Jakie pasze dajecie swoim koniom?

caroline   siwek złotogrzywek :)
05 kwietnia 2010 18:14
cool mix spillersa to bardzo fajna pasza, u wielu koni widziałam, że działała.
możesz ją uzupełnić cool fibre (rowniez spillersa) - bardzo sensowną żywieniowo kompozycję to tworzy.

a skoro kobyłka nadpobudliwa, to ile owsa dziennie dostaje?
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
05 kwietnia 2010 18:18
Z dodatkiem paszy uspokajającej dostaje

3 ; 3 ; 2 gniecionego i jest ok. Tyle ma też dostawać zdaniem veta, bo dostając mniej jest poprostu głodna (co jest widoczne). Znowu jak odstawiam paszę to widać, że sobie z ilościa energii nie radzi- mimo, że bardzo chce. Przy zmiejszeniu paszy nawet o miarkę- koń jest nadal tak samo nadpobudliwy, ale i głodny.

Myślisz, że warto zainwestować w spillersa?
Ja dawałam cool mix eggersmanna i efektów nie widziałam za bardzo, a potem koń jej jeść nie chciał...
Może spróbuje tego spillersa, tylko czemu u mnie w miescie nie ma zadnych paszy na miejscu ;(

Mój dostaje
3:2:3 gniecionego (mieszany owies zwykły i czarny owies, spory koń, w sensie byczek, ok 175 cm. Cały dzien na dworzu, chodzi 6x w tyg(jazda,lonza), 1x wolne
caroline   siwek złotogrzywek :)
05 kwietnia 2010 18:29
to zamiast dawać owies daj sieczke - kon nie będzie głodny. a energia z włókna jest zdecydowanie bezpieczniejsza niż ta pochodząca z owsa.

sorry, ale nie umiem pojąc dawania owsa koniom określanym jako nadpobudliwe. to jest tylko proszenie się o kłopoty...

arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
05 kwietnia 2010 18:37
hm... kobyła jest od niego sporo mniejsza. Ruda ma w podkowach i kapeluszu 160 cm.  😁
Też chodzi 6 razy w tyg. na padoku jest codziennie od ok. 6 do 13 i potem jeśli ją puszcze po jeździe.
Kiedyś obciełam jej owies nawet o połowę, i tak ją roznosiło mocno, tak więc to napewno nie kwestia owsa. W każdym razie nie tylko.
Chyba celuje w spillersa.

Przy podawaniu paszy nie ma z nią żadnych problemów. A sieczkę mogłabym dawać tylko wtedy kiedy jestem w stajni a to mija się z celem.  🙄
caroline, Mój ogólnie nie jest nadpobudliwy co nerwowy, po prostu,  ze jak już raz coś nie pójdzie po jego myśli, to już cała jazda do dupy, bo się spina i stresuje..

Chciałabym dawać tylko granulat lub musli, ale niestety nie stać mnie, żeby dostawał 3:2:3 musli czy innego zamiennika zamiast owsa, a bardzo bym chciała, ... 🙁
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
05 kwietnia 2010 18:43
Likier o znalazłaś słowo, którego szukałam.  😵
Rudą cechuje nerwowością, oj tak. Przy czym z własną energią też sobie nie radzi.
Mój to typ nerwusa po przejsciach...
Nie wiem czy dobry temat wybrałam... i nie wiem czy na forum było. Szukalam pod słowami "waga konia" "obliczanie wagi" i nic konkretnego nie znalazło.
Ma ktoś może wiarygodny wzór do obliczenia wagi konia?

Znalazłam dwa wzory -> z książki: obwód klatki piersiowej (cm2) x długość kłody a wszystko / 8717 albo to samo ale / 11877 [ze strony baileysa]
Przy pierwszym obliczeniu wyszło mi ok. 576 kg, przy drugim - ok. 420 kg.
Koń, 4 lata, młp/sp, zaczynający pracę, o wzroście 158-160 w kłębie. Która waga będzie bardziej prawidłowa...? Coś mi się nie wydaje, by on ważył tylko 400 kg, ale z drugiej strony 576 nie wiem czy nie za dużo.
A może jest lepszy wzór? Na starej volcie znalazłam fajny wzór, którzy wprowadzili Sasimowski i Budzyński, ale trzeba podać współczynnik właściwy dla rasy konia i tak szczerze powiedziawszy - nie wiem jaki konkretnie współczynnik miałby mój koń. Z góry dziękuję za pomoc :kwiatek:

