Runnersi- czyli biegaj z nami :)

Witajcie z powrotem biegaczki!!
Jako, że jak syn marnotrawny wracam powoli po półrocznej przerwie do biegania, a już zdążyłam się zirytować, mam do Was pytanie: czy jesteście mi w stanie polecić jakieś gatki do biegania, które nie spadają z tyłka w czasie biegania i mają mocną gumkę w talii, a nie jakiś pożal się boże mały śliski sznureczek, który co chwila się rozwiązuje? Takie, które się naprawdę mocno trzymają w pasie? Długie, na chłodniejsze dni.
Będę mega wdzięczna 🙇
kurczę mam takie o jakie ci chodzi, ale są to NNki z jakiegoś NN sklepu z tanimi ciuchami. Poszukaj właśnie na takich osiedlowych, powinno coś się znaleźć 🙂
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
06 stycznia 2014 19:31
u mnie hitem okazały się... legginsy Push Up z Calzedoni  😁

Leżą fantastycznie, materiał jest super, trzymają się jak przyklejone. Kupiłam już 3 parę, bo mogłabym żyć w tych gatkach. Chodzę w nich na jogę, balet, biegam, zakladam do bluzy w weekendy.

(i ten efekt Push Up naprawdę działa  😉)
Rul, no właśnie mam takie jedne getry z Deca, które są bez żadnych sznureczków i innych badziewi tylko mają taki szeroki pas materiału, trochę innego niż reszta gatków w talii- super leżą, nie opadają, trzymają się i jeszcze nawet trochę brzuch spłaszczają. Teoretycznie są do ćwiczeń takich normalnych, fitnesów itp a nie do biegania (firma Domyos), ale biega mi się w nich super.  Ale mam je tylko w wersji szorty i 3/4. Dziś biegałam w tych 3/4 ale jest wyjątkowo ciepło jak na styczeń, ale obawiam się, że w mrozy w nich nie pobiegam. A długiej wersji za nic nie umiałam znaleźć 🙁 No i... w Austrii nie ma Deca 🙁

Edytka, serio?! Toż to ja tutaj Calzedoniów 😁 mam ci pod dostatkiem! Jestem ich stałym klientem na rajstopu spłaszczające brzuch (btw, też są genialne! wygląda się w nich bosko :hihi🙂, więc następnym razem skuszę się na te legginsy. Super, dzięki!!
Ja biegam w najkaczach ze sznureczkiem (nie chciałam tej taśmy szerokiej) i nic mi się nie zsuwa, wręcz jak się za mocno ścisnę to mnie z lekka poddusza 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 stycznia 2014 06:54
wendetta, fajne są spodnie Nike, mają silikonowe gumki, które uniemożliwiają podciąganie się nogawek i oprócz sznurka mają gumę w pasie. Kieszeń z tyłu, odblaski. Ale cena to ok 200zł.
Ja mam takie http://www.runnersclub.pl/product-pol-17915-spodnie-do-biegania-damskie-NIKE-FILAMENT-TIGHT.html to jest taki podstawowy model nike do biegania, dostępny we wszystkich sklepach nike czy innych sportowych. Mam je od Lipca chyba, bardzo je lubię.

W ogóle marzą mi się jakieś getry kolorowe z nike, znudziły mi się już czarne, chciałabym jakieś odjechane.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
07 stycznia 2014 10:31
hanoverka odjechane ma Stella McCartney dla Adidasa 😉

wendetta legginsy są jeszcze lepsze niż te rajstopy, o których mówisz 😉 i są w różnych kolorach (poza klasycznym czarnym są też różowe, niebieskie, turkusowe...) 
Jara, generalnie wole legginsy/getry (lubie swoja pupe i lubie sie nia chwalic :emoty327🙂, ale rozwazam.zakup spodni na silne mrozyjako druga warstwe.

Edytka, a jak te pushupy trzymaja w pasie? Splaszczaja troche brzuszek czy robia jakas nieladna falde? :P Nie przeswituja?
(wybaczcie brak polskich znakow, pisze szybko z tel)
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 stycznia 2014 13:48
wendetta, to o czym ja piszę to są getry 😉 Są mega, mega fajne, nie prześwitują, fajnie opinają i w pasie nie robią fałd. W każdym sportowym dostępne.

