siodło ujeżdżeniowe

ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
16 lipca 2013 17:40
hanexxx, trzy posty wyżej masz obszerną odpowiedź 😉
czy któraś z Was korzystała z siodeł Sommer Germany?  :kwiatek:

ms_konik gdzie ta obszerna wypowiedź trzy posty wcześniej, bo nie widzę? 😉
hanexx ja mam i skokowego Sommera i obecnie ujeżdżeniowego, jak masz pytania, pisz na pw.
Mnie też nic nie klinuje w hbc, noga leży swobodnie wzdłuż boków konia ;-)
Pytam czysto teoretycznie, bo mam do zajeżdżania siodło zrobione na klocku od kieffera koofa, takim śmiesznie wystającym i o ile przy młodziakach jest to element ratujący tyłek, to "normalnie" jeździ mi się w tym koszmarnie, bo potwornie trzyma - choć znam osoby, którym to się podoba. Wasz wyglądał podobnie wystająco, dziękuje za odpowiedź  :kwiatek: Coraz bardziej mi to hbc się uśmiecha, szkoda, że testowych nie mają.
ash   Sukces jest koloru blond....
17 lipca 2013 07:55
Testowych nie mają, bo każde siodło jest robione od podstaw pod klienta, czyli pod twoje udo, pod twój tyłek itp.
To oczywiste, zostawiłam w domyśle, że nie bardzo jest jak, choć skokówkę już jedną mają. Tylko chodzi o sam fakt, że siodło może być pod moje wymiary, ale niekoniecznie musze się w nim czuć fajnie, czasami, mimo, że niby pasuje, to po prostu "to nie jest to" 😉
Do mnie przyjeżdża Prestige w przyszłym tygodniu, będą mi robili przeróbki i pasowali siodło  😀
a ceną mam się nie martwić bo oni są sponsorem mojej szefowej  🤣
ale fajnie  😅
Fantazja ty szczęściaro ! Nie macie może jakiegoś wakatu w firmie ?  🤣
keirashara, niestety 😉
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
18 lipca 2013 12:33
Fantazja zazdroszczę 😀iabeł: praca moich marzeń 😜

epk nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie łęk 31. Wszystko się zgadza, jest 33 🙂 Porównałam zdjęcie od Ciebie z numerami i to Twoje siodło 😉
Strucelka, oo właśnie ciekawa byłam - bardzo się cieszę, jest pole manewru 🙂
To powiedzieli http://www.re-volta.pl/forum/index.php?action=search2

