Jakie pasze dajecie swoim koniom?

lillid, mądrze prawisz  😉

Sankaritarina ja w takim razie zapytam wprost: robiłaś koniowi gastroskopię?

To ja wprost odpowiem: NIE (przynajmniej NA RAZIE). I nie będę już dyskutować na ten temat.

W dbałości o konia nie ma nic złego. Nie znam nikogo kto by myślał inaczej.
Ale w końskim syndromie Munchausena to już tak.
A czasem trudno odróżnić jedno od drugiego.
Czasem zapominamy że akcje medyczne to nie samo dobro, że zawsze jest coś za coś,
że wszelkie nadnormatywne akcje powinny mieć uzasadnienie.

Dzielnie czytam linki do Perlicy.
I faktycznie nasuwa się pytanie, czy to nie jest jak z covid 19?
W tym sensie, że czym innym jest zainfekowanie cov 19 a czym innym ciężka choroba covid 19.
Wydaje mi się, w trakcie lektury, że są kłopoty z definicją choroby wrzodowej.
Bo nie zawsze zmiany patologiczne w tkankach, szczególnie przejściowe, oznaczają chorobę.
A co jeśli dla koni pewne patologiczne zmiany tkanek są... normą?
Tj w istocie nie wywołują patologii choć są powszechne i widoczne w obrazowaniu HD?
Coś jak ze stanem ludzkich kręgosłupów.
Za danych w linkach nie wynika, jakoby "leczenie wrzodów" było szczególnie skuteczne.
Lepiej jest z płaskim nabłonkiem, tak?
"Zapobieganie wrzodom" też wygląda na niemożliwe.
W linkach roi się od: nie wiadomo, nie potwierdzono, wydaje się, przypuszcza się, niespecyficzne...
ale "anegdotically"...

halo, ciekawy punkt widzenia. Pewnie ciężko znaleźć odpowiedź i nie ma jednoznacznej, bo konie jak ludzie są różni i mają różny próg bólu. Widziałam konie z 1 stopniem, które się pokładały z bólu i konie z krwawiacą 4 bez objawów. Sama mam wrzody od 16 roku życia,  raz mam spokój kilka lat i nie biorę leków, jem co popadnie, niezdrowo i jest ok,a w tym roku od marca cały czas boli mnie brzuch,co zjem źle się czuję i nie przechodzi, mimo diety i leków.
Wrzody można wyleczyć u koni i uważam, że na pewno trzeba jeśli konia użytkujemy pod siodłem.

Wrzody można wyleczyć u koni


Temat wrzodów mnie bardzo intryguje. Czy przypadkiem ich nie da się jedynie ZALECZYĆ? Ile znacie koni po skutecznej kuracji, u których już później wrzody nie nawróciły?

Chce kobyle podawać 2x dziennie miarka sieczki.
Zastanawiam się jak mogę odnieść się do ilości jedzenia w tym przypadku? Jak np 1kg musli? 0,5 kg?
Miarka 1,5l

Enduroboy, Nie mam pojęcia jaka to miarka, ale zwykła miarka firmowa to ok. 300 gram. Zależy od samej sieczki i upchania miarki.

Equigrav, Można wyleczyć i zawsze też mogą powrócić, zależy co było przyczyną.

Perlica dziękuję. A jak myślisz jak dam taka miarke  na jeden posiłek  300gr  to dodając 1kg Brandona i 800 gr musli light Pro linen rano i wieczorem to wystarczajaca ilość dla konia 550kg? Raczej troszkę mogłaby jeszcze ciała nabudowac.

Mnke wet zalecił żeby dawać do posiłku tyle sieczki objętościowo co paszy.

Enduroboy sieczka nie jest od budowania. Zwiększa zawartość włókna w posiłku i spowalnia jedzenie - to jej główne zadania.
Jeśli chodzi o wagę, to dużo zależy od samej sieczki. Melasowane i olejowane są cięższe, niż suche. Również drobniejsze sieczki będą cięższe od tych z dłuższym źdźbłem. Różnice w wadze 1 litra sieczki zależnie od jej rodzaju mogą być nawet dwukrotne.
Przedział dla 1,5 l obstawiałabym raczej na 150-300 g (to 300 to już fest ciężka i ubita). Jak bawisz się w aptekę, to trzeba ważyć.

BTW 1,8 kg paszy na jeden posiłek to moim zdaniem strasznie dużo...

Enduroboy, Też myślę, że 1800 kg na posiłek to dość dużo.
Tak btw miarka brandona xs to 1200 gram.

3600 kg brandona xs czy 3 kg to super dużo, mój koń ma wagę podobną a xs jadl tylko 2400 gr w treningu na poziomie średniej rundy plus 800 muesli , ale to ja cały dzień.

mindgame, Mi by się do miski objętościowo nie zmieściło tyle żarcia.

Perlica, to ile ty dajesz treściwego na jeden posiłek? Objętościowo? Nie wagowo.

