preparaty na stawy
Precelek, :kwiatek: jesteś kochana 🙂
zastanawiałam sie nad małym boostem stawowym, ale gdzieś mi mignęło, że podawanie doustne kwasu daje mierne efety i tak naprawdę to nie ma wiekszego sensu.
Znajoma podaje coś, co nazywa żelatyną. musze postudiować i przeanalizować 🙂
Isabelle na boost stawowy MOBILITY nadaje się na 100% obserwuję wlaśnie lecznicze efekty wspomagające regenerację mojego konia po operacji. Dla mnie- "czapki z głów" 😵
obserwuję też osobiście wpływ podawania Mobility na kobyłkę koleżanki ze szpatem- nigdy wcześniej nie dostawała żadnego prepraratu. Różnica w jakości chodów jest ogromna.
Wróć także do komentarzy dziewczyn z poprzednich stron, szczególnie Klami i Azbuki
właśnie szukam, teoretycznie problemów żadnych nie mamy, brak rozluznienia jedynie pogarsza jakość chodów (no i moje braki) ale myslalam, ze w pewnym wieku, to moze należy cos podać, żeby jednak poprawić jakość ruchu(na tyle na ile się da, nie wiem na ile to wrodzone tendencje do drobienia i braku wkraczania, a na ile moze to być kwestia braku mlodzienczej ruchliwosci i mobilnosci)
zdecydowanie w starszym wieku warto wspomagać, nawet przy braku kulawizny 😉 🙂
my teraz kulejemy "pokowalowo", normalnie kon ma czyste nogi i ruch także, a że juz nie zgina tak nóg w stawach (głównie skokowych), to moze to być chyba równiez związane z zapotrzebowaniem na wyszarpanie z kieszeni mamusi takiego "cudownego srodka"?
Isabelle, pokowalowo? a to Ty nie robiłaś sama?
nie.
to nie moje dzielo.
piętki obniżone tak drastycznie, ze zakulała na cztery, nabrały ścięgna z przodu, a tyły zapuchły bardzo mocno, chodziła na sztywnych, okłady, nacieranie, rozciąganie, i juz praktycznie jest dobrze. sciegna juz czyste, jeszcze jest troche sztywna.ale tydzien (!) stresu był. jutro stepokłus na lonży uskutecznimy, bo luzem zaczeła brykać, dębować, wierzgać i gonić, więc raczej bólu nie ma 😉
przepraszam za OT🙂
Stosowałyście może Nutri Horse Chondro?? daje jakieś efekty??
tak, a teraz podaję kwas z Podkowy po 10 ml strzykawka bezpośrednio do pyska, bo jak pisze Precelek zdecydowanie w starszym wieku warto wspomagać, nawet przy braku kulawizny
Nie wiem czy to już było, nie znalazłam. Co jest lepsze dla starszego konia na strzykajace stawy? MSM czy Glukozamina, a może oba na raz mozna podawać? z tej strony:
http://www.podkowa-liny.pl/produkty.php?kategoria=12&lang=pl może juz macie coś sprawdzonego? Chodzi mi konkretnie o tego sprzedawcę.
trakenka, jeżeli chodzi o sprzedawcę samego w sobie to polecam w 100%. Jeżeli chodzi o produkty to stosowałam glukozaminę i aktualnie kwas hialuronowy. Były to kuracje wzmacniające, nie mające na celu leczenia (koń wysoki, młody). Na strzykające stawy brałabym glukozaminę i kwas. MSM to konkretnie przeciwzapalne, strzykanie najczęściej związane jest z jakością/występowaniem lub brakiem mazi stawowej. Glukozamina i kwas polepszają i wzmacniają jakość mazi jak i chrząstki.
Raczej jestem pewna, że coś jeszcze jest nie tak ze stawami, bo jak ją kupiłam nie mogła za bardzo sprawnie chodzić, dziwnie stała, widać było, że nogi ją bolały, podawałam jej wtedy przez miesiąc Cortaflex Ha Solution, już po tygodniu była wielka poprawa, później przez kilka miesięcy podawałam jej Su-Per MSM Liquid, było ok. Jak wcześniej pisałam klacz ma opuchnięte stawy skokowe no i pęcinowe, ale te skokowe bardziej mnie niepokoją, od strony wewnętrznej czuć, jakby pod skórą był płyn, tak już jest od dawna, nie wiem czy to zapalenie czy zwyrodnienie też ma, wet nie wypowiadał się nigdy na ten temat, w sumie nawet nie pytałam, a zapytam teraz. Aaa i co jeszcze... bywało, że klacz kulała na tylną nogę, przeważnie na tą z flegmoną, ale bywało też że na drugą, więc już nie wiem jaka przyczyna, trzeba weta popytać, niech bada.
Czy ktoś bardziej doświadczony w temacie niż ja doradzi nam coś sensownego na stawy?
Kobyła jakieś 3lata temu miała usuwanego chipa, później wyszło małe zwyrodnienie.
Dostawała NAF superflex, zastrzyki w staw i na koniec Derbymed mobilyty.
Od jakiś 2lat nie pracowała i hasała wesoło po łąkach. Przez ten czas nic nie dostawała. Teraz zaczynamy pomału jeździć i chcę kupić coś na stawy i podawać w seriach.
I tu rodzą się pytania...😉
Co wybrać? Cortaflex? Zwykły czy ha? Naf? Gelapony arthro? Czy coś zupełnie innego?
I w jakich seriach najlepiej podawac?
