kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić
Scottie, Nie byłam w domu tylko w pracy, lokal tak jakby w podziemiu 😉 w domu mam luksus ciekawej sąsiadki, która cos czuje w razie 'w' pomogłaby.. A co do karetki - gdy moja babcia miała zawał to też nie widzieli zagrożenia życia, kazali przywieźć i czekała z moja rodzicielką jeszcze aż łaskawie przyjmą.. Także mnie już nic nie zdziwi w tej mojej mieścinie. 😉
Utrata przytomności to słowo klucz przy wzywaniu PRM.
Polecam książkę: "Mali bogowie". Dziennikarz pisze jak jest. Wywiady z lekarzami i wrażenia z pracy jako sanitariusz. A czyta się świetnie, bo napisana ładnym językiem.
Pisalam 10 dni temu, że robiłam badania krwi, powtórzyłam je dzisiaj i czy jest ktoś kto umie się w tym rozczytać, bo w tych oznaczeniach idzie się zgubić a internety niewiele mi wyjaśniły.
Isć z tym do lekarza? (edit chyba tak czy tak pojde 🙂 ). Rozmaz jest metoda mikroskopową.
Morfolofia:
WBC 4,1 K/µL 4,0 — 10,0
• NEUT ↓ 1,6 K/µL 2,5 — 5,0
• NEUT% ↓ 37,9 % 45,0 — 70,0
• LYM 2,0 K/µL 1,5 — 3,5
• LYM% ↑ 47,8 % 20,0 — 45,0
• MONO 0,4 K/µL 0,2 — 0,8
• MONO% ↑ 10,1 % 3,0 — 8,0
• EOS 0,16 K/µL 0,04 — 0,4
• EOS% 4,0 % 1,0 — 5,0
• BASO ↓ 0,01 K/µL 0,02 — 0,10
• BASO% 0,2 % 0,0 — 1,0
• ALY% 1,3 % 0,0 — 2,5
• LIC% 1,0 % 0,0 — 3,0
Rozmaz:
Mikroskopowa ocena rozmazu krwi (C32)
Podzielone 40,0 % 45,0 — 70,0
Eozynofile 1,0 % 1,0 — 5,0
Limfocyty 52,0 % 20,0 — 45,0
Monocyty 7,0 %
Erytrocyty oraz płytki kwri
morfologicznie prawidłowe w
rozmazie krwi obwodowej.
Reszta w normie, w tym OB, elektrolity, glukoza, TSH 🙂
Czuje sie dalej źle, ale chora teraz nie jestem, ale często choruje, kaszle przewlekle od dawna, boli mnie głowa, potwornie się męczę w pracy, nie miałam tak wcześnej aczkolwiek przytyłam sporo i nie wiem czy po prostu nie mam słabszej kondycji 😁
Jakas przewlekla infekcja to moze być?
Masz za mało neutrofili. Czasami takie badania mogą być po jakiejś infekcji. ( masz też lekko za dużo limfocytów, to tak trochę wygląda jakbyś miała częste infekcje wirusowe i stąd taki obraz białych krwinek) I dlatego bym powtórzyła za 2 tygodnie. Bo może jest jednak jakaś inna przyczyna, niż częste infekcje wirusowe, że masz tak mało neutrofili i taką obniżoną odporność.
I dorobiłabym CRP
I jeśli nadal wychodziłoby takie wyniki, to ponieważ masz objawy, to bym nie olała tylko poszła do jakiegoś dobrego, polecanego internisty, któremu chciałoby się pomyśleć co ci może być i w jakim kierunku dalej badać.
Mam problemy z nadgarstkiem odkąd miałam go w gipsie. Po przeciążeniu boli. Wczoraj ponad 6 godzin robiłam zdjęcia i wieczorem nadgarstek się zbuntowal. Czekają mnie jeszcze trzy dni zdjęć, czy mogę coś zrobić, żeby uniknąć przeciążenia? Jaką maścia smarować? Żadne widoczne usztywnienia, opaski itd. nie wchodzą w grę.
Moja tesciowa lezy od srody w szpitalu, czeka na przeszczep biodra. Na wejsciu uslyszala, ze musi zorganizowac sobie krew i do momentu kiedy jej nie uzbiera nie bedzie miala zabiegu. Czy to w ogole ma jakies podstawy prawne i czy jest dopuszczalne? Nikt wczesniej nie informowal jej o takiej koniecznosci (z ktora w ogole spotykam sie po raz 1 w zyciu!), mi sie to wydaje ... niepoprawne. Spotkalyscie sie z czyms takim i czy w tej kwestii da sie cos zrobic?
