kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Mi się tak stało i złamał mi się palec, ale zrósł się sam bo nie chciało mi się czekać na SOR milion godzin na rtg, więc poszłam dopiero po czasie do Lux MEd i już się pięknie zrastało.
W zasadzie palec w stopie to i tak nie włożą w gips, więc w sumie ja bym obserwowała co się będzie działo.
Mi uszkodziłą się macierz paznokcia i teraz on pęka po prostu, ale nie ma to rady.
Mam problem ze ścięgnem achillesa (podejrzewam zapalenie). Gdzie z tym iść?
Mój lekarz rodzinny jest na urlopie (długim), lekarz na zastępstwo stwierdził, że ona się na tym nie zna i żeby wypisać mi skierowanie musi mnie obejrzeć, że przez teleporadę to nie ma opcji (właśnie - czy lekarze mogą wystawiać skierowania poprzez teleporadę, wie ktoś?). Wysłała mnie na SOR, SOR mnie odesłał, bo uraz sprzed kilku dni (i słusznie, że odesłał, bo nie od tego jest. Nie pojechałam na SOR od razu, bo byłam na końcówce urlopu, w dodatku bez samochodu).
Jest coraz lepiej, smaruję nogę i ją oszczędzam, ale przecież ortopeda musi mi to w końcu obejrzeć. Szczególnie, że mój tata przebył operację rekonstrukcji ścięgien i nie chcę tego zaniedbać. Do tego dochodzi praca, jazda samochodem - no muszę być jak najszybciej sprawna. Terminy prywatnie są odległe, więc wolałabym W KOŃCU skorzystać z publicznej opieki zdrowotnej, za którą ciągle płacę, a prawie nigdy nie korzystam. Mega rzadko zdarza mi się medycznie coś poza zwykłym przeziębieniem, więc kompletnie nie wiem gdzie powinnam z tym uderzyć, a nie chcę biegać sama po całym mieście z nadwyrężonym ścięgnem...
Z góry baaaaardzo dziękuję. 🙂
A dlaczego w takim razie nie pójdziesz do tego zastępczego lekarza rodzinnego? Nie wiem, czy mogą przez telefon wypisać skierowanie, ale przyjąć ma obowiązek.
mundialowa nie pójdę, ponieważ jestem minimum dwie godziny drogi samochodem od lekarza zastępczego. 😉
Zastanawiam się nad pójściem do przychodni gdzieś w mieście, tylko obawiam się, że o ile na wizytę mnie z wielkim bólem (przerabiałam) przyjmą, o tyle skierowania nie wypiszą, a też liczy się dla mnie czas, bo nawet prywatne wizyty przesunęły się u jednego z ortopedów o dwa tygodnie od soboty. Plus jest jeszcze kwestia tego, że pracuję na pełen etat w godzinach 8-16. Mam fajnego szefa, ale dopiero co skończyłam wzięty z góry urlop będąc wciąż na okresie próbnym - no nie chciałabym nadużywać dobroci.

Bardziej chyba mnie to frustruje, bo to już kolejny raz, gdy nie mogę skorzystać z czegoś, za co przecież płacę. Plus, tak jak mówię, po prostu nie wiem gdzie powinnam się w takiej sytuacji skierować, bo w tym totalnie nie siedzę i przeważnie nie mam potrzeby.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
27 lipca 2021 07:49
Dreamer113, Do rodzinnego, nawet tego co na zastępstwie jest. Musisz mieć skierowanie. Spróbuj jeszcze raz telefonicznie, może się uda to skierowanie załatwić bez wizyty.
Scottie   Cicha obserwatorka
27 lipca 2021 13:11
Nie wiem w którym wątku zapytać, więc padło na ten. Dziś rano u córki w okolicach ramienia znalazłam malutki, czarny „dzyndzelek”- mógł to być kleszcz (nimfa/larwa), odstawał od skory, ale nie widziałam nóżek. Próbowałam wyjąć to pęsetą, ale było tak malutkie, że pękło pod naciskiem, pojawiło się troszkę krwi. Teraz w tym miejscu jest odczyn (jak po ugryzieniu komara- ale dużo mniejszy) z czarną kropką w środku, której nijak nie mogę wyciągnąć.
Do tej pory wyciągnęłam mnóstwo kleszczy, ale raczej duże, których nie sposób było zgnieść. Czy nimfę/larwę łatwo jest w ten sposób zabić? No i rozumiem, ze teraz tylko obserwacja została?
Ja smaruję miejsca po kleszczach maścią Tribiotic, do kupienia bez recepty w takich małych saszetkach/tubkach. Jak się odczyn powiększy, to pędem do pediatry bym szła (pewnie antybiotyki przepisze).
Scottie   Cicha obserwatorka
27 lipca 2021 16:37
We czwartek mamy wizytę (i akurat kolejną dawkę szczepienia na odkleszczowe zapalenie opon mózgowych), to pokażę. Tylko się zastanawiam, czy to w ogóle był kleszcz, bo pękł bardzo łatwo (w sumie bez wysiłku większego) i nic z niego nie zostało.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
27 lipca 2021 17:27
Jak był taki maciupeńki, taka kuleczka jak większe ziarnko piasku, to takie kleszcze pękają jak się je naciśnie, wyciągać nawet nie trzeba, wystarczy zdrapać i odchodzą. To świeżo wyklute są.
Czy jest możliwe zeby po zażyciu gripexu wyszedł pozytywny wynik narkotestu?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
16 sierpnia 2021 15:01
Pewnie przez efedrynę.
