SIODŁA

Karolajn a kupujesz nowe czy używane? Przy zakupie  nowych to raczej większość sklepów ma możliwość umówienia się i dobrania siodła . 😉 Chyba to bardziej temat do wątku o dopasowywaniu 😉 Masz jeszcze możliwość pożyczenia/ kupienia miarki do pomiaru rozstawu łęku z tym że łęk to nie wszystkie informacje do zakupu siodła 😉
dzieki  🙂
Hej, czy znacie jakieś wygodne skokowe siodło z dużymi klockami kolanowymi w stylu KenTaur Charon?
http://www.gnl.pl/siodlo-skokowe-kentaur-charon-p-11727.html



Skusiłam się jednak na tego charona, siodło jest po prostu świetne. Zakupiłam je ponad miesiąc temu i jak na razie nie zamieniłabym go na  żadne inne. Super trzyma w skoku, jest wygodne, ma tak wyprofilowany łek, ze nie leży na  kłębie.
Siodło ściągnęłam z Czech. Wyszło mnie 500 zł mniej niż w polsce (dali mi rabat 10% na całe zakupy).
Więc polecam je i oby dalej tak dobrze służylo 🙂
olga96, ściągałaś z jakiegoś sklepu internetowego czy w inny sposób ? 🙂
Sklep ten ma tez stronę internetowa, ale ja jechalam po nie (mieszkam niedaleko granicy). Najpierw zadzwoniłam tam i sie zorientowalam czy maja takie jak chce na stanie 🙂
Dziewczyny,proszę o pomoc-już miałam zamawiać Rimini Pro Light ale mam możliwość bardzo taniego kupna (600zł) siodła CTD / STÜBBEN model st. Martin,używka w bdb stanie.Co wybrać??
Ja bym brała stubbena (chociaż sa one dosc twarde, tym bardziej stare modele). Ja nie trawie siodle syntetycznych, więc dla mnie każdy syntetyk w sumie odpada 🙂 tym bardziej rimini, w tym siodle jezdzilam raz i na skoku latalam jak nie wiem co, nic one nie trzyma.
Farifelia   Farys 21.05.2008
03 kwietnia 2013 19:30
Jestem tego samego zdania co olga96. Syntetyki to dla mnie nie są dobre siodła. Widziałam u nas w stajni to siodło i pod jeźdźcem też i uważam, że trzyma fatalnie...
Sama też raz siedziałam w syntetyku (nie wiem jaki model i producent) ale było tragicznie... Latałam w nim jak głupia, w ogóle nie trzymało, rzucało mnie na przód a w skoku to już całkiem... Osobiście nie polecam...
Co prawda siodła z górnej półki to nie są ale kilka lat temu (czyli rimmini za nowości 😉) miała je chwilowo moja trenerka. Wsiadłam na nie na kilka razy w tym raz coś tam się skakało (szalone 110cm ale dobrze że akurat i tyle miałam okazję hopsnąć sobie w nim 😉) i musze powiedzieć że o dziwo bardzo fajnie mi się siedziało. I na płaskim i na skoku. Nawet przez jakiś czas zastanawiałam sie nad kupnem. Co prawda nie zdecydowałam się na nie ale dosyć miło je wspominam  😉
Nie generalizujcie. 😉 Wintecki (szczególnie nowe modele) są bardzo solidnie wykonane, usadzają normalnie i nie rozpadają się po pół roku używania. Miałam okazję jeździć w kilku modelach. Plusem tych siodeł jest fakt, że nie trzeba konserwować, można użytkować w każdą pogodę (można nawet myć pod prysznicem).