Np.
http://www.runnersclub.pl/product-pol-20399-spodnie-do-biegania-damskie-NIKE-SWIFT-CAPRI.html?rec=102002102

W sklepach typu Go Sport są chyba nawet tańsze.
oj 😡 zasugerowałam się nazwą "spodnie" 😉
wielki ten Wiedeń a o ile dobrze pamiętam żadnego większego sportowego tutaj nie widziałam. Musze się rozejrzeć po muszę mierzyć, nie ma szansa kupić czegoś online.
Zacznę od wersji tańszej (calzedonia), a potem rozejrze się za najaczami 😉

Btw, postanowione! Zapisuje się do startu w kwietniowym Vienna City Marathon na półówkę! 😀 (o ile na początku lutego jeszcze miejsca będą)
Edytka a wiem, że robi! Podobają mi się bardzo, najbardziej krój mi się podoba, ALE na tę chwilę nie ma żadnych pasujących mi do butów, no i ja tak kocham Nike!  😁
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
08 stycznia 2014 09:52
Edytka, a jak te pushupy trzymaja w pasie? Splaszczaja troche brzuszek czy robia jakas nieladna falde? :P Nie przeswituja?
(wybaczcie brak polskich znakow, pisze szybko z tel)

aboslutnie nie prześwitują! ja je na początku kupiłam z myślą o jodze, gdzie w niektórych asanach "wypinasz" tyłek pod niebo 😉 i nic a nic nie widać 😉 Trochę spłaszczają brzuch, trzymają się bardzo dobrze, nie tworzą muffin tops

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 stycznia 2014 10:07
Wybiera się ktoś 15 lutego nabieg na Turbacz?  👀
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
26 stycznia 2014 10:50
Dzisiaj rano wróciłam z obozu biegowego organizowanego przez portal bieganie.pl

Było ZA-JE-BIŚ-CIE!  😜 Jestem jednym wielkim zakwasem, wszystko mnie boli i czekam aż ruszą zapisy na kolejny obóz  😁 Dostałam takiego powera do biegania - i to nie takiego dla siebie, ale wzięcia się za treningi.

Bardzo, bardzo wam polecam!

I jeszcze a propos długich legginsów do biegania. Specjalnie na wyjazd kupiłam długie Nike - szukałam długo (najpierw w kilku sklepach w Arkadii, ale nic nie leżało), aż w końcu poszłam do Forpro. Pan dobrał mi spodnie, które leżą jak ulał, nie zjeżdzają, nie są za cienkie, ani za grube. Pupa i nogi z przodu są lekko ocieplone. No cudo  😍 Linkuję: http://www.forpro.pl/nike_thermal_tight,p1607265685
Edytka -mogłabyś napisać, na jakim mniej więcej poziomie zaawansowania trzeba być, żeby dać radę na takim obozie? Marzy mi się taka akcja strasznie, tylko boję się, że nie jestem wystarczająco pro  😡
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
26 stycznia 2014 14:32
Moim zdaniem trzeba spokojnie umieć przebiec 10 km.

Wszystko zależy też od grupy, która się zbierze. Teraz była mega mocna (maratończycy z życiówkami na poziomie 3-3'30). Oni robili wybieganie 20 km w tempie 6'00, w tym czasie ja robiłam swoje 20 km w tempie 7'30 😉 Na przebieżkach grupa leciała tempem 3'30-4'00, ja w tym czasie robiłam przebieżki 5'30'6'00 😉 W porównaniu do nich do byłam zieloniutkim szczypiorkiem. Były jeszcze 2 dziewcznyny - biegające mniej km i wolniej niż ja, więc długie biegi robił same.

Na wakacyjnych obozach ponoć bywa więcej początkujących - rzadko się zdaża, że biegnie się samemu. Mi akurat to nie przeszkadzało, lubię być sama. Poza tym to był jedyny moment dnia, kiedy mogłam pobyć bez ludzi dookoła.

Łatwo nie jest - biega się 2-3 razy dziennie (przed śniadaniem okolo 2 km plus ćwiczenia, potem trening włąściwy po śniadaniu i opcjonalny bieg 2-3 km przed ćwiczeniami na sali). Dla kogoś takiego jak ja (w Warszawie biegam 3 razy w tygodniu) to było ogromne wyzwanie. Poza bieganiem były jeszcze zajęcia na sali - wzmacniające, rozciągające. W połowie obozu zaczęłam się ratować maściami przeciwóbolowymi, a jeden trening biegowy opuściłam, a w zamian wybrałam się na spacer 24 km (grupa sobie potem żartowała, żeby mnie po bułki nie wysyłać, bo znajde sobie najdalej oddalony sklep i wrócę po 5 godzinach  :wysmiewa🙂

