Proporcje czytający:piszący

Ja czytam voltę odkąd praktycznie powstała(pierwsza wersja 😉) ale jakoś nigdy nie udzielałam sie w dyskusjach, szczerze mówiąc to nie wiem czym to było spowodowane. Obecnie piszę sporadycznie, ale czytam codziennie, wręcz jestem uzależniona 😉
Ja też na forum wchodzę raczej codziennie, czytam i towarzyskie i końskie. Ale nie piszę, bo w sumie nie mam o czym. Kopytnego nie mam, a większość wątków jest jednak taka, że bez kopytnego ciężko coś napisać. Za to dużo czytam i traktuje forum jako źródło wiedzy.
No i faktycznie, muszę się przyznać, że czasem to się trochę boję coś napisać 😉 Jak wydaje mi się, że wiem (nowy wątek) to czekam aż ktoś się jeszcze wypowie i wtedy patrze czy pokrywa się to z moim zdaniem, jak się pokrywa to przecież nie będę pisała tego samego po raz 2, a jak się nie pokrywa nie to się uczę 🙂
Ja wiedziałam,że tak wiele fajnych osób stoi z boku.Tak jakos czułam.
Wyjdźcie z cienia.Piszcie.  :kwiatek:
Hija  mam tak samo ..  🙂 
xXxNikaxXx Ja też...  🙂
i ja!!!
nie pisze, bo, zawsze mam wrażenie, ze wszystko już napisano, zanim przeczytałam 😉
Przeważa u mnie czytanie niż pisanie 😉 Codziennie odwiedzam wątki zdjęciowe itd, często zaglądam do tematów poruszających sprawy o których nie wiele wiem i chce poszerzyć w ten sposób swoją wiedzę. Udzielam się raczej gdy chce wstawić jakieś zdjęcia, czy mam problem, z którym kieruje się do konkretnego wątku. Lubie towarzyskie bo niespotkałam się tu jeszcze z "nie zauważeniem" czyjegoś posta i odpowiadaniem na posta koleżanki post wyżej. We wszelakich kącikach typu KR mało sie udzielam bo odnoszę wrażenie, że ma on swoją grupę użytkowników, którzy prowadzą rozmowy między sobą a posty tych mniej aktywnych/popularnych nie są specjalnie zauważane 😉 Co nie zmienia tego, że systematycznie tam zaglądam poczytać 🙂
Częściej czytam niż piszę. Piszę tylko wtedy, gdy mam coś do powiedzenia, a nie by tylko nabijać licznik bezwartościowymi postami 🙂
ja czytam już od pierwszej, "drzewkowej" volty. Kiedyś miałam potrzebę pisania, teraz wolę czytać cudze opinie.
Mam za mało wiedzy żeby napisać coś rzeczowego, a z racji braku konia zakupoholizm musiał się skończyć. Więc czytam, oglądam. Kącik ujeżdżeniowy jest fajnym miejscem do usłyszenia plotek o znajomych, zresztą nie tylko on  😁. A w innych watkach znajdują zdjecia mojego konia  😉

Volta jest dla mnie przetrwalnikiem. Dzięki niej nie jeżdżąc konno i nie majac konia mogę nie stracić kontaktu z końmi i środowiskiem. To ważne, bo inaczej moznaby zeswirowac🙁
Ja już od dłuższego czasu czytam- zaczęło się jeszcze od volty. Aktualnie zaczynam się ujawniać ale myślę że jeszcze to trochę potrwa zanim będę mogła coś swobodnie napisać. I bynajmniej nie chodzi o to że się boję forumowiczów, ale raczej wstydzę  😡
Lubię to forum bo z jednej strony można się dużo dowiedzieć, a z drugiej pooglądać fotki itp. No i panuje dosyć 'racjonalne' (nie wiem jak to określić) podejście do spraw końskich- nie ma sztucznej słodkości jak na innych forach. Samo życie  😉

Pozdrawiam, mam nadzieję że uda mi się z czasem 'wtopić' w towarzystwo  🙂
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
14 lutego 2009 15:43
Nie do końca rozumiem tych wszystkich, którzy boją się, że palną coś "głupiego"...  Kto powiedział, że ci "mądrzejsi" zawsze mają rację?? A może ja, jako ta "mniej mądra" czegoś ich nauczę, nie ma ludzi, którzy zjedli wszystkie rozumy, można się uzupełniać, albo przez zestawienie kilku różnych (niekoniecznie właściwych) punktów widzenia dojść do własnych wniosków 😉
Przecież forum tworzymy wszyscy, każda wypowiedź składa się na całą wiedzę 🙂
Gdyby mieli tu pisać tylko najmądrzejsi, to nie byłoby dyskusji (o to przecież chodzi w forach 😉 ), tylko artykuły o tematyce końskiej.
Ja nie uważam się w żadnym wypadku za osobę "wiedzącą", a staram się udzielać, oczywiście pisania dla samego faktu staram się unikać 😉
Podsumowując: ludki, klawiatury w ruch i nie bać się dyskutować  🏇
Nasturcja-Renata   Moi trzej mężczyźni :)
15 lutego 2009 07:52
Ja w większości czytam, mniej piszę.
Jak piszę, to raczej w watkach "lajtowych", bo nie jestem na tyle kompetentna, żeby komus coś radzić  😉
Lubię czytać re-voltę, bo jest źródłem informacji. Zawsze można się czegoś nowego nauczyć, podpytać.

