Styl western (dawniej kącik)

smartini   fb & insta: dokłaczone
11 lipca 2018 21:51
SzalonaBibi, to siodło wygląda na jakieś mikro, typu produkcji nawowy, nawet brak mu typowego westowego ksztaltu 🙂 jutro wstawie Ci zdjecie 17'calowego siodla - wyglada zdecydowanie inaczej
Pominę, że do przymiarki nie powinno sie zakladac byle czego bo co to w ogole za przymiarka?

A dobrego filcowego padu nie czyscisz non stop - ot odwieszasz zeby wysechl i sie przewietrzyl. Ja z mojego tylko co jakis czas klaki zbieralam zgrzeblem, pracował w szczycie sezonu w upaly i uwierz, daleko mi do sztywnej, smierdzacej skorupy.
Bi bi jakiej firmy jest to siodło?
Nie mam pojęcia jakiej jest firmy. Odsyłam. No i chyba nie mam co szukać, bo mnie zwyczajnie nie stać... Klasyczne to jeszcze można trafić używane za niewielkie pieniądze... Sprzęt west to nie zabawa dla przeciętnego kowalskiego. A szkoda, bo znowu moje kolano prosi o odpoczynek a widać po koniu, że regularnie chodzić musi... To co jest na zdjęciach to jej wersja "fit"  😵

Edit: Zawsze słyszałam, że 17 westowej bliżej do 18 klasycznej. Jeżdżę w klasycznej 17 i wydawało mi się, że powinnam szukać westowego 15-16 cali. Jako to w końcu jest z tymi rozmiarami?
Szalona BiBi, jeżeli siodło jest NO NAME... to naprawdę można koniowi krzywdę robić. I sobie.
Reasumując - nie że się wymądrzam, ale sama przeszłam ta drogę - moim pierwszym siodłem była tzw "natowa" - jakieś g. za 900zł i cieszyłam sie jak dziecko...
A to szmelc taki, że nawet go nie wydałam nikomu za darmo - bo nie chcę nikomu krzywdy zrobić. Leży gdzieś pewnie na strychu.
Ta "natowa" miała rozmiar 15 i była siodłem MAŁYM. Naprawdę małym.
Potem długie lata jeździłam w siodle TexTan - marce mało popularnej w Polsce, ale solidnej. I to siodło miało rozmiar 15 także... i było siodłem DUŻYM....
Obecnie mam CONTINENTALA też 15 cali i to duże siodło.

Wniosek z tego taki - siodła firmowe, markowe rozmiar 15 jest odpowiednikiem mniej wiecej rozmiaru 17 w klasyce.
A siodła no-name - chińskie, indyjskie czy inne - rozmiar 15 to rozmiar bardzo mały....

Nie wiem ile chcesz wydać - naprawdę poniżej 2 tys zł raczej nie znajdziesz dobrej - firmowej  używki.
Jeżeli chodzi o firmy to: średnia półka to Continental, TexTan, Diamond, Billy Cook, - dziewczyny jeszcze dopiszą jakie firmy. Takie siodło używkę można znaleźć od 2500 do 4000 zł wzwyż.
Wysoka półka to Bobs, Zając - i pewnie jeszcze kilka innych = 10tys zł wzwyż.

Co do konia Twojego - nie różni się on szczególnie od innych "kulistych" koni, jest krótszy, ale AQH, które noszą wielkie siodła też nie są wybitnie duże. Więc na pewno coś by sie znalazło.

Gdzie mieszkasz? Jaki rejon Polski?