Oczywiscie krew jest zbierana, tyle ze nie wiadomo ile jej sobie zycza. Jakis pan z jej oddzialu dostal krew od 6 dawcow i dalej czeka. Porazka jakas... 🙄
Pierwsze slysze. Znam trzy osoby ktore miały robione endoprotezy ( kolana i biodra) w trzech różnu
ych szpitalach i nigdzie nie było takich procedur, że trzeba się zabezpieczyć w krew.
A z innej beczki- zlamane 6 żeber, ile bedzie boleć??
Szukam bardzo dobrego neurologa/ortopedy/traumatologa w Gdyni/Sopocie /Gdańsku, odcinek szyjny. :kwiatek:
nerechta, również pierwsze słyszę a w szpitalu trochę już siedzę 😲
a slyszalas o autotransfuzji krwi z drenow? troche mnie to zszokowalo, ale moze u ludzi wyglada to inaczej niz u zwierzat...
Ogolnie jestem w szoku, pielegniarka orzekla paniom z pokoju w ktorym lezy tesciowa, ze powinny miec ze soba termometry i kontrolowac sobie temperature, szczegolnie gdy czuja ze cos jest gorzej. Byloby tez swietnie, gdyby mialy cisnieniomierze... Pielegniarki na bloku pooperacyjnym nie reagowaly na przycisk, a babce spadla saturacja do zasinienia i gdyby nie bylo odwiedzajacych ktorzy polecieli po pomoc to kto wie co by sie tam stalo. Jeszcze pare ciekawych historii uslyszalam, wierzyc sie nie chce. Naprawde zwierzeta "u mnie" maja lepsza opieke niz ludzie w tym szpitalu.
Tesciowa zoperowana po 8 dniach, wczoraj chcieli ja wypisac ale ma problemy z mobilnoscia...
nerechta, co to za szpital? 🤔 Trzeba omijać szerokim łukiem... 🙄 Nie zazdroszczę przeżyć.
nerechta, zdradź, który to szpital ?
Gorniczy w Walbrzychu.
Teraz jest w osrodku rehabilitacyjnym przy hospicjum Caritasu, przez pol wieczora i cala noc nie mogla sie doprosic o srodek przeciwbolowy ktory ma rozpisany na konkretne godziny. Na nocnym dyzurze 4 osoby, pacjenci moga sobie wolac, nikt do nikogo nie zajrzal przez cala noc. A ze tesciowa akurat robi dla tego zakladu bhp to posypia sie glowy, chociaz tyle.
Macie jakieś rozeznanie w temacie trudności połykania płynów? Chodzi o starszą osobę, parę miesięcy po udarze. Wcześniej to raczej stałe pokarmy były problemem, teraz jakby się odwróciło. Może pokierujecie do jakiegoś źródła wiedzy? Albo macie rady?
Teodora, to tak idzie na zmianę 🙁 Można podawać rzadkie kisielki, smoothies. Prawda taka, że bez zamontowanej takiej pompy na dokarmianie - szanse są mizerne. Są takie wynalazki, ale nikt o nich nie wspomina gdy chodzi o starszych ludzi po udarze 🙁.
Uprzedzam, że na kroplówkach nie da się długo - szybko zanikają żyły.
Przełykanie jest dużym wysiłkiem dla układu nerwowego, wymaga znaczącej koordynacji. Po udarze ta koordynacja siada i dzieją się złe rzeczy: mniej lub bardziej paraliż (w zmiennym stopniu). Gładko wchodzą: kisiele, jogurty, miksy z banana, miksowane buraczki, niektóre słoiczki niemowlęce.
Teodora, trzeba założyć PEG i karmić przemysłowo. Niestety ryzyko zachłyśnięcia jest spore, jeśli pojawia się trudność w przełykaniu.
Dzięki. Zobaczymy, jak to się będzie rozwijało. Umówiona jest wizyta geriatry, pewnie oceni, na jakie rozwiązania jest etap.
W świetle powyższych poważnych tematów moje pytanie wypadnie pewnie dość błachoo, ale męczy 🙁...
Zęby wrażliwe na temperatury. Nasila się od kilku tygodni. Rano mam powoli problem z płukaniem ust zimną wodą. Nie miałam tak od nastu lat. W diecie nic nei zmieniałam, nei wybielałam zębów, pasta ta sama od bardzo długiego czasu... Co może być przyczyną?
