PSY

smartini   fb & insta: dokłaczone
02 listopada 2017 08:22
Też bym poszła do weta, powodów może być mnóstwo od błahych po bardzo poważne - smarując w ciemno możesz zaognić lub np. wypaczyć wyniki zeskrobin jeśli będą takowe robione
madmaddie nie, teraz staffika nie będzie. 😉 Razem z W. możemy i chcemy lepiej zagospodarować takie pieniądze, więc będziemy szukać jakiegoś szczylka do adopcji.
Cześć, jestem tu nowa więc jeśli robię coś źle to mówcie, bo w sumie nie do końca ogarniam tworzenie nowych postów i takie tam 😀

Sprawa wygląda tak. Chciałabym jakby przeprowadzić swojego psa do domu. Mieszkał od szczeniaka na dworze, a więc teraz jeśli wchodzi do domu to za chwilę chce wyjść na dwór. Co zrobić, żeby pies na luzie zaczął normalnie funkcjonować w mieszkaniu?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 listopada 2017 10:21
Przenieść się do wątku "Psy" 😉
No to faktycznie pojde do weterynarza, skoro to moze byc wszystko. Poza tym boje sie tez ze to moze byc cos zarazliwego, a moj pies uwielbia moje polroczne dziecko....
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
02 listopada 2017 10:43
Mało jest chorób zakaźnych dla ludzi, ale jednak dla samego komfortu zwierzaka warto się wybrać 😉
Wpadam tylko powiedzieć, że mój pies jest BOSki 😀iabeł: 😍 Dziękuję wszystkim za polecenie szczeniaka! Jest roboty o groma i ciut ciut, ale przyjemnej. Ciągle progres (przynajmniej na razie), a nie zwalczanie nabytych niekorzystnych zachowań. Rewelacja! Ja już zakochana po uszy w malcu! 😍
amnestria, a nie mówiłam! 😎 😉 Bardzo się cieszę, że się Wam układa! 🙂
amnestria zdjęcia! 😀

edit. A ja od razu zapytam. Gdzie szukać szczeniaków do adopcji? Oprócz schroniska oczywiście. Przeglądam OLX, ale też mam opory, bo przyznam szczerze, że jak nie kupuję rasowego psa, to wolałabym adoptować jakiegoś niechcianego/wyrzuconego.
Fokusowa no koniecznie na pokład, myślę że jej mała zagotowana główka by nie podołała 10cio godzinnego, samotnego lotu w luku bagażowym, i tak się zastanawiam czy sam lot to nie będzie dla niej za duży stres.

smartini wiem, wiem 😉 właśnie jestem w trakcie ogarniania jak to wszystko działa
amnestria zdjęcia! 😀

edit. A ja od razu zapytam. Gdzie szukać szczeniaków do adopcji? Oprócz schroniska oczywiście. Przeglądam OLX, ale też mam opory, bo przyznam szczerze, że jak nie kupuję rasowego psa, to wolałabym adoptować jakiegoś niechcianego/wyrzuconego.

Na olx uważaj, jeżeli są szczeniaki na wydanie od prywatnych osób, bo nowością nie jest, że nagle na miejscu się okazuje, iż za psa trzeba zapłacić. Lepiej wypytać o wszystko nim się pojedzie zobaczyć.

Lil mam ze schroniska i polecam (może nie jako miejsce, ale jako źródło psich bied). Zaś z fundacjami nie mam miłych wspomnień, więc żadnej nie polecę.
maluda z OLX to jedna sprawa, ale jakoś tak... Nie wiem, to pewnie będzie totalna ostateczność, choć mocno w nią wątpię. O fundacjach właśnie słyszałam różne historie, te dobre i te złe... No nic, będziemy się na początek rozglądać w schronie, zobaczymy jak to wyjdzie potem. Mam nadzieję, że niedługo zamieszka z nami nowy członek rodziny. 🙂
Prawdą też jest, że niektóre schroniska nie ogłaszają szczeniaków, więc czasem na miejscu możesz być zaskoczona ich liczbą i różnorodnością.
Mils, dostałam namiar: [[a]]https://www.facebook.com/Fundacja-dla-Szczeni%C4%85t-Judyta-304551119750449/?ref=page_internal[[a]]