BTW edit: tu porównanie mojego siodła i Twojego - Twoje leci na przód, wbija sie w łopatki, popręg jest dziwnie z przodu przed "puśliskami" (w większości siodeł west popręg wchodzi pod), Twoje odstaje z tył - leci na przód. Wg mnie jest za daleko do tył - ale że popręg jest w dziwnym miejscu nie da go sie przesunąć do przodu. Moje może nie jest super dopasowane, ale powiedzmy na 4- porównaj jak sie ukłądają siodła na koniach i zobacz różnicę. Zobacz gdzie u mnie jest strzemię - za popręgiem od razu - a gdzie u Ciebie? Może dziewczyny się jeszcze wypowiedzą.





smartini   fb & insta: dokłaczone
12 lipca 2018 08:28
to ja dorzucę 17' na naprawdę sporym AQH (158cm)
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/12243394_10203704116082492_1382673842311840090_n.jpg?_nc_cat=0&_nc_eui2=AeHdlSmz8DgvYvo1DU-_VOLVrfTOnhIm1E7xPZKrHPaWobkY7-5Ud22w_LI-8NN_SLH9lBs-y8_yZ0kDbc3zOX8ONnth83UOttMjeKS-hirCIQ&oh=1dd5ecf879d418a2851dc0549b38be48&oe=5BD2532F[/img]
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/12003412_10203451966178902_9170438017746874009_n.jpg?_nc_cat=0&_nc_eui2=AeHZ3dMh_vHto1xJiZZnXCGFPhGnSqrwJZbYG_JxAJJWanZlJOPOERQplsltAvdyhVF0UhRLmBhLeOVykmFrkinCFF3UmIPOwQvPkmdGt-uHRA&oh=89b594da237514c9f30c9ccf444e7d44&oe=5BCF5056[/img]
są pod jeźdźcem ale i tak widać - zobacz że siodło jest równoległe do podłoża a nie jak Twoje - lecące do przodu. I jak zauważyła Dodofon, popręg powinien iść pionowo pod siodło, nie do przodu.

Zobacz, jak układają się na tych koniach siodła i jak człowiek w nich siedzi

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/19224757_1162423157236444_3129945746892569204_n.jpg?_nc_cat=0&_nc_eui2=AeG827UEuwr18J62c3lutUSn0DxphpsUs-6XsS3xNA4GYq5Fd33UGF9XskI5ZlCuCOUYU7eJDxkGI4ECsMIlqYb5hjyGbG21u9nWEUuZVOmrcA&oh=7af1ec5a5038307f96f64eef9b11a013&oe=5BD87D78[/img]
to też są 17tki, na mniejszych koniach niż mój Budyń (ostatnia klacz jest typowym reiningowym kucykiem)

generalnie patrząc na reiningowe konie trzeba pamiętać, że większość z nich to takie 148-153 cm :P do tego mocno wpisane w kwadrat więc też niezbyt długie 😉
Szalona BiBi ja mam mocno krótkiego konia z tendencja do brzuszka i z wyraźnym kłębem. Ciężko mu było dobrać klasyczne siodło bo większość lądowała już na lędźwiach (wiec serio jest krótki). Westowke ma 17 rozmiar, całość coś koło 70cm o ile dobrze pamietam. Na Twoim miejscu pomierzylabym ile się da a potem szukała za granica, można utrafić naprawdę perełki po fajnych pieniadzach

KLIK

Tu jeszcze przed wsiadaniem siodło poszło pare cm do tyłu
KLIK

Za duże zdjęcia.
Szalona - po prostu to siodło, które miałaś od początku jest źle skonstruowane. Popręg powinien być mniej więcej w 1/3 siodła od przodu. A FENDER (pasek strzemienia) powinien nachodzić na popręg. Przy "usiądnięciu" na konia i tak nogi idą do tył. W klasycznym siodle też popręg idzie POD siodło pośrodku a nie przed siodło. Wtedy nawet przy kulistym koniu - jak Twój, gdy popręg pod brzuchem pójdzie do przodu to i tak część siodła będzie przed popręgiem.

