PSY

derby, super pies, super wspólna praca - szkoda tylko, że filmik z muzyką. 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
24 lutego 2019 20:27
dziękujemy staramy się! a że... zaczynamy "od podstaw"


czemu, że z muzyką? ja w życiu nie dodałabym bez podkładu 😀  (euforie dzikich radości nie każdy znosi oglądając)



Wojenka   on the desert you can't remember your name
24 lutego 2019 20:30
derby, Twoje wygibasy mnie rozwaliły  😀. Ja robię podobne przy zajeżdżaniu koni  😁
Czym nagrywałaś filmik? 


derby, nie lubię muzyczek 😉 zawsze wyciszam i oglądam bez dźwięku. Wolę "żywca", z komendami, odgłosami psiowymi i tła, itd. Może dlatego, że takie materiały traktuję szkoleniowo, a nie jako filmik-pocztówkę. 😉

derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
24 lutego 2019 20:41
Wojenka- na początku mnie ludzie zawstydzali, ale teraz to już gorzej się "wystawiam" na pośmiewisko hihihi

nagrywam głównie nikonem D7200


Ascaia no jasne- rozumiem, ja mam je zapisane w folderach więc szkoleniowo oglądam całość nagrań, nie wycinki, ja uwielbiam niestety podkładać bo to takie właśnie pocztówkowe w pewnym sensie- spora część znajomych nie zna polskiego więc musiałaby w dwóch językach hihi 😀

Wojenka   on the desert you can't remember your name
24 lutego 2019 20:49
derby, fajny obraz. Ja też daję podkłady, bo zawsze jakieś głupoty się gada :P

dea   primum non nocere
24 lutego 2019 20:51
derby fajny psiak, aż sobie przypomniałam lepsze lata Arcusa (to ten starszy pies mamy, strasznie fajny charakter, pojętny i nastawiony na współpracę najbardziej ze wszystkich mi bliżej znanych dotychczas). Do Wrocka niestety ekstremalnie daleko 😉 Sprawdzimy tę Gdynię. Jestem na etapie namawiania mamy, póki co, niestety ona nie bardzo wierzy, że coś się da zmienić. Żebym ja miała czas tak po prostu go porwać i pojechać na diagnostykę 🙁
I te "głupoty", właśnie są najfajniejsze i najbardziej wartościowe! 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
24 lutego 2019 20:56
Ascaia najfajniejsze hihihi - ja nie lubię siebie odsłuchiwać za często ;P

dea niestety.. starość komuś nie wyszła, ehh .....
dea   primum non nocere
24 lutego 2019 21:20
Sęk w tym, że nie jestem pewna czy to starość. On "coś" w tych tylnych łapach miał prawie od zawsze, tyle że wychodziło po marszobiegu 20-30km, więc zakładaliśmy, że przesilenie. No i ciężko to było wetowi pokazać, bo na co dzień nie kulał. Teraz się nasiliło i ostatnio wygląda jakby miał zaniki mięśni w zadku, wyraźnie jest tyłem cieńszy niż przodem (inna sprawa, że przodem coś za szeroki i niekoniecznie to tylko mięśnie, "babciowe" żywienie mojej mamy...).

No nic, na początek chociaż diagnoza, jak będziemy wiedzieć, co jest grane, to albo się pogodzimy i będzie chodził ile daje radę, albo będzie leczony... Coś czuję po przemyśleniu, że jednak kilka dni urlopu będę musiała mu przeznaczyć :/
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
25 lutego 2019 05:30
z wetami to tak jest, że jak nie kuleje to po co szukać przyczyn...

dea jak Was dobrze wymaca dobry ortopeda to być może zleci jakieś rtg lub i nawet MRI

właśnie, najlepiej jak jest diagnoza, bo tak to można gdybać i pisać wiersze.
U mnie zaczął się problem, może ktoś  ma radę na to :kwiatek:. Mianowicie, psiak trafił do mnie 2 lata temu, dom tętnił życiem, bo już miałam jednego psa, do tego była też druga osoba w domu, jak mnie nie było, to psy nie były same. Niestety, ponad miesiąc temu, odszedł starszy pies, a tydzień później mama. Zostaliśmy sami, i tu zaczyna się problem, bo zostawiam go na kilka godzin w domu, i chyba on nie radzi sobie z ta samotnością w domu i sika, tzn podsikuje mi najczęściej dywanik. Jak jestem cały dzień w domu, to tego nie robi. 2 pies nie wchodzi w rachubę. Ma ktoś jakiś pomysł?
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
27 lutego 2019 05:44
Watrusia może klatka?

kong, gryzaki, dłuższy spacer przed pracą, zabranie dywanika, zamknięcie w innym pokoju lub ograniczenie części domu


może jakaś aktywność z psem?
Klatka odpada, bo byłaby dla niego większym stresem, zwłaszcza że on większość życia przesiedział uwiązany do budy, jak wracam, to staram się żebyśmy mieli zajęcie🙂 Spróbuję z kongiem, i zabraniem dywaniku, boję się tylko że zasika panele.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 lutego 2019 07:16
a to zostawanie samemu wydarzyło się dość nagle, czy był najpierw trening samotności?

