PSY
Jara, ja piernicze, pies dostaje argan...aaaaa a ja ciułam zeby dla siebie kupic 😀
czy powinnam dyskutować z suką na temat jej gustów kulinarnych? Nie smakuje jej purina ani royal za to z chęcią wżera biedronkowego winnera... Jak mogłabym jej to urozmaicić? Jakieś warzywka? serki? mięsko? surowe? gotowane? Troche mi zmarniała ostatnimi czasy :-/
kup dobrą karmę i tyle, 3 dni nie zje, to czwartego jej foch odpuści
a po karmie z biedronki, to nie dziw, że marnieje
dziewczyny - data ważności oleju to 6 m-cy od butelkowania - czyli od 04.03.2013, bo wtedy rozlano dla mnie - olej nie ma żadnych konserwantów wg deklaracji producenta, 100 % oleju z łososia
rasy duże - łyżka dziennie, rasy małe - pół łyżki
butelka 0,5 litra 15 zł, albo litr za 20 zł, ale odlewany z bańki, bez butelki z naklejką informacyjną (mam parę małych butelek i kanister 20 l), w butelce własnej albo np. starej butelce po czymś innym
Jara, ja piernicze, pies dostaje argan...aaaaa a ja ciułam zeby dla siebie kupic 😀
Daj spokój, ja go przywiozłam z wakacji jak byłam w Maroko i płaciłam 40zł za 0,5l! Śmieszna kasa, po tym jakie efekty dawał żałuję, że nie kupiłam całej torby 😜 Buła świecila się jakby złotym brokatem była posypana, ani jednego wyprysku, zaczerwienień, łuszczącej się skóry, odproność świetnie podniesiona na pół roku. U nas pół litra kosztuje stówkę lub więcej, ale powiem Ci, że ten polski olej nie działa tak jak ten marokański, dlatego nigdy nie wywalę na niego znów kasy. Dlatego czycham na kogoś kto wybiera się tam na wakacje 😁 chyba, że pojadę w tym roku sama i przywiozę 💃
Przy atopii wskazane jest jak największe ilości oleji, ja już z desperacji jestm gotowa spróbować wszystkiego 😁
Endurka ja chce litr.
ok, sprawdzę po pracy czy mam butelkę jakąś i ile przesyłka
moje testowały wczoraj, ale im to wszystko smakuje
najdłużej zeszło młodej, bo wylizanie oleju z kulek bez ich zjedzenia jest karkołomnym zadaniem 😵
Kacze szyje sa ok do zjedzenia? Surowe, oczywiscie.
[quote author=tet link=topic=32.msg1706520#msg1706520 date=1362435307]
Jara, ja piernicze, pies dostaje argan...aaaaa a ja ciułam zeby dla siebie kupic 😀
Daj spokój, ja go przywiozłam z wakacji jak byłam w Maroko i płaciłam 40zł za 0,5l! Śmieszna kasa, po tym jakie efekty dawał żałuję, że nie kupiłam całej torby 😜 Buła świecila się jakby złotym brokatem była posypana, ani jednego wyprysku, zaczerwienień, łuszczącej się skóry, odproność świetnie podniesiona na pół roku. U nas pół litra kosztuje stówkę lub więcej, ale powiem Ci, że ten polski olej nie działa tak jak ten marokański, dlatego nigdy nie wywalę na niego znów kasy. Dlatego czycham na kogoś kto wybiera się tam na wakacje 😁 chyba, że pojadę w tym roku sama i przywiozę 💃
Przy atopii wskazane jest jak największe ilości oleji, ja już z desperacji jestm gotowa spróbować wszystkiego 😁
Endurka ja chce litr.
[/quote]
jak bedziesz jechac to wez dla mnie kanister 5 l 🤣
bedę się nim smarować, pic i psom dawać 😍
Olej arganowy jest kosmetyczny i spożywczy, więc 10 l 😁
Endurka- ja też chciałabym litr.
Jara - zgodziłabyś się zamówić swój litr w jednej paczce z moją butelką? Obie jesteśmy z Wrocławia, więc przesyłkę można by podzielić na dwa.
figura, dla mnie nie ma problemu.
Quendi, to dawaj raz raz wyczesaną kitę !Jedyne sensowne gdzie widać chociaż kawałek wyczesanej kity, bo 90% fotek to głupie miny mojego psa 😁
Quendi, kiedy ona tak wyrosła? Toż to taki dzieciaczek był, a teraz duży pies jużSama nie wiem kiedy ten czas tak szybko zleciał 😀 21 marca skubana kończy rok! Pamiętam, jak w moje urodziny wzdychałam do jej szczęnięcych fotek, a następnego ranka dostałam maila, że rodzina, która ją zarezerwowała rozmyśliła się i sunia jest dla mnie 😅
Taka mała paskuda była!
JARA bardzo pocieszna ta bułka niemiecka 😁 kogoś serio poniosła fantazja..
