PSY

Rany, jak mnie te wszystkie fundacje wkurzają... Mój kolega z pracy, który jest lek wetem, chciał przygarnąć psa z takiego właśnie schroniska pewnej fundacji. Umawiali się z kobieta, która miała do nich przyjechać na rozmowę przedadopcyjną 5 razy  z czego raczyła przyjechać tylko raz. Same problemy stwarzają. W końcu kilka dni temu wziął pieska, który miał trafić na Paluch. I tak oto fundacja nie odda kolejnego psa świetnym ludziom...
Obecnie znam tylko dwie, które nie robią większych problemów z adopcją psa. Z resztą, nie tykam się tego tematu. Są fundacje i "fundacje", niestety.
Ja już temat schronisk i fundacji wolę przemilczeć...

Właśnie miałam telefon z domu, że pękły szelki... i to ten dolny pasek... podczas schodzenia ze schodów. 😵 Na cito szukam nowych. Jakie polecacie? Pod uwagę jest brana cena, bo nie wiadomo, ile mi psiak jeszcze urośnie i czy nie trzeba będzie wymieniać na większy rozmiar. Ratujcie! 🙇




U mnie sprawdzają się Juliusy.

maluda, a jak z regulacją? Brandy to na razie szczypior, na którego większość standardowych szelek nie pasuje, a teraz już sama nie wiem, czy kupować coś z wyższej półki i liczyć na to, że nie wyrośnie z nich za szybko, czy kupić tanio, ale modlić się, by przeżyły. 🙄
Ja ostatnio kupowałam kolejne szelki - bo Nero raczy nie znosić szelek więc pańcia szuka kolejnych - jeszcze bardziej miękkich i jeszcze bardziej milusich. Ponieważ nie może mieć szelek które przenoszą ciężar tak jak te Juliusy-k9, ze względu na głęboką i delikatną klatkę (a ciągle rosnącą) to kupiłam takie:
https://www.tiptop24.pl/index.php?view=produkt&prod_id=10
To podróbka Ruffwear, ale wyjątkowo dobrej jakości. Mocne, lekkie, podszyte pianką i siateczką. Z rączką na górze, regulacją przodu i tyłu i zapięciami zarówno z góry jak i z przodu (mi się to z przodu czasem przydaje).
Nie to, żeby Nero pałał do nich wielką miłością, ale przynajmniej nie chodzi jak paralityk i jednak krócej się wkurza po założeniu.
Tu jest zdjęcie na psie: https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/13939362_1227374090614231_8689996560641497361_n.jpg?oh=d19d365962ae8f9fb8233302bc56794e&oe=584E19D0
epk, fajne! Tylko wytłumacz niedouczonej babie, o chodzi z tym przenoszeniem ciężaru i głęboką klatką. 😡 Brandy też rośnie, rozmiarów docelowych nie znamy (już lekko przerosła matkę), a szukamy czegoś, co wytrzyma dłużej, niż tydzień i będzie rosło wraz z nią.
mundialowa, zobacz jak ci tam przebiega ten przedni pas a jak u mnie (jak pies ciągnie to gdzie się kumuluje to ciągnięcie) - ja dostałam informację, żeby tego typu szelek nie zakładać u rosnących psów z takimi klatkami. I co ciekawe - takie same info usłyszałam od osoby mocno związanej z bokserami (też mają takie klaaaty, ale delikatne ponoć w początkowym wieku) i innej - od seterów (mocno podobna budowa).
Zresztą flaty są dziwne budową - na kilku znanych mi wcale szelki nie układają się tak jak na innych, standardowych psach 😉.
Ja przepraszam z góry posiadaczy i wielbicieli tychże szelek ale.... nie rozumiem fenomenu popularności (i ceny!!!) Juliusów, to jest tak brzydkie  😁 😵 Moje psy w tym chodziły do pracy, więc musiałam zagryźć zęby ale wewnętrznie moje poczucie estetyki WYŁO  😜
epk, według mnie Bryndza budową przypomina trochę dobermana. A szelki miałyśmy takie zwyczajne taśmowe, ale o dziwo pękły w dolnym pasku. 🙄

Blow, miałyśmy dwie pary szelek ładnych - jedne za duże, drugie pękły. Teraz szukam takich, które wytrzymają dłużej, niż tydzień. 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 sierpnia 2016 15:26
epk, bardziej jak podroba hurtty :P
zuza   mój nałóg
16 sierpnia 2016 15:51
Ja używam juliusów,bo inne często się przekręcały (używam gdy biega na lince) a do tego mój pies potrafił z nich "wyjść".Dodatkowo te są może i toporne ale wiem,że wytrzymają siłę mojego psa choć jemu do prawdziwego dobka trochę brakuje 🙂



Maluda - podobają mi się napisy na szelkach  😜 Królowa i jej bodyguard  😜
maluda, a jak z regulacją? Brandy to na razie szczypior, na którego większość standardowych szelek nie pasuje, a teraz już sama nie wiem, czy kupować coś z wyższej półki i liczyć na to, że nie wyrośnie z nich za szybko, czy kupić tanio, ale modlić się, by przeżyły. 🙄

Lil nosi rozmiar... 0.  🤣
Regulacja sporawa, chociaż miałam początkowo obawy, bo moje takie chude i nie byłam pewna czy się nie utopi, ale na szczęście pasują doskonale.

