PSY

ewuś  macbeth dziękuję! Właśnie o gryfie myślałam, bo z tego co widzę u p. Pauli terminow na luty juz nie ma  :p (co oczywiście dobrze świadczy 😉)

Pati2012, Paulę warto śledzić w soszjalach, bo wiadomo, grafik grafikiem, życie życiem, czasem coś się nagle zwalnia 😉

Pati2012, Pauli coś czasem wpada z godziny na godzinę i zawsze wrzuca na FB

Mam prośbę ... możecie polecić karmę w puszkach ? Dobrą jakościowo ale w miarę przyjemną cenowo bo pies duży i pewnie 2 puchy dziennie pękną. Do tej pory na gotowanym ale z różnych względów muszę ułatwić sobie życie.

Majowa, Lukullus jest przyjemny cenowo, możesz sprawdzić. Ja go bardzo lubię. Tylko każda karma w takiej cenie będzie podrobowa, więc trzeba się liczyć, że pies może średnio zareagować pod względem odchodów.

edit: to ja może wrzucę podsumowanie Fitmina Purity (w wersji grain free).
Plusy:
-fajne, wartościowe formy mięsa w składzie
-sierść pozostała mięciutka i błyszcząca, akurat Szkodnik postanowił ją wymienić i poszło to bardzo sprawnie
-kupa niewielka
-chrupki są spore i takie hmm, ciężkie, prawie wilgotne, brudzą ręce i miskę. Zdecydowanie wolę takie niż leciutkie i na maksa suche.
-bardzo smakowita, przyjemnie pachnie
-worek ma szczelne, wygodne zapięcie
Minusy:
-niestety dla aktywnego psa, to zdecydowanie za mało białka i tłuszczu. Widać, że pies spadł z mięśni, ale najada się porcją i więcej niego nie wcisnę, zresztą sporo węgli wtedy wychodzi.
-cena jest dość wysoka jak na zawartość mięsa, choć z drugiej strony jakość jedna z lepszych jakie używałam.

Generalnie, chętnie bym nim karmiła, gdyby nie to białko 🙁

Dziękuję

Karmię Lukullus'em. Przyjemna cenowo, a psy wylizują miski, aż na błysk.
Na trzy czworonogi - kupy bez zarzutu. Też polecam.

A ja tak się wetnę, bo chętnie się przywitam z moim nowym psiodzieckiem 😜 W środę zamieszkał z nami Karmelek, ex schroniskowy gościu, który przyjechał na kastrację na moją uczelnię... No i tak jakoś wyszło, że już do schronu nie wrócił 💘 Jest absolutnie najfajniejszym psem jaki mógł nam się trafić, a ja jestem na zabój zakochana 😍 Pierwsze dwie foty jeszcze z poznawania się w klinice, a trzecia to dzieciak rozwalony na honorowym miejscu w domu 😉

Gniadata, jaki ładny 🙂 dużo wspólnych przyjemności! 🙂

Ma/mial ktos doswiadczenie w stosowaniu sterydow na raka u psow? (Opieka paliatywna, na potencjalne skurczenie guza, nie wyleczenie) :kwiatek: :kwiatek:

Becia23, daje się często, a co potrzebujesz wiedzieć?

W sumie tylko doswiadczenia, jak czesto sa skuteczne w kurczeniu guzow (rak pluca), jak czesto wystepuja niepozadane efekty uboczne, itd. Od dzisiaj suka na nich bedzie i po prostu chcialam wiedziec, czego moge oczekiwac z doswiadczenia innych :kwiatek:

Becia23, nasza jamniczka dostawała sterydy jak pojawiły się przerzuty w płucach. Żyła na tych sterydach jeszcze parę lat i w zasadzie odeszła ze starości w wieku 16 lat - po prostu któregoś dnia się nie obudziła. Dzięki sterydom miała mniejsze problemy z oddychaniem, żyła w miarę aktywnie, nie widać było po niej, że ją coś boli czy dokucza.

