kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Wbiję się tu ze złamaniem, mamy jakiegoś ortopedę na forum?
zdj pierwsze 9 dni po wypadku, drugie 2 tyg po wypadku.
Czy takie coś ma szansę na prawidłowy zrost? Jeszcze w tym tyg idę do innego ortopedy, jeśli do 22.08 nie będzie połączenia to blacha 😕

Leczenioe: pajączek, czytam ósemka zapięta na "chama", aż mi ręce drętwieją 😎
Mi takie cos chcieli operowac (drut przewiercony mial byc wzdluz kosci), nie zgodzilam sie bo szpital w ktorym wyladowalam mial rzeznicka opinie, a z drugiej strony robili mi nadzieje, ze da sie zlozyc bez operacji. Zle zrobiona operacja moze spowodowac komplikacje np kosc moze ulec rozszczepieniu. Zlozyli mi to wlasnie na osemce ale szanse na to ze zrosnie sie bez sladu sa nikle. Ja mam zrosniete "na zakladke" i znam 2 osoby po 8 i obie maja tak samo. Mi to nie przeszkadza ale jak sie przyjrzysz to widac ze obojczyk ma taki uskok. Z drugiej strony po operacji zostanie blizna wiec co kto woli.
niech się zrasta, byle bez drutów, możesz normalnie funkcjonować teraz?  :kwiatek:
Do Mandi  :

Tak,
Ja np mialam uczulenie na mojego kota, tylko na mojego, Nawet 2 persy u znajomego w kawalerce mnie nie ruszaly, a jak tylko wchodzilam do salonu gdzie najwiecje rpzebywal moj kot, drapalam sie, kichalam, i cala czerwona bylam.
Thymos, w niczym mi to nie przeszkadza, a wypadek mialam jakies 8 lat temu. W ogole ta kosc dobrze sie zespaja, zdjeli mi gips po 2 tyg z hakiem (bo w tym szpitalu nawet gipsu nie potrafia dobrze zalozyc) i po tym czasie byla juz dobrze zalana i sie zrosla dalej bez gipsu 🙂
Gillian   four letter word
05 sierpnia 2012 10:46
Thymos, nie ma co się bać blachy, ja miałam i żyję 😉 na moje laickie oko to się nie zrośnie, ale obym się pomyliła 🙂
Thymos ja mam tak obydwa obojczyki zrośnięte ("na zakładkę"😉 i absolutnie w niczym mi to nie przeszkadza. Jeden obojczyk złamałam 6, drugi 8 lat temu,
Thymos mnie po takim złamaniu założono najpierw gips od obojczyka do pasa z zagipsowaną ręką, później zmieniono mi na gipsowego pajączka, bo byłam w maturalnej klasie i chciałam własnoręcznie móc pisać 😉 Po złamaniu mam dziś zgrubienie, które jest raczej niewidoczne a ledwie wyczuwalne ręką. Początkowo zakładano operację, ale ostatecznie zdecydowałam się na gips.
Podnosicie mnie na duchu, bo ja się strasznie operacji boję 😉
ewuś, jesteś moim obojczykowym guru 😎
Mi nikt gipsu nie chciał zakładać, podobno JUŻ się tego nie robi, choć wolałabym chyba gips niż tego pajączka. 🤔
Thymos hahaha 😉 Ja za pierwszym razem miałam tego pajączka, pod który mi nic nie podłożyli i tragicznie mnie odparzył na szyi i mam okropną wielką bliznę. Za drugim razem miałam gips w kształcie tego pajączka...
I za pierwszym i za drugim razem chcieli mnie operować, ale po upewnieniu się (za pierwszym razem), że nie będę miała problemów z ruchomością ręki nie zgodziłam się na operację 🙂
cholernie swędzą mnie dziąsła.
do tego przy każdym myciu, nitkowaniu krew.
o co chodzi? jakiś stan zapalny? awitaminoza?
z morfologii mam żelazo i białe krwinki poniżej normy.
a może czasem tak ma być  i szukam dziury w całym?
ekhem, a może cebuli byś trochę pojadła? Tak anty-szkorbutowo na wszelki wypadek?
Duże ilości wit. C?
Szkorbut mówisz....?
Dziękuję za wskazówkę, zastanawiałam się już czy przypadkiem nie ząbkuję.
Zrobiłam rachunek sumienia i wyszło mi że z 5 zalecanych porcji warzyw i owoców dziennie jem jakieś 8, ale tygodniowo  😡 i to w środku sezonu.

...ale cebule chyba sobie daruję, z dwojga złego wolę kwaszone ogórki 😉
A uczulenie nie może się tak objawiać?
Może.
Delikatny stan zapalny jamy ustnej też.
Nie chce mi się wierzyć, żeby ktoś w obecnych czasach miał niedobory wit C. Nawet do napojów, soków ją dodają.
nie pijam soków, tylko herbate i wode :]
uczulenie na co? takie od ugryzienia przez robactwo też może być?
od zeszłego roku nie zdarzyła mi się jeszcze normalna reakcja na ukąszenie, zawsze są jakieś dodatkowe atrakcje.
a do zeszłego lata było ok. 🙄
uff dziewczyny, może macie jakiś sposób na to:
boli mnie dolna część pleców, jakby odcinek lędźwiowy przy siadaniu, wstawaniu, schylaniu się i podnoszeniu jakiś rzeczy.
Nie jest to jakiś ogromny ból, ale czuję spory dyskomfort. smaruję się Voltarenem.
Zdaje mi się również,  że po treningu mi się tak stało, coś sobie naciągnęłam może?
Rozgrzewać to, chłodzić? Leżeć na płaskim czy jakoś rozciągać?

