kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Śpisz sama czy z kimś? Masz zaciemniony pokój do spania? Ja muszę mieć noc, więc szczelnie zamykam rolety zewnętrzne. Jeśli masz jasne zasłony/rolety, etc. spróbuj zasłonić okna czymś ciemniejszym i załóż słuchawki do spania (takie koreczki). Na mnie działają genialnie, odcinają mi całkowicie świadomość i lepiej się wysypiam.
majek   zwykle sobie żartuję
27 marca 2017 09:42
Spie z mezem i z psem  😡
W pokoju obok spia dzieci.
Nigdy mi nie przeszkadzalo ani swiatlo, ani odglosy ani np grajacy telewizor. Nie wiem, czy bede szczesliwa w tych zatyczkach, musze czasem w nich bywac w pracy po kilkadziesiat minut i nie znosze tego, mam wrazenie, ze mi sie uszy w srodku poca.

Zbadam tarczyce, bo moze faktycznie mnie `gibnelo` w strone nadczynnosci.
Albo menapauza. Juz?
Niedoczynność też potrafi odbijać się na śnie, nie tylko go wydłużać.
Ile obecnie czeka się na wizytę u chirurga?

Kilka lat temu miałam ropień w okolicy krzyżowo-ogonowej związany z obecnością torbieli. Teraz czuję, że znowu się pojawia... Zastanawiam się czy iść do rodzinnego po skierowanie czy może od razu lecieć prywatnie na nacięcie tego syfu? Kwestia tego ile wytrzymam, bo z dnia na dzień jest o wiele, wiele gorzej. Chodzenie, siadanie, schylanie, wszystko sprawia mi trudność, a przez okropny ból nie mogę się skupić na nauce...
Gillian   four letter word
27 marca 2017 11:43
iść jak najszybciej zrobić z tym porządek! czekasz na sepsę? czy na przetokę?
Nigdy w życiu... skoro tak, to umówię się czym prędzej...
przepraszam, że się powtórzę, ale zniknęło już w gąszczu postów na poprzedniej stronie, a sprawa dla mnie bardzo ważna.

MIGRENOWCY!
Kto z Was bierze jakąś profilaktykę? Jak doświadzcenia z przyjmowaniem?
Dostałam skierowanie na badania krwi w jednej przychodni. Czy mogę zrealizować je w innej? Zupełnie się nie orientuję, zapomniałam się o to zapytać.  😡
Naturalsi, jezeli na nfz to nie. Chyba ze prywatnie, wtedy robisz gdzie chcesz.
Dziękuję za informację 🙂.
mils   ig: milen.ju
28 marca 2017 12:16
Jak długo wchłaniają się szwy zrobione nicią wchłanialną?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
28 marca 2017 21:12
przepraszam, że się powtórzę, ale zniknęło już w gąszczu postów na poprzedniej stronie, a sprawa dla mnie bardzo ważna.

MIGRENOWCY!
Kto z Was bierze jakąś profilaktykę? Jak doświadzcenia z przyjmowaniem?


