kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 listopada 2015 15:57
[quote author=Bulana link=topic=2915.msg2446433#msg2446433 date=1446978948]
Ja z takim problemem... Okropnie zaczęły wypadać mi włosy, są wszędzie-na ubraniach, pościeli, szczotce do włosów. Obawiam się że zostanę łysa. Wiem, ze to może być objaw wielu schorzeń, ale na razie nie mam czasu na kolejki u lekarzy, może więc ktoś poleci mi jakiś dobry preparat na tą przypadłość?? jeśli coś dostępnego w aptece nie pomorze to wówczas wybiorę się do lekarza, ale na początek chciałabym wypróbować jakiś suplement albo coś w tym stylu. Macie jakieś sprawdzone sposoby lub środki na wypadające włosy??


Mam problem z tarczycą i mi NIC nie pomaga mi na wypadające włosy. Ani szampony, ani odżywki, ani suplementy, ani jedzenie warzyw i owoców. Żeby nie oszaleć, zaplatam włosy.
[/quote]

Ja również mam chorą tarczycę, dokładniej niedoczynność. Trafiłam na super lekarza, który odpowiednio wyregulował mi tarczycę i teraz nie wiem co to wypadanie włosów 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
14 listopada 2015 16:07
Hermes, podaj namiary na lekarza na PW! 🙂 Prywatnie czy na NFZ?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
14 listopada 2015 17:28
Scottie, na NFZ, ale są mega kolejki do niego 🙂 Już skrobię PW 🙂
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
14 listopada 2015 20:10
Czyli muszę znaleźć innego lekarza. Ostatnio ponownie zwiększyłam dawkę euthyroxu, bo tsh wzrosło mi z 4,5 do 6.
Hermes, to ja też poproszę :kwiatek:
Miesiąc temu byłam przeziebiona, został mi prezent w postaci zatkanych zatok. Raz lepiej, raz gorzej, ale generalnie cały czas je czuję... mam duzo słabszy węch i smak :/ A teraz zacząl mi się dziwny katar... nos mam czysty, a smarkam na zielono :/ i znowu nie czuję smaku...

