Styl western (dawniej kącik)

Pad miśkowy chyba służy dopasowaniu siodła a nie ogrzewaniu na zimę?
Czy się mylę?
A ja znowu z zapytaniem do westowców.
Jakie pady  stosujecie pod siodła, ja mam taki gruby korekcyjny, podszyty futrem i strasznie koń sie pod nim poci w cieplejsze dni. Czy wystarczy w okresie ciepłych dni  stosować taki cienki :

Domyślam się że nie jest to dla konia przyjemne , przecież musi byc potwornie gorąco pod takim miśkiem.


1. masz jak piszesz KOREKCYJNY - czyli coś KORYGUJE - dopasowywuje siodło do konia
2. to co wstawiłas to kocyk a nie pad
3. zamiast padu grubego można kupić tzw. neoprenowy

ja jeżdze 100% dni obojętnie czy -20 czy +30  na grubym korekcyjnym z wycięciem - bo KORYGUJE on siodło
kocyk wkładam na pad celem ozdoby...
neoprenowy mam - ale wtedy siodło mi "leci" na przód...

gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
08 kwietnia 2009 20:59
Tania wiem czemu służy pad z miśkiem ale pytam czy jest konieczny bo zrobiło mi się żal konia jak po zdjęciu siodła był w tym miejscu cały mokry a miejscami spieniony.
Dodofon  ja właśnie też mam taki wycięty z wszytymi poduchami z obu stron kłęby aby siodło leżało nieco wyżej i nie uciskało go. Ale tak jak wspomniałam wcześniej tak mi się jakoś żal ogona zrobiła bo musi być potwornie gorąco pod takim padem. Ale jeżeli nie przeszkadza to w niczym i nie odparzy konia to jestem spokojniejsza.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 kwietnia 2009 21:01
gracja03, ale pad jest po to, żeby korygował, bo ma co korygować, tak? Więc jeśli go zdejmiesz, to siodło będzie źle leżało, tak? I konikowi może nie będzie gorąco, ale szczerze mówiąc nie wiem czy gorsze jest gorąco czy źle leżące siodło...
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
08 kwietnia 2009 21:07
gracja03, ale pad jest po to, żeby korygował, bo ma co korygować, tak? Więc jeśli go zdejmiesz, to siodło będzie źle leżało, tak? I konikowi może nie będzie gorąco, ale szczerze mówiąc nie wiem czy gorsze jest gorąco czy źle leżące siodło...

Tak ma co korygować , tylko chciałam uszyć takie poduchy aby podnieść siodło w miejscu gdzie jest to konieczne i zakładać pod poduchy tylko ten kocyk  ale już chyba zrezygnuję z tego pomysłu i zostanę przy tym co mam sprawdzone, widocznie tak musi być.
[quote author=sznurka link=topic=27.msg223420#msg223420 date=1239169759]
a ja mam pytanie, gzie sa ogloszenia sprzetu west?


Sznurka - na pewno na http://wwr.com.pl/ coś znajdziesz 😉
[/quote]
kicha bo dział ogłoszeń "w przygotowaniu"
No właśnie z tym sprzętem west jest kiepściutko, nawet szukałam w katalogach, pfiff trochę robi, waldhausen też, a reszta nici.
Muszę pobuszowac trochę...

aha, jeszcze dziś jakieś fotki pseudo westowe wam wstawię  😅
King Horse - jest taki sklep.
No i dla osób z krewnymi w USA - mnóstwo netowych fajnych.
oj tam... na eBayu jest wszystko
Kuba, Ja i Brzask - stępo wygibasy (bez siodła, bo ma szwy po sarkoidzie)


muszę mówic to "łoł" jak go zatrzymuję?  😁


a dlaczego zajeżdżają już dwulatki? AQH szkielet szybciej kostnieje?
a moze ktos z was ma zbedny popreg west?
szukam czegos nie nadzwyczajnego do podkładki na oklep
Pinesska - pozdro dla Kuby 🏇 to Jego ranczo?
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
09 kwietnia 2009 20:30
To nie ogłoszenie ale zainteresowanych sprzętem west z USA zapraszam na PW, mam tam rodzinkę więc mogę coś sprowadzić.
Sznurka ja mam popręg do sprzedania,nowy, ale sznurkowy, więc nie wiem czy Cię zainteresuje.
Wawrek, dzięki, pozdrowię, a od kogo? Będzie wiedział jak powiem, że od Wawerka?  😀
od Wawrzyńca - będzie wiedział 😉
jedzie ktoś z westowców w sobote do Nowego Jaworowa? 🙂🙂🙂

http://jaworowa-niedzwiedzica.com.pl/zawody/
Przeniesione 😅

Stajnia wygląda tak:



więcej zdjęć nie mam, bo robiło się już ciemno. Ale zaraz jadę i będę focić 🙂
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
15 kwietnia 2009 09:58
Zakochałam się w tej stajni  😍 😍 😍
a tak z ciekawości ile taka przyjemność kosztuje?
gracja03, sporo na warunki łódzkie, ale obsługa jest wprost bajeczna, miła kulturalna, chcąca pomóc i na każde zawołanie. Czapki z głów! Z takimi stajennymi to choćby na koniec świata. 🙂