Nic nie biorę profilaktycznie. Przestałam leczyć PCOS tabletkami anty (sidretella 20), bo przez nie miałam migreny co tydzień, czasem dwa razy w tygodniu, czasem 2-3-dniowe. Co innego u mnie wywołuje migreny, nie mam pojęcia. Czasem reaguję na nagłą zmianę pogody, czasem na słońce, czasem na oświetlenie, innym razem przez światła samochodów (gdy kieruję wieczorem), a zdarza się i z nerwów.
Leki biorę tylko w przypadku takiej migreny, że nie mogę już normalnie funkcjonować.
Zaczynam bać się brać jakiekolwiek leki ze względu na to, że zaczynam dostawać alergii na nie. Zaczęło się gdzieś 8-9 lat temu cyclonamine, dwa lata temu aspiryna, teraz i na polopirynę (mimo że ten sam skład) oraz ibuprofen.
Czy zna ktoś może sprawdzone rady odnośnie zwalczania opryszczki? Od dziecka mam tego wirusa i niestety nie daje mi spokoju, przerobiłam wszystkie maści, heviran tabletki -miałam kilka razy kuracje kilku dniową, wcześniej była poprawa, teraz mam wrażenie, że się uodporniłam, bo dzień po skończonej kuracji zrobiła mi się opryszczka... na czole  😲  Tak naprawdę najgorzej jest w okresach przejściowych, czy jak mam nawał pracy ale mam już dość, bo najpierw na czole mi się zrobiła, potem w nosie a teraz mam 3 na ustach... Jem dużo owoców i warzyw, pije wapno, oprócz tego biorę witaminę C. Zastanawiam się czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem i mógłby mi podpowiedzieć co mogę jeszcze zrobić? Myślałam o badaniach ale czy morfologia wystarczy? Czy może coś jeszcze? Proszę o pomoc :kwiatek:
te.gry współczuję, bo wiem jak opryszczka może dopiec. Ja teraz mam względny spokój (tfu, tfu), ale jeszcze dwa/trzy lata temu wyskakiwała mi od wszystkiego 😉, od słońca, od zimna, od przeziębienia, od zmęczenia. Z nart i wakacji wracałam zawsze z mega zimnem na ustach. No syf i malaria z tym była. U mnie zawsze na ustach, dochodziło to "zimno" czasem do gigantycznych rozmiarów, brzydki widok, o bólu nie wspominając. Maści miejscowe na mnie nie działały ,heviran to samo, jak wywaliło to już na maksa. Z ostatnich metod pomagało nacieranie Aromatolem (taki polski odpowiednik Amolu i plastry Compeed). Zasadniczo to chodzi o odporność i wydaje mi się, że to w tym jest klucz do sukcesu. Może wróć do metod naturalnych, cytryna, czosnek, miód (na usta też), maść nagietkowa, maści witaminowe a,e,f, syrop z cebuli, syrop z młodych pędów sosny - u mnie to chyba to pomogło. Bardzo tez pilnuję, żeby usta były nawilżone dobrze, aby unikać pęknięć.
majek   zwykle sobie żartuję
30 marca 2017 12:19
na opryszczke u nas jest L-Lysine, na pewno jest jakis odpowiednik w PL
jagoda1966, majek , dziękuje bardzo za odpowiedź :kwiatek: o tym syropie z młodych pędów sosny nie słyszałam, muszę przetestować a o lizynie muszę poczytać, bo pytałam w kilku aptekach ale nic nie wiedzą na ten temat 😉 jedna z Pań z apteki mówiła mi o szczepionkach na odporność, że może to by coś pomogło, sama nie wiem, muszę znaleźć jakiegoś sensownego lekarza, bo mój rodzinny nie ma pojęcia co z tym fantem zrobić 😉
Ale Heviran przyjmowałaś tylko po kilka dni? Żeby zwalczyć opryszczkę, z tego co wiem, lek stosuje się dużo dłużej niż kilka dni. Jeśli rodzinny sobie nie radzi, poszłabym do dermatologa.
tunrida miałam pełne kuracje 5 dni x 5x dziennie po 200 mg, kilka lat temu była poprawa, chociaż na chwilę miałam spokój, teraz po kuracji, na drugi dzień zrobiła mi się opryszczka i już od 4 tygodni mam bez przerwy tylko miejsce zmienia.
Mam głupie pytanie: w pracy przypadkiem zamiast potraktować zszywaczem fakturę potraktowałam własny palec 😂 wbiła mi się ta zszywka w kciukcałym pionowym drucikiem. Wyciągnęłam (ała!), potrzymałam z 5min pod zimną wodą, zaplastrowałam żeby się nie syfiło. Teraz siedzę w domu to zdjęłam plaster, koło ranki opuszka jest wyraźnie twardsza. Przemywać to, smarować czymś? Na zdrowy rozsądek to taka mocno niefortunna (mimo że mała) ranka, nie będzie się syfić? Zszywka jałowa nie była 😉 a ja jeszcze się wybieram niebawem do stajni.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 marca 2017 17:05
kokosnuss, octenisept jest dobry na wszystko 😉
Tak sie trochę wetnę, ale podzielę się wnioskami dla zainteresowanych...

Chodzę od trzech tygodni do fizjoterapeuty i nie dość, że się dowiaduję, że źródłem moich problemów z plecami nie jest kręgosłup, a zrotowana miednica oraz spięta przepona, to w dodatku serio przeżywam tam katusze  🙇 Naprawdę nie sądziłam, że nastawianie właściwie całego ciała na nowo jest aż tak bolesne... Teraz zajmujemy się odcinkiem piersiowym, który jest całkowicie zablokowany, gdzie mnie nie ucisną to ból :/ W krzyżowy i pośladki miałam ostatnio igły, takie 7cm... Dziwne uczucie, ale mega pomogło, cały ból odszedł 🙂

Także na jakiekolwiek problemy plecowe polecam ogarniętych fizjo, to są magicy  :kwiatek:
tunrida miałam pełne kuracje 5 dni x 5x dziennie po 200 mg, kilka lat temu była poprawa, chociaż na chwilę miałam spokój, teraz po kuracji, na drugi dzień zrobiła mi się opryszczka i już od 4 tygodni mam bez przerwy tylko miejsce zmienia.