Wybitna kadra trenerska, ogromna porcja wiedzy, super towarzystwo, fajne warunki do biegania, plus czaderska pamiątkowa koszulka 😉 A że miałam jeszcze ochotę się bawić, to zagoniłam ferajne do klubu i mieliśmy niezłą imprezę (a nawet 2 😉).
Pięknie dziękuję za relację :kwiatek: brzmi świetnie, teraz jeszcze mocniej ciągnie mnie na taki obóz. Latem nie odpuszczę!
robakt   Liczy się jutro.
26 stycznia 2014 14:43
To może ja dołączę do wątku, biegam od 3 tygodni (postanowienie noworoczne, które wciąga), biegam interwałami, żeby powoli budować wytrzymałość. Aktualnie przez 30 minut 3 min. marszu i 3 min. biegu. Od wtorku kolejne wydłużenie 5 min. biegu i 2 min. 30 sek. marszu. Jeśli chodzi o pogodę to zimno mi nie przeszkadza, głównie deszcz stanowi dla mnie przeszkodę.
Myślę, że mnie do siebie przygarniecie?  :kwiatek:
Edytka, a jak te Nike dają rade przy aktualnej pogodzie koło -10 stopni?
30 grudnia wróciłam do biegania po półrocznej przerwie i... biega mi się stokroć lepiej niż wcześniej!  💃 Nie zatrzymuje się na marsz już w ogóle, ale co najważniejsze biegnę bez bólu.  💘
Co drugi dzień robie 7km, w weekend wybiegania po 11km nie sprawiają mi problemu. Teraz szukam jakiś gatek na zimę i nie wiem co lepiej - kupić ocieplane legginsy biegowe czy bielizne termo na dół?
Rozważam też Nike Element Shield Pant lub Tight, Edytka przymierzałaś je może? Fajne? Ciepłe? A może ktoś inny mógłby coś doradzić?  🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 stycznia 2014 18:26
Edytka, jacy trenerzy byli?
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
26 stycznia 2014 18:45
robakt my każdego przygarniemy! 😀

Milutek u mnie dają radę, ale mi zawsze jest super cieplo jak biegam 😉 ewentualnie założe pod nie drugie cienkie Nike (o tego typu http://www.forpro.pl/nike_pro_capri,p1602689198; pan w Forpro tłumaczył mi, że tego typu gatki bez kieszonek to przede wszystkim sprawdzają się jako pierwsza warstwa).
Shieldy macałam - dla mnie za grube (na wiosnę będą stanowczo za ciepłe!).
Reflective tight - masakra. Ja jestem gruba, a zarówno S-ka jaki i XS-ka były za duże i mogłam je podciągnąć pod szyję 🤔

Jara był Grzesiek Gajdus (http://pl.wikipedia.org/wiki/Grzegorz_Gajdus) i Marcin Świerc ([[a]]http://pl.wikipedia.org/wiki/Marcin_%C5%9Awierc[[a]])
wakacyjne obozy są w górach, może Twój TŻ będzie zainteresowany 😉 co jak co, ale od Marcina można najwięcej nauczyć się o ultra górskich
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
26 stycznia 2014 18:53
Dlatego pytam kto był szkoleniowcem, bo liczyłam, że któryś z biegaczy górskich - jego idoli albo Świerc, Szost albo Hercog 😉 Umarłby ze szczęścia 😉
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 stycznia 2014 09:38
Marcin został teraz stałym trenerem obóz biegowych  😉 Rozumiem więc, że spotkam was na letnim obozie w górach?  😎
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 stycznia 2014 10:04
Mnie nie 😁 , ale Huberta kto wie 😉
robakt   Liczy się jutro.
27 stycznia 2014 10:11
Telefon mi się naładuję i idę biegać 🙂
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 stycznia 2014 10:48
Mnie nie 😁 , ale Huberta kto wie 😉

e, jako osoba towarzysząca nie trenująca możesz jechać 😉 foty byś nam robiła, a Buła by szalała po górskich ścieżkach
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
27 stycznia 2014 14:13
Edytka a jaki jest koszt takiego obozu?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 stycznia 2014 14:41
Incognito dobre 1400zl/tydz.
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
27 stycznia 2014 17:00
Prośba o głosy - Marcin to fajny gość, należy mu się wygrana  😀

Marcin Świerc FanPage

Zapraszamy do głosowania na Ultrasa Roku 2013... Marcin znalazł się wśród 10 osób nominowanych. Jeśli macie ochotę do głosowania zapraszamy …. z tym że za każdy oddany głos na Marcina musicie zrobić 30 brzuszków, 30 grzbietów oraz 30 pompek a po treningu dodatkowo 3km. Od tak mała motywacja dla tych którzy zapomnieli o noworocznych postanowieniach.

LINK NA ULTRASA - www.sonda.pl/sonda_strona.php3?id=620012&uid=528606
Ps. Marcin też będzie robił z wami ćwiczenia za każdy oddany głos..
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się