Serio nikt, nie ma zdania o preparatach na stawy?🙁🙁🙁
Stosowałam i NAF i Cortaflex i jeden jak i drugi mogę polecić 🙂
Julita,
dziewczyny ostatnio prowadziły dyskusję n/t preparatów na stawy,
z której wynikało, że warto zainwestować w derbymed mobility,
podzielić na dwie kuracje i wyjdzie tanio (skuteczność x cena), mimo, że pozornie drogo 😀
Mobility HCC. Naprawdę pomaga na wszelkie stawowe problemy. Drogie, ale warte ceny. I nie wymaga podawania non stop.
Mobility HCC. Naprawdę pomaga na wszelkie stawowe problemy. Drogie, ale warte ceny. I nie wymaga podawania non stop.
A można to dostać w PL?
Ma ktoś doświadczenia z Mobility ale z D&H (przez chwilę myślałam, że o nim mówicie 🤣 ) ?
Dava,
w Polsce tylko u dra Golonki.
Właśnie zamówiłam Mobility HCC od Golonki.
Koszt 600 zł plus przesyłka. Za 3 szt już 1500 zł - więc warto się zgadać i zamówić razem.
Można ściągać z Niemiec - w niektórch sklepach internetowych jest możliwość wysłania do PL - aktualnie preparat kosztuje ok 139 EUR
Ja skarmiłam już opakowanie
EQUINE AMERICA Glucosamine 10 000 + MSM + ASU, czarci pazur Absorbine, oraz opakowanie kwasu od Podkowy.
Oczekiwanych efektów raczej brak 😕
Postanowiłam więc zainwestować w coś porządnego, mam nadzieje że zadziała.
Kobył ma szpotawą postawę przednich nóg, co skutkuje zmianami w rtg -są zmiany w trzeszczkach.
Aktualnie kuta ortopedycznie na podkowy Asymetrix
Niestety jedna noga wyraźnie sztywniejsza. Ruch się pogorszył. Po założeniu podków jest lepiej, ale muszę konia jakoś wspomóc.
Dam znać czy działa 😉
Mobility jest naprawdę super ale wydaje mi się, że jest trochę za mocne i za drogie na podawanie profilaktyczne.
Ja dałam kobyle dwie butle mobility zaraz po operacji i zastrzykach i wtedy dr. Golonka mówił że jeśli nie będzie kuleć to nie ma sensu, żeby podawać kolejną a kobyłą chodzi aktualnie super!🙂
Dlatego tak profilaktycznie chce jakoś wspomóc stawy ale raczej celuje w coś tańszego... a po mobility na pewno będziemy sięgać jeśli coś się będzie działo (tfu tfu tfu)
bo u nas mobility w połączeniu z zastrzykami i opieką dało naprawdę baaardzo dobre wyniki🙂
My dajemy Mobility tez profilaktycznie, z rozpoczeciem sezonu startów.
Czy ktoś z Was używał w przypadku zwyrodnień Mobifor Ultra? Jak z efektami?
Koń po poważnej operacji-dostaje Mobiility od operacji non stop. Polecam działa w 100% warte każdej złotówki.
[quote author=xxagaxx link=topic=28369.msg1370236#msg1370236 date=1334259124]
Mobility HCC. Naprawdę pomaga na wszelkie stawowe problemy. Drogie, ale warte ceny. I nie wymaga podawania non stop.
A można to dostać w PL?
Ma ktoś doświadczenia z Mobility ale z D&H (przez chwilę myślałam, że o nim mówicie 🤣 ) ?
[/quote]
Podawłam Siwej przez pół roku non stop Mobility D&H, a teraz aktualnie podaję go arabce. Mogę polecić go w 100 %. Po pierwsze zanika "pykanie w stawach", koń bardziej się rozluźnia, widać bardziej elastyczny i dłuższy wykrok i co najważniejsze zmniejsza się kulawizna.
a tu widze jakaś nowość od DH, taka super nowość czy ktoś już podawał?
http://dodsonhorrell.pl/product/index/70/joint-support
@ Forkate - ja podawałam Mobifor Ultra - jestem bardziej niz zadowolona. Koniowi błyskawicznie poprawila się ruchomość stawów, a było już bardzo nieciekawie. Szkoda tylko że nie mogłam tego znależć w necie... może byłoby tańsze. Niemniej jednak uważam że to bardzo skuteczny preparat.
konio, dzięki wielkie! Ja właśnie znalazłam dzisiaj w brytyjskim sklepie internetowym i będę tam zamawiała, z przesyłką za litr wyjdzie nieco ponad 200 zł 😉
Przez jaki czas podawałaś i na co konkretnie?
Szukam opini o preparatach na stawy bo po dzisiejszej wizycie wtereynarz troche sie przestraszylam.Potrzebuje leku na stawy dla ruchliwej charaktrnej i bardzo wybrednej 8 klaczy.Puchna jej nogi lekko znaczy najprawdopodobniej ma to po ojcy(genetyczne).Weterynarz polecił Fexidin i podkucie na przod i delikatne wprowadzanie w ponowny trening i wtedy bedzie szansa ze bedziemy mogly wrocic do skokow.Co mi polecicie na taki problem jakis zaufany dobry i dobrze przyswajalny produkt?
Czy MSM jest srodkiem na liscie srodkow zakazanych przez FEI?
Na stronie FEI nie znalazlam go wymienionego na liscie
http://www.feicleansport.org/ProhibitedSubstancesList_Jan2010.pdf, ale moze ktos ma swieze info?