Gniadata, jaki ładny 🙂 dużo wspólnych przyjemności! 🙂


Dziękuje! Przyjemnosci ile będzie to aż się boje, gościu jest u nas niecały tydzień a już dał nam tyle szczęścia ze kopara opada 😍

Gniadata, gratuluję, fajowy <3

Gniadata, gratulacje, niech Wam się dobrze żyje 😀

u mnie 5miesięczny update szczeniaczka [44cm, 12.8kg]



jest totalnym dzikiem, bez żadnego wysiłku wskakuje na łóżko (75cm...), zadziwiają mnie jego możliwości fizyczne. Jest wprost stworzony do frizbowania, nie mogę się doczekać treningów z nim! Chorizo coraz lepiej go znosi, nawet czasem sobie leżą na legowisku razem 😀

epk dziękuję!  :kwiatek:
smartini dziękujemy! jaki cudny dżentelmen  😍 a co u tej małej, szaro-łaciatej kuleczki którą pamiętam że podglądałam w tym wątku jak mi się go zdarzało kiedyś śledzic? 😀

ja to się w sumie od razu wbiję z pytaniem 👀 jakich szelek szukać? teraz Karmelo donasza po starszej suni moich rodziców, póki jeszcze nie szalejemy ze spacerami po kastracji, ale chciałabym się już rozejrzeć za czymś fajniejszym. zależy mi, żeby były jak najwygodniejsze i żeby nie było problemu blokowania łopatek. w jakim typie i z jakich firm szele są warte grzechu?

Gniadata, żyje, ma się dobrze choć trochę mu ciaśniej :P


spróbuj przeszukać forum, temat szelek wraca jak bumerang 😉 generalnie - guardy, chyba, że potrzebujesz coś bardziej wyczynowego (sleedy do ciągnięcia, modele do biegania itp). Czy zabudowane/bezuciskowe czy taśmowe to już nie robi dużej różnicy, taśmowe mają tendencje do przekręcania się (ale jak są dobrze uszyte to nie kręcą się mocno, do rekreacyjnego użytkowania są wystarczające). Ja dla Chorizo na dziczenie i wycieczki mam Dog Copenhagen Air, dla szczyla na razie taśmowe z Psyjaciół. Docelowo na smyczowe wycieczki dostaną oboje sleedy.
Mamy sporo firm PL, które szyją takie rzeczy - na szybko z firm, których produkty przewinęły mi się przez ręce - Hauever, Dog Ahead, Psyjaciele, Wild Woof. Do tego są marki jak właśnie Dog Copenhagen, Hurtta, TrueLove.

Aktualnie męczę zestawy miejskie (obroże + nieprzepinane smycze) właśnie od Psyjaciół i jestem bardzo zadowolona, konstrukcyjnie są świetne w swojej prostocie, Chorizo pozował do ich nowych bezuciskowych szelek więc miałam okazję pomacać. Rączka jest spoko 🙂

smartini o rany ale żem w szok wpadła, mamy ten sam dywan 😂 raany jakie przytulaki! ale super opcja, mam nadzieję że nam się też kiedyś, kiedyś uda skołować Karmelowi rodzeństwo 😁
dzięki za rekomendacje! właśnie na to, żeby przejrzeć wątek wpadłam po tym jak wysmarowałam posta :P my raczej na pewno na razie szaleć nie mamy w planach, więc na rekreacyjne spacerki guardy wydają się idealne 😀

smartini chciałam dopytać o sleedy na smyczowe wycieczki, próbowałaś już tego? Twoje psy będą ciągnęły cały czas?
Pytam bo chciałam takie szele dla swojego do biegania i trekkingi, ale odradzono mi je. Ponoć jeśli pies nie ciągnie to średnio spełniają swoje funkcje, mogą obcierać.