edit: i zobacz sobie też filmik



edit: i filmik Karoliny o padach - równicach itd



Bibi a próbowałaś celować w siodlo rajdowe ? Np Daw-mag -siodlo bardzo przyzwoite, cena bardziej przystępna niż siodeł West a kolana nie są przeciążane tak jak we wszechstronnych/skokowych ...ewentualnie ujezdzeniowka- dla mnie to było jedyne rozwiązanie w przypadku konia na którym w siodle westowym jeździć sie po prostu nie da - a w ujezdzeniowce i koń i moje kolana z kręgosłupem są szczesliwi 😉 a w terenie ujezdzeniowka tez dobrze „trzyma”  😉
Dzięki wszystkim za rady. Temat chyba muszę zamknąć (nie moja liga), ale lubię wiedzieć i mieć jak najlepsze pojęcie.

Nie wiem ile chcesz wydać - naprawdę poniżej 2 tys zł raczej nie znajdziesz dobrej - firmowej  używki.
Jeżeli chodzi o firmy to: średnia półka to Continental, TexTan, Diamond, Billy Cook, - dziewczyny jeszcze dopiszą jakie firmy. Takie siodło używkę można znaleźć od 2500 do 4000 zł wzwyż.
Wysoka półka to Bobs, Zając - i pewnie jeszcze kilka innych = 10tys zł wzwyż.

Co do konia Twojego - nie różni się on szczególnie od innych "kulistych" koni, jest krótszy, ale AQH, które noszą wielkie siodła też nie są wybitnie duże. Więc na pewno coś by sie znalazło.

Gdzie mieszkasz? Jaki rejon Polski?


Chciałam zmieścić się w 1,5 tys, 2 to dużo, a 4... cóż, dla mnie kosmos. Moje obie kobyły są niewiele więcej warte.
Mieszkam przy wschodniej granicy - a co to ma do rzeczy? I tak wszystko kupuje się wysyłkowo.

Bibi a próbowałaś celować w siodlo rajdowe ? Np Daw-mag -siodlo bardzo przyzwoite, cena bardziej przystępna niż siodeł West a kolana nie są przeciążane tak jak we wszechstronnych/skokowych ...ewentualnie ujezdzeniowka- dla mnie to było jedyne rozwiązanie w przypadku konia na którym w siodle westowym jeździć sie po prostu nie da - a w ujezdzeniowce i koń i moje kolana z kręgosłupem są szczesliwi 😉 a w terenie ujezdzeniowka tez dobrze „trzyma”  😉


Rajdowych próbowałam kilka - nijak nie trzymają się na tym koniu, kręcą się wokół. No i ja się w takich nie znajduję - nie bardzo nie wiem jak w tym usiąść. Ujeżdżeniówki też próbowałam. Na godzinkę to może i fajnie, potem tak mnie boli kręgosłup, że już klasyczne lepsze, mniej obciąża.

Szalona BiBi ja mam mocno krótkiego konia z tendencja do brzuszka i z wyraźnym kłębem. Ciężko mu było dobrać klasyczne siodło bo większość lądowała już na lędźwiach (wiec serio jest krótki). Westowke ma 17 rozmiar, całość coś koło 70cm o ile dobrze pamietam. Na Twoim miejscu pomierzylabym ile się da a potem szukała za granica, można utrafić naprawdę perełki po fajnych pieniadzach


