Zdjęcia Re-Voltowiczów & Voltopirów! ;)

zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 maja 2014 09:02
tak jak 90% ( dla mnie->  😉) kobiet w tej fryzurze 😎
Matko dobrze, że ja tylko na noc takie coś sobie robię, w życiu z tym nie wyjdę na ulicę. 🤣
szkoda ,że nie mieszkam w Berlinie , bo tam wyjdę z kupą na głowie i nikt nie skomentuje.. a w PL.. szkoda gadać  🙄

ja tam lubię cebulaki , są bardzo wygodne i fajnie wyglądają
ja Cię też nie skomentuję  😀 Ja sobie po prostu pomyślę "O matko..ależ to dziewczę się masakrycznie oszpeciło"
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
31 maja 2014 10:19
tunrida
Dokładnie 😁

zoriczkowa
Nie wiem dlaczego tak nerwowo reagujesz, przecież nie napisałam, że moim zdaniem nie powinny być modne, czy ktoś, kto nosi takie "cosie" na głowie jest dziwakiem i bezguściem.
Napisałam tylko, że nie pojmuję co może się w nich podobać, tak jak nie pojmuję jakichś 99% tzw. miejskiego stylu. Dla mnie moda jako taka jest tworem dziwacznym i niepojętym, więc ubieram się w to, co akurat wpadnie mi w oko (podobnie z fryzurami), a nie w to, co jest modne, czytaj chodzą w tym wszyscy.

Mnie jest szczerze wszystko jedno co kto ma na głowie (dopóki nie zmusza mnie do naśladowania), ale nie będę udawała, że mi się to podoba 😉 Mam chyba prawo wyrazić swoją opinię? Tym bardziej, że nie odniosłam jej do nikogo konkretnego.
w tolerancyjnym kraju , nikt nawet nie pomyśli ot cała Polska , smutne to
Pauli, a to przepraszam, bo zrozumiałam właśnie to, czego nie miałaś na myśli

e: Ja tam jestem wdzięczna i czy moda przejdzie czy nie (przejdzie na pewno) zostaję wierna "dzikusowi" bo jest dla mnie i moich włosów zbawieniem ta fryzura 💘
nie histeryzuj Naciau. Tolerancja się nijak nie ma do subiektywnego poczucia tego co ładne i do oceniania w myślach co mi się podoba a co nie. Przesadzasz.
To że sobie pomyślę, że ktoś wygląda śmiesznie w udrapowanym czubku na głowie nijak się nie ma do mojej tolerancji. Palcem go nie wytknę i nie będę dyskryminować.
Hahahaha, ja często mam upięte wysoko włosy, a na siłowni to już musowo, nie mogę mieć kucyka, bo mi się wbija gumka w głowę jak leżę na macie, warkocz mi się rozsypuje i wyglądam jak czupiradło. Rozpuszczonych włosów nie trawię na siłowni, jak widzę jakąś laskę z rozpuszczonymi włosami, to zaraz mam wizję, że jej się włosy wkręcą w coś lub też po prostu myślę, że się przyszła polansować a nie poćwiczyć. Ale jakoś tak do pracy na czubku głowy się nie noszę, natomiast koka mam dość często i nie upinam go nad samym karkiem, na czubku też nie, tak jakoś pomiędzy 😉
A ja "pakuję" z rozpuszczonymi, bo wtedy nie widać, że mam czerwoną twarz, zmarszczki i brzydki wyraz kiedy sapię czy stękam. Bo włosy w niektórych pozycjach sporo potrafią zasłonić.  😉 W nic mi się nigdy nie wkręciły.
To ja sie pochwale fotkami z komunii chrzesniaka 🙂
Pierwsze z moim przyszlym ślubnym a drugie z wspol-chrzestnym i mlodzieza 😉



tunrida, zostałaś zdemaskowana. Chodzisz na siłkę żeby się lansować  😁

A tak serio to mi te koczki się podobają, o ile są chociaż skierowane do tyłu. Niektóre laski chodzą z takimi prostopadle ustawionymi do czubka głowy a to wygląda dosyć... komicznie  😀 Raz widziałam dziewczynę, która chyba wracała z jakiegoś treningu. Miała długie włosy i zgarnęła je właśnie w coś takiego. Ale nie osiągnęła efektu planowego nieładu tylko serio miała jakiś taki kołtun... na tyle niechlujny, że ja tak nawet po domu nie chodzę. 