Tez mam wrażenie, że posty osób "mniej popularnych" na forum są w niektórych wątkach pomijane i może dlatego gros nowych osób nie chce pisać albo się zwyczajnie boi/wstydzi

Tyle ode mnie  :kwiatek:

Dokładnie, już nie raz się przekonałam, że nie ma co się wysilać na pisanie postu, wstawienie fotki w niektórych wątkach bo poporostu mam wrażenie, że to post widmo, który widzę tylko ja  😉
Też raczej czytam , właściwie nie wiele pisze , to co miałam napisać już napisałam - może niepotrzebnie .

W każdym razie odkąd przyczepiono mi etykietke szamana fanatyka , jakoś nie chce mi sie juz nic pisać.
Właściwie nie rusza mnie to , ale po co sie wysilać.

Poza tym kilka osób chyba bardzo mnie nie lubi - i odnosze wrażenie , że  tylko dlatego , że lecze konia metodą naturalnego strugania  , nie lubie kowali - ale przede wszystkim dlatego , że pisze bez żadnego przymilania co mi się nie podoba w kopytach robionych konwencjonalnie.
Dokładnie, już nie raz się przekonałam, że nie ma co się wysilać na pisanie postu, wstawienie fotki w niektórych wątkach bo poporostu mam wrażenie, że to post widmo, który widzę tylko ja  😉

Widzą go jeszcze te osoby, które się boją pisać :P
Tak czy inaczej efekt taki sam  😎
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
15 lutego 2009 16:20
ja więcej czytam jak piszę.
Wolę przeczytać i później się wypowiedzieć niż np na ślepo napisać to samo co ktoś x postów wyżej napisał to samo co ja miałam napisać.

A głównie siedzę na towarzyskich, czasem coś wtrącę na końskich.
Scottie   Cicha obserwatorka
15 lutego 2009 16:33
Ja więcej czytam, niż piszę. A jeśli już, to tylko w ulubionych wątkach- w takich, w których mam coś do powiedzenia. Na "końskich" prawie w ogole sie nie odzywam, bo tam nie mam nic ciekawego do powiedzenia, no chyba, ze od czasu do czasu w Kaciku Rekreantow 😉

Tak mnie czasem zastanawia, glownie takie przemyslenia nachodza mnie przed spotkaniem z voltowiczami na Torwarze, czy by mnie ktos rozpoznal i kojarzyl z forum 😉 Na starej volcie sie zdecydowanie duzo mniej udzielalam.
wasia   Goniąc marzenia!
15 lutego 2009 19:47
Ja również zdecydowanie częściej czytam niż piszę. Jak napiszę to przeważnie w dziale Towarzyskim, a na Końskim w ZWK lub Końskiej Rewii.
Bo w sumie nie czuje potrzeby dzielenia się każdym krokiem na przód lub w tył moich koni z całym światem.
I również dlatego, ze tak ja Lukasowa i kilka osób powyżej odczuwam takie "no fajnie, że napisałaś, ale..."  😉 Szczególnie na końskim.
Więc nie wciskam się na siłę, szczególnie gdy nie mam takiej potrzeby.
No i te kółeczka wzajemnej adoracji...
Nie, nie... To nie dla mnie. Czytam, aby poszerzyć swoją wiedzę, popatrzeć na piękne konie i nowości czapraczkowe i tak jest fajnie  😉
Też raczej czytam , właściwie nie wiele pisze , to co miałam napisać już napisałam - może niepotrzebnie .

W każdym razie odkąd przyczepiono mi etykietke szamana fanatyka , jakoś nie chce mi sie juz nic pisać.
Właściwie nie rusza mnie to , ale po co sie wysilać.

Poza tym kilka osób chyba bardzo mnie nie lubi - i odnosze wrażenie , że  tylko dlatego , że lecze konia metodą naturalnego strugania  , nie lubie kowali - ale przede wszystkim dlatego , że pisze bez żadnego przymilania co mi się nie podoba w kopytach robionych konwencjonalnie.


