PSY

madmaddie   Życie to jednak strata jest
24 sierpnia 2020 09:03
ja próbowałam tego Naturediet i nawet mała ilość wywołała biegunkę 🙁
smartini   fb & insta: dokłaczone
24 sierpnia 2020 09:05
madmaddie, dobry przykład na to, że polecenia poleceniami, skład składem a i tak przed wyjazdem trzeba przetestować i się upewnić, że będzie git 😀 
smartini, z opisu to jest ok, ale zapomniałam dodać, że musi być pojemność 800gram, bo to mało ekologiczne.
Takich kartoników to musiałabym dać 4 na posiłek, więc to nie poręczne bardzo.
Z tego powodu też Alpha odpada, bo mają puszki 400 gram tylko.
Perlica, kiedyś byłaś zadowolona z Granata Pet, więc może najbezpieczniej znowu to samo? U moich psów z kolei po poleonym JohnDogu była biegunka dalej niż widziały, wiec tak jak pisze smartini - lepiej sprawdzić wcześniej, żeby nie było niespodzianki na urlopie.
Perlica  a może Mac's ?
fin, Składniam się ku Granacie, ale myślałam, żeby coś tak na wszelki jeszcze potestować, na zasadzie, że może jest coś lepszego?
Ale żeby się potem nie okazało, że przekombinowałam jednak  😂
Masz na myśli tego John Dog Premium?

kolebka też w sumie brałam pod uwagę w moich rozmyślaniach, bo koty jedzą to moje i jest ok.

Mój pies jadł John Doga, ale tą zwykłą - Berry Line. Nawet mu smakowała przez pierwsze 6 puszek  😂  MAC's też był okej, chociaż najlepiej wchodzi mu Wiejska Zagroda.
Perlica, miałam chyba te same, o których pisze kolebka - Berry Line.

W ogóle to dziewczyny, muszę Wam podziękować za link z filmikiem jak obcinać ciemne paznokcie. Do tej pory pazury to był bój, a teraz jak obcinam dosłownie po milimetrach, na takie "wiórki" jak pokazywała babeczka na YT, to nagle wszystkie 12 łapek poszło bez problemu 😜 Żadnego psa już nie słychać!
Dzięki, to nie będę testować Brita.
Zamówię Granatę Pet i może ten Hermans z Zooplus na próbę, bo  mają opis ile % mięsa mięśniowego to sprawdzę jak się to sprawdza.

Wracam do pytania odnośnie obroży martingale.
Zakupiłam dwie na MundoGalgo, bo mają super opcję tabliczek z grawerem, które nie dyndają. Dodatkowo moja ulubiona skórzana obroża wyciera włos i ma taki uklepany pod nią.
No i teraz chyba ja coś źle robię, bo jak mi pies zostanie z tyłu coś wąchać na flexi długiej, a ja sobie pójdę do przodu, to się okazuje, że nie mam psa w obroży  🤣 Nie, że on z niej wychodzi specjalnie, tylko jak wącha i trzyma sobie głowę równolegle do podłoża to ta obroża sobie z niego schodzi i potem nie mam na końcu smyczy psa wcale  😂 tylko samą obrożę.
Czy ktoś mi to zdiagnozuje?  😵 Coś źle dopasowuję ją?
Perlica, ja Ci nie zdiagnozuję, ale gdybym mogła się umówić z tobą na spacer w celu nagrania filmiku  😁 😀iabeł:
epk, Ty mi się tu nie naśmiewaj 😂, bo to wygląda wystarczająco śmiesznie jak idę z pustą smyczą  😁

Na spacer zapraszam z czarnuchami, tylko daleko od ulicy, if You know what I mean 😀 😁


Perlica, haha no co wyobraziłam to sobie i stwierdziłam, że trzeba to utrwalić  😀iabeł: 😀iabeł:
Na spacer zawsze, ale raczej z tym starszym. Miejsce w wielkiej pustce się znajdzie  😀iabeł:
epk, ja mam 2km top zadbanej koszonej łąki, nikogo tam nie można spotkać, więc chodzimy tam zawsze przed wystawą co by się nie upaprał,bo tam brak psów.

Z Nerciem zawsze  😍
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 sierpnia 2020 20:01
Perlica, za szeroko? Albo na flexi nie pracuje tak jak powinna? A próbowałaś na zwykłej smyczy?
madmaddie, Może za szeroko, bo na zwykłej smyczy też mi się chyba zrobiło, ale nie pamiętam szczerze.