Jak każda fryzura tak samo ta nie pasuje wszystkim, a niestety niektóre dziewczyny nie zdają sobie z tego sprawy i ślepo idą za modą. No ale co tam, ważne, żeby podobało się noszącemu 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
31 maja 2014 14:05
Naciau- tolerancja kraju nie ma nic do tego, każdy ma swój gust i tyle.
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
31 maja 2014 14:59
w tolerancyjnym kraju , nikt nawet nie pomyśli ot cała Polska , smutne to

W tolerancyjnym kraju szanuje się również zdanie innych i to ze tego typu wygląd może sie komuś nie podobać.
zabeczka17, a ja w sumie nie wiem czy naciau mówi o tym, że nam się ta fryzura podoba, czy, że Wam się nie podoba
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
31 maja 2014 16:21
zoriczkowa
Według mnie (tak wnioskuję z posta) jest oburzona tym, że w naszym nietolerancyjnym kraju zwracamy uwagę na wygląd innych i mamy na ten temat różne przemyślenia, podczas gdy w innych bardziej tolerancyjnych krajach wygląd przechodnia na ulicy nie ma znaczenia, nie jest w ogóle dostrzegany. Sądzę ponadto, że chodzi tylko o wygląd niekorzystny w naszej ocenie.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
31 maja 2014 17:36
no ale że nawet o koczek się pokłócicie, to nie podejrzewałam  😂
zarzuć jakikolwiek temat, a gwarantuję Ci, że da się pokłócić i o niego  😉 Starczy tylko trochę dobrych chęci  😁
w tolerancyjnym kraju , nikt nawet nie pomyśli ot cała Polska , smutne to
🤣
To, że nikt nic nie mówi, to nie znaczy, że nie pomyśli. Zaręczam, że całkiem sporo osób sobie coś pomyśli na temat 'dziwaka' na ulicy.
Zresztą, jak wydedukowałaś, że nikt nic nie pomyślał? Pytasz się każdego przechodnia?
galopada_   małoPolskie ;)
31 maja 2014 18:28
ja tam często stosuje takie wiązanie włosów szczególnie jak idę ćwiczyć/biegać albo mam od rana do wieczora zajęcia na uczelni. Po stajni też tak chodzę i jak siedzę nad książkami. Jakbym miała moje włosy codziennie ogarniać, to bym pół dnia traciła na modelowanie  😂



tu widać długość (niewiele im brakuje do tyłka  :hihi🙂

kujka   new better life mode: on
31 maja 2014 18:38
Kocham koki cebulaki!
Nosze czesto i jestem zadowolonym kokorozcem 🤣 bo tak jak zen - w rozpuszczonych nie wygodnie (zaszcza latem, jak mi sie np maja lepic do karku), w kucyku niszcza sie wlosy, z warkocza wyslizguja.

Edit: ale wole takie luzne, bez przylizu 😉 z przylizem to mam jak wyjme mokry leb z pod kasku 😉
Zrobiłam sobie cebulaka iiii... to nie dla mnie, wyglądam śmiesznie 🙂

ale Zen podsunęła mi myśl. Właśnie ćwicząc na macie gumka wbija mi się w głowę, więc będę robić cebulaka 🙂
a to ja zrozumiałam że tolerancyjnym to ironia, i trochę nie mogłam zrozumieć sensu, już kumam


Za to jest jedna rzecz której w dzikusach nie cierpię :< Nie da się na nie włożyć kasku  😕
faith, ładne ładne, ale ślubny niech poczyta jak wiązać krawat - jest zdecydowanie za krótki! 🙂
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
01 czerwca 2014 10:07
kotlet ale fajna pozytywna fotka. Po minie wnoszę że jazda się udała? ;]
kotlet super zdjęcie!
z zawodów ostatnich 🙂

zabeczka17, dziękuję  :kwiatek: 🙂 co do jazdy to zgadłaś! Tak udanej dawno nie miałam 🙂 A zdjęcie robione przed 🙂
wilczyk, dzięki! :kwiatek: 🙂
Aj tam, Yga wygląda zaje*iście w koku :P (tak wiem, Yga zawsze wygląda dobrze).
Nigdy nie robiłam koka, może spróbuję ale wątpię :P U mnie zazwyczaj to tylko rozczesanie włosów i spięcie w kucyk :P
Imrezowo (wczorajsze urodzinki kumpla):

Najpierw było tak ->


potem przyszło zmęczenie  😉 mocno żeśmy pobawili...


Rowerowa niedziela tydzień temu, przystanek nad leśnym stawem:

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się