SIODŁA

Escada- mogłabyś bardziej rozwinąć  :kwiatek: - cyt.,,przednie klocki wypychały człowieka z siodła ..."
close contact ?  🤔

Przed wszystkim posiada duże półujeżdżeniowe bloki przednie co wyklucza odpowiednie ułożenia nóg w skoku.

Dramka, chyba o innym siodle piszesz 🙂 Może pomyliło ci się z Prestige GP (Genereal Purpose)?
Dokładnie  😡
😉


figaro2046 hubert ma duże klocki z przodu zachodzące poniżej kolana jak w typowym siodle wszechstronnym, przez co w skoku kiedy robisz półsiad nie ma miejsca na kolano bo tam jest klocek, jak zginasz noge to kolano idzie troche do przodu, w hupercie nie może bo jest blok, przez co cała twoja noga się prostuje i wyrzuca cię do tyłu. Jeszcze gorzej jest na lądowaniu - jak wylądujesz na strzemieniu to dostajesz w kolano klockiem od dołu. Przypominam, że mówię o skokach metr i więcej, niżej nie było aż tak strasznie 😉
No właśnie - powyżej metra robi się pewnie problem. Bo do metra to i w ujeżdżeniówce da się skakać 😀 Więc co dopiero we wszechstronnym typu hubert 🙂
Ja od jutra do niedzieli testuję 3 czy 4 modele winteca, trochę was pewnie pomęczę zdjęciami 🙂
maab   road to hell
04 stycznia 2011 12:16
Dzionka, bede Ci bardzo wdzieczna za jak najobszerniejsza relacje z testow. My z koniem jestesmy na etapie wyrastania z siodla. poki co jest na styk. I ja mam ogromny problem z pomyslem na nowe. bardziej jesli chodzi o mnie niz o konia. dotychczasowe siodlo to stary skokowy model presige'a 16" (dokladnie nie wiem co to). Flattwork w tym siodle jest super, skacze malo i do metra (brak hali i kontuzje/choroby konia....)
maab, napiszę albo tu albo na PW 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
04 stycznia 2011 12:32
Dzionka, zdawaj relację z Winteców tutaj, jeśli możesz. Jestem bardzo ciekawa innych modeli niż Nowy 2000.
ja też przychylam się do prośby o relację tu, w wątku 🙂
OK, zdam więc relacje 🙂
maab   road to hell
04 stycznia 2011 13:12
zatem bedziemy czekac z niecierpliwoscia🙂 a tak przy okazji czy Wintec'i maja rozmiar 16"?
ash   Sukces jest koloru blond....
04 stycznia 2011 13:21
Nie wiem czy wszystkie modele, ale niektóre na 100% tak.
maab   road to hell
04 stycznia 2011 13:32
Dziekuje, patrzac na strone ihaha to glownie 16,5", a 16 tylko poniakowe siodla..... ale coz moze my sie powinnismy pod ta kategorie zapisac:P (z suma lat 43)
wie ktos może jak bardzo róznia sie (o ile w ogole się roznią) długością tybinki w ujeżdżeniowym diamancie 17 cali i 16 cali? 🤔
cieciorka   kocioł bałkański
04 stycznia 2011 17:05
Dzionka, a tak jeszcze apropos twoich proporcji 🤣
to tak się zastanawiam, jak skokowe siodło może wypychać nogę przed ciało? Jak wtedy oprzeć się na strzemieniu i utrzymać balans? Jak jechać półsiadem po płaskim? jak w ogóle unieść się na nodze mając ją przed sobą?
zauważyłam, że skoczkowie, mają owszem często pięte przed biodrem, jeśli postawić pionowe linie w tych punktach, ale ta pięta jest wciąż pod ciałem, nie przed.
cieciorka, nie wiem za bardzo co ci odpisać 🙂 Ja tak jeździłam parę miesięcy i jakiejś strasznej pornografii nie robiłam. Nie zamierzam się teraz tłumaczyć w tym wątku przecież! A z nogą trochę z przodu da się i skakać i jeździć, i to całkiem sensowne rzeczy z koniem robić, ale należy dążyć do ideału przecież 🙂
wystarczy ze tył siodła poleci ci trochę (kiedy np przód jest za wąski i się podnosi) tyłek wypada na tylni łęk, noga do przodu, co równoważy się pochyleniem pleców, i fotelowy dosiad gotowy 😀
escada, pięknie to opisałaś 😀
mi osobiście w daw-magu hubertusie siedziało sią strasznie, woziło mnie w tę i nazad , poza tym wyrobiło mi koszmarny fotelowy dosiad, który teraz koryguje :/ jestem na NIE, ale to oczywiście to moja opinia,
teraz mam UBO Osterode i jest o niebo lepiej 🙂
UBO fajne siodełka dla jeźdźca, fajnie nadają prawidłową pozycję, za to nie znam konia na którego by dobrze pasowało - ławki zwężają się ku tyłowi, i są wygięte do góry...
Mi najlepiej jeździło się w skokowym euroridingu diamancie - ach, królestwo za drugie takie siodło 🙂

Będę przymierzać też siodło DawMag Vicky, mogę również zdać foto-relację 🙂
ja użytkowałam Ubo- niestety tragicznie niedopasowane do konia, trzeba było korygować podkładką. Dla mnie szał- wygodnie, mięciutko  😍 . Aczkolwiek moja trenerka uważa, że lepiej siedzę w siodłach close contact.




skakałam w nim do 130cm i dałam radę nie spaść  😉
fakt, dziwnie się UBO zwęża ku tyłowi, trochę się bałam z kupnem czy nie będzie złe, ale puki co konina ma się dobrze (jeździmy od 3 tyg.) jak dorwę aparat to zrobię zdjęcia poglądowe, wg mnie leży przyzwoicie.
Użytkowałem UBO- siodła były wygodne, dobrze trzymały tyłek,ale siedzisko i kliny z przodu (bloki) zbyt bardzo dawały się odczuc. Miałem klientów, którzy chcieli takie siodła właśnie jak Ubo, ale bardziej komfortowe- czyli bardziej miękkie siedziska i normalne bloki- miękkie i nie wysokie. Bo te oryginalne to były kamienie. Ale wiadomo wiekszośc niemieckich siodeł jest twarda. Wiele osób to lubi, mają swoje przyzwyczajenia, z racji tego,że kiedyś tylko takie siodła były dostępne. Na ogół ze szrotu  😉
cieciorka   kocioł bałkański
05 stycznia 2011 20:28
Dzionka, kiedyś dość długo było to siodło u nas w ogłoszeniach.
a co do siodła, to nie mówie, że robiłaś coś źle, zastanawiam się raczej nad tym upieraniem się, że siodło skokowe wypycha nogę do przodu, bo mi to trochę zgrzyta
cieciorka, było, ale łęk za wąski niestety... o do nogi do przodu - przy niczym się nie upieram, ot - moje prywatne obserwacje 🙂

Mam już w bagażniku dwa skokowe wintecki i Pro Jump stanowczo mi się podoba 🙂 Jutro testy.
Ja mam UBO  Princess i kocham je  😍 miłością wielką.
Fajnie odszyte, masz więcej zdjęc?
A mam  😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się