siodło ujeżdżeniowe

Z Sommerem to bardzo indywidualna sprawa. Najlepiej kontaktować się z Piotrem Ząbczykiem (hidalgo.pl).
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
14 kwietnia 2016 11:34
amnestria, wydaje mi się że tak, bo ja też miałam taki budżet i sommera brałam pod uwagę. Bardzo fajne siodła. A kontakt z linku który wrzucilas aktualny 🙂
Akurat w ogłoszeniach pojawiło się parę Equipów- patrząc na moje doświadczenie , indywidualne modyfikacje nowego siodła versus testówki w Equipe  są dosyć niewielkie w porównaniu z innymi markami . Opłaca się więc bardzo  zakupić używane - bo przy nowym , to i tak większość dopasowania do konia to rozstaw łęku  i ewentualnie tybinka .
Wie ktoś jak Santa Cruz Platinum wypada pod względem twistu? Jak ogólnie te siodła wypadają? I czy ten magiczny system zmiany łęków w nich daje rade się rozciągnąć do ok. 36 prestiga/białego winteca?
asds   Life goes on...
23 kwietnia 2016 23:04
amnestria

Ja jutro właśnie będę testować siodło Sommer Meteor - na razie na sucho zachwyciła mnie skóra z której są zrobione te siodła. Jest naprawdę super. No zobaczymy jak jutro będzie podczas pasowania i jazdy potem. 🙂
quantanamera Czy po zdjęciu byłabyś wstanie napisać jaki to model Hulsebos'a? :kwiatek: :kwiatek:
Niestety nie, bo WB3 i WB4 różnią się tylko środkiem ciężkości - jedno sadza bardziej z przodu, drugie przenosi ciężar ciała jeźdźca na tył i bliżej tylnego łęku. Wybór między tymi dwoma modelami zależy od potrzeb konia, dosiadu jeźdźca albo po prostu preferencji, w którym wygodniej się siedzi.
Aaaaha  😉 Bardzo dziękuję.  :kwiatek:
Mam pytanie do osób , które kupiły sobie nowego  Stubbena  - jak obecnie wygląda w tej firmie dopasowanie nowego siodła ? Jak długo trzeba czekać i  czy serwis polskiego przedstawiciela jest w miarę OK ? Co z póżniejszymi ewentualnymi zmianami , mozna liczyć na skuteczną i szybką obsługę w tym zakresie ?
dominoxs, do konia super, do jeźdźca gorzej... Niby tybinkę szyją na wymiar, ale w efekcie jest ona gotowcem. Plus taki, że zabrali to siodło i za free poprawili ale przez dwa miesące musiałam mieć pożyczone. Co do serwisu po zakupie i dopasowaniu do kolejnego konia to przyznam, że jest OK. Pani Pawłowska z Arpavu to z całą pewnością osoba odpowiedzialna i godna polecenia. Gorzej z p. Janusz-Górą, ona jest niesłowna, ale do konia siodło dopasować umie. Super jest też Pani, która ma region Wa-wy i okolic, ale w tej chwili uciekło mi nazwisko.
Olson , bardzo dziękuję za odpowiedź > Z ciekawości , który masz model ?
I jakie są Twoje wrażenia w porównaniu z włoszczyzną ? Jest ono rzeczywiście tak twarde , jak piszą co poniektórzy ? Jaką masz terlicę ? ( sorry za te wszystkie pytania , ale  prawdopodobnie znowu  przede mną wybór siodła 🙁
Czy pomożecie mi z identyfikacją siodła? 🙂









Bardzo proszę o pomoc  :kwiatek:
Pytanie za sto punktów.
Czy ja mająca 165 cm wzrostu, 50 kg wagi, 90 cm w biodrach, generalnie drobnej budowy, ale nie jakaś specjalnie koścista (uda i zad mam lekko krągły, nie jak chłopiec) wejdę w Devoucoux Makila 16.5 (siedzisko 38 cm)?
Wiem, że pytanie jak urwana z choinki, lepiej usiąść, sprawdzić itd., ale zastanawiam się czy w ogóle warto o tym myśleć czy nie zawracać głowy sprzedającemu.
Podobno wypada bardzo podobnie jak 16 Equipe (z tym że nie miałam przyjemności w takowym siedzieć  🙁 ) Siedział ktoś, w którymś z takich rozmiarów tych marek?

Poradzi ktoś?
dominoxs, przepraszam, ale nie widziałam posta. Nowe Stubbeny z Biomexem są miękkie. Jakość nieporównywalna do Prestige czy Equipe 😉 Tutaj nawet nie ma co porównywać szczerze mówiąc. Co do terlicy, nie mam pojęcia szczerze mówiąc.
A model mam Aramis D.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
13 maja 2016 16:28
Czy pomożecie mi z identyfikacją siodła? 🙂


To nie jest przypadkiem stary model Passiera Optimum

To nie jest przypadkiem stary model Passiera Optimum


Te stare też miały napis na znaczku, tak kojarzę.
Szanowne Panie,

Widzę jak sobie dyskutujecie to może mi doradzicie. Jestem tu nowa i mnie nie znacie. Po pewnym czasie nieobecności wracam do jazdy i muszę od nowa kupić sobie sprzęt. W szczególności szukam używanego siodła ujeżdżeniwoego na 4-letnią klacz hanowerską o wzroście obecnie 168. Zakładam, ze ona jeszcze urośnie i zmężnieje więc nie chcę w tej chwili inwestować i szyć na nią siodła. Jestem wzrostem karakanem (160 cm) i ważę 57 kilo. Przez 15 lat jeździłam w Kiefferze Actionie i było mi wygodnie.

W tej chwili mam między innymi opcję na Winteca (nie znam modelu) i Dressage Dream (który był szyty na innego konia)

To ma być siodło mniej więcej na dwa lata.

Jakieś rady?
Dance Girl, siodło juniorskie.
halo,

Kieffera miałam w rozmiarze 17 i obawiam się, że w rozmiar 16 mój zad się nie zmieści  😡


nie mogłabym też nawet dziecku potem zostawić, bo koleżaneczka jest ewidentnie rozmiaru do siodła 17 a juniorskie są 16. Tybinka nie musi być bardzo krótka, byle nie była przedłużana. Nad tym Dressage Dream się mocno zastanawiam, spróbuję je przymierzyć.
Dance Girl, - myślę, ze Dressage Dream będzie wygodniejszy niż wintec, ale wintec jest o tyle fajny na młode konie, które szybko się rozrastają, że masz wymienne łęki i w ciagu kilku dni jesteś w stanie kupić szerszy łęk i zmienić. W takiego lucky dressage - juniorskiego to byś na 100% weszła, ja przy swoich 170 i 65kg byłam w stanie w nim jeździć i był dosłownie ciutke za mały, za to w 17 prestige się topie na potęge. Prestige wypadają nieco większe niż siodła innych marek.
Keirashara, nawet jeśli ja się zmieszczę w 16 w co nie wierzę, to mam opcję, że mi się dziecko wepchnie na konia. A moje dziecko trochę wyższe od Ciebie ... Zresztą konia kupiłam trochę pod jej kątem w przyszłości. Sama przy moim wzroscie potrzebuję do tego konia drabinę. Co prawda lubię duże konie, ale czym jestem starsza tym mi się ciężej wsiada.

Pokombinuję z pasowaniem siodeł z wtórnego obiegu, siodło dla juniorów wykluczam. Zastanawiam się tylko czy jest na przykład jakiś popularny model, który się w ogóle na takiego młodego konia nie nadaje.
Dance Girl, poszukaj w używkach. Ja jeśli chodzi o obsługę siodła od strony końskiej to polecam Sommery - sama mam i od 3 lat jak potrzebuję coś zmienić to dzwonie do serwisu i przyjeżdżają przepasować. Gdyby nie fakt, że po prostu sporo przytyłam od czasu kupowania siodła to w życiu bym go nie zmieniała bo wygodne i pasowne do konia.
Ja tutaj nowa, proszę nie bić jeśli w złym miejscu piszę  😲

Przesiadam się ze skokowego stubbena na ... no właśnie jeszcze nie wiem co. Noszę się z zamiarem kupna siodła ujeżdżeniowego. Brałam pod uwagę Prestige Doge, ale jak sobie poczytałam trochę na temat jakości skór zrezygnowałam i obecnie w grę wchodzą Passier Grand Gilbert, Kieffer Lech i Stubben Maestoso. Jestem wzrostu przeciętnego- ok 172 ale szczupła i koścista (46 kg ) co sprawia, że mam problemy z obcieraniem kolan. Jeśli macie jakieś porównanie tych dwóch modeli będę bardzo wdzięczna za podzielenie się opiniami na ich temat.  🙂
Nie wiem, czy coś mocno drgnęło w Stubbenach i czy będziesz celować w nowe, czy starszą używkę, ale dla kościstej osoby może być dość istotne, że są to siodła twarde  😎
Dance Girl, - myślę, ze Dressage Dream będzie wygodniejszy niż wintec.


Wzięłam Dressage Dream. Mam świadomość, że potencjalnie nie jest to trwałe siodło ale jest strasznie wygodne. Jakimś cudem weszłam w 16stke. Bardzo dziękuję za radę
vissenna   Turecki niewolnik
27 maja 2016 09:16
Nie wiem, czy coś mocno drgnęło w Stubbenach i czy będziesz celować w nowe, czy starszą używkę, ale dla kościstej osoby może być dość istotne, że są to siodła twarde  😎


paa jeździłam jakiś czas temu w Maestoso (co prawda wersja DeLuxe) i było prze wygodne. Jedno z siodeł w których siedziało mi się najlepiej. Z tym, że ja jestem z tej drugiej strony barykady - ciała to mam więcej niż mniej  😉

Facella   Dawna re-volto wróć!
27 maja 2016 16:18
Ja jestem niewysoka (165) i szczupła (49), jazda w Maestoso to była męka, zmasakrowało mi moje wystające kolana - bardzo twarde siodło w tym miejscu, na siedzisko nie narzekam.
W Kiefferze Lechu też jeździłam i też go nie cierpię, płaskie, twarde, w ogóle nie pomaga usiąść i ma potwornie długie tybinki.
Passier GG też podobno dla długonogich, ale nie spotkałam się jeszcze z tym siodłem.
Alternatywą dla Prestige'a Doge jest Optimax, to jest właściwie to samo siodło z inną skórą. Doge'a mój tyłek uwielbiał.
Wczoraj potwierdziłam- biorę na próbę Passiera  😲 Ja zamierzam trochę pojeździć w tym siodle, a jeżdże zazwyczaj 5-6 razy w tygodniu i to zazwyczaj dwa konie. Nie mam też czasu po każdym treningu zajmować się siodłem więc Prestige wykluczyłam mimo, że wygodne jak fotele  🤔
lizzy   Bo ja na hubertusie gonię stajnie a nie lisa :)
29 maja 2016 15:41
Dziewczyny.... Potrzebuję rady. Co bardziej zakleszczające, dla długonogich i w miarę wygodne?
Stubben Scandica
Kieffer Wienn
Kieffer Udo Lange
lizzy Kieffer Wien - jak dla mnie bardzo wygodne, dla "średnionożnych", absolutnie NIE zakleszczające i w ogóle NIE trzymające...
Dwóch pozostałych nie znam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się