edit: aaa, jeszcze coś. Na stronie baileysa jest szacunkowa tabela i wg niej pasuje to 420 kg do konia o wzroście 152 cm.... tylko, że mój na pewno ma więcej 🤔wirek:. Koń o 162 w kłębie już jest sklasyfikowany jako 500-600 kg, więc mam po prostu przyjmować, że moje 158-160 waży te 500 kg...?
Sankaritarina, nie wiem czy Twoj moze wazyc tylko 420 kg, ale obstawialabym, ze raczej ten pomiar bedzie bardziej prawidlowy.To znaczy, ja bym stawiala tak kolo 500 kg.
576 kg ( w tych okolicach, bo nie pamietam dokladnie) to wazy moj kawal sp (KWPN-han) majacy 172 cm, z wielka klata, zadem itd.
Ano właśnie, to 576 kg wydawało mi się, że to jednak zbyt dużo. Muszę porządnie zmierzyć jego wzrost, mierzyłam kilka razy na prostej powierzchni i zawsze wychodziło mi pomiędzy 158/160, więc więcej na pewno mieć nie będzie, a jest raczej drobny i na pewno nie zbyt gruby.
Obliczyłam jeszcze raz wg tego co znalazłam na stronie baileysa, wyszło mi 422 kg, więc chyba tak przyjmę. No, może do 430 w zaokrągleniu, do 450 max, on mięśni też zbyt wiele nie ma.
Dla pewności jeszcze raz go zmierzę. Wczoraj zdejmowałam miary sznurkiem, który sobie przyniosłam do domu i na spokojnie zmierzyłam zwykłą miarą krawiecką, więc wydaje mi się, że dość dokładnie, ale dla pewności zrobię to jeszcze raz.

w ogóle - są gdzieś dokładne tabele z witaminami...? W sensie - ile czego powinien konkretny koń dostać?
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
06 kwietnia 2010 15:15
Czym się różnią pasze hippolita: Fohlen Gold  i Fohlen Gold Classic?
Czy ktoś ma doświadczenie z odchowywaniem odsadka na hippolicie lub doddsonie? A może jest ktoś, kto ma porównanie tych dwóch pasz? Jak przy nich wypada Pavo?
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 kwietnia 2010 15:33
Makrejsza, ja znam pare mlodziakow na paszach dodsona, ale nie moge zrobic porownania  - brak materialu porownawczego 😉
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
06 kwietnia 2010 15:36
To napisz coś o nich, każde info mile widziane 🙂
Zastanawiam się nad jakąś paszą dla Libla. Ogólnie zima minęła nam pod znakiem lenistwa, Libella schudła i opadła z mięśni. Teraz wracamy do roboty. Szukam czegoś co doda nam troszkę "entuzjazmu" i pomoże powrócić do formy ale jednocześnie jej nie rozniesie. Macie coś do polecenia?
Od piątku będziemy na otrębach i Build up'ie od Dodsona 🙂 Zobaczymy co z tego wyjdzie 😀😀
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 kwietnia 2010 19:44
Szukam czegoś co doda nam troszkę "entuzjazmu" i pomoże powrócić do formy ale jednocześnie jej nie rozniesie.

przy takim opisie najbezpieczniejsze będzie połączenie sieczki z musli niskoenergetycznym
np. spillers: conditioning fibre + meadow herb
albo dodson: fibre performance + leisure mix
Makrejsza

Nie wiem czy pomogę, ale ja karmiłam i Havensem Opti Grow i EquiFirstem i Pavo (najpierw start potem grow). Zdecydowanie polecam Pavo,  EquiFirst to dla mnie totalne nieporozumienie , kupiłam jeden worek z ciekawości i wróciłam do Pavo. Moim zdaniem jest zdecydowanie warte swojej ceny.
Doddsona nie próbowałam, bo jakoś mi to Pavo pasuje i nie mam zamiaru teraz młodemu mieszać.