Jej każdy popręg ląduje tak z przodu, bo zsuwa się z gigantycznego brzuchola. Ten typ tak ma, ona je nawet przez sen. Nie mam możliwości tego zmienić. Nie postawię jej na betonie albo piasku bez żarcia a więcej jeździć nie dam rady, mam trzy do ogarnięcia.
Zagranica odpada - pisałam wcześniej, że niestety, jestem analfabetą i wielokrotne próby nauczenia się choć trochę angielskiego kończyły się zawsze niepowodzeniem. No jestem nieopisane jeszcze  przez metodyków i psychologów jakieś "dys". Sorry za  🚫
SzalonaBibi moje siodło znacznie przewyższało wartość konia 🙂. Ale można dostać fajne siodło w fajnych pieniądzach, tylko trzeba szukać 🙂.
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14318_443654662362071_180001701_n.jpg?_nc_cat=0&oh=c5e2eb16130a30a53d0e09152db26dea&oe=5BDD4BF7[/img]
Za to siodło powyżej (Continental Montana) zapłaciłam 1800 zł. A zdjęcie troche pogarsza jego wygląd - brzydka pogoda i kiepski aparat.
A jeśli masz problemy z bólem, to kiepskie siodło westowe też nie jest rozwiązaniem. A zakładając nawet, że w tym siodle jest Ci lepiej, to wygląda na niedopasowane do konia. Zaraz konia zacznie coś boleć. Też kiepski pomysł.
A z angielskim różnie bywa - ja tam pojechałam do EZ Ranch jako słuchacz na kurs z Karin Prevedel i dawało radę 😉. Co ja nie zrozumiałam, to mąż mi dotłumaczył i było ok.
Dziewczyny, dzięki  :kwiatek: Ani to siodło moje, ani nie upieram się na kupno. To pierwsze, które wpadło mi w oko do przymiarki. Jak się ma małe pojęcie trudno oceniać po zdjęciach. Zupełnie mi się nie śpieszy, spokojnie szukam. Jak coś się trafi i będę przymierzać to pewnie znowu tu fotki będę wrzucać i prosić o pomoc.
Swoją drogą poprzednie miałam no-name i fajnie się na kucynce sprawdzało. Byłam nawet na towarzyskich warsztatach trailowych i o sprzęcie też były rozważania i zastrzeżeń nie było wtedy. Nie upieram się ani na markowe ani nie markowe. Ma po pierwsze pasować do konia, po drugie być dla mnie wygodne. Tylko... i aż tyle.
SzalonaBibiDwie pary Obereczkowych ochraniaczy kosztują więcej, niż zapłaciłam za niego  😁. Tyle,że to ile za niego zapłaciłam, to żaden wyznacznik tego,co on ma na sobie obecnie nosić  😉.Sprzęt ma być dopasowany, to przede wszystkim. Rozumiem ograniczenie finansowe,bo sama jakieś tam też mam, natomiast jeśli jesteś w stanie dać te 1500zł, to może jednak troszkę więcej uda Ci się nazbierać? Jak dziewczyny pisały, czasami za 2tysiaki,czy nawet niespełna można wyhaczyć naprawdę fajne siodło. I moim zdaniem siodło west do takiego konia łatwiej i szybciej dopasujesz,niż klasyczne. Jako,że sama mam też hucuła, to rozumiem tragedię dopasowywania siodeł do mega szerokiego i krótkiego konia.  😵. W westowych jedyny duży problem u nas to była długość,Oberek jest naprawdę króciutki. Wrzucam fotkę Oberka sprzed 5lat w continentalu. Byłam 2/3 razy w tym siodle w terenie (było to jedno  siodeł znajomej), nie było to siodło szukane pod konia, po prostu było najbardziej pasującym z tych,co mieliśmy pod ręką,abym w ogóle mogła sprawdzić, czy na tereny mi to pasuje. Nie pasowało zupełnie  😉, ale widać,że siodło leży zdecydowanie lepiej,niż to Twoje. Swoją drogą, wydaje mi się,że te Twoje to pfiff, kiedyś widziałam taki wynalazek pfiffa, jak się nie mylę wyglądający identycznie i przez miejsce mocowania popręgu robiła się też katapulta  😉