Mam takie pytanie ...
mam za sobą nieudaną próbę włączenia makuchu z czarnuszki, koń po prostu pogardził mieszkanką żarcia z dodanym makuchem. Ok, próbowałam tego - jest trochę gorzkie. Innym koniom próbowałam podać, smakowało tylko szetlandowi...
jak Wy podajecie makuch z czarnuszki, żeby się udało ?

A czemu chcesz własnie czarnuszkę podawać?
Ja zrobiłam 2 podejścia, czarnuszka pro linen i czarnuszka nuba, dla mojego wszystkojedzacego konia obie mocno niejadalne, czesciowo zjadl, czesciowo wypluł, po zrobieniu ankiety w mojej stajni wyszło, ze wszyscy ktorzy probowali podawac czarnuszkę polegli.

Jeśli szukasz czegoś na odporność to są inne, mniej znienawidzone suple.

Nie, akurat dla konia z Rao chciałam podawać, bo podobno łagodzi alergie

Może olej z czarnuszki spróbujesz podać? Mój jadł.

Perlica, - dokopałam się na meilu do rozpisek i teoretycznie Brandon i Natur Solo ważą jednak tyle samo w miarce. Wizualnie - po przesypaniu do pojemnika, to byłam przekonana, że Brandon lżejszy, bo było go jakby więcej. Teoretycznie dla obu pasz miarka to 800g.



Przekonywałam rozpiski, bo koń mi się znowu spasł. Myślałam, że mam paranoje, ale po fotach widzę, że nie mam i trenerka też to zauważyła. Od kilku dni myślę co i jak mu uciąć i szczerze mówiąc to nie mam pomysłu 🙁 Obecnie je tak: 3x1,5m owsa gniecionego (czyli licząc "aptecznie" po 600g na posiłek) plus garść sieczki z lucerny, po treningu 1m Brandona XP+witaminy, co drugi dzień dodatkowo 1/2m irish mashu. Zwiększyłam owies z 1m, bo trochę był zmulony i energetycznie jest teraz fajny, za to znowu się robi tłustym prosiakiem, choć mam wrażenie tył już wcześniej.
I teraz:
A) uciąć sieczkę całkiem - ale czy te 3 garści coś zmienią?
B) mash co trzeci dzień - tylko czy to dalej ma sens? Nie chciałabym całkiem rezygnować z mashu, bo odkąd go je regularnie to nie reaguje biegunkami na zmiany siana, ale też już to rozważam.
C) zjeść z owsa na rzecz dodatkowej miarki Brandona - i tu mam pytanie, czy wie ktoś może ile energii strawnej ma żółty owies w kg? Orientacyjnie.
D) zacznę z nim chodzić w karuzeli, może zrzucimy oboje  😁

Siano ma w siatce z drobnymi oczkami, nie dojada, stoi na słomie, ale raczej jej nie je, nigdy nie był słomożerny 😉 Trawę tyle co w ręce 10 minut jak mam czas, na padok wychodzi piaskowy.

Ma ktoś może jakiś pomysł? Bo ja wymiękam, gad ma taką kondycję, że dziś orał trening 1,5h w zasadzie bez stępa w środku i był ledwo wilgotny pod czaprakiem. Zwariuje, jak babcię kocham, kolejnego chce niejadka do tuczenia, nie odkurzacz tyjący z powietrza. Przez prawie 3 lata było git, ale teraz mamy upierdliwie ładne siano, on się mniej męczy i znowu nabrał 😵

keirashara,  Owies w teorii ma ok. 11,5 , ale np. na mojego owies działa mega, a niby mocniejsze pasze prawie wcale.

Edit: po zmianie Eggersmana z 2700 gram plus 400 gram owsa na 4100 gram tylko Eggersmana koń super wygląda i ma fajną energię  😉

keirashara, a może po prostu dorzuciłaś owsa za dużo? Ważyłaś te 1,5 miarki?
Bo u nas 2 l miarka gniecionego daje 500 g. Czyli 1,5 to byłoby 750.
Może zamiast 1,5 sypać jedną czubatą? Tak żeby zmieścić się 2 kg na dzień.
Dobrze by było zrobić odwrotnie - tj. zważyć 2 kg owsa i zobaczyć ile to jest na objętość podzielone na 3 porcje.
A nawet gdyby było faktycznie po 600 g (z 1,5), to jednak może by wystarczyło po 500?

keirashara, tak jako żywieniowy laik, zeszłabym z meszu (może co drugi dzień, ale mniej? 1/3 miarki?), ale skoro piszesz, że to mu dobrze robi  na "flaczki", to faktycznie pokombinowałabym z tym owsem, tak jak Halo pisze.