To jest tylko w sytuacji jak on zostanie z tyłu a ja sobie pójdę i on podniesie głowę.
Kupiłam te obroże bo właśnie mu nie przylegają ściśle to nie uklepują mu włosa.
To one jednak chyba są za szerokie i pewnie trza by je zwężać po założeniu.
Generalnie to nie problem, bo w większości on biega na spacerach luzem, bo dowożony autem jest , a na zawodach czy koniach to lata luzem po stajniach ze wszystkimi psami.
Zastanawia mnie to w kontekście tego, że to obroża antyucieczkowa, a mój wcale nie ma zamiaru z niej wyjść, a niechcący się tak dzieje.
Widziałam na klubowej wystawie jak się właśnie chart zapierał i próbował wyjść z obroży, się nie udało, ale nie popatrzyłam jaką miał obrożę.

P.s. Moja znajoma hodowczyni BOS przywiozła sobie super sukę ze wschodu 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
26 sierpnia 2020 20:20
Perlica, zrób zdjęcie i wrzuć, tak to można gdybać czy jest źle dopasowana czy nie
madmaddie   Życie to jednak strata jest
26 sierpnia 2020 20:24
Widziałam, słodycz, puch, ciekawe co z niej wyrośnie 🙂

Ja bym obstawiała właśnie, że za szeroko. Mój uciekinier z dopasowanego półzacisku nie wyłaził.
PS. daj znać jakie puchy kupisz na wyjazd i jak się sprawdzą, bo jeszcze mam zapasy, ale oczywiście już rozmyślam co kupić następne  😁
madmaddie, Zdecyduje się na Hermanns czyste mięso, bo podoba mi się filozofia firmy.
Dodatkowo to się normalnie suplementuje, co mi odpowiada bardzo, bo poprawiam teraz wynik tarczycy dając więcej jodu, bo przesadziłam  trochę i dawałam za mało, a pies waży ponad 36 kg a nie 20 kg jak kiedyś 😂

smartini zrobię foto 😉
Perlica  powiesz coś więcej o suplementacji jodem u psów tarczycowych  :kwiatek: ? Jakie preparaty stosujesz ?
kolebka, nie bardzo, bo mój pies nie jest psem tarczycowym, to szczenię, no może junior nazwijmy go, bo nadal rośnie i się rozwija.

Ale nie kojarzę że Ty jesteś na BARF?
Przy karmach komercyjnych nie powinno się suplementować dodatkowo.

Tak czy siak przy BARF źródłem jodu są algi morskie i te podaję.
Jednak norma FEDIAF oraz NRC ma ogromne różnice, więc trzeba ten poziom jodu doapsować pod konkretny organizm, a jak wiadomo przy szczeniaku zapotrzebowanie na jod jest 2 razy większe niż u psa dorosłego. Ogólnie ilość jodu dla psa zabiłaby chyba dorosłego człowieka, ale pies to pies.

Podsumowując wg obliczeń:

Norma NRC
0,05mg / kg mc bo ani dorosły ani szczeniak
0.05 - 1kg
x- 36 kg

x=1,8 mg

Lunderland ma 500 mg - 1 kg

500 mg- 1000g
1,8 mg- y

y= 3,6 gr dziennie


Norma FEDIAF:

Sucha masa posiłku 1500gr-100%
                                        x- 60%
Czyli wody jest 900 gram
Czyli masa sucha posiłku to 600 gram

0,12 - 100 gram sm
y      - 600 gram sm

y= 0,72 mg

Lunderland ma 500 mg - 1 kg

500 mg- 1000g
0.72 mg- y

y=1,44 gr dziennie

Na mojego psa wg obliczeń, zależnie którą normę weźmiemy powinnam dawać 1,44 gr alg lub prawie 4gr. Jest to ogromna różnica, a obie wartości prawidłowe, dlatego tak fajne jest karmienie BARF , bo mogę tym sterować.
Dodatkowo jeszcze trzeba pamiętać, że w mięsie również jest jod o zmiennym poziomie.

Co jest w karmie nie wiemy, bo jest tam mięso AG głównie, która może zawierać dużo np. zmielonych tarczyc, co wpłynie na zawartość jodu.