I te siodło znajoma bardzo tanio sprzedała, bo bo jak dobrze pamiętam,to nawet mniej niż 1500zł.
[quote author=Obiś link=topic=27.msg2796265#msg2796265 date=1531421266]
SzalonaBibiDwie pary Obereczkowych ochraniaczy kosztują więcej, niż zapłaciłam za niego  😁. Tyle,że to ile za niego zapłaciłam, to żaden wyznacznik tego,co on ma na sobie obecnie nosić  😉.Sprzęt ma być dopasowany, to przede wszystkim. Rozumiem ograniczenie finansowe,bo sama jakieś tam też mam, natomiast jeśli jesteś w stanie dać te 1500zł, to może jednak troszkę więcej uda Ci się nazbierać? Jak dziewczyny pisały, czasami za 2tysiaki,czy nawet niespełna można wyhaczyć naprawdę fajne siodło. I moim zdaniem siodło west do takiego konia łatwiej i szybciej dopasujesz,niż klasyczne. Jako,że sama mam też hucuła, to rozumiem tragedię dopasowywania siodeł do mega szerokiego i krótkiego konia.  😵. W westowych jedyny duży problem u nas to była długość,Oberek jest naprawdę króciutki. Wrzucam fotkę Oberka sprzed 5lat w continentalu. Byłam 2/3 razy w tym siodle w terenie (było to jedno  siodeł znajomej), nie było to siodło szukane pod konia, po prostu było najbardziej pasującym z tych,co mieliśmy pod ręką,abym w ogóle mogła sprawdzić, czy na tereny mi to pasuje. Nie pasowało zupełnie  😉, ale widać,że siodło leży zdecydowanie lepiej,niż to Twoje. Swoją drogą, wydaje mi się,że te Twoje to pfiff, kiedyś widziałam taki wynalazek pfiffa, jak się nie mylę wyglądający identycznie i przez miejsce mocowania popręgu robiła się też katapulta  😉
[/quote]

Ja na szczęście wreszcie mam (w miarę) dopasowane klasyczne, więc tragedii nie ma. Kolejne to moja fanaberia (Gdyby to było pierwsze siodło albo leczenie to nie rozważałabym jak to się ma do wartości konia) i chęć jeżdżenia w takim, bo lubię... i mi się podoba. No i moje kolano to lubi. Także oglądam, szukam, zbieram kasę i liczę na pomoc przy następnych ewentualnych przymiarkach.

A przy okazji mam pytanie też w temacie dopasowania siodła 😉.
Czy kojarzy ktoś jakąś podkładkę korygującą środek? Znalazłam tylko taką, ale to chyba pod klasyczne siodło 🙁.
Muchozol a mattes? Ma pełne pady z futrem ale tez mi takie wycięte „podkładki” mignęła do wypełniania wkładkami w trzech płaszczyznach
krysiex213 a nie patrzyłam 🙂. Tak mi się spodobały Acavallo, że szukałam tylko w ich ofercie.
Tak na szybko, to takie coś znalazłam. Nie Mattes, ale podnosi środek i tak na szybko po wpisaniu Matesa mi wyskoczyło i wyglądało sensownie.
Szalona, zobacz co poznajdowałam... chcieć to móc:

https://sprzedajemy.pl/siodlo-western-continental-poznan-2-062e3e-nr49875747  - continental za 1700zł, tylko trzeba by więcej fot zobaczyć
https://sprzedajemy.pl/siodlo-western-westernowe-radziechow-3-062e3e-nr13183592  - tu też ciekawie wyglądają za rozsądna cenę - oczywiście trzeba by dokłądnie oblookać i foty poprosić

smartini   fb & insta: dokłaczone
13 lipca 2018 08:32
Dodofon, środkowe i prawe z drugiego linka wyglądają obiecująco 😀
Dodofon, środkowe i prawe z drugiego linka wyglądają obiecująco 😀


bo naprawdę można znaleźć coś firmowego - jak się chce, ma czas i odrobinę inwencji

na ebay niemieckim też są ok - wystarczy translator ;-)

ja chcę Bobsa, ale niestety... nie kupię kota w worku a nie ma czegoś takiego, ze zmierzę 5-6 siodeł i jedno wybiorę

smartini   fb & insta: dokłaczone
13 lipca 2018 11:13
Dodofon, moje ultimate-dream to Bobs Larson (ze zdjęć z Budyniem), w Avili mi się niewygodnie jeździło (za szeroka wewnętrzna część siedziska, typowo męska)
dlatego ja bym chciała, żeby ktoś mi przywózł kilka do przymiarki, pojeżdzenia (nawet 10 minut) i możliwość wyboru
Jak nie ma takiej możliwości to nie bedę pierdyliarda bitkojnów płacić za kota w worku

