Ochraniacze

Jarpolowe są podszyte polarem, poza tym można zamówić dowolną konfigurację (czyli z kocykami pewnie też) w końcu to Dream Factory  😀
Prawda, można zamówić dowolną konfigurację 🙂
Jeżeli nie przekonuje Cię Jarpol to może Caball? Ivett uszyje Ci wszystko jak chcesz i z czego chcesz (w miarę dostępności materiałów oczywiście 🙂😉
Dzięki już napisałam do Jarpola 😉
Orzeszkowa Pół szafy mojego konia jest od Caball i zdecydowanie uwielbiam rzeczy tej produkcji z tym ze ja potrzebuje ocieplacze właściwie na już a z tego co wiem jest w tej chwili zawalona pracą i nie przyjmuje zamówień  😉
Potrzebuję ochraniacze na stawy skokowe ale takiej, co do których jest pewność, że się nie zsuwają. Ktoś ma pomysły?
skoda   Horse is right, always.
13 stycznia 2014 11:36
Dziewczyny, jak rozmiarowo wypadaja ochraniacze Eskadron Pro Safe Memo? Kon nosi roz. cob (WW s-ki na przod, m-ki na tyl, w Veredusach podobnie, choc na przod dobre by byly tez m-ki). W tych Eskadronach spotkalam sie tylko z rozmiarem full, dlatego interesuje mnie jak duzy jest ten full 😉
epk, ale chodzi Ci o stajenne? Z takich całych zabudowanych to bardzo fajnie leżą Caballe. Lepiej od nich leżą tylko magnetyki veredusa, ale one mają specjalną dziurę, więc nie ma szansy żeby się zsunęły. Z innych przyzwoitych to back on track ma dwie wersje takich ochraniaczy, z dziurą i bez.
ashtray -W eskadronach to tak właśnie nieco więcej od veredusowego M, a mniej od L.
kittajka, tak, tak o stajenne 🙂. Nie wiedziałam że Caball ma takie w ofercie 🙂. I veredusy i Back on Track to na chwilę obecną nie na moją kieszeń 😉
keirashara dzięki :kwiatek: W takim razie chyba będą za duże. 🙁
Czy ktoś ma ochraniacze Horze Protec granatowe?  I mógłby wstawić jakieś zdjęcie dosyć dobrze oddające kolor? Jaki on jest w rzeczywistości? 👀
ashtray, jeśli coś Ci to pomoże to tak wyglądają te ochraniacze na koniu, który nosi Veredus L zapięte na pierwszą dziurkę, (czyli najszerzej jak sie da).

A tu dla porównania na mega delikatnej i suchutkiej klaczy, 3/4 folblut. Przepraszam za jakość zdjęcia, ale to najlepsze co wygrzebałam 🤔

epk, no to polecam Caballe. Bardzo porządnie uszyte, rzepy mocne. Nawet mój ochraniaczowy terminator nie dał im rady 😉
Dzięki wielkie dziewczyny :kwiatek: A myślicie, że wypadają rozmiarem podobnie jak zwykłe Eskadronowe skorupki? Bo miałabym szansę przymierzyć takie w stajni. Koleżanka ma skorupki z futerkiem.
ashtray, są trochę większe. Jak chciałam założyc mojemu te typowe skorupki to mogłam się conajwyżej roześmiać. Memo ledwo ledwo, bo są włąściwie tylko z tyłu nogi i troszkę po bokach, ale dają radę.
Eh, to mój się na pewno w nich utopi. 🙁
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
27 stycznia 2014 11:03
Jakie ochraniacze są lepsze pod względem bezpieczeństwa: neoprenowe czy te zwykłe skorupy?

Wydaje mi się, że neoprenowe ale wolę się dopytać  😉

Skorupy już mam, ale szukam czegoś więcej.