Pasta na wrażliwe zęby wystarczy czy trzeba się do dentysty zgłosić?
wystarczy, kup Elmex zielony
Spróbuję zapytać tutaj. Męczę się przez zapalenie stawu skroniowo-żuchwowego (nawracające przez bruksizm, śpię w specjalnej szynie). Wcześniej brałam Olfen przeciwzapalny. Długo było w porządku a teraz chyba chce mnie ukatrupić. Mam natomiast problem bo karmię piersią (11 miesięczną córkę) i nie ma opcji na ściąganie pokarmu, karmienie butelką etc. Co mogę wziąć żeby dało radę chociaż spać w nocy? Przeciwbólowe nie dają rady, potrzebuję coś stricte przeciwzapalnego. Do lekarza niestety ale najwcześniej uda mi się dostać w czwartek 🙁
Przy karmieniu piersią to bezpieczny jest jedynie paracetamol. Z przeciwzapalnych Ibprofen. Daje się go dzieciom od 3 m-ca życia, więc jeśli będzie w mleku, to będzie.
tunrida Bardzo dziękuję :kwiatek: Jedna tabletka na noc ratuje mi życie.
k2arola, ja mam zęby bardzo wrażliwe na zimno i nie tylko, ale u mnie to jest typowo kwestia 'osobnicza' i zawsze tak miałam. Stosuję tylko pastę Elmex i płyn do płukania Elmex, aczkolwiek nie tylko ten dla wrażliwców - ten czerwony przeciw próchnicy też jest spoko. Elmex jest pastą do zębów bardzo dobrej jakości, naprawdę warto w niego inwestować mimo że drogi, zwłaszcza jeśli ma się tendencje do ubytków itd.
Jeśli kiedyś tak nie miałaś nadwrażliwości, a teraz masz, to bym zastanowiła się, w jakim stanie są zęby i dziąsła. Nadwrażliwość zębów może się pogłębić np. jeśli:
- masz stan zapalny dziąseł. Stanu zapalnego dziąseł możesz się łatwo nabawić np. jeśli przestrzenie międzyzębowe są niedoczyszczone. Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie używać nici dentystycznej przy każdym myciu zębów. Jeśli nie używasz nici, to zacznij asap 😉 Najlepiej też poczytaj trochę jak prawidłowo jej używać, bo ważne jest żeby też docierać do tych 'kieszonek' dziąsłowych które przykrywają szyjki.
- masz dużo kamienia nazębnego. Niektórzy mają tendencje do tworzenia kamienia w dużym tempie, u mnie np. bywało że co pół roku potrzebowałam ściągania kamienia. Na kamień oczywiście piaskowanie u dentysty - mnie zawsze po piaskowaniu cała japa boli przez kilka dni, ale potem jest dużo lepiej. Jeśli faktycznie szybko Ci się tworzy kamień, to warto zainwestować w soniczną szczoteczkę do zębów. Jest bardzo droga, ale faktycznie działa i używana regularnie ściąga zaczątki kamienia. Higiena zębów nie do porównania i można oszczędzić na piaskowaniu 😉
Nadwrażliwość na zimno może być cechą indywidualną, natomiast jeśli masz nadwrażliwość na ciepło, to szoruj do dentysty. Jest to znak że niemal na pewno masz próchnicę z potencjałem na leczenie kanałowe. Tak samo nadwrażliwość na gryzienie - pilnie do dentysty. Tak właściwie jeśli nadwrażliwość na zimno pojawiła się nagle, to i tak to warto skontrolować - zwłaszcza że konieczność zdjęcia kamienia też będzie przesądzona przez dentystę.
busch dzięki :kwiatek:
Dziąsła mam generalnie chętne do krwawienia. Po nitkach mam masakrę. Kupiłam irygator i nawet na delikatnym ustawieniu nei jest całkiem w porządku.
Może to rzeczywiście tutaj leży problem...
k2arola, jeśli tak Ci krwawią dziąsła od nitki czy irygatora, to na 100% jest jakiś problem. Muszą być w niezłym stanie zapalnym żeby być aż tak wrażliwe. Uważam, że powinnaś iść do dentysty - prawdopodobnie będziesz potrzebować piaskowania, a nawet jeśli nie, to dentysta Ci pomoże w uspokojeniu stanu zapalnego i znalezieniu jego przyczyny.
Niestety ryzykiem takiego długotrwałego stanu zapalnego jest cofanie się dziąseł i odsłonięte szyjki zębowe (potęgujące wrażliwość i narażające Cię na więcej próchnicy), a w ekstremalnych przypadkach chwiejące się zęby. To absolutnie nie jest normalne że nie umiesz użyć nitki bez krwawienia dziąseł - no chyba że robisz to super nieumiejętnie (w czym też Ci najlepiej pomoże dentysta).
k2arola, na krwawiące dziąsła polecam pastę Lacalut Activ i kupno szczoteczki do zębów Curaprox. 😉
Jedyny zestaw, który mnie trzyma z dala od parodontozy. 😉
No to w końcu nadwrażliwe zęby, krwawiące dziąsła, czy jeszcze coś innego? 😉
Dzięki dziewczyny :kwiatek: Wybiorę się do dentysty i periodontologa.