Nie wiem czy Daslo ma taką samą wytrzymałość, aczkolwiek nie wydaje mi się, żeby te siodła źle usadzały. Gdybym miała wybierać między Daslo a Stubbenem St. Martin (w wersji standardowej, a nie np. biomex, bo pewnie taka jest w tej ofercie), wybrałabym to siodło, które lepiej leży na koniu 😉
stare stubbeny maja wazkie tunele, jesli bedzie lezalo na grzbiecie, zamiast na miesniach, to juz chyba lepiej kupic nowoczesne siodlo taniej marki.
a tak w ogole siodlo ma przedewszyskim na konia pasowac, dla tego warto sprawdzic wiecej opcji niz dwa siodla.
Farifelia   Farys 21.05.2008
03 kwietnia 2013 20:04
Wiadomo, że dopasowanie do końskiego grzbietu jest najważniejsze. To powinien wiedzieć akurat każdy 🙂 Dopiero dalej patrzeć na własną wygodę. A uwzględniając to, na pewno nie wybrałabym syntetyka bo z doświadczenia wiem, że siedziałam w nim fatalnie.
Osobiście z tańszych siodeł mogę polecić używkę Pleszewskiego Konrada. Kupiłam używane i użytkuję już od wielu lat i nigdy mnie nie zawiodło 🙂
Z ciut droższych polecam Daw Maga Huberta. Zakupiłam początkiem tego roku i jestem mocno zadowolona 🙂 Siodło trzyma bardzo dobrze i jest naprawdę wygodnie. Nie zamieniłabym go na żadne inne 🙂
Wiesz no. To że Ty siedziałaś fatalnie w jednym syntetyku (z puli sporej), to nie znaczy, że każdy inny człowiek też tak będzie siedział.
Moze i tak, ale jak dla mnie wintec tez jakos specjalnie nie podpada mi. Jezdzilam na tylko jednym tajnym syntetyku (siódemka dla kucykow i było świetne). Daw mag oscar tez jest calkiem ok 🙂
no widzisz każdy ma inne odczucia 😉, ja obecnie mam w stajni siodła syntetyczne - wintecki i jednego daslo - fakt daslo jest nieco "plaskate". Mieliśmy różne Pleszewy, kilka Daw Mag Hubert - ja bym tego nie nazwała nawet szczytną nazwą "siodło" - coś co rozpada się po 10-ciu latach, nie jest warte takiej ceny. Mam ok 10-cio letniego wintecka i poza nieco wytartymi poduszkami kolanowymi, to panele się nie ubiły, siedzisko nadal miękkie. Daw-Mag mający tyle samo lat, uklepał się tak, że tyłek bolał po pół godziny jazdy, a panele i ich wypełnienie żyły własnym życiem - poszło w świat. Jeśli ktoś ma fundusze i aspiracje to może pozwolić sobie na siodło skórzane - przez duże S - z porządnej skóry, solidnie wykonane, z dobrym wypełnieniem. Jeśli kotś lubi się "czochrać po krzakach" i ma ograniczone fundusze to wintecka do 1500 zł kupi i będzie zadowolony. Oczywiście każdy ma swoje subiektywne odczucia, inny tyłek, konia itp. itd, jednak nie stawiałabym siodeł skórzanych nad syntetykami 😉
Farifelia   Farys 21.05.2008
03 kwietnia 2013 20:23
Sankartina przecież nigdzie nie napisałam, że inny będzie tak samo siedział. Napisałam jakie są moje konkretne odczucia co do tego siodła i to, co widziałam z boku pod inną osobą. Co tyłek to inne siedzenie i taka jest prawda. To co dla jednych jest wygodne, dla innych jest fatalne i odwrotnie.
Nie należy się sugerować jedną opinią, tylko zebrać wszystkie w jedną całość i potem na podstawie większej ilości opinii stwierdzić, czy jest sens się nad nim zastanawiać czy nie.

zielona_stajnia i o tym właśnie mówię 🙂 Co człowiek, to inna opinia. Ja nie narzekam na swojego pleszewa, które kupiłam, jako dość mocno używane a sama użytkuję go od 6 lat już 🙂 Poza odbarwioną skórą trzyma się świetnie.
A najlepiej byloby jakbyś wyprobowala oby dwa i stwierdziła które lepsze dla Ciebie i Twojego konia 🙂
Farifelia   Farys 21.05.2008
03 kwietnia 2013 20:31
No i na tym właśnie polega wybór siodła 😉 Znaleźć kilka interesujących Cię modeli, wypróbować i potem kupować to, które wg Ciebie było najlepsze.
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
03 kwietnia 2013 20:32
Ja aktualnie mam Daslo(Ravenna akurat) i siedzi mi się bardzo dobrze,trzyma super.Przede wszystkim wybrałam,ponieważ jako jedyne udało się dopasować na mojego konia w zakresie finansowym jakim dysponowałam.Jak za taką cenę jestem mega zadowolona,plecy konia również jak na razie żadnego sprzeciwu nie zgłaszały 🙂
Także to chyba kwestia konia i indywidualnych odczuć jeźdźca,trzeba próbować.Zdecydowanym plusem Daslo są wymienne łęki co oczywiście nie daje 100% pewności dopasowania (za łatwo by było 😀iabeł🙂 ale na pewno ułatwia.
CTD St. Martin to nie jest stara wersja Stubbena. To jest niejako ekonomiczna wersja siodła tej firmy, robione na ich licencji, na pewno nie ma siedziska Biomex. Natomiast to dobre, porządne siodła, więc wybierając jednak stawiałabym na CTD; tak czy inaczej bez mierzenia niczego nie wybierzesz. Jeśli miałabym do wyboru Huberta to również zdecydowanie lepsze jest CTD.
Dziekuje za odpowiedzi  :kwiatek:
Siedziałam w Stubbenie (tym samym modelu,aczkolwiek nie ten sam egzemplarz,który mogę kupić) i w Rimini również.Jednak okazjonalnie i nie miałam możliwości użytkowania przez dłuższy czas.W Stubbenie siedzisko nie jest dla mnie problemem,Rimini również.Dopasowanie to rzecz pierwszorzędna,mam to na uwadze.Pytając na myśli miałam głównie to,czy lepiej kupić za 600zł Stubbena czy za mniej-więcej 800zł Rimini,a może odłożyć i zaczekać jeszcze te 2 miesiące na wspominanego Wintecka.No i wiadomo-siodło siodłu nierówne,jedno wytrzyma kilka lat,a drugie po 5 będzie do wyrzucenia 🙂
Agu, to ten model w ogóle nie jest przewidziany z biomexem? a wydawało mi się, że też. 😡