Ma ktoś takie: Kentaur, takie: Villa Horse, takie może: HORZE

będę wdzięczna za szybką pomoc bo promocja w GNLu "ucieka z dnia na dzień"  😀
A ja wpadłam podzielić się wkurzeniem na Piaffe Evo-dużo $$$ a jakościowo i użytkowo  😤- przesuwają się na nodze,zabawa z tymi kołeczkami jest...
Jak na ochraniacze z top półki to wolę zainwestować w kentucky następnym razem.
Martita   Martita & Orestes Company
27 stycznia 2014 12:28
Moja trenerka posiada te ochraniacze i nic się nigdy nie poprzesuwało, jest bardzo zadowolona z tych ochraniaczy. Ciekawe od czego zależą aż tak skrajne opinie i ,że u jednych kręcą się jak karuzela a u innych super trzymają, sam kształt nogi konia? Gdyby były tańsze sama bym przetestowała, jednak w tej kwocie nie będę ryzykować i rozumiem rozczarowanie.
Ja się skusilam na yorki sportiva i po obmacaniu jestem póki co mile zaskoczona.
Wyglądają na prawdę solidnie i pancerniej niż zwykłe skorupy. Zobaczymy jak będzie jak koń w nich pochodzi.
Jedyne czym jestem nie pocieszona, trafiła mi się wersja z całymi czarnymi gumami.
DressageLife, ale przecież nawet w tym wątku tyle razy było pisane, że Evo się przekręcają i zdecydowanie nie są warte swojej ceny... Podobno Revo jako wersja upgrade'owana już tak nie mają 😉
A ja się skusiłam bo trafiłam okazję cenową,15% off i były takie...ładne. 🙁
Revo mają dokładnie tak samo, Evo się przekręcały jak chorągiewki na wietrze i potrafiły konia obetrzeć, udoskonalona wersja Revo się tylko przekręca bez obcierania 🤣

DressageLife, wieszałam na Veredusach psy w tym wątku już nie jeden raz. Mega szajs, po kilku użyciach będą się przecierać lamówki, a żeby dojść z boksu na halę bez poprzekręcania się ochraniaczy na każdej nodze inaczej, to jest już niezłe osiągnięcie 😁 Od biedy dają radę na koniu o mocnej nodze, ale wcale się ich też wygodnie nie zakłada, u mnie w pewnym momencie skończyły jako karuzelowe, ale stajenni ich nienawidzili z głębi serca, więc ja schowałam do paki i sobie leżą. Chętnie sprzedam, nawet i  z 25% rabatem 😀iabeł:
ash   Sukces jest koloru blond....
27 stycznia 2014 13:03
Mamy w stajni i Evo i Revo i tak jak quanta pisze przekręcają się non stop.
Oczywiście lamówki się poprzecierały, a białe lekko przyżółkły 🙁
Co do veredusów piaffe... Hmmm, "dziwne" to co piszecie ... Mam Evo od długiego już czasu. Nie oszczędzam, błoto, piasek.... zakładam na różne konie, piorę w pralce, wiruję, wciąż są białe. 
Owszem nie leżą tak jak np. pro max z BR ale też się nie przekręcają. Generalnie ja mam bardzo pozytywne odczucia co do tych ochraniaczy. 🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
27 stycznia 2014 13:45
Jakie ochraniacze są lepsze pod względem bezpieczeństwa: neoprenowe czy te zwykłe skorupy?

Wydaje mi się, że neoprenowe ale wolę się dopytać  😉

Skorupy już mam, ale szukam czegoś więcej.

Ma ktoś takie: Kentaur, takie: Villa Horse, takie może: HORZE

będę wdzięczna za szybką pomoc bo promocja w GNLu "ucieka z dnia na dzień"  😀


nieśmiało ponawiam  🙄

:kwiatek:
Bezpieczeństwa tj. ?konkrety? Zalezy od celu w jakim będą użytkowane.  Wiadomą sprawą jest,że na skoki (w tereny również) skorupy niezastąpione. Neoprenowe wg mnie nadają się raczej na maneż,ale za to podczas ujeżdżeniowego kręcenia się chronią równie dobrze.No i nasiąkają wodą.
jett   success is the best revenge
27 stycznia 2014 17:39
Potrzebuję ochraniaczy na konia ok.170 w kłębie, mamy yorki sportivy fulle i leżą idealnie  😉 Wybór padł na HKM Comfort i Horze Memphis. Zastanawiam się tylko nad rozmiarem, po przekopaniu wątku myślę, że Memphisy M na przód i L na tył powinny być dobre. Ma ktoś te ochraniacze i może coś powiedzieć albo mógłby mi je ewentualnie pomierzyć?  🙂
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
27 stycznia 2014 18:32
Bezpieczeństwa tj. ?konkrety? Zalezy od celu w jakim będą użytkowane.  Wiadomą sprawą jest,że na skoki (w tereny również) skorupy niezastąpione. Neoprenowe wg mnie nadają się raczej na maneż,ale za to podczas ujeżdżeniowego kręcenia się chronią równie dobrze.No i nasiąkają wodą.


w sensie które lepsze.

Bezpieczeństwo kończyn dolnych przede wszystkim  😉

Ja jeżdżę tak: skoki wiosna, lato, jesień (w sensie niezamarznięte, odpowiednie, równe podłoże), zima żadnych skoków, czysta rekreacja.

Ale skorupy zakładam na każdą jazdę, a zimą to już obowiązkowo.

No ale tak sobie myślę o tych neoprenowych, może będą lepsze?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się