PS. czy ja jedyna mam psa, na którego kong działa pobudzająco? 😵 Jeśli go wcześniej nie zamrożę, to rzuca po całym domu zabawką, żeby żarcie wypadło, trochę wyliże i znów rzuca. I potem lata podniecona. Muszę zamknąć w klatce na 5 minut, żeby emocje opadły  😂
efeemeryda   no fate but what we make.
27 lutego 2019 07:29
madmaddie
skoro zdarzyły się dwie straszne śmierci, to rozumiem, że nikt tego nie mógł zaplanować i przetrenować  🙁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 lutego 2019 07:46
to wiem, nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało. Raczej chodziło mi o kilka dni buforu, czy choćby weekend na oswojenie się z sytuacją.  :kwiatek:
Mamy tu kogoś, kto ma pas biodrowy z Sali i mógłby mi zrobić zdjęcie tych dwóch sprzączek, do których doczepione są paski przechodzące od tyłu (pleców) między nogami do przodu? Tak, żeby było widać, jak przechodzi przez nie taśma? :kwiatek:
Zna ktoś może warte polecenia miejsce, gdzie można oddać psa na szkolenie stacjonarne na miesiąc lub dwa? Gdziekolwiek w Polsce. Chodzi o niespełna rocznego malinoisa.

mundialowa, ja mogę zrobić, zaraz zedytuję posta lub wyślę pw  😉

edit.
1 2 3 4 5 6

Mam nadzieję, że dobrze widać  🤣
Joy, mam znajome które siedzą w Maliniakach. Mogę podpytać. O jakie szkolenie Ci chodzi konkretniej?
Joy, dziękuję Ci bardzo! :kwiatek:

To jeszcze mam pytanie odnośnie szelek do biegania. Wiadomo, najlepsze sledy, ale niestety te z Dingo, pomimo dobrania odpowiedniego rozmiaru, blokują Brandy łopatkę. Nasze front range się nie nadają totalnie i teraz nie wiem - szukać innych sledów (jest opcja, że z innej firmy będą leżeć inaczej?) czy iść w inny model? Dodam, że biegając nie dążę do tego, by pies mnie ciągnął (ja dopiero buduję kondycję, potem kto wie, może napęd czterech łap się przyda). Macie jakiś pomysł, w jakie szelki celować? 👀
smartini   fb & insta: dokłaczone
27 lutego 2019 10:34
mundialowa, jak pies nie ma ciągnąć, to myślę, że dobrze dopasowane zabudowane guardy dadzą radę 🙂 ja planuję Dog Copenhagen z nowej linii Air. Siostra Cho śmiga w nich (tylko w wersjii pro) przy rowerze (bez ciągnięcia) i jest ok 🙂
smartini, no właśnie z tym (nie)ciągnięciem jest tak, że aktualnie Brands pierwsze kilometry leci podjarana i trochę ciągnie (w czym przeszkadzają jej front range bo są za bardzo zabudowane przy szyi i przez to charczy), potem odpuszcza i biegnie fajnym tempem. Wychodzi na to, że przydałoby się nam jakieś combo. 😁
mundialowa my biegamy w Truelove lub Dogcessories, oba modele front range. Pies ma nie ciągnąć tylko biec obok lub trochę z przodu. Na początku podciąga i wtedy działa zapięcie z przodu, po kilometrze-dwóch przepinam na tylne zapięcie. Do domu wracamy już grzeczniutko na tylnym i luźnej smyczy  😁 Z tym że moja suczka nie ciągnie bardzo, są to raczej szarpnięcia, zrywy, które od razu staram się korygować (czyli nie wiem czy nie będzie problemu z charczeniem 😉 )

edit. Truelove wycierają sierść pod pachami przy częstym użytkowaniu, ale z kolei trochę lepiej "siedzą" na psie i o ile na spacery częściej zakładam Dogcessories, to do biegania Truelove... właśnie sobie to uświadomiłam  👀
ozzy_bb, właśnie mamy z Truelove front range i one zdecydowanie się nie nadają dla mojego porywczego psa do biegania. 😁
smartini   fb & insta: dokłaczone
27 lutego 2019 11:21
mundialowa, no to może właśnie DC Air? One są odchudzone, mniej zabudowane, przód bardziej przypomina klasyczne guardy. Może by nie podduszały

madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 lutego 2019 11:25
smartini, daj znać jak kupić. Bo ja się ciągle waham między tymi a hurtta adventure :/
smartini   fb & insta: dokłaczone
27 lutego 2019 11:27
madmaddie, pewnie trochę minie, na wiosnę planuję. Ale mam kontakt z osobami które je mają i macałam kilka razy. Hurtty i Truelove totalnie mi się nie podają więc albo DC albo taśmowe guardy na miarę :P
smartini, niestety patrząc po zdjęciach wszystkie tego typu zabudowane szelki będą ją podduszały. Mega podobają mi się Hurtta Adventure, ale no niestety, nie do biegania. :/ Po rozmowie z naszą trenerką będę testować kolejne sledy, tym razem z Sali. Może te ułożą się nieco inaczej, a jeśli nie, to nie wiem... może bieganie nie jest dla nas. 😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 lutego 2019 12:22
smartini, dla mnie niezabudowane guardy to w ogóle nie barłdzo, teraz mam takie i no, nie. Te paski mamy takie, że są za szerokie na łopatkach, zaś ona jest za silna na cieńsze. A Hurtta ma fajnie zabudowany przód i pasek na górze wąski. Szkodnik nie ciągnie, ale czasem jej coś odwali jak to papikowi. A nawet jak idzie na luźnej smyczy to one się przekręcają. Zaś DG ma zapięcie z przodu, co mnie kusi. No i ładniejsze są. 
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się