To za drogie siodło by kupować w ciemno
Dzięki wam dziewczyny jeszcze raz. Trochę bardziej wiem na co patrzeć, tak ogólnie ale zawsze jakiś punkt zaczepienia.
Szukam więc. Napisałam pytanie o te z drugiego linka.

bo naprawdę można znaleźć coś firmowego - jak się chce, ma czas i odrobinę inwencji
na ebay niemieckim też są ok - wystarczy translator ;-)


Czasu mam nadmiar, wiedzy o takim sprzęcie mi brakło.
Inwencji chyba trochę też, o niemieckim e-bayu nie pomyślałam - dam radę bez translatora, w piśmie się dogadam spokojnie.



ja chcę Bobsa, ale niestety... nie kupię kota w worku a nie ma czegoś takiego, ze zmierzę 5-6 siodeł i jedno wybiorę
Mi się kiedyś Harris marzył. Ale właśnie marzył - dopóki zobaczyłam, że oni nie produkują siodeł tak ortopedycznych jak moje, tylko dla dobrych (nie pokontuzjowanych :hihi🙂 jeźdźców.
Mojego siodła to chyba nikt, kto w nim siedział, nie obdarzył cieplejszym słowem (poza tym, że śliczne :hihi🙂.
A dla mnie bardzo wygodne i w końcu mogę usiąść normalnie. Bo jak mam trochę miejsca, to sama usadzam się na prawo (uszkodzone lewe kolano i zerwane i przesunięte mieśnie na pośladkach).
Szalona BiBi ja szukałam siodła na ebay-kleineanzeige.de, quoka.de, tier-inserate.ch, z tym że ściągając siodło ze Szwajcarii trzeba pamiętać o tym ze nie jest w UE. Ja kombinowalam z wysyłka żeby nie płacić mega cła
Napisz mi, jak możesz, jak kombinowałaś. Wiedza może się okazać przydatna. Mam też znajomych pracujących tam przez kawałek roku - to też jakieś rozwiązanie mogło by być.
Dziewczyny, sorry, że tak tu wpadam, ale chciałabym zapytać, czy taki pad jest coś wart?  :kwiatek:
Ja się zupełnie na westowym sprzęcie nie znam, a zostałam poproszona o radę przez nieinternetową koleżankę.
http://horsepassion.pl/kon-jezdziec/siodla-osprzet/pady?product_id=852&sort=p.price&order=DESC
Wart na pewno coś jest, ale jeżeli koleżanka chce np. jeździć tylko w tereny to są produkt tańsze, a sprawdzające się.
Osobiście śmigam w takim za 150 zł, który ma filc pod spodem i jestem w nim zakochana.
A na co warto zwracać uwagę? Ja tyle wiem, że taki pad powinien być gruby i nie ubijać się.
Ja mogę polecić ten : http://horsepassion.pl/kon-jezdziec/siodla-osprzet/pady?product_id=1277 -naturalne materiały , solidny, gruby z wkładką amortyzująca i dostępny w Polsce.Tylko  jest dość długi wiec na krótkiego konia może nie pasować
smartini   fb & insta: dokłaczone
15 lipca 2018 19:41
Apropos sensownych siodeł 😉


Murat, mysle, ze mozna dostac cos rownie fajnego w mniejszych pieniadzach. Moj wypadiony Impact Gel sprowadzany ze stanow kosztowal mnie jakieś 850 😉

Zdjęcie gigant!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się