Zobaczcie jaką fajną akcję zrobiło schronisko w Olsztynie:
Jeśli lubisz biegać lub planujesz zacząć, wybierz się na wspólny „Bieg na 6 łap”. Pod taką nazwą rozpoczyna się dziś akcja prowadzona przez olsztyńskie Schronisko dla Zwierząt.
Zamiast biegać samotnie po parku, przyjdź do olsztyńskiego schroniska dla zwierząt, weź psa i zabierz go na wspólny bieg.
Psa nie trzeba adoptować ani odwiedzać każdego dnia. Wystarczy, że raz w tygodniu zabierze się go z zamkniętego boksu, na prawdziwy bieg po lesie.
Do akcji zostało przeznaczonych dziesiątki psów, także jest w czym wybierać. Taki bieg po lesie dla psiaka na pewno dobrze zrobi, a także przyniesie mu dużo radości i choć na chwilę pozwoli zapomnieć od codziennego życia w zamkniętym boksie.
Więcej szczegółów w olsztyńskim Schronisku dla Zwierząt przy ul. Turystycznej 2 , tel. 89 526 82 15
Widzieliście, widzieliście 🤣
Ja się od dawna zastanawiam nad wypożyczaniem schroniskowych szpiców do canicrossu/bike'a tylko chorera to logistycznie trudne bez samochodu.
JARA, w Toruniu takie coś od dawna funkcjonuje. W nieco innej wersji, ale w określonych godzinach można przyjść i zabrać dowolnego psiaka na spacer, z czego czasem korzystam 🙂
Quendi, Twój pies ma urodziny razem ze mną 😁
w Gdańskim schronisku też kiedyś taka akcja był, nie wiem jak teraz ale za to Pomorska Fundacja Pies Szuka Domu w ramach Pomorskiego Pucharu w Dogtrekkingu zaprasza chętnych do udziału z ich podopiecznymi 😉
dla zainteresowanych
https://www.facebook.com/events/144575625708045/k_cian Gratulację I miejsca 😀 Puchar zacny! 😉
U nas na DŚ nic takiego nie jest popularna ani praktykowane. We Wrocławskim schronisku to żeby zostać wolontariuszem to trzeba bywać na spotkaniach z dyrektorką w środku tygodnia w samo południe 😉
czy ktoś oduczał szczeniaka wszystkożerności?
moja młoda znów sie struła, ma gorączkę i sraczkę :/
co mnie wcale nie dziwi biorąc pod uwagę jedzenie gówien innych zwierząt, patyków, kawałków plastiku i żołędzi... ale karma jest fuj.
dżisas, co za gamoń...
Endurka, nafaszeruj mięso jakąś ostrzejszą przyprawą i niech ktoś obcy (żeby nie było Twojego zapachu) zostawi to w miejscu, w który pies je znajdzie. Zje kilka razy coś, co źle mu się skojarzy i może odpuści. A do tego ćwicz komendę typu "zostaw", jak tylko widzisz, że pies się czymś za mocno zainteresuje.
Endurka, nafaszeruj mięso jakąś ostrzejszą przyprawą i niech ktoś obcy (żeby nie było Twojego zapachu) zostawi to w miejscu, w który pies je znajdzie. Zje kilka razy coś, co źle mu się skojarzy i może odpuści. A do tego ćwicz komendę typu "zostaw", jak tylko widzisz, że pies się czymś za mocno zainteresuje.
gorzej jak lubi ostre przyprawy, tak oduczaliśmy amstafkę mojego chłopaka, dodawaliśmy do mięsa najostrzejszego tabasco, przyprawy z mega ostrych papryk i niestety zamiast ją zniechęcić to się zachęciła 😁
spróbuję!
rzecz w tym, że jak na nią patrzę, to ogarnę, ale mieszkam w domu i często psy są same na działce.
Nieraz widzę z domu, że coś żre i wtedy najczęściej wyciągam skarby z gardła, ale ta sierota wpada w panikę, jak widzi, że napieram i ucieka z brzuchem przy ziemi, bo ją przecież zamorduję, a ona nie wie za co 😵
U nas podobnie wszystkie dziwne znalezione rzeczy są mniam, a z miseczki jedzenia w domu to nie ma komu jeść. :/
No i jak nażre się tego za dużo to potem w nocy zwykle sraczkę ma. W dodatku to, że coś znajdzie i jest luzem, a ja nie mogę go złapać i zabrać mu z pyska sprawia mu na prawdę dziką radość.
W stajni to już mu zaczęłam kaganiec zakładać, bo moja cierpliwość się skończyła. Wtedy jest kombinowanie tylko jakby się tu z niego rozebrać, albo siedzi cały czas za skruszoną miną biednego psa, nic nie robi, a potem zaczyna się trząść. 😵
Czy ktoś używał/ma takie poidła:
http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=4000&cat=120 ? Chciałam zapytać czy jak się naleje już wody i pies całej nie wypije, to da się potem ją wlać znowu do butelki?
Chyba, że są jakieś inne praktyczne sposoby na transport wody ze sobą na