odrobaczanie

Nie doczytałam. Dzięki  😉

Czy możliwe jest aby przy zarobaczeniu konia występował świąd skóry . Mam na myśli zarówno ogon grzywę ale też całe ciało. Miał ktoś z was taki przypadek? Weterynarz mówi ,że to mało prawdopodobne.

kaloe, tak, w przypadku pasożytów skórnych (np. świerzbowca).

Gaga dziękuje za odpowiedz . Bardziej chodzi mi o pasożyty przewodu pokarmowego.

Potrzebuję potwierdzenia, albo wyprowadzenia z błędu.
Otóż teorie które mi są znane mówią o odrobaczaniu konia przynajmniej 2 razy w roku - przed i po sezonie pastwiskowym. Jakby nie patrzeć wychodzi wiosna i jesień. I tu moja wątpliwość - konie u nas wychodzą na pastwisko. Można je już odrobaczać i dalej puszczać? Czytałam, że 2 tygodnie po pierwszych przymrozkach można odrobaczać, ale nie mogę dojść do porozumienia w stajni... Jak robicie?

Można odrobaczać i wypuszczać. To nie ma związku. Jeśli jest możliwość warto zmienić pastwiska.

Dzięki  :kwiatek:

jaką paste dobrze działającą na wszystko, ale nie drogą ?

jaką paste dobrze działającą na wszystko, ale nie drogą ?

no to albo albo  😉  zalezy co masz na myśli, że niedrogo, ale za zlożone pasty działające na wiekszość pasożytów zapłacisz koło 60zł

pytam nie drogo ,bo ostatnio wetka proponowała mi za 100zl uważam że sporo..
to jakie polecacie i jak zrobić żeby rzeczywiście podziałało...
to tej pory dawałam na noc paste,rano konie na padok i obornik wywalony z boksów tego samego dnia
czy coś jeszcze?

Ja daję pastę rano i konie zostają w stajni przez 48h, żeby nie roznosiły tych pasożytów po całym padoku. Jak dasz pastę na noc i rano je wypuścisz, to jaja zostaną na padoku, z którego konie korzystają, lepiej minimalizować ilość pasożytów w miejscach, gdzie konie spędzają większość dnia i jedzą. Pasożyty  nie wychodzą zaraz po podaniu pasty tylko najczęściej po 12-24h jak pasta zdąży przejść przez układ pokarmowy.

aż 48 h w boksach ? a jak odrobaczają Ci co trzymają wolno wybiegowo? nie wyobrażam sobie dwa dni koni ze stajni nie wypuszczać

pytam nie drogo ,bo ostatnio wetka proponowała mi za 100zl uważam że sporo..

a na to dobrze, że mowisz ile to dla ciebie jest dużo  :kwiatek:  pojedyncze pasty kosztują koło 30-40 zł, złożone 60-80 zł, ale to też chyba zalezy z jakiego regionu jesteś?
dużo osób korzysta ostatnio z equest pramox, ja też to ostatnio dawałam, tylko powiem wprost, że po moim nie było widać, żeby w ogóle był zarobaczony, dawałam jako profilaktykę

Gdzie takie ceny macie. Kurcze jak dostałam equest pramox za 87 to skakałam pod sufit. Płaciłam i ponad 120 zł za eguimax....

edzia69,
a nie możesz sobie pociągnąć ze Stanów?
Equimax na przykłąd kosztuje 12 dolców, z paypalem i przesyłką wyjdzie ok. 60 pln.
Z cłem ciut więcej (zależy ile tego się ściąga).

edzia69, ja ostatnio kupiłam kilka past od wetki od moich kotów 😉 Wyszło mi sporo taniej niż zwykle.

Gdzie takie ceny macie. Kurcze jak dostałam equest pramox za 87 to skakałam pod sufit. Płaciłam i ponad 120 zł za eguimax....


Pramox za 87 zł? Łomotkobosko toć ja w detalu kupuję (tylko dla 2 koni) sporo taniej z przywiezieniem do stajni włącznie (byłoby i z podaniem, ale nam się terminy nie zgrały 😉 )...