Nie jest to ogromny ból dlatego nie idę do lekarza, zdaję mi się jakbym coś sobie nadwyrężyła czy naciągnęła.
rano jedząc śniadanie przygryzłam sobie język. przez cały dzień bolało, piekło i szczypało, ale dopiero po poobiednim myciu zębów zauważyłam w miejscu przygryzienia dwie białe (ropne?) grudki. nie wiem, czy to afty, pierwszy raz mam coś takiego.
czym to leczyć? i jak złagodzić ból? psikałam Tantum Verde, ale nie pomaga.
cavaletti Eludril powinien pomóc bez problemu. A jeżeli nie masz to ewentualnie woda utleniona ( nie jest to może zbyt miły sposób ale pomaga).
joakul, o, jutro pojadę kupić. Na razie zasmarowałam Elugelem, ale nie czuję żadnej różnicy...
Dumkowa raczej grzać. Na pw jeszcze Ci napisze jak nazywał sie taki prosty masaz, to sobie wstukasz w google, bo teraz za nic nie moge sobie przypomniec. Chodzi o rozluznienie tkanek przykregoslupowych.
aczkolwiek ja bym sie chociaz do jakiegos rehabilitanta udala, bo jestem przewrazliwiona na punkcie kregoslupa...
Cavaletti po pojedynczym zastosowaniu raczej ciężko poczuć natychmiastową ulgę. Tak w ogóle to nie wiem, czy ma sens abyś kupowała Eludril, bo Elugel to właściwie to samo. Chociaż Eludrilem jest o tyle lepiej bo prościej sobie opłukać jamę ustną niż cokolwiek sobie w niej obsmarowywać.  😉
Z wodą utlenioną też spróbuj. Tak nawet to 3,4 razy dziennie.
Mam bliznę po CC - w sumie podwójną, bo 11 miesięcy temu ponownie było cięcie w bliźnie. Goiła się super, długi czas już o niej zapomniałam, a dziś w nocy miałam taki mega silny skórcz (właśnie w bliźnie), po lewej stronie i cały dzień mnie wyraźnie boli i rwie (+ ogólne poczucie, że bolą mnie "flaki"😉. Czy coś mi się tam może robić - jakieś zrosty (cokolwiek to jest  👀 ), czy powinnam panikować i gnać do gina, czy spokojnie poczekać parę dni - może samo przejdzie  😎 
Nie pamiętam bym coś wczoraj dzwignęła albo coś innego zrobiła, żeby to miejsce jakoś szczególnie przesilić  👀

Edit: a jeszcze sobie przypomniałam, że wczoraj rano podkradłam mężowi tabletkę  Lanzul 30mg, bo mnie zgaga i żołądek męczył - może to po niej takie sensacje?  👀

Edit 2: jak już tu jestem, to jeszcze zapytam  😁 czy w Poradni leczenia bólu pomogli by mi dobrać jakieś nowe leki na ból migrenowy?  👀  czy to głupi pomysł?  👀
ushia   It's a kind o'magic
12 sierpnia 2012 22:54
Pomogliby 🙂

mnie blizna po epi (wiec nieporownywalnie mniejsza, plytsza i w ogole 😉) bolala juz dawno wygojona i tak ni z gruchy ni z pietruchy - ja jestem zwolenniczka czekania az samo przejdzie, bo po 11miesiacach nic w bliznie sie nie bedzie dzialo - na swiezej moznaby sie martwic, ze sie rozlazi
chyba ze dalej bedzie bolalo, to szukaj przyczyny, bo to niekoniecznie blizna musi byc, bol ma to do siebie ze promieniuje czasem daleko od zrodla
No właśnie mi się do lekarza to za bardzo nie śpieszy  😁  i spokojnie czekam- zdarzało mi się czuć pobolewanie, ale jak przesadziłam z dzwiganiem.

W takim razie muszę jakąś poradnię "bólową" poszukać. Potrzebne jest skierowanie od rodzinnego?
ushia   It's a kind o'magic
12 sierpnia 2012 23:19
potrzebne niestety
powodzenia w walce z migrenami
Dzięki choć walka z migrenami, to jak walka z wiatrakami  😵  a od przeciwbólowych typu Cinie żołądek mi siada, ech.... najchętniej bym sobie sama  😁 podawała coś  w zastrzyku
ushia   It's a kind o'magic
12 sierpnia 2012 23:29
mojej mamie na dlugo pomogla akupunktura, chodzila do autentycznego Chinczyka i "zrobil jej dobrze" 😉 na ponad dwa lata
potem miala taki aparacik z pradem (?) do samodzielnej zabawy w akupunkture i tez pomagalo, choc tylko doraznie
"Zaliczyłam" już z 8 zabiegów akupunktury, ze trzy lata temu, na migreny pomagało średnio - było ich trochę mniej i łagodniejsze, ale za to mnie super relaksowały i wyciszały- jedyny minus - musiałam dojeżdżać 80 km w jedną stronę i w końcu z braku czasu sobie odpuściłam. Ja chodziłam do rosyjskiej lekarki i ona też "czytała z oka" choroby i szczerze powiem, wszystko się zgadzało!  🤔
Dziewczyny, mam takie pytanie. Od jakiegoś, sporego już czasu, podczas noszenia torebki (dosyć ciężkiej) boli mnie lędźwie po prawej stronie (ból piekący, palący, kłujący). Wiem, że to spowodowane jest zbyt długim noszeniem dużych ciężarów po jednej stronie, ale czy jest teraz jakaś możliwość by to złagodzić? Bo nawet podczas zwykłego stania potrafi mnie boleć.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się