Można coś z tym domowo zrobić czy bez laryngologa się nie obejdzie ?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
17 listopada 2015 09:13
To napiszę tu już, doktor Nowicki/Nowacki 🙂 Przyjmuje w eskulapie w Markach 🙂
kolebka, jak masz termofor to ogrzewaj sobie okolice zatok. Tylko uważaj, żeby czoła nie poparzyć jak ja to zrobiłam 😁 Na zapchane i bolące zatoki pomoże ciepły kompres z leczniczej soli jodowo-bromowej (można ją kupić w aptece). Wystarczy kilka garści gruboziarnistej soli podgrzać na patelni, następnie zawinąć ją w płócienną ściereczkę i przyłożyć do czoła. 🙂
Hermas patrz, zapomniałam o okładach z soli! No przecież, zawsze tak się leczyłam jak byłam mniejsza  😁  dzięki  :kwiatek:
Gillian   four letter word
17 listopada 2015 15:12
Jezu no wścieknę się. Mam niby zdiagnozowany refluks, ale nie potwierdzony gastroskopią. Jem od kilku dni 2x dziennie Controloc 40. Problem jest taki, że non stop odczuwam przeraźliwy głód, uczucie pustego żołądka, ssanie. Właśnie wsunęłam pół garnka tortellini, powinnam pękać w szwach a ja dalej czuję się głodna. Nie umiem się niczym najeść :/ a z drugiej strony sama myśl o jedzeniu wywołuje u mnie jakiś taki wstręt, żuję kanapkę 10 minut i nie mogę się przekonać, żeby przełknąć. Mimo to staram się jeść cokolwiek byle regularnie. W godzinach popołudniowych/wieczornych mam okropne mdłości, takie na granicy wymiotowania. Czy to są objawy refluksu czy zrytej bani?
Gillian, tarczyca ok?
Gillian   four letter word
17 listopada 2015 18:34
lekka, ale to dosłownie umowna niedoczynność. Wyniki dobre, objawy tarczycowe ale nic się wielkiego nie dzieje pod tym kątem.
Gillian, a w jaki sposób zdiagnozowali Ci refluks?
Gillian   four letter word
17 listopada 2015 21:38
Po objawach, wieczne odbijanie, zgaga po posiłku, pieczenie w przełyku i poczucie guli w gardle.
Też mam refluks ale mnie głód nie dopada jak się objawy pojawiają. Jestem na polprazolu. Z objawów miałam problemy z zatokami, ból i pieczenie gardła na które żadne tabletki i syropy nie pomagały. Ja bym poczekała parę dni, może głodomór z racji cyklu albo pogody ci się włączył?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
17 listopada 2015 21:48
Gillian, zrob test 😉 smieje sie troszke, ale ja mialam identyko objwy w ciazy- doszlo do tego, ze moglam jesc tylko i wylacznie do 14, bo inaczej mdlosci, uczucie puchnacego zoladka i generalnie dyskomfort
Haha to samo mialam napisac ;P mialam takie uczucie, jak opisujesz, na poczatku ciazy 🙂 mega glod, ale jesc nie moglam.
Gillian   four letter word
18 listopada 2015 08:48
Też o tym pomyślałam ale uparcie jest jedna kreseczka 🙁
Gillian, tez tak miałam, brałam to co Ty, bez większego skutku. U mnie pomogła zmiana diety.
Przepraszam, że tutaj, ale dosyć pilne.
Poszukuję jakiegoś domu opieki, hospicjum - cokolwiek gdzie starsza osoba miała by stałą i dobrą opiekę - gdzie posiadają respirator. Ktoś coś wie? Najlepiej jak najbliżej pomorskiego, a najlepiej na pomorzu.
oo, dziękuję to już bliżej  :kwiatek: Jakby ktoś jeszcze coś wiedział to proszę o informacje chociaż na priv. Na razie babcia jeszcze leży w szpitalu, ale musimy już powoli czegoś szukać.
Moze ktos nie spi 👀 Dostałam z jakas godzine temu ostrego bolu brzucha po lewej stronie (ponizej żeber, taki pomiędzy srodkiem a lewa strona brzucha). Nie jadłam nic ciężkiego, mam okres ale nigdy mnie wtedy nic nie boli a nawet jesli to nie tak wysoko. Bol nie przypomina nerwobólu. Nie wiem co wziac, Nospy nie mam, zwykłych przeciwbólowych sie boje jesli to np żołądek. Sprobowac jakis Verdin? Boli jak cholera ale nie na tyle żebym tu jakos umierała. Co to w ogóle może byc?
branka, żołądek raczej nie, mogę się mylić, ale zazwyczaj boli centralnie, a że wyrostek też nie to łyknij przeciwbóle. To może być wiele rzeczy. Bywa, że po prostu przeciążenie przepony.
Znalazłam w nocy w koncu nospe nie pomogla, ale zwykle przeciwbólowe juz tak. Rano musiałam powtórzyć dawkę ale teraz jest ok. Teraz sobie mysle ze miałam we wtorek zabieg fizjo i dużo mi na brzuchu gość pracowal. Mowil ze mogę 2 dni gorzej się czuć wiec moze to kwestia wlasnie tego. Kręgosłup tez wczoraj dawal mi w  kość a teraz jest juz fajnie.
Dzieki 🙂
Miał ktoś kiedyś problem z pykającą, blokującą się szczęką? Dawno temu zaczeła mi czasem pykać przy jedzeniu, potem byłam u chirurga wyrywać ósemkę właśnie z tej strony gdzie pyka, a że bardzo nie chciała wyjsć zabieg trwał godzine i wyszłam strasznie obolała. Od tego czasu pykało mi zawsze przy jedzeniu praktycznie co gryz. Ale za specjalnie mi to nie przeszkadzało, dopóki ze trzy tygodnie temu obudziłam sie i nie mogę otworzyć buzi bardziej niż na szerokość dwóch palców i każdy gryz sprawia ogromny ból. Myslalam ze szybko przejdzie, ale nic sie nie dzieje i robi sie to coraz bardziej uciążliwe. Na boki mogę ruszać szczęką, zamykam normalnie.
Miałam coś podobnego. Przyczyną był zły zgryz zębów. Zęby miałam " za niskie", bo mi się pościerały i to powodowało nieprawidłowe ustawienie stawu skroniowo-żuchwowego. A to powodowało pykanie i czasami ból i wrażenie, że staw się przestawia i czasami nie mogłam zamknąć buzi.
Przeszło po zrobieniu zębów. Musiałam podwyższyć zgryz. Trzeba iść z tym do dobrego stomatologa, ja byłam u chirurga szczękowego, protetyka.

ps- skoro teraz masz takie silne dolegliwości bólowe, to możliwe, że masz tam ostry stan zapalny i wymaga to natychmiastowego leczenia. Może na razie tylko leki jakieś? szukaj pomocy u dentystów.
Dobra może przesadziłam troche z tym ogromnym bólem. Po prostu jem wolniej, małymi gryzami i staram sie z prawej strony, żeby nie przemęczać lewego stawu. Ostatnio kupiłam sobie voltaren w żelu i magnez bo gdzieś wyczytałam, że moze to byc spowodowane przeciążeniem mięśni zwłaszcza jak ktos zgrzyta zębami w nocy lub obgryza paznokcie. Niestety robię obie rzeczy. I właśnie zastanawiałam sie gdzie mogę z tym iść. Czy jeszcze stomatolog czy juz chirurg szczękowy.
zależy jaki stomatolog, teoretycznie każdy powinien umieć ocenić ten staw, zgryz i zobaczyć co jest przyczyną zaburzeń, a praktycznie to jest różnie
Przy zgrzytaniu zębami, zaciskaniu szczęki pytaj dentystę o zrobienie szyny na noc.
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
19 listopada 2015 11:10
Od jakiegoś czasu leczę się na niedoczynność tarczycy.Ostatni wynik mam w normie więc teoretycznie ok. Jednak znów mam objawy jak przy niedoczynności. Jestem ospała, brak mi sił, pobolewają stawy, pobolewają mięśnie. Problemy z koncentracją. Raz przez dobę miałam drgania mięśni w lewej nodze. Nietypowe jest to, ze ospałość mija mi koło południa. Później przez parę godzin jest ok, ale tak koło 17 znów mogłabym tylko spać.  Może komuś przychodzi na myśl coś? Aha i od kolo dwóch tygodni mam zamulony/pobolewający  żołądek.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się