Gaga gdzie tak taniej ? ja w weekend będę w przychodni Kamionek Flak może u niej będą normalne ceny

U dr Januszewskiego chociażby... Generalnie Pramox tanieje z roku na rok 🙂 Jeszcze ze 2 lata temu trzeba było ściągać z zagranicy i kosztowało to ponad stówkę, teraz jest dostępny w kraju i ceny są rozsądniejsze 😉

ok,czyli ten PROMOX najlepszy ?🙂 jeden mi starczy na mini szetlanda i folblutke? czy dwie potrzeba ?
czemu nie robią mniejszych dawek dla kucy  😎

Karina7, nie wiem co to jest prOmox i nie wiem dlaczego miałby być najlepszy
Nie ma najlepszego środka odrobaczającego, poza tym środki trzeba okresowo zmieniać i dopasowywać do pory roku...
Nie mam pojęcia ile waży Twoja folblutka, zatem nie wiem czy wystarczy

[quote author=ms_konik link=topic=292.msg2448363#msg2448363 date=1447272438]
edzia69,
a nie możesz sobie pociągnąć ze Stanów?
Equimax na przykłąd kosztuje 12 dolców, z paypalem i przesyłką wyjdzie ok. 60 pln.
Z cłem ciut więcej (zależy ile tego się ściąga).
[/quote]
Hmm a to nie jest jakby... nielegalne? Bo jakby było legalne to w USA i Australii jest dużo fajnych środków do odrobaczania w super cenach, w drencherach. Zawsze wzdychałam tylko przeglądając ich strony. To mówicie, że mogę sobie zamówić?

miało być ten pramox litery mi się przestawiły

[quote author=ms_konik link=topic=292.msg2448363#msg2448363 date=1447272438]
edzia69,
a nie możesz sobie pociągnąć ze Stanów?
Equimax na przykłąd kosztuje 12 dolców, z paypalem i przesyłką wyjdzie ok. 60 pln.
Z cłem ciut więcej (zależy ile tego się ściąga).

Hmm a to nie jest jakby... nielegalne? Bo jakby było legalne to w USA i Australii jest dużo fajnych środków do odrobaczania w super cenach, w drencherach. Zawsze wzdychałam tylko przeglądając ich strony. To mówicie, że mogę sobie zamówić?
[/quote]
Nie jest nielagalne, po prostu robisz to na własne ryzyko, bo jak cos pójdzie nie tak, to nikt reklamacji nie uzna 😉

[quote author=ms_konik link=topic=292.msg2448363#msg2448363 date=1447272438]
edzia69,
a nie możesz sobie pociągnąć ze Stanów?
Equimax na przykłąd kosztuje 12 dolców, z paypalem i przesyłką wyjdzie ok. 60 pln.
Z cłem ciut więcej (zależy ile tego się ściąga).

Hmm a to nie jest jakby... nielegalne? Bo jakby było legalne to w USA i Australii jest dużo fajnych środków do odrobaczania w super cenach, w drencherach. Zawsze wzdychałam tylko przeglądając ich strony. To mówicie, że mogę sobie zamówić?
[/quote]

Śmiało możesz kupować. Ja już któryś z kolei raz zamawiałam i wszystko git.
Gdyby było nielegalne, to by przez cło nie przeszło 🙂.

Świeże info - Equest Pramox 85 zł.
Właśnie odebrałam od weta.

Nielegalny jest tylko handel osób nieuprawnionych takimi specyfikami 😉

Dziękuję dziewczyny to bardzo dobra wiadomość.

to ja jeszcze o jedną rzecz spytam... bo już nie wiem do końca co myśleć - pytanie w szczególności do posiadaczy 'wielkokoni'
kilka razy spotkałam się z taką teorią, iż opakowanie jest na jednego konia, a te ograniczenia wagowe to tylko taka górna granica co by przypadkiem jakiegoś np kucyka nie uraczyć zbyt dużą dawką, więc czymkolwiek bym nie odrobaczała to na mojego konia powiedzmy 850+ powinnam wziąć jedno opakowanie i będzie ok

ta teoria wydaje mi się trochę naciągana bo nie widzę sensu odrobaczania konia zbyt małą dawką, zwykle robiłam tak by dostał przynajmniej taką porcję jaka by wychodziła wagowo, a że waga na oko szacowana to z zaokrągleniem na plus raczej /czyli kupowałam albo dwie dawki albo jak się udało to jedną pełną, a druga na spółkę z kimś ze znajomych/
ktoś mnie oświeci czy dobrze kombinowałam czy tylko sobie komplikowałam życie i kasę na darmo wywalałam?

a może natknął się ktoś na jakieś większe opakowanie? /ja jak dotąd widziałam max na 800kg - equi-max w tabletkach, ale i to ciężko dorwać :/ /

any, mi weterynarze mówili, żeby brać dwie dawki. Przykładowo biorę jedną pastę na 700 i jedną na 500, albo dwie 500 i daję tak na około 900kg, a resztę zostawiałam na ewentualną powtórkę lub oddawałam. Również nie widzę sensu odrobaczania, jeśli 900kg zwierzakowi dam dawkę na 700kg i tak też zalecił mi wet (dotychczas pytałam i kupowałam u dwóch różnych).
Też jestem ciekawa, czy są większe opakowania dla koni 800+, żeby móc dać na jeden raz 😉