Podsumowując łatwo psa rozregulować na BARF, bo widełki szerokie, a co dopiero na karmie.

madmaddie   Życie to jednak strata jest
27 sierpnia 2020 08:01
W ogóle mam wrażenie że strasznie dużo psów z problemami z tarczycą :/
madmaddie, w zasadzie mnie to nic,a nic nie dziwi, bo skoro szyjki z tarczycami są mięsem AG czyli do nie do spożycia przez ludzi, to gdzie trafiają te elementy w ilości hurtowej? No wiadomo, że do karm dla zwierząt, bo nie na śmietnik.
Pewnie jest to jeden z czynników, ale na pewno nie jedyny, kóry wpływa na tą ilość psich problemów, bo ludzie też mają problemy z tarczycą.

Sama od czasu do czasu kupuję IV wołową dla psa, to jak porcjucję to widzę co tam jest , a dodaję jej może 20 % do porcji czasami z uwagi na tłuszcz, ścięgna itp.

Czytałam o badaniach, które przeprowadzano na psach różnie żywionych odnośnie własnie tarczycy, ale dane nie są kompletne, więc trudno wywnioskować coś konkretnie, ale w książce Izy Sekuły o tym jest.

Perlica  mój błąd, myślałam że mówisz o suplementacji jodem przy niedoczynności tarczycy  😁
Tak czy siak, dzięki za info, zawsze to człowiek mądrzejszy  :kwiatek:

Moje obydwa psy są tarczycowe  😵  co ciekawe, problem pojawił się dopiero po kastracji, zarówno suki jak i psa.
kolebka, czyli pewnie związane z poziomem hormonów.
Czytałam o tym, że przy zmianie dawki jodu bardzo długo organizm psa się przyzwyczaja do nowej podaży i że nie zawsze wyniki krwo  są miarodajne i zanim ropocznie się leczenie pod kątem tarczycy trzeba mieć absolutną pewność, że to nie przejściowe. Jak już się poda leki to wtedy już nie da się z nich zrezygnować. Tak wyczytałam.



fin, lubisz te guardy z Dog Copenhagen? (insta stalking 😉)
honey, kochaaaam! Chociaż zaraz przyjdzie madmaddie i powie, że Hurtta lepsza 😂

Największe plusy DC Air z mojej perspektywy:
1) zapinka na obręczy szyjnej, dzięki której nie muszę przekładać ich przez głowę.
2) oddzielne kółeczko na adresówkę, zlokalizowane w dobrym, widocznym miejscu.
3) obręcz na klatce piersiowej kończy się dość daleko za przednimi łapami i nie wbijają się pod pachy.
4) po usyfieniu wkładam do pralki i wyglądają jak nowe, nie tracą koloru.

A przede wszystkim NIC się nie przesuwa! Czasem po szalonym bieganiu czy kąpieli w jeziorze zastanawiam się, jak to możliwe, że jeszcze tych szelek nie zgubił, a skubane trzymają się jak przyklejone.

Wiem, że również smartini i chomcia je mają, więc może powiedzą coś więcej  🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 sierpnia 2020 06:44
Ja miałam wersje Comfort walk 😉 dla mnie są zbyt kiepsko wykonane, jak na swoją cenę i zbyt sztywne przede wszystkim. Może Air jakoś diametralnie rozna 😉
Laski mialam hurtte, ale ta czesc na grzbiecie jest za krotka dla mojego psa. Dla kotleta mamy ten model co Maddie i o wiele lepiej lezy niz hurtta (ktora ogolnie kocham i wlasnie kupilam przeciwdeszczowke :P).
No i wlasnie czaje sie na ten nowy model, dzieki fin za recenzje!
Tak ogolnie to najlepsze szelki ever mam z Wild Woof, leza jak przyszyte, ale wysylka z Polski troche winduje ich cene 😉
smartini   fb & insta: dokłaczone
29 sierpnia 2020 09:22
Ja też mam Air i je uwielbiam. Nic się nie przesuwa, nic się nie siepie, żadne niteczki nie wychodzą, nie są za krótkie (a hurtty lubią takie być np). Do jakości wykonania nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń, okucia mocne a DC daje chyba 2 lata gwarancji na nie. Dla każdego następnego psa pewnie też będę je brać
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 sierpnia 2020 09:37
No szele trzeba dopasowac do psa. Może to kwestia budowy Szkodnika,ale jak ciągnął to w DC robiła się taka wypukłość na grzbiecie, i w ogóle odstajace były. Machnełam reckę na blogu też. Nie do przejścia dla mnie, bo podpinam psa pod pas, więc cieszę się że Hurtta nam lezy. Mam obecnie trzy modele i chciałabym jeszcze jeden 😉
W ogóle cieczkująca dzicz pozdrawia sierpniowo







Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się