Jeszcze Wam nie pokazałam hali:


boksy z zewnątrz - będą malutkie "osobiste" padoki:


JA już kocham to miejsce. Cisza, spokój, czysto, przeuśmiechnięty właściciel i obsługa wciąż pytający czy wszystko gra. Jestem bardzo dobrej myśli 🙂 Oby ta stajnia wpływała na poziom usług pełnionych w pozostałych, oby kultura i odpowiedzialność stanowiła standard we wszystkich stajniach, bo głównie tego mi brakowało 🙂
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
16 kwietnia 2009 21:09
prosze o szybką odpowiedź i z góry dziękuję
czym różnią się split reins i roping reins
Pochwalę się wam moimi poczynaniami w kierunku uwestowienia mnie i konia  🙂

Dziś miałam kolejny trening, niestety wciąz na oklep, bo mamy szwy po sarkoidzie na brzuszku. Ćwiczyliśmy przejazdy przez drążki, zatrzymywanie od dosiadu ze stępa i kłusa, cofanie od dosiadu, kłusy na drążkach (wachlaż i kwadrat), zwroty na zadzie i ogólne gięcia konia na możliwe strony. Byłam damna z nas, bo Kuba chwalił nasze postępy, jak tylko siodło dołożymy, zaczniemy elementy kłus - galop, ale na razie kłąb mojego konia po dzisiejszych "whoa" dał popalic moim jeansom  😁
Widzę, że naprawdę konio się w tym odnajduje, a ja mam wielgachną satysfakcję z codziennych jazd.
Wcześniej ponad rok jeździłam na "sznurkach" więc podobno odwaliłam już kupę dobrej roboty w kierunku westu  😅

Teraz pozostaje zmienic ogłowie (bez żalu sprzedaję mojego kilkumiesięcznego kiefferka i prawie nowe czapraki  💃, na rzecz padu westowego i ogłowia z długaśnymi wodzami )
Jakby kto miał na zbyciu czarne, to ja chętnie...  👀

a już za tydzień kurs z Wojtkiem Adamczykiem  💃
prosze o szybką odpowiedź i z góry dziękuję
czym różnią się split reins i roping reins


In Western Riding are two styles of reins known:
- closed reins
-split reins or open reins

Split reins are used, if frequent dismounting is required. Their disadvantage is that they can accidently fall down. Usually they are longer than closed reins and kept crossed over the neck /wither area of the neck to prevent them from falling down.


już doszłam do tego co to:
= split to wodze rozdzielone - składają sie z dwóch części - moga być ze sznurka, taśmy bądz skóry
= roping reins... hmm, tu mam zagwozdkę - albo to wodze do konkurencji "roping", albo "połączone" - jedno nie wyklucza drugiego - raczej połączone,

jest jeszcze ROMAL - wodze łączone, które z dwóch łączą się w jedną - tworząc "ogonek"
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
17 kwietnia 2009 14:22
dodofon

roping reins to chyba właśnie takie w "jednym kawałku" , bo split to dokładnie tak jak piszesz są dzielone i mogą być z różnych materiałów wykonane również  ze skóry
Ushia! Super to wyglada!! Bardzo sie ciesze, ze jest kolejny, porzadny osrodek 🙂

Kto byl wczoraj w Jaworzynie?
ja 😀

gratki tych wszystkich medali Karola! 😅 normalnie szalejesz  👍
o rany rany, to TY!!  😜

Jaki ten swiat maly :-)))
Karolass zdjęcia! Startujesz, a nic się nie chwalisz  🤬

ja w czwartek jadę na kurs z Wojtkiem Adamczykiem, ale póki co, nasza ranka się mozolnie goi, boję się, że nie zagoi się do wyjazdu i dalej na okle będę śmigała  🤔
Pocieszam się komplementami jakie usłyszałam na ostatnim treningu, że w takim tępie to przygotujemy kudłatego na zawody jeszcze w tym roku... - ale chyba tylko trail jakiś dziecięcy wchodzi w grę  😁

Narazie mamy piękne zatrzymania z kłusa do stój od dosiadu i tępo pleżerowca, co mnie irytowało, jak chciałam coś klasycznie zrobic wcześniej 🙂
no to i fotek pare  😁







i Landrynka robi klasycznego wyplocha


Pinesska koniecznie obfotografuj kurs, jestem ciekawa, jak wam sie spodoba 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się