Jolanta, nie zrazaj sie, pisz dalej! Ja tam lubie Ciebie czytac, imo Twoje doswiadczenia i spostrzezenia sa bardzo interesujace i warte przemyslenia. Sadze, ze jest znacznie wiecej osób, które uwazaja tak samo. Moze brakuje wsród nich re-voltowych wyroczni badz rezydentów, ale to nie znaczy, ze ich zdanie sie nie liczy 😉
trzynastka   In love with the ordinary
15 lutego 2009 23:19
Nie piszę bo nie mam o czym.
Czytać bardzo lubię, dużo się dzięki wam dowiedziałam i nauczyłam 🙂 :kwiatek:
aleqsandra   Kreujemy swój świat tym w co wierzymy
16 lutego 2009 08:41
zdecydowanie więcej czytam niż piszę ;p

najczęściej z tytułu że wątek został wyczerpująco wyjaśniony i nie potrzebuję dorzucania swoich trzech groszy ;p

ale zdecydowanie revolta skarbnicą wiedzy jest... 🙂
Piszcie nie bójcie się, każdemu się zdarzy napisać coś głupiego od czasu do czasu  😉

jak to czytam to mi jest smutno ze tyle świetnie jezdżących osób już nie jeździ... i ze przez to mniej sie wypowiada w "końskich".

ja chwilowo tez juz praktycznie nie jeżdżę (1 raz w tygodniu + wakacje i inne przerwy to jak taki mało regularny i nie zainteresowany tematem rekreant  🙄 ) ale jak daję radę to coś podpowiadam.
pasjami czytam też kącik jeźdźca zawodowego i kibicuję dziewczynom, ale nic nie wpisuję  👀 jeźdźcem zawodowym nie byłam i nie jestem. i raczej nei będę 😉

JolantaG pisz dalej i sie nie przejmuj 😉
ja np. też boję się niektórych osób na tym forum (choć przyznam, że na starej Volcie bylo tych osób więcej), np. bardzo się boję EliP (Elę pozdrawiam 😉 ) i ostatnio bywa że boję się tez thayji i caroline 😉 (też pozdrawiam  :kwiatek: ).

w ogóle, piszcie (tylko nie tak jak wczoraj pogoniony troll - jestem najlepsza na świecie 😉 ), bo nawet jak napiszecie jakąś głupotę to trudno, na pewno wysłuchanie odpowiedzi na ten temat nie jest przyjemne, ale przynajmniej zdobywacie jakąś wiedzę i uczycie się czegoś nowego 😉
:kwiatek:

ps. pisanie nie zwalnia z czytania (choć ostatnio się popisałam sama w wątku z oglowiami 😉 )
Witam.

Czytam voltę od 2006 roku. Czasem miałam ochotę coś napisać, ale...

6. Jeśli masz ochotę coś napisać - idź na spacer, poczekaj qaz ci przejdzie.

(powyżej jeden z punktów "Przestrogi Volty"😉


Tak więc tylko czytam 🙂
Witam.

Czytam voltę od 2006 roku. Czasem miałam ochotę coś napisać, ale...

[quote author=opolanka link=topic=3148.msg183293#msg183293 date=1235389392]
6. Jeśli masz ochotę coś napisać - idź na spacer, poczekaj qaz ci przejdzie.

(powyżej jeden z punktów "Przestrogi Volty"😉


Tak więc tylko czytam 🙂
[/quote]
Piszesz też! O gulce! Dziś z Tobą dyskutowałam. 🤣
Aż się gulka musiała zrobić,żebyś napisała 😂 😂
Jestem ciekawa-co tam upuścił wet ze zmiany? Krew?
I w ogóle nie marudź tylko pisz.  :kwiatek:
Taniu, tak - dopiero ta okropna gulka nakłoniła mnie do naskrobania posta na forum  🙄
Do tego momentu byłam zawsze obserwatorem.. Ale nerwy wczorajsze spowodowane
"tym czymś" nie dały mi spokoju i napisałam.

Przy okazji: wyedytowałam swojego posta w temacie o gulce, więc tam przeczytasz co wet upuścił ze zmiany.
trupka   Czterokopytne uzależnienie ;)
02 marca 2009 19:38
jestem jedna z tych co mniej pisza, wiecej czytają : w końskich prawie w ogóle, czasami w wątku o fbl, szokujące ogłoszenia i tego typu , w towarzyskich może częściej. Za to bardzo boję się paru osób z forum (przykładowo Ushia albo Caroline , które wydają mi się tak doświadczonymi osobami ,że głupio mi coś przy nich napisać) i chyba zostanę 'czytaczem'.🙂
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
02 marca 2009 20:03
ja w Towarzyskich piszę dużo, w Końskich prawie wcale- wolę czytać 😉
Ja czytam volte od jakiś 2 lat, napisałam zaledwie kilkanaście postów, zazwyczaj pisze jak czegoś szukam, mam pytania, bo moja wiedza i doświadczenie jest za małe żyby się wypowiadać w istotniejszych tematach🙂
Ale uzależniona na pewno jestem, nie ma dnia bez wejścia😀
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
02 marca 2009 21:28
trupka, mam takie samo odczucie co do niektórych osób na re-volcie 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się