I nie kracz, jak Ci się trafi tadek-niejadek z kubkami smakowymi francuskiego pieska w dodatku chudy, to będziesz płakać :P

halo, - tylko on już zaczynał tyć na 1m. Ważyłam kiedyś i wychodziło 400-450g. Dorzuciłam na energię, nie wiem czy jak utnę to mi znowu nie uśnie, choć też już myślałam, żeby spróbować dzielić 4 miarki na 3 wiadra... tylko wszystko co próbuje uciąć to są jakieś mikro ilości i już głupieje, czy to ma sens.
Moon, -  no mash był moim pierwszym tropem, ale właśnie kwestie brzuszkowe. Serio, już bym chyba wolała karmić wiadrami, nie wiecznie mu ucinać i dmuchać na to co żre 😉

halo, - tylko on już zaczynał tyć na 1m. Ważyłam kiedyś i wychodziło 400-450g. Dorzuciłam na energię, nie wiem czy jak utnę to mi znowu nie uśnie, choć też już myślałam, żeby spróbować dzielić 4 miarki na 3 wiadra... tylko wszystko co próbuje uciąć to są jakieś mikro ilości i już głupieje, czy to ma sens.
Moon, -  no mash był moim pierwszym tropem, ale właśnie kwestie brzuszkowe. Serio, już bym chyba wolała karmić wiadrami, nie wiecznie mu ucinać i dmuchać na to co żre 😉


Mój koń, duży 11 letni wlkp, od 4 lat u mnie, ma od zawsze problemy z nabraniem masy. Powiedziałabym wręcz że to nasz kompleks i z zazdrością patrzę na okrągłe, umięśnione konie😉 gdy będę kupować kolejnego konia, zdecydowanie bardziej będę przychylna do takiego do odchudzenia niż w drugą stronę  😵 🙄

Może ktoś ma jakiś pomysł, może warto coś zmienić / dorzucić w tej diecie? dodam, że koń w regularnym ujezdzeniowym treningu, 6x w tygodniu, raz dziennie karuzela i kilka h piaskowy padok. Siano w siatce do oporu.

Śniadanie: 1m owies niegnieciony + 1m musli Conditionig Mix Spillers + 1m Sieczki Energia ( z lucerną)
Obiad: jak wyżej
Kolacja:  1m musli Conditionig Mix Spillers + 1m granulat SPILLERS Gro N'Win Stud Balancer + 1m Sieczki Energia ( z lucerną)

dodatkowo dostaje suplement Muscle Maker HorseLinePRO + kapka oleju do każdego posiłku.

Robione badania: włos, krew, gastroskopia. Wszystko jest ok. Weterynarz twierdzi, że taka jego budowa i nie ma opcji na większe zaokrąglenie..

monikaa2208, bardzo bogata dieta, bo pasza , i owies i jeszcze balancer  😉 To zdecydowanie nie wychodzi ekonomicznie finansowo  🙁

A może masz jakieś zdjęcie konia?

To jest ok. 5kg  paszy plus sieczka  😉 to kurczaki naprawdę bardzo sporo.

Na nabranie ciała to ja polecę jak zawsze Brandon XS, bo strawność jest zupełnie inna w porównaniu z paszami komercyjnymi.

monikaa2208,
A próbowałaś otręby ryżowe, wysłodki coś z tych rzeczy na ciepło?
Mozę jeśli tez mięśni nie nabiera jak by się chciało spróbować Derbymed, bo na tym konie puchną w miesiąc (plus ruch).

Tak, finansowo mnie zabija, a efektów dużych brak stąd moja narastająca irytacja  🙄 🙄 jakieś efekty są, po 3-4 msc na tej diecię trochę przytył, ale efekt zbyt mały.

Tak, porcje są duże, od zawsze tyle je. Koń 179cm, na zdjęciach wyglada róznie, raz lepiej raz gorzej 😉
dodam, że główny problem widać w okolicach miednicy, gdzie jest zapadnięty.
[img][/img]

monikaa2208,
A próbowałaś otręby ryżowe, wysłodki coś z tych rzeczy na ciepło?
Mozę jeśli tez mięśni nie nabiera jak by się chciało spróbować Derbymed, bo na tym konie puchną w miesiąc (plus ruch).


Tak wysłodki na ciepło dostawał przez długi okres, żadnych efektów  🤔wirek:

monikaa2208, ale to musi być foto zootechniczne od boku, bez siodła, bo tak to nic nie widać.
Zobacz w wątku młode konie, jakie foto obrazujące stan kondycji konia przed chwilą wstawiła llilid

monikaa2208, ale to musi być foto zootechniczne od boku, bez siodła, bo tak to nic nie widać.
Zobacz w wątku młode konie, jakie foto obrazujące stan kondycji konia przed chwilą wstawiła llilid


wiem, ale nie mam. Zrobię jak będę w stajni

keirashara, tak mi odpisali z Hippolyta, że każde muesli traktują jako 800gram, a granulat 1200 gram.

Ja w każdym razie dociągnę Eggersmana do końca maja i przejdę na RM, bo cenowo wychodzi mi tak samo skoro dawkowanie Egge musziałabym zwiększyć.