caroline
Czy doddson ma jakieś fajne musli dla klaczy źrebnych (wysokoźrebnych) ? Jak to wygląda cenowo?
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 kwietnia 2010 20:06
armara, jest coś takiego: http://dodsonhorrell.pl/product/index/49/mare-youngstock-mix
znam klacz, która była tym karmiona przed wyźrebieniem (jakiś miesiąc) i po wyźrebieniu - efekt (jak dla mnie) rewelacyjny. było zagrożenie, ze klacz nie będzie miała laktacji, tymczasem laktacja się zaczęła jak należy a mleka jest pod dostatkiem. źrebiątko zdrowiutkie, dokazuje jak najgorszy łobuz i pięknie rośnie 🙂

Makrejsza, co do tych pasz dla młodziaków - nie mam zadnych negatywnych informacji zwrotnych. koniki rosną, dobrze wyglądaja, nawet te trochę niejadki. sezon zimowy nie zrobił na nich wrażenia 😉
A jak sie spisuje sieczka D&H safe&sound u koni z problemami oddechowymi?
caroline   siwek złotogrzywek :)
06 kwietnia 2010 21:08
Quendi, powinna "dawać radę" 😉 nie jest pyląca, dotychczas nikt się na nią nie skarżył. jeśli dobrze pamiętam, to jedna z przedstawicielek dodsona karmi nią swojego starszego konia z problemami oddechowymi i koń ma się doskonale (do tego akurat tę sieczkę bardzo lubi 🙂😉.
od klientów słyszałam, że justgrass jest rewelacyjny dla koni z problemami oddechowymi - bo jest super odpylony.
tyle ja wiem 😉 może forumowicze, którzy nią karmią, się jeszcze wypowiedzą 😉
caro, masz jakis pomysl co zrobic jesli kon mi zaczal tyc dostajac 3 razy dziennie po 1 kg sieczki Safe & Sound + garsc Convalscenta ?? Energii ma akurat. Powinnam sie z tym pogodzic ?
a ja mam takie pytanie - czy slyszeliscie o dawaniu koniom sroty sojowej lub ew. jakichs innych sojo pochodnych pasz? Bo mnie ostanio pewna osoba przekonyala ze to idealna i najbardziej optymalna pasza dla koni, a nigdy wczesniej o takiej koncepcji nie slyszalam i ogolnie jakos nie wierze w to, ale moze po prostu jestem niedoedukowana.
ani idealna ani optymalna na pewno nie jest bo są w niej ogromne ilości białka...
dodatek śruty sojowej stosuje się w mieszankach typu bildup lub dla koni hodowlanych...białko zużywane jest na budowę mięśni, spermy, płodu, mleka, ale dawanie koniowi rekreacyjnemu śruty sojowej w czystej postaci to jakaś herezja 🙄
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
08 kwietnia 2010 16:32
:kwiatek: Dziękuję za dotychczasowe opinie o paszach dla źrebaków  :kwiatek:
Może ktoś jeszcze może się wypowiedzieć w tym temacie?
jest jakiś equifirst dla źróbów, nie pamiętam dokładnie nazwy, ale u nas cała stajnia dostaje spillersa albo hovelera a źróbki właśnie to, ponoć świetne
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
08 kwietnia 2010 16:45
Długo stosujecie tego equi firsta?? Widzę, że zdania o nim są podzielone...
Jak maluchy przetrwały na nim zimę? Widać było u nich pogorszenie kondycji w okresie jesienno- zimowym i zimowo - wiosennym?
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
08 kwietnia 2010 16:55
a jak najlepiej według Was podawac kukrydze?Całe kolby,same ziarna,a moze najlepiej gniecione?
z tego co wiem to całe ziarna albo gniecenie na takie małe kawałki daje małą strawność, mocno zgnieconia ( małe kawałki plus proszek) podnosi ryzyko kolek ( powstaje nam w jelitach kaszka lepiąca ). Jedyną słuszną i stosowaną przeze mnie formą jest płatkowana kukurydza 🙂
wyglądają bardzo dobrze, rosną bardzo dobrze, badania krwi ok. Musi być jakiś powód czemu dostają akurat to a nie to co wszystkie 🙂 Żarcie dla reszty przychodzi w wielkich paletach w cenach dużo mniejszych niż sklepowe, a dla maluchów te kilka worków kupuje się normalnie w sklepie, więc chyba chodzi o to jedyne konkretne 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się