te.gry ja miałam kuracje 5 dni po 5 tabletek dziennie ale 800 mg! i mój półpasiec tylko się z tego śmiał. Wraca jak bumerang, nawet 4 razy w miesiącu. Zażywasz witaminę D? Spróbuj też Groprinosin 5 razy dziennie nawet przez tydzień, możesz łączyć z Heviranem.
kolebka, na szczęście z czasem powinno być tylko lepiej i każda wizyta będzie mniej bolesna. :kwiatek: Mnie (tzn. mojemu fizjo) zajęło czas jakoś od końca sierpnia do teraz, żeby się uporać ze wszystkim, a było tego sporo i przez większość czasu nie zanosiło się, że się uda tak całkiem. Też wszystko miało źródło w zrotowanej miednicy (a w zasadzie to w standardowo potraktowanej przez lekarzy dysplazji stawu biodrowego, jak byłam mała)... W efekcie zablokowany cały kręgosłup i problem z barkiem/łopatką (a w trakcie terapii - i kolano potrafiło dawać czadu) - bark swego czasu nie dawał spać, kręgosłup miewał dni, że się budziłam rano i nagle nie mogłam się schylić. Ani do końca wyprostować. W najgorszym momencie wyzwaniem było zejście po schodach i zrobienie większego kroku. 🤔wirek: Oczywiście zablokowało mnie tak w weekend, kiedy mój fizjo akurat był wyjechany. 😂 Przedtem chodziłam raz w tygodniu-raz na dwa, przestawało mi wystarczać po jakichś 5 dniach od wizyty... W tej chwili następną wizytę mam wyznaczoną po 1,5 miesiąca od poprzedniej i działam. Co jest dla mnie niezłym szokiem, bo pojechałam w trasę na 3 dni, popracowałam, spędziłam sporo czasu w samochodzie, wróciłam... i dalej nic nie boli. A przedtem po ok. 150 km za kółkiem już zaczynałam czuć kręgosłup, potem sobie zrobiłam 3 konie i przy 4 już bolał bark, ciężko było unieść rękę, bo nie miałam w niej siły... Ba, miałam kolizję, ktoś mi chciał zaparkować w bagażniku i przyładował dość konkretnie - i też NIC. Poszłam do fizjo, a tam dalej wszystko luźne. 😲 Teraz jest po prostu cudownie. 😍 Więc też bardzo polecam ogarniętego fizjoterapeutę, jeśli ktoś ma takie problemy. Owszem, leżenie na stole zwykle boli nieziemsko, ale efekt jest tego warty. 💃
Sumire miód na me serce jak to czytam  :kwiatek:
U mnie też jest problem z miednicą i przeponą, lekko nie będzie ale czuję już poprawę - rano wstaje bez bólu  🏇
espana o kurde, myślałam, że moja dawka była duża 🙂 ale właśnie rozmawiałam ze znajomą Panią doktor i powiedziała mi to samo co Ty, więc muszę to zastosować, dziękuję za odpowiedź :kwiatek: :kwiatek:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 kwietnia 2017 07:39
te.gry, pamiętaj, że niezdrowe jest przyjmowanie samej witaminy D. Powinna być brana łącznie z witaminą K.
JARA oj o tym nie wiedziałam, dziękuję pięknie, że to napisałaś 🙂
te.gry, pamiętaj, że niezdrowe jest przyjmowanie samej witaminy D. Powinna być brana łącznie z witaminą K.


mogę prosić o jakieś źródło?
te.gry, pamiętaj, że niezdrowe jest przyjmowanie samej witaminy D. Powinna być brana łącznie z witaminą K.

Czy są jakieś udokumentowane medycznie badania na ten temat? Czy tylko znachorzy pokroju Zięby i inni homeopaci zalecają łykanie witaminy D3 z K2 MK7? Pytam, bo specjalista endokrynolog prof. Zdrojewicz nie mówi nic o K2 MK7 przy suplementacji D3. http://www.czytelniamedyczna.pl/5245,wplyw-witaminy-d-na-organizm-czlowieka.html
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
03 kwietnia 2017 14:09
espana, nie wiem czy znachorem jest moj lekarz rodzinny i lekarz reprezentacji Polski w kolarstwie, ale zaleca sie ze wzgledu na to, ze sama witamina D z tego co pamiętam uszkadza blony miedzykomorkowe? 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się