Ale nie mogę nic więcej powiedzieć, bo nie znm fundacji, nie weryfikowałam jej w żaden sposób
mils, ja ponad rok temu opisywałam tu swoje przejścia związane z adopcją psa. Poszukiwania zaczęłam oczywiście w schronie, ale miałam mega pecha i ciężkie przeprawy z pracownikami (mniej więcej tu zaczyna się nasza historia), potem szukałam poprzez PSYgarnij, a skończyło się na psiaku z olx. Co prawda psiak okazał się być schroniskowym, ale pechowo adoptowanym przez nieodpowiedzialnych ludzi, więc w sumie to tak, jakbym miała psa ze schroniska. 😀
Szukając psa do adopcji przekopywałam okoliczne schroniska, fundacje, ale na olx też ich się sporo ogłasza, więc warto sprawdzać ogłoszenia. Powodzenia. :kwiatek:
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
03 listopada 2017 18:44
mils dwa mioty szczeniąt są w schronisku w Starogardzie Gdańskim
Jedne odchowywane na butlach, bo matka prawdopodobnie zginęła, drugi to porzucona suka w typie labradora i jej 8 maluchów.
Profil FB
Wojenka   on the desert you can't remember your name
03 listopada 2017 19:38
Rany, dziękuję wszystkim za odzew. :kwiatek: Najszybciej pies będzie pod koniec listopada, ale to taka najbardziej optymistyczna wersja. Bardziej realnie obstawiamy z W. połowę/końcówkę lutego. Sama bym chciała jak najszybciej, ale na święta jadę do domu. Nie jestem przekonana do fundowania maluchowi takiego sporego stresu po niecałym miesiącu mieszkania z nami. Druga sprawa to taka, że nie wiem jak rodzice zareagują na psa, a bardzo nie chcę, żeby był to powód do kłótni, zwłaszcza w święta. Oni ciągle mocno przeżywają śmierć naszego pierwszego psa, do tego "jak można na studiach podejmować takie decyzje i brać zwierzaka?!", także no... 😉 Na chwilę obecną planuję wyprawkę. Niemniej, dziękuję za wszystkie linki i informacje dotyczące szczeniaków czekających na dom. 😀
A ja uśpiłam wczoraj pieska znajdę bo okazało się ,że 3/4 wątroby nowotwór.Okropne uczucie...okropne.Miałam ją dwa tygodnie a ryczę do tej pory. 🙁
Ludzie to są na prawdę....Szkoda słów.Wydałam tyle kasy,że spokojnie kupił bym sobie psa,ale nie żałuję.Odeszła godnie a nie zdechła w polach z głodu.
Dekster przykra sprawa... 🙁 Ale ludzie czasem nie wiedzą. Nasz pierwszy pies przegrał walkę z nowotworem na stole operacyjnym. Ważył 7kg, śledziona 2,5kg... Pies nie pokazywał dosłownie nic, zachowywał się jak zawsze. Przyjechałam do domu na weekend, w piątek wszystko w porządku. W sobotę pies trochę osowiały, w niedzielę nie zjadł śniadania. W środę o 21 dostałam telefon od mamy, że już go z nami nie ma. Czasem po prostu ludzie nie wiedzą, wcale nie z ignorancji.
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2017 16:28
u psów bardzo często nowotwory przechodzą bezobjawowo przez dłuuuuugi okres i na koniec sieka psa w kilka dni, jak widać cokolwiek i zaczyna się diagnozy, to przeważnie jest już dużo za późno na zrobienie czegokolwiek
Co nie zmienia faktu,że ja ktoś wyrzucił i nie ważne czy wiedział czy nie.Ja znalazłam chorego,więc myślę że doskonale wiedział zal było stówkę lepiej było wyrzucić w polach żeby z głodu zdechł.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
04 listopada 2017 17:27
Dekster przykro 🙁

amnestria  cieszę się, że Wam dobrze razem!


a my mały spam jesienny z pleneru szamana 😀
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2017 17:47
smartini, piekni jestescie
Wojenka   on the desert you can't remember your name
04 listopada 2017 19:47
Szał  ❗
smartini   fb & insta: dokłaczone
04 listopada 2017 20:06
honey, dziekujemy 😀
Wojenka, dawaj studyjną Pepesze!
derby smartini  😍

Historia jednego patyka:



Wojenka   on the desert you can't remember your name
05 listopada 2017 18:18
tulipan, uroczy potwór. Uważajcie na patyki, bo można się nimi nieźle uszkodzić....

Wedle życzenia- Pepesza jak przystało na psa fotografa, w studiu czuje się jak ryba w wodzie  😁





smartini, derby, tulipan, Wojenka rany cudne Wasze psy! Mogłabym godzinami patrzeć na te zdjęcia. 😀
My jutro ruszamy pełną parą z przygotowaniami. 😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się