chomcia, przymierzałam, testowałam, Chorizo na szelkach ciągnie i ciągnąć będzie dlatego właśnie docelowo potrzebuję sleedów. Ale modeli jest mnóstwo, nie tylko sleedów ale i Yków i innych hybryd guardowyxh, trzeba dobrać so psa (budowa + zachowanie) i docelowej aktywności.
Ja nienawidzę biegać więc no, specjalistą w dziedzinie nie jestem i nie będę, uderz na przykład do Hop Dog, oni sprzedają sprzęt Non Stop Dog Wear, zajmują się dogtrekingami, canincrossami i innymi tego typu aktywnościami z psami, na pewno będą w stanie Ci doradzić modele

Ja od siebie mogę dodać, że w końcu dojrzeliśmy do kupna porządnych szelek i w lutym sprawimy sobie Zero DC model Short 🙂 Wstawiam zdjęcie 🙂



Sleedy też mierzyliśmy, ale to nie dla nas. Pies jeszcze aż tak nie ogarnia komend głosowych na zmiany kierunków, żeby mógł chodzić w sleedach :P

ja jak zwykle z problemem....... spotkaliście się z ataki padaczki po szczepionce na wściekliznę ? Rok temu po szczepieniu mieliśmy mikroataki. Pies szczepiony tą samą szczepionką od 7 lat. Wet zdziwiony. Pewnie przypadek i związku ze szczepionką nie widzi. Niestety teraz po szczepieniu już nie mikro a makro atak . I to już napewno nie przypadek,

Majowa, Szczepionki obniżają chwilową odporność i są obciążeniem dla organizmu, więc to może nie być bezpośredni skutek szczepionki (w sensie, że szczepionka doprowadziła do wytworzenia padaczki) ale może obnażać ukryte choroby, w tym padaczkę. Badałaś psa pod tym kątem? Jeżeli nie ufasz weterynarzowi i uważasz, że bagatelizuje problem to należy weterynarza zmienić a przynajmniej skonsultować psa z neurologiem. Jakiej rasy jest pies Są mutacje genetyczne jak np. MDR1 u niektórych owczarków, która daje neurotoksyczne objawy w kontakcie z niektórymi lekami i szczepionkami.

Cane Corso. Ja nie uważam że lekarz bagatelizuje. Uważam że idzie złym tropem.  Zlecono badania krwi i tomografię głowy. Żaden problem ale to wykluczanie chorób których nie ma. Skoro po szczepionce są ataki to zastanawiam się jak złagodzić objawy. I co zrobić za rok ? Mieszkam w lesie . W tym roku opóżniłam szczepienie ale pojawiła się wścieklizna w okolicy i nie chciałam ryzykować. No du*a blada.

Wracam do kwestii transportu psa - czy korzysta ktoś z klatki czy transportera na tylną kanapę ?
Czy one są jakoś mocowane do siedzenia, nadają się w ogóle do przewozu pieska ?

Mata z HappyWay niestety totalnie nie leży w moim trzydrzwiowym aucie 🙁  bagażnik też odpada, musiałabym tylne siedzenia składać - mam dość ścięty tył i na bank klatka musiałaby być cofnięta w głąb auta.

kolebka, zazwyczaj da się pas przeciągnąć przez zaczepy. Generalnie wolę plastikowe kontenery lotnicze, ale woziłam tez w materiałowej dużej klatce.

gdyby ktoś słyszał o jakimś fundacyjnym potrzebującym leków psiaków to mam jeszcze do oddania furosoral i  na tarczyce forthyron

Ja wożę w klatce na tylnej kanapie, dosuwam do klatki na maxa siedzenie pasażera tak, że się klatka 'blokuje' między jednym oparciem a drugim, metal dodatkowo przepinam pasem a jak wożę na złożonych siedzeniach to usztywniam gumami

Niespodziewanie zostałam psią mamą. Potrzebuje karme - psiak jest z kiepskich warunków i jadł marketówki. Mamy mega śmierdzące kupy i straszne gazy. Potrzebuje coś co mu ogarnie to co sie dzieje w brzuchu. Facet lubi pojeść a jest opcja że to może być taki mini cielaczek +40kg...    Wiec fajnie jak cenowo bd do przeżycia.
Druga sprawa przepuklina, u ludzkich dzieci stosuje sie fajne plastry są podobne patenty dla psów?