Celebryci w siodle

Było, było... 🙂
z tego co pamiętam szło mu nieźle. koń nie ucierpiał, z Richardem chyba było nieco gorzej  😁.
Top Gear  😜
a ja w domowym archiwum mam takie 🙂
W roli głównej  Piotr Adamczyk,  Piotr Szwedes, Bartosz Obuchowicz



Na drugim
Andrzej Szenajch, moje dziecię jak niemowlęciem było i oba Piotry - Szwedes  i Adamczyk.
Zdjęcia robione podczas kręcenia filmu Cwał Zanussiego




I Karolina Wajda


Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
02 listopada 2010 23:00
szemrana, Zazdroszczęęęęę 😜

Nie wiesz przypadkiem jak się nazywała kobyłka siwa, na której pomykała filmowa Ida?
Ona nie do końca była siwa 🙂

Nazywała sie Pralka 🙂 I to na niej siedzi mój syn.

Edit
na tym zdjęciu masz dwoje dublerów - Na Pralce  Agata Pospieszyńska (dublerka Mai Komorowskiej)
Na gniadym Michał (mój syn) dubler Bartosza Obuchowicza.
Zdjęcie robione podczas ganiania po wrzosowisku czołgiem za końmi

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
02 listopada 2010 23:08
No fakt, nie była. Strasznie malutka 🙂 . Zawsze mi się wydawało, że co jak co, ale na takiego mikrego konika 'Ida' jest za duża 😉 . Żyje jeszcze?

Wybacz, że tak pytam, ale jestem fanką tego filmu 🏇
No to mogłabym Ci sporo opowiedzieć 🙂
Bo działo sie na planie filmowym dużo i często bywało wesoło.

I o tym jak Bartosz spierniczył się nad Wisłą z grubasa (sam poczatek filmu) i jak Agata nurkowała z Pralką w rzeczce 🙂
Spędziłam na planie miesiąc - to jedna z najfajniejszych przgód w moim życiu.
Wszystkie konie były ze stajni Jacka Kadłubowskiego.
Bartosz zaczął  brać lekcje jazdy konnej tuz przed rozpoczęciem zdjęć - radził sobie naprawdę dobrze.
szemrana, byłaś na planie takiego filmu i do tej pory milczałaś? Opisz wszystko, co pamiętasz!
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
03 listopada 2010 11:52
Właśnie, opowiadaj, bo ciekawie się czyta 🙂
ja też chętnie poczytam  🙂
Bardzo, bardzo ciepło wspominam Karolinę Wajdę (wspaniały z niej gawiędziarz i opowiadacz zwierzęcych przygód).
Oba Piotry - znakomite chłopaki. To był początek ich kariery aktorskiej - przesympatyczni obaj.
Bartosz Obuchowicz - miał wtedy 13 lat. Na dwa tygodnie przed zdjęciami zaczął brać lekcje jazdy konnej u Jacka Kadłubowskiego.
Maja Komorowska - trzyma się na koniu więcej niż dobrze. Odrobinkę zmanierowana ale..........nigdy nie widziałam na planie aby zachowała się
nietaktownie. Zanussi - wycofany, daleki z dużym dystansem.
Była jeszcze jedna cudna postać na planie a mianowicie Piotr Bujnowicz- fotograf dokumentujący kręcenie filmu.
Trudno było go nie lubić.
Błażej Zarębski 🙂 Karmił nas znakomicie.
Z ludzi niemile wspominam Krzysztofa Fusa - o matko !! Tylko tyle napiszę 🙂

A przygoda z tym filmem zaczęła się tak.
Pewnego sierpniowego dnia 1995 roku Wanda Wąsowska dorwała mnie na Kozielskiej i tonem nieznoszącym sprzeciwu
rzekła - Jacek szuka dublera dla aktora. Ma być mały chłopaczek dobrze jeżdźący konno.
Twój syn się nada. O 16 młody wsiada na Rustana lub Danger Bay.
No wsiadł, Jacek zerknął, kazał zagalopowac, coś skoczyć i powiedział - biorę 🙂
1 września zaczęły się zdjęcia.
Bartosz Obuchowicz i mój Michał przed kręceniem filmu sporo czasu spędzali ze sobą. Mieli się zapoznać, zakumplować.
Rolą Michała było przygotowanie konia do różnych zadań, opieka jeździecka nad Bartoszem i oczywiście dublowanie w trudniejszych scenach.
Obaj mieli wtedy po 13 lat a ja byłam na planie z racji wieku obu gamoni. Ktoś musiał mieć nad nimi nadzór.

Jest taka scena w czasie pogoni za lisem - konie przegalopowują przez bród. Jak się dobrze przyjrzeć to widać, że na koniu nie siedzi Bartosz 🙂
Spuszczona głowa jeźdźca, bardziej krępa sylwetka. Takim momentów jest w filmie wiele.

Kręcenie filmu 🙂 polega głównie na czekaniu. Czekamy na aktora, światło, ustawienie ekspozytów i bóg jeden wie na co jeszcze
ale to czekanie doprowadzało do szału (mnie oczywiście).
I jeszcze tekścik po ujęciu – SUPERRRR wyszło , kręcimy jeszcze raz !

A wpomnienia z planu ?
Niestety w polskim filmie kręci się (kręciło może) efektowne sceny w niebezpieczny sposób. Najgorsze jest to, że potem na filmie wcale nie wyglądają efektownie.
Ucieczka przed ścigającym jeźdźców czolgiem.
Jedna ze scen ucieczki była kręcona na grobli.
Wąski wał osypującego się piasku a w dole po obu stronach 2 -metrowe spadki.
Ta scena była kręcona z udziałem dublerów - Michała i Agaty.
Miałam miękkie nogi jak patrzyłam jak moje dziecko mknie w pełnym galopie tą groblą.
Ziemia osuwała się spod kopyt, jedno potknięcie konia i pokoziołkowaliby na łeb na szyję w dół.
Problem w tym, że tej efektownej sceny nijak nie można nazwać efektowną jak się ogląda film.

Sceny z pogoni za lisem były kręcone w stadzie ogierów w Łącku.
Przepiękne zbocze wzgórza o średniołagodnym nachyleniu porośnięte drzewami i 40 ogierów mknących w dół w dzikim galopie. Ogry nakręcały się szybkością kumpli - wszystko w szalonym tempie. Że nikomu się wtedy nic nie stało to cud.

Pierwsza scena kiedy Bartosz Obuchowicz jedzie brzegiem Wisły na oklep na wiejskim grubasie. Wsadzili dzieciaka co na koniu siedział może z 10 razy i kazali mu na tym grubasie kłusować - skończyło się dwukrotnie upadkiem Bartosza.
Swoją drogą byłam pełna podziwu dla tego chłopaka.
Szło mu naprawdę dobrze ale tych kilkanaście jazd to za mało, żeby panować nad koniem.

Jedna z przygód śmiesznych.
Na filmie Pralka ma przegalopowac przez bród (rzeczka jest mała), za brodem Ciotka spada z Pralki.
Agata przygotowuje Pralkę przegalopowując dwukrotnie przez wodę. Potem wsiada Maja Komorowska. Pierwsze ujęcie – Pralka przegalopowała. Drugie ujęcie – Pralka robi prrrrrrrrrrr i dupa Jasiu, przez wodę iść nie chce.
Wsiada znowu Agata. Łydeczka, zagalopowanie, dojeżdżają do wody. Pralka znowu odmawia. Aga domyka mocniej łydki. Pralka rusza ale „spływa” na lewą stronę brodu i wgalopowuje do wody.
Niestety, tu jest już głębięj  i ………..przez chwilę nie widać ani Pralki ani Agaty.
Chwilę później wynurzają się obie z wodorostami na głowie. Po chwili konsternacji - ulga, że nic się nie stało i………cała ekipa wyje ze śmiechu.

I jest jeszcze scena z potajemnego krycia Pralki .
Zdjęcia kręcone były na warszawskim Służewcu.
W pewnym momencie strażnik zaczyna strzelać  w kierunku uciekającego na oklep chłopca.
Michał miał przemknąć galopem przez taką niedużą bramkę, ale w trakcie tej sceny strażnik zbyt późno strzelił i huknął tuż przed koniem.
Klacz z galopu zawinęła się w prawo a moje dziecko rąbnęło na beton.
Oczywiście nie miał toczka bo kto w pod koniec lat 40-tych jeździl w toczku  😁
Pół nocy siedział u nas w domu lekarz obserwując pilnie czy aby nie nastąpią jakieś objawy wstrząsu mózgu.
Na szczęście nic takiego się nie stało. Rano młody wstał i pojechał ………Mistrzostwa Warszawy w skokach  😜
Do dzisiaj nie rozumiem dlaczego odgłosu strzału nie dograno w studio.
O kamizelkach ochronnych nikt chyba wtedy też nie słyszał.

Pralka była przez nas oszpecana 😀
Malowaliśmy na niej sadzą cienie, żeby miała baaardzo zapadnięte boki. Miała być kulawa więc w podkowę wpasowywaliśmy kawałek drewnianego klocka.

I wiecie co ? Nażarłam się na planie kawioru ! Było go tyle, że cała ekipa miała go dość. To ta scena, gdzie Ciotka Ida robi w stajni ucztę. Żarcie było prawdziwe.

I wcale mnie nie dziwi, że produkcja filmów AŻ tyle kosztuje – na plan aktorów i nas dowoziły i odwoziły taksówki, całodzienny wyszynk niebylejaki, gaże aktorskie też niemałe.
Mogę sobie tylko dośpiewać jakie. Wystarczy, że wiem ile zarobiło moje dziecko – hehehehe.

Zwariowany, fajny wrzesień 1995 roku.
A potem to już tylko premiera – ja na widowni, dziecię moje na scenie pośród innych aktorów.
Kasa się dawno rozeszła, kariery filmowej Michał nie robił. Za to wspomnień masa.
Wspomnień, które które po dziś dzień wywołują uśmiech na gębie.
szemrana
dzięęękiii  💘  :kwiatek:
świetnie się czytało
szemrana super opowieść ! a przygoda na pewno wspaniała  🏇
I muszę potwierdzić,kilka razy byłam z końmi na palnach-głównie teatru telewizji,jakiś film też się trafił.
Z tym,że my tylko zajmowaliśmy się końmi jak "nie grały" .I to powtarzanie po 10 razy tego samego było straszne  😉
U nas w stajni (już nie istnieje) kręcili serial "Adam i Ewa" 😉 Moja noga nawet gdzieś w tle zagrała. Później obserwowałam z boku duble "bez endu" 😉
No fakt, nie była. Strasznie malutka 🙂 . Zawsze mi się wydawało, że co jak co, ale na takiego mikrego konika 'Ida' jest za duża 😉 .


Pamietaj, że filmowa kobyłka kupiona była na targu z odruchu litości bo jak wiadomo dobry handlarz wyczuje miekkie serducho kupca.
A potem to juz wystarczy hasło, że na mięcho kunina idzie.  😉
Więc Ida wzięła co było 🙂 Nieważne, że małe, że kulawe 🙂

Scena kupna była kręcona w Czerwińsku nad Wisłą.
Swoją drogą to misteczko mnie do dzisiaj wabi swoim położeniem na wiślanej skarpie, urokliwą stareńką zabudową.
Co jakiś czas wracam tam z aparatem i.........nigdy nie udało mi się zrobić zdjęcia które by oddawało atmosferę tego miejsca.

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
03 listopada 2010 19:02
Dziękuję za obszerną relację. Bardzo przyjemnie sie czytało 😉
Przypomnij mi tylko kogo grał K. Fus, bo nie mogę go skojarzyć 😉

Fakt na uczuciach handlarze umieją grać. Ale kobyłka sama w sobie śliczna 🙂
Fus grał generała do którego na wyścigach podjeżdża ciotka Ida.
Sorry ale w ciągu tego dnia filmowego zdążył obrazić kilka osob.
Sposób w jaki potraktował Piotra Bujnowicza przechodzi ludzkie pojęcie.
Jedna z najbardzie antypatycznych osób jakie napotkałam na swojej drodze.
On wielki a wkoło szambo czyli reszta świata. 
Nie wiem czy mu przeszło ale obawiam się, że z wiekiem pewne negatywne cechy charakteru się mogą jedynie pogłębić
och szemrana! ten film należy do moich ulubionych! cudne masz wspomnienia i super że się nimi podzieliłaś z nami  :kwiatek: 🙂
A mi udało się być w tym roku w Zakrzowie w Lewadzie na ArtCup. Konie świetnie przygotowane. A "Gwiazdy" to już różnie. Na bankiecie wieczornym wolałam nie zostawać  😂
szemrana kocham ten film  💘 kurcze, a myślałam, że w trakcie przejażdżki po poligonie na filmowej Deresze i Motylu jechała Pani Maja no i mały Bartosz a tu się dowiaduję, że to byli dublerzy  🤣 Bartosz to wiem, że prywatnie nie jest koniarzem, ale Pani Maja chyba tak, prawda?
mnie natchnęło, kupiłam dvd i obejrzałam milion pięćsetny raz Cwał 🙂
I standardowo poleciały mi łzy, nie ma to jak tęsknota za galopami w terenie 🙂
kurcze, ja Cwał też oglądałam chyba z milion razy no i mogę oglądać nadal. Nigdy mi się ten film nie znudzi 😉 dobra ale koniec na temat filmów 😉 bo mamy od tego oddzielny wątek 😉 😉
szemrana kocham ten film  💘 kurcze, a myślałam, że w trakcie przejażdżki po poligonie na filmowej Deresze i Motylu jechała Pani Maja no i mały Bartosz a tu się dowiaduję, że to byli dublerzy  🤣 Bartosz to wiem, że prywatnie nie jest koniarzem, ale Pani Maja chyba tak, prawda?


Sporo jeździli i nie zawsze byli potrzebni dublerzy.
Tak naprawdę tylko w tudniejszych dla jeźdźców momentach.
Maja Komorowska jeździ naprawdę dobrze. Bartosza trochę bardziej oszczędzano z racji mniejszych umiejętności.

Ale wszystkie zbliżenia na ich twarze w czasie jazdy konnej są w filmie prawdziwe.
Tzn nie było tak, że któreś z nich siedziało na stołku a potem robiono jakieś fotomontaże.
Jak widać, że któreś z nich galopuje to ......naprawdę galopuje 🙂
szemrana, na trzeciej fotce (z K. Wajdą) ten 🤣 siwy to chyba Zdziś 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 lutego 2011 10:06
http://www.lansik.pl/22525/paula-w-futrze-na-koniu-zdjecia-wideo/


ale kowal to częściej mógłby tego konia odwiedzać
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
17 kwietnia 2011 19:44
Dzisiaj znowu skanowanie starych zdjęć 🙂
Odkopałam 2 z ostatniego dnia na planie filmu Cwał 🙂
Miłej zabawy z odgadywaniem who is who

1


2


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się