W firmie u męża kolega twierdzi,ze wypił gripex ok 16 i w nocy zatrzymała go policja do rutynowej kontroli.Test wyszedł pozytywny,więc pojechał na krew.Oczywiście zabrano mu prawo jazdy.Twierdzi,ze nie brał nic innego lecz jakoś wydaje mi się to mało prawdopodobne bo chyba co druga osoba by musiała mieć prawo jazdy zabierane .
Dekster, niekoniecznie. Raczej standardowo nie robią takich kontroli, więc trudno oszacować.
Skoro po zjedzeniu ciasta firmowego lub Pawełka mogą odebrać ci prawko, to dlaczego nie po lekach?
Ma w składzie pseudoefedrynę.
Tylko ze jak dmuchniesz po Pawełku to za godzinę nie ma śladu i prawka nie zabierają a tu chłopak może i niewinny i bez pracy nawet do 30 dni z tego co mówił .Pierwszy raz słyszę o takim przypadku bo o dmuchnięciu po Tymbarku czy cukierkach z alkoholem to tak,ale gripex ? I to nie,ze wypił i pojechał tylko conajmniej po 10 godzinach.
Dekster, w przypadku Pawelka można jechać na krew.
Na a w przypadku kolegi to chyba wyniki z krwi na toksykologię są po kilku dniach i wtedy się okaże czy winny czy nie ?
Ponad 2 tygodnie temu dostałam kopa od konia w bok uda. Na początku oczywiście opuchlizna siniak i duży ból. Siniak powoli schodzi na początku z dnia na dzień bolalo mniej ale teraz już jest bez zmian. Opuchlizna się nie zmniejsza ani trochę zrobiła się teraz twarda. Na początku chlodzilam a teraz smaruje heparyna i arnika. Generalnie zakres ruchu nogi jest ok ale każdy nacisk na to miejsce sprawia nadal duży ból, np jak dżinsy założę i siedzę dłużej i one mi to naciskają to boli. Przy chodzeniu jest ok ale jak biegnę to pojawia się ból. Oczywiście do lekarza nie poszłam ale teraz zaczynam się zastanawiać czy to już czas żeby zacząć panikować ze tam jest jakiś ropień czy jeszcze jest szansa że to się samo wchlonie?
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
24 września 2021 23:16
somebody, może bardziej jakoś krwiak? Pewnie warto byłoby o USG może o RTG się pokusić, takie zbicie mięśnia może boleć dłuuugo niestety :/
Nie odbarczony krwiak z czasem zmienia się w taki... piasek. Coś jak zmielone kości. Większość z tego z czasem się wchłania, ale do czasu "piasek" może ostro urażać nerwy.
Na pewno warto potraktować się dodatkowo "rozmiękczającymi" witaminami A, E. Heparyna i arnika - to już trochę późno. Raczej DMSO z jakimś zmiękczaczem. Przypominam, ze w udzie może się zmieścić 1.5 litra krwi. To i pozostałości mogą być dotkliwe.
somebody, proponuję okłady z oleju rycynowego , zimnotłoczonego ! . Rozgrzać np na patelni ( mocno ciepły ) , zrobić okład , na to folia i dopiero owinąć bandażem . Tego samego opatrunku (z nowym bandażem można używać parę razy). I tak spać z tym , chodzić też . Powinno pomóc - działa naprawdę cuda . Kupuję butle na Allegro , chyba , że na już to w rossmanie malutką . Apteka nie ma tłoczonego na zimno.
Dzięki dziewczyny. Chyba spróbuję tego olejku rycynowego. Co prawda jest to na tyle wysoko że w dzień się nie utrzyma ale na noc mogę robić okład.
somebody jolka dobrze prawi. Robi się jeszcze tak, że rozgrzewa się (lekko) kaszę gryczaną i ją nasącza olejkiem, i z tego kompres/masaż.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 września 2021 20:12
Do jakiego lekarza można się udać z chrapaniem?
safie, do laryngologa
Do rodzinnego. Powinien zlecić badania na bezdech senny.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
26 września 2021 23:07
halo, bezdechu raczej nie mam. Wujek ma i to bardzo charakterystyczne jest 👀 Mąż zwrócił uwagę, że zaczęłam mocno chrapać na plecach i na prawym boku.
Obok zgrzytania zębami kolejny sposób na hałasowanie w nocy 😩
safie, zainteresowałabym się tematem - odrobaczanie . Nawet jak w klasycznych badaniach nic nie wyjdzie to nie znaczy , że nie kwitnie „ bujne życie towarzyskie”....
halo, jakie badania Twoim zdaniem może zlecić lekarz rodzinny w celu diagnostyki OBS?
galopada_, np. badanie polisomnograficzne. Sama poszłam do rodzinnego po skierowanie do szpitala na polisomnograf, jak tylko dowiedziałam się, że został zakupiony na oddział. I wysłałam też tatę.
Ale lekarz rodzinny wystawia jedynie skierowanie, głównie do laryngologa lub pulmonologa (na oddział szpitalny, zależy który ma odpowiedni sprzęt). Sam nie jest w stanie wykonać konkretnych badań. Jakie badania służą do diagnozowania bezdechu sennego to raczej wiem 😉
Tak, ale zapytałaś jakie badanie jest w stanie zlecić. No to odpowiadam, że jest w stanie zlecić badanie polisomnografem pomijając konieczność wizyty u pulmonologa czy laryngologa.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się