iskierkowa, Jeśli masz możliwość, to przypasuj egzemplarze, które możesz kupić. 600 zł za CTD to chyba coś mało. 🤔
Jak wybierzesz to napisz na co sie zdedydowalas i zdaj recenzje jak siodlo sie sprawdza  🏇
ogloszenie
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogloszenie w niewlasciwym miejscu
Sankaritarina, nie w tych siodłach nie ma takiej możliwości. CTD to tak jak Magnus w Sommerze, ale nadal zwłaszcza przy ograniczonym budżecie fajne siodła.

iskierkowa - faktycznie 600 zł to dziwnie mało, więc musiałabyś zobaczyć stan siodła. Co prawda na Allegro przewijało się nowe CTD w granicach 1800zł, więc może po prostu komuś zależy na sprzedaży. Jeśli chodzi o dozbieranie do siodła to oczywiście, że tak jest lepiej, choćby dlatego, że będziesz miała większy wybór. Przepraszam, ale nie odszukałam, o jakim Wintecu myślałaś. Tu również warto zainwestować w wyższe modele (2000 itd). Siodła syntetyczne mają wiele zalet, ale dla mnie jedną z wad jest choćby problem wszelkich napraw, więc też warto wziąć to pod uwagę.

Believe - lepiej wrzuć to w ogłoszenia albo zapytaj w wątku o siodłach skokowych
Ja mam od bodajże pół roku Rimini Pro Light i jestem zadowolona 🙂 Parę dni temu ciągnęło się za koniem po błocie (założyłam koniu siodło, podogonie, zapinałam popręg i koń się spłoszył- siodło spadło, podogonie utknęło pod ogonem) . Umyłam pod prysznicem, wyschło na następny dzień, żadnych uszkodzeń. Jak dla mnie bardzo wygodne (chociaż jeździłam w wygodniejszych - Wintec ujeżdżeniowy) . Skakałam na razie do metra w nim, siedzie się wygodnie w skoku i na płaskim także.
Miałam też okazję jeździć w wyżej wspomnianym ujeżdżeniowy Wintecu (nie mam pojęcia jaki model) baardzo wygodne, dobrze trzymało, super miękkie.
Siedziałam też kiedyś w szytym na miarę, wszechstronnym, wyleciało mi z głowy jaka firma.. Najlepszej jakości skóra, no i baaardzo drogie. No i to było najwygodniejsze w jakim jeździłam 🙂 Mega miękkie. Ale i tak jestem zwolenniczką syntetyków 🙂 Głównie z racji wymiennych łęków i bezproblemowym czyszczeniem  😀
Miałam wszechstronne Daslo dla konia użytkowanego rekreacyjnie i wspominam je bardzo dobrze. Bardzo korzystna cena w stosunku do przystępnej ceny.
Daslo było łatwe w czyszczeniu i nie nasiąkało niemal wcale podczas deszczu w porównaniu do innego, podobnego cenowo, syntetycznego siodła ( nazwa brzmiała zdaje się "Theese" i było ono kiedyś dostępne w przeróżnych rozmiarach na Allegro).

Obecnie, od blisko roku mam nowy model Winteca Isabell z cairem- ja oraz konie nie mamy na co narzekać i póki co nie zamierzam zmieniać ujeżdżeniówki na inną.
Czyści się łatwo i szybko ( dostępny jest specjalny płyn w spray'u), siodło nie nasiąka wodą podczas ulewnych deszczy, po roku użytkowania wygląda niemal jak nówka sztuka 🙂. Moim zdaniem to solidne siodło.
Pokaż swoje zdjecie w tym nowym siodle.


miałam ten sam problem tyle, że najpierw zdecydowałam się na 17 cali millennium z daw-maga jednak zupełnie nie mogłam się w nim odnaleźć, a siodło do konia pasowało idealnie, w końcu zamieniłam je na grand prix 17,5 cala i jestem jak na razie bardzo zadowolona, siedzisko może troszkę większe, ale o wiele lepiej mi się siedzi.
Czy ktoś mógłby mi rozszyfrować numer? Euroriding Diamant 03039420  :kwiatek:
Mam pytanie dotyczące wysyłanie siodeł na próby. Jak to się powinno odbywać? Wysyłam siodło, kiedy pieniądze zostaną zaksięgowane na moim koncie, to jasne i nie podlega dyskusji. A jak z ewentualnym zwrotem? Zwrot pieniędzy po odebraniu siodła czy przed? Zostałam poproszona o zrobienie przelewu i wysłanie potwierdzenia a dopiero później siodło zostanie do mnie odesłane. Powinnam się na to zgodzić czy poczekać na siodło i dopiero potem zrobić zwrot. Użytkownik nie ma ani pozytywnych ani negatywnych opinii.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się