Zachęcam do używania wyszukiwarki, zwłaszcza w tak popularnych tematach, jak siodło sylwester D-M.
no tak, dzięki  😉
lunqa - DM sylwester to jedno z najgorszych siodeł w jakich siedziałam, tybinki krótkie jak cholera (17,5 pasowało na czaprak VSS  🤔wirek🙂, w ogóle nie mogłam się w nim odnaleźć, prawie zerowe czucie konia, miałam je na miesiąc do testów razem z DM dominusem, ale sylwestra odpuściłam sobie po 2 jazdach - w tym się po prostu nie dało jeździć. Gdybym miała brać DM to wolałabym dorzucić trochę i wziąć dominusa, naprawdę fajne siodełko, prawie było moje, ale znajoma posadziła mnie w albiona - no i przepadłam  🙄
keirashara, krótkie tybinki??? Ojej, mi się właśnie długie wydawały. Długie i nie anatomiczne, nie wiem do jakiej nogi mgły by tybinki jak i klocek pasować 😁 przyznam - zerowe czucie konia, jak dla mnie - kilometr nad koniem.
mi też sie właśnie tybinki dość długie wydają 😉
nie mam jakiś wielkich wymagań ale szukam dość wygodnego siodła w takim w którym noga nie lata, tyle że większość siodeł jest w takich cenach że nie moge sobie na nie pozwolić, DM sie jeszcze mieszą w tym przedziale więc może polecicie mi jakieś siodła w podobnych cenach ? była bym bardzo wdzieczna, już wiele czasu poświęciłąm na szukaniu
być moze ma to znaczenie- na młodego konia
Sylwester jest dla osób wg mnie powyżej 168 wzrostu, z dłuższymi nogami. Jeśli koniecznie chcesz nowe siodło, to pooglądaj sobie Kentaury.
Powyżej 168 z dłuższymi nogami ? Mam 170 i długie nogi i ledwo się w sylwestra zmieściłam  😵 Jestem chyba mutantem w takim razie. Jakbym miała brać DM, to to co napisałam - dominusa, nie sylwestra. Dominus był dla mnie bardzo fajny, konia czułam super, z siodeł z tej półki cenowej gorąco polecam. Sylwester jest chyba po prostu dziwny, nie do jazdy - jak chcesz sama spróbować, to http://cwal.com.pl/sklep/ ma testowe oba DM, ale nie wiem na jakiej zasadzie udostępniają "zwykłemu obywatelowi", bo ja mam u nich status "bardzo stałego klienta", więc inaczej podchodzą 😉
Ale tu nie chodzi o mieszczenie się w siedzisku, a długość tybinki. Nie jest to siodło dla niskich osób po prostu.
ja mam 164, to chyba nie dla mnie takie siodło
ale te Kentaury prezentują się całkiem fajnie 😉
ladydill - ledwo nogę zmieściłam, tyłek to miał aż za dużo luzu - jestem wąskobiodrzasta i długonożna. Z resztą, jak wcześniej pisałam pasował na skokowy czaprak, czego o zdecydowanej większość ujeżdżeniówek nie da się powiedzieć.
Ja mam 178 i też moim zdaniem ten DM ma długie tybinki, od biedy mogłyby dla mnnie takie być ale, że sa za krótkie bym w życiu nie powiedziała🙂
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 lipca 2013 21:25
Miałam okazję pobawić się siodłami WOW dzisiaj i mam bardzo pozytywne odczucia. Wprawdzie gdybym miała kupować to byśmy musieli się pobawić jeszcze tybinkami (ta co założyliśmy była ok, ale to jeszcze nie do końca to było), ale siedzisko bardzo fajne, standardowa tybinka dobrej długości jak na mnie. Ale co mi się spodobało najbardziej to dopasowanie do konia - mimo, że swoje siodło mam dobrze do niego dopasowane, to w WOW był zdecydowanie swobodniejszy i luźniejszy. Dopasowywanie podczas jazdy powietrzem - bomba. Pan dystrybutor bardzo miły i znający się na rzeczy. Także zdecydowanie in plus.
Koniczka, możesz powiedzieć coś o tym dopasowywaniu powietrzem?
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 lipca 2013 21:37
Są w siodle wentylki, można wyciągnąć je tak, że są dostępne jak jeździec siedzi na koniu, pan ma do tego pompkę i raz ciach i robi 😉 W panelach są osobne komory na przód i tył. I fajnie to działa - mówię, że siodło w moim odczuciu leci na przód, upuścić trochę powietrza z tyłu, lekko dopompować przód i voila - siedzę w równowadze. Fajne uczucie, bo podczas korekt siedziałam w siodle. Bardzo ciekawy efekt miała korekta asymetrii - koń ma lekko lewą łopatkę cofnięta, ja siedzę trochę mocniej na prawej stronie (nasze problemy pokrywają się i po tylu latach to nie wiadomo czyja asymetria była pierwsza 😉 ). Więc została minimalnie dopompowana bodajże prawa przednia i lewa tylna komora. W efekcie dużo równiej usiadłam, co lepiej pozwalałoby nad rzeczoną asymetrią pracować, a wraz z jej ustępowaniem można by tą korektę zmniejsza.
Siodła WOW i całe rozwiązanie dopasowywania ich wygląda kosmicznie, cena niestety nie dla zwykłych śmiertelników.

Mnie właśnie czeka kupno ujeżdzeniówki i już mnie dopada depresyjny nastrój jak sobie o tym pomyślę...
ushia   It's a kind o'magic
24 lipca 2013 21:56
Koniczka, to pozostaje zbierac te 15000 albo grac w totka 😉

ale ogolnie filozofia zbudowania siodla na koniu, a przede wszystkim tego uzupelnialnego powietrza mnie zachwyca (to jest to czego mi np w systemie cair brakuje)
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
24 lipca 2013 22:01
ushia, ja mam plan znalezienia bogatego męża 😉

No mnie cała ta filozofia budowania siodła od podstaw, a przede wszystkim pasowania podczas jazdy, kupiła.
Koniczka, a to powietrze nie ujdzie pod ciężarem jeźdźca?... jakoś dla mnie to się trochę dziwne wydaje 😉 ale może faktycznie kosmiczna superkoncepcja 😉

słuchajcie - kto oprócz Byczek (Equimag) handluje jeszcze używanymi siodłami? I jest na tyle słowny i ogarnięty że dojedzie w Warszawie na pasowanie?. Moje siodło przestało leżeć na koniu i obawiam się że czeka mnie wymianka 🙁 I jakoś mnie to przeraża...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się