomina i się zastanawiam czy to nie robienie klienta w balona?
zielona_stajnia, nie wiem jak u producenta, ale w opisach w brytyjskich sklepach również jest żelazo chelatowane.
gllosia, a co to za otręby spowodowały taki power?

W składzie podałaś olej, a olej to tłuszcz , a tłuszcz to energia,więc pewnie to może być przyczyna. Ile % tłuszczu mają te otręby?
Pytanie czysto teoretyczne:
Czy byłybyście zainteresowane produktami dla koni na budowę mięśni (białka + co tam potrzeba do dobrego przyswajania) w formie:
a) proszek do paszy (coś jak odżywki dla kulturystów/ fitness)
b) proszek do sporządzenia takiej papki - koktajlu do podania na paszę albo wręcz samo do żłobu (tak jak kulturyści/fitnes)
c) saszetki z taką pastą/ciapą -do podania do paszy albo do pyska


Perlica, z belgijskiej firmy Mijten - Body Builder się nazywają. Ile dokładnie jest % tłuszczu sprawdzę po południu w stajni i napiszę. Ale znam swojego konia na tyle, że wiem, że od tłuszczu nie świruje, tylko od cukru 😉 Mogę mu dodawać sam olej do paszy i nie będzie różnicy w zachowaniu, jadał wcześniej liany, kukurydziany czy miks olejów. Więc ilość tłuszczu dla nas  ie ma znaczenia, ale węgli już bardzo.

kotbury, jeśli miałabym cokolwiek wybrać z listy to tylko proszek. Choć proszek proszkowi nie równy i niektóre są uciążliwe (podawałam BCAA w proszku i ten proszek okropnie się pylił, ciężko go było wymieszać i nawet jak wlewałam trochę wody, to ta woda od proszku jakby uciekała). Papki by mi się robić nie chciało, bo to dodatkowe czynności i naczynia do mycia 😁 A z papką w saszetce jest tak, że pewnie ciężko jest wycisnąć całość i jakaś tam ilść produktu zostanie w środku plus można się nieźle popackać podczas wyciskania 😀

edit: czy ktoś wie czy pasza Eggersmann Profi Aminoral ma w sobie jakiś ukryty cukier? 👀 W analizie wzmianka tylko o białku, tłuszczu i włóknie.
kotbury ja też proszek, ewentualnie papka, saszetka odpada bo mój koń nie da sobie podać nic do gęby i myślę, że nie tylko ja mam z tym problem.
Perlica olej nie powoduje kopa, a raczej wytrzymałość-spowalnia wchłanianie cukru, zapewnia źródło wolno uwalnianej energii, nie powoduje żadnych gwałtownych wzrostów poziomu insuliny, jego IG wynosi 0.
A saszetka z papką walona do żarcia/bezpośrednio do żłobu - coś jak mesz robiony na rzadko?
equi.dream, nie wiem, nie znam się.
Tak mówił dietetyk końki, że olej czyli tłuszcz= energia.
energia tak, ale nie "kopiąca". Część dawki u nadpobudliwych koni zamienia się na olej czasem, żeby im właśnie uciąć radości z treściwego ; )
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się