Kącik Małolata...:D

Facella - nie jestem pewna ale chyba widziałam twoje zdjęcie w innym wątku. Albo może i nie  🤣 Sama nie wiem
zastanawiam się czasem czy druga osoba wczuwa się w moją sytuacje, czy po prostu nie zastanawia się co pisze 🙄
pisałam z kumpelką i napomknęłam jej o tym co chcę robić w przyszłości, ta od razu, że żal, że patrząc na moje oceny to nie dam rady etc. etc. tak samo jak zdechł mi kot, to z tekstem (ja załamana, łzy w oczach - gadałyśmy przez telefon) 'mówiłam , że i tak zdechnie', zrobiło mi się okropnie przykro. z kolei jak jej się coś dzieje to leci od razu do mnie (ktoś pisał głupoty o niej na asku kolegi) to płakała mi w ramię, teraz się pokłóciłam z nią, ale obiecałam sobie, że pokażę jej, że dam radę i osiągnę cel, który sobie postawiłam 😉
borkowa. dodam tyle - przyjaciele...
klaudiabolusiowa ja serio dobrze się z nią dogaduję, ale jak ona zaczyna mi mówić, że nie dam rady to odechciewa się wszystkiego... i jak jej to napisałam na fb to odpisała 'wszystko ? 😀', a jutro będzie udawała, że nic się nie stało, ja nie zamierzam się obrażać, ale jej powiem co czuję i tyle...
Życie jest cholernie niesprawiedliwe i zabiera ludzi zdecydowanie za szybko...
infatil - Dokładnie. Co się stało u ciebie?

borkowa. - też miałam taką sytuację, ale .. no nie zawsze pomaga że powiesz tej osobie co ci leży na sercu.
Kolega zginął przedwczoraj pod kołami samochodu. Miał 17 lat.
Facella   Dawna re-volto wróć!
15 kwietnia 2013 17:41
O cholera  😲 Strasznie przykra sprawa, trzymaj się  :kwiatek:
infatil - trzymaj się jakoś  :kwiatek:  Wiesz w razie czego pisz na PW 🙂
Trzymam się, pewnie dlatego, że do mnie to jeszcze nie dochodzi. Dojdzie na pogrzebie. Najgorsze jest to, że jeszcze dwa miesiące temu był na moich urodzinach, jeszcze ostatnio gadaliśmy o liceum, o imprezie po moich egzaminach... A teraz...
infanti trzymaj się  :kwiatek:

to straszne, że giną tak młodzi ludzie, a jeszcze gorzej, że często sami odbierają sobie życie, koleżanka mojej mamy ostatnio miała próbę samobójczą i oczywiście przez chłopaka  🤬 nie mogę zrozumieć jak przez jakiegoś debila można się zabić, pewnie gdyby mój mi coś odwalił byłabym tylko wściekła i co najwyżej próbowała go zabić  🤣 

sandakanowa to Twój koń ? wygląda na bardzo fajnego zwierza 🙂 i czy to nie jest przypadkiem huzar ?
Matuuzalem niestety trzeba uważać, żeby nie powiedzieć za dużo 🙄
infantil boże, trzymaj się, jak coś to pw :przytul:
hyde ja na przykład nie umiałabym zabić się przez drugą osobę, w ogóle nie umiem sobie tego wyobrazić, a tyle ludzi popełnia samobójstwo 🙁
No właśnie o to mi chodzi ja po prostu nie jestem sobie tego w stanie wyobrazić jak można się zabić przez to, że rzucił nas chłopak jak nie ten to inny, a jak nie inny to kolejny, mało to facetów chodzi po świecie.
Dobra Małolatki, znacząco zmieniam temat i zapytuję: Kto z okolicznych lub podróżujących na dalsze odległości (Elbląg, Braniewo) jest chętny na super mega cudowne wakacje w stajni? 🏇 Ja w sumie już nie jeżdżę, ale pobytu tam nie odpuszczę, ktoś chętny może na zorganizowanie voltowomałolatowego turnusu? 😀 Wszystko-termin, liczba osób i program wakacji jest do ustalenia 😉
maiiaF a gdzie?
iwonka1997, Wierzno wlk. 😉
a tam są jakieś obozy czy co to za miejsce 🙂
mała stajnia, "po znajomości" 😉 "obozy" są, ale wygląda to tak, że właśnie bardziej grupką znajomych, "turnusy" 3-4 osoby, śpimy w namiotach w ogródku (dom jest w remoncie), i ogólnie pełen luz, ze względu na ilość osób wszystko jest możliwe 😀 przed południem jazda na maneżu, po południu tereny, niezależnie od pogody zawsze się da. W zeszłym roku codziennie lało a żadnej jazdy nie ominęliśmy 🤣 w między czasie mnóstwo różnych innych zajęć zawsze jest, do koni można pójść zawsze kiedy tylko się chce. Wieczorami zazwyczaj siedzimy sobie w domku od kolacji i gramy w karty itp 😀 oprócz nas, będących na "obozie" są jeszcze młodsze siostry właścicielki, jak nas było mniej, to jeździły z nami (teraz koni jest 5) 😉 ogólnie jadę tam tylko ze względu na atmosferę i całą "fajność", bo jak już pisałam, w sumie przestałam jeździć i wpadam tylko tam na jakieś rajdy, raz na jakiś czas 🙂