Maluda - podobają mi się napisy na szelkach  😜 Królowa i jej bodyguard  😜

Zakup uczyniony specjalnie, tak miało być.  😎

Ja przepraszam z góry posiadaczy i wielbicieli tychże szelek ale.... nie rozumiem fenomenu popularności (i ceny!!!) Juliusów, to jest tak brzydkie  😁 😵 Moje psy w tym chodziły do pracy, więc musiałam zagryźć zęby ale wewnętrznie moje poczucie estetyki WYŁO  😜

Mi się podobają, po prostu. I wg mnie są funkcjonalne, ale co kto lubi.  😉
JARA, hurtem takiej w ogóle nie widziałam.  A te mają nawet gumki w środku zgubione.  Ale są ładne i dla mnie super porządne.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 sierpnia 2016 17:38
Szelki Hurtta

W ogóle nowe przeciwdeszczówki Hurtty  😍
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
16 sierpnia 2016 17:48
Ej, a nie aussie?  🤣


Mów mi blondie... Rano było, noc zarwana pourlopowo, tramwajem jechałam, słońce w oczy świeciło, z komórki pisałam i takie tam odmóżdżacze  😡
A w temacie kolejnego weekendu (27.08): trzymaj dla mnie wolny termin (ładuj baterie do aparatu i rób miejsce na kartach pamięci), na 80% dostanę we władanie Czarną Świnię na bezdzietny wyjazd do Sworów  😎  A psi kącik niech się przygotuje na dużą porcję zdjęć super szybkich psów!
Szelki uratowane, pasek wymieniony. Poczekam jeszcze, zobaczę ile mi Bryndza urośnie i wtedy kupię albo Juliusy albo te polecane przez epk. Za wszelkie podpowiedzi serdecznie dziękuję! :kwiatek:

Jutro wizyta u weta. Niby doszczepienie, ale globalny przegląd też chcę zrobić, bo wetka, u której była poprzednia właścicielka, jakoś nie wzbudziła mojego zaufania.
Becia23   Permanent verbal diarrhoea
16 sierpnia 2016 21:12
mundialowa, gdyby przeszkadzała Ci "toporność" tych Juliusów wyżej, za to pasuje ogólny rodzaj szelek, to weź jeszcze pod uwagę ich szelki pasowe IDC - mam dla mojej do właśnie linki do długich spacerów, ciora je straszliwie w każdą pogodę przez cały rok i są niezniszczalne, nie do zdarcia (a moja też trochę siły ma), nie obcierają jej jak większość szelek, a ona prawie sierści nie ma na podwoziu. Co jak co, ale Juliusa cenię za bardzo dobrą jakość.
Becia23, już szukam fot, jak wyglądają na psach, bo faktycznie są mniej "toporne". Na takim dobermanie jak zuzy, czy na Lil maludy strasznie mi się Juliusy podobają, ale boję się, że moja chudzina się w nich utopi.

Póki co działają nam stare szelki, ale ciągle coś się przeciąga, naciąga, przekręca... no szlag mnie trafia! Czuję, że szybko wymienimy na inny model, ale w tej chwili Brandy jest na skraju miar - obwód klatki ok. 40 cm i nie wiem, czy kupować większe (te od 40 cm w górę) czy takie, które 40 cm mają gdzieś po środku regulacji.

dopisek: aktualna waga to 7 kg, co też komplikuje wybór rozmiaru po tabelce.
Ja też nie rozumiem fenomenu juliusów, takie to toporne, że ile razy widzę, tyle razy się zastanawiam, czemu za tą cenę ktoś to kupuje- a jest tyle równie trwałych i ładniejszych zamienników  🙂

A te TipTopy to podróby Hurtty pełną gębą, ostatnio właśnie aż mnie wmurowało, jak niedługi czas po ''premierze'' nowych kolorów Hurtty Active (których aktualnie się pozbyłam...) TipTop również zrobił premierę- tych samych kolorów, swoich podrabianych. No i od kilku znajomych mam mocno negatywne wrażenia z TipTopów, włącznie z tym, że po jednym seminarium z tropienia szelki się ''rozpadły''. Ale może teraz jakość się zmieniła 🙂
Z naszych szelek Hurtty Active jestem mocno niezadowolona- poodpadane odblaski po trzech miesiącach bardzo lekkiego użytkowania. Podziękowałam, sprzedałam i kupuję zwykłe ''Y''.
A z kolei szelki dla szczeniaka kupiłam wiadomo, już dawno temu- po innym borderowym szczeniaku. Problem pojawił się, gdy nasze szczeniaki w wieku 6,5 tygodnia ważyły 4,4kg- dla porównania dwa inne mioty w wieku 8 tygodni do odbioru ważyły ok. 3,5kg. Nie wiem, jakim cudem, bo rodzice nie są wielcy, takie typowe worki, nie jakieś ozikowe, 25kg showy... Ale niestety, szelki max obwód 50cm, a syna obwód z zeszłego tygodnia- 38. Dobrze odżywione, bardzo mnie to cieszy, ale szelek to za długo nie ponosi... Ktoś chce Warsaw Dogi?  😵 😁


mundialowa może łatwiej kupić szelki robione na zamówienie, z dużym zakresem regulacji i takie, które ktoś poleci, że się nie przekręcają?  🙂
Zora90, no ja swoje wrażenia to na razie mam po krótszym okresie, zobaczymy jak będzie później. Mam nadzieję, że jednak całkiem ok, bo będę potrzebowała drugie zamienne - czasem pies mi się wykąpie na spacerze (czasem....hmm) i na drugi spacer potrzebuję drugie suche. Hurta Active mi się nie podoba bo tam nie ma tego dołu miękkiego wyprowadzonego na boki a Nero samych pasków od dołu w ogóle nie akceptuje. W razie czego pozostają Ruffweary - są mocno zabudowane na miękko, ale niestety nie mają porządnego zapięcia z przodu na metalowe oczko (dla mnie ważne) i nie mają rączki - a ta mi się też przydaje często, więc nie mogłyby to być szelki z serii "podstawowe".
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
17 sierpnia 2016 07:56
mundialowa, ja polecam szelki ferplast ergocomfort. Mam dla swoich dwoch. Maja spora regulacje, sa mieciutkie i lekkie, no i estetyczne.
Zora90, od kilku lat krążyłam w kocim świecie, po psim nieco błądzę i na szukanie szelek na miarę nie wpadłam. 😁

szafirowa, macałam te szelki w zoologu i bardzo mi się spodobała ich miękkość, krój też mają świetny, ale miałam obawy co do tych zapięć - dają radę przy ciągnącym psu?

A żeby nie było wesoło, to mamy bunt na pogodę. Pies wychodzi z klatki, widzi, że pada i jest automatyczny zwrot na tylnej łapie. 😵 A jak już wyjdzie, to kompletnie nie potrafi się skupić na osobie prowadzącej. Jakby odcinało jej łączność z opiekunem. Wszystkie inne bodźce - taaaaaaaaka reakcja, na moje wołanie czy próbę skupienia uwagi na mnie - olewka. 😵
Lil ma w dupce deszcz, ona w najgorszą burze wyciąga mnie z domu na spacer. Ten pies zdecydowanie musi wychodzić, inaczej nie daje mi żyć.

Tutaj dziewczyna robi fajne szelki:
https://www.facebook.com/fransja.elegansja

Znajoma ma i bardzo chwali.
Nie wiem czy miałabym sumienia zaciurać je na śmierć...
maluda, dzięki za link, popatrzę w wolnej chwili. 🙂 A co do aktywności... nasza ma albo odpały, że szaleje, albo nagle siada i ona dalej nie idzie. 😵 Może jeszcze się unormuje, w sumie to dzieciak...
Moon   #kulistyzajebisty
17 sierpnia 2016 08:55
Ja pitolę, zdecydowanie za dużo wzorów, modeli, firm!  😜 Nie wiem co wybrać, noo!
W sumie to jak w końskich szmatach - wolałabym coś klasycznego, bez serduszek, słodziachnych misiów czy oczodajnych kolorów. W końcu Neruś poważny pan pies 😉

I nie wiem czy jednak nie celować w szelki, obecna obroża, mam wrażenie że jest za wąska do jego gabarytu.  😵
Dopóki nie stałam się posiadaczką psa to nie miałam pojęcia o różnorodności asortymentu i ilości ofert. Ignorowałam wszystkie link i strony, aż nie pojawiła się Lil. U mnie sprawa o tyle łatwa, o ile ubieram ją tylko w trzy bazowe kolory: zielony, pomarańcz i fiolet. Zdecydowanie zwęża to pole poszukiwań.
Mam to samo! Od tygodnia nie mogę wyjść z podziwu, ile sklepów z artykułami dla psów powstało!

Moon, masz jakieś szelki upatrzone? Jak Wam się z Nero żyje? 🙂
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
17 sierpnia 2016 10:00
Zora90 dobrze wiedzieć, ze hurtta active tak słabo wypadły. Czaiłam się na nie. Teraz to już  nie mam pomysłu jakie kupić dla mojej suni. Ewentualnie myślałam o tych http://www.zooplus.pl/shop/psy/smycz_obroza_dla_psa/szelki_dla_psa/skorzane/552674 ale w opinii czytam, ze rozmiarówka zaniżona 🙁

Jara może Ty coś polecisz dla bulinki?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się