no, więc zbieram jeszcze ze 2-3 osoby żeby stworzyć turnus i ustalać z Basią termin, bo dziewczyny z którymi jeździłam już nie planują, a nie chcę być z dzieciakami 10cio letnimi jakie tam ostatnio bywają 🤣
a jak to cenowo wychodzi, jadę już co prawda na jeden obóz, ale..
sandakanowa   'Pracuj nad sobą, a z koniem się baw...'
16 kwietnia 2013 18:32
infantil przykro mi. wiem o kim mówisz... akurat wtedy szedł spotkac się z moją koleżanką i mieli iśc razem na imprezę... trzymaj się tam  :przytul:


edit. hyde tak, huzar 🙂 a koń dzierżawiony 🙂
hyde, wysłałam PW 🙂
sandakanowa napisałabyś mi na pw o jaką koleżankę chodzi?
Małolatki, co tam słabo produkujecie? Nie było mnie 2 dni i tylko jedna strona przybyła?  😁
sandakanowa, ja do treningów wracam po testach, ale dzisiaj jeździłam w samej bluzce i letniej kamizelce (na dworze!! 😍 ), love it 😜
ehhh, a ja w ogóle nie jeżdżę -.-
w sobotę od ponad miesiąca jadę ogiera siodłać i lonżować, choć wątpię czy po takim czasie jeszcze będzie chciał czegoś się dalej uczyć i pociesza mnie Dolarzysko na którym 'wyklepie' dupe. Chłopaczysko pociesza mnie od lutego, w końcu mu irokeza trzasnę ; ) na pocieszenie. Ale tak to jeździecka czarna dziura mnie wchłonęła.
helcia   Wiedźma z czarnym kotem
16 kwietnia 2013 20:34
Jutro jadę do koniska 🙂 a dzisiaj byłam z koleżanką pocykać foty i aż jedna moja wyszła okej  😁
I w końcu jest ciepło  💃
moja młodziutka dzisiaj kończy rok, jejku, ale szybko minęło ! 🏇 pamiętam, że rok temu ok. 23.30 leciałam przez wioskę w kurtce i czapce (zimno było jakoś) 😁 dobija mnie to, że jutro muszę poprawić banię z chemii oraz to, że mama idzie na zebranie, a nie wie o złych ocenach, w sumie najgorzej chemia (mam 1 i 2), potem matma (jakieś dwie banie, kilka 2, 3 i jakieś pojedyncze 4 i 5 :cool🙂, no i angielski 🤔 ale chyba wiem gdzie idę po gimnazjum (mam jeszcze rok, ale co tam) 👀
u nas 1/3 klasy, w tym ja, ma nieklasyfikowanie z wfu, nieźle 😁 ale reszta sugerowanych na koniec roku całkiem niezła, jestem w szoku 🤣 po testach się zacznie poprawianie... 😂
maiiaF Wam już sugerowane mówią?!  🤔
Widzę,że wszystkie Małolatki przeżywają powrót swoich rodziców z zebrania. Niestety przyznaję się,że ja w sumie też,mimo że moi nie poszli,bo nie miał kto iść,ale mam taką wychowawczynię,która powiedziała,że nie popuści i rodzice mają przyjść. A ja jestem taka [...] wołowa,której nie idzie najlepiej z matmy i fizykii i w sumie też z chemii,a wychowawczyni dobiła mnie jeszcze,że albo ja albo moja koleżanka ma z jakiegoś przedmiotu praktycznie same pały [ 🤔 ]. Także miałam dzisiaj stan przedzawałowy. Muszę teraz czekać na mamę aż wróci i poprosić o zalogowanie na e-dziennik [e-dziennik to zło!]. Trzymajcie kciuki żeby to o tych pałach nie tyczyło się mnie,bo normalnie mnie zabiją i nie wiem co jeszcze.
[right]Przepraszam,że musieliście czytać taki długi wywód,ale musiałam się wygadać.  😉[/right]
wczoraj miałam zebranie na które mama nie zdążyła pójść. Cieszę się jak cholera. Dowiedziałam się że mam aż pięć 1 z matematyki w tym min. dziesięć 5 za braki zadania i kartkówki  😵 Od poniedziałku zacznie się poprawianie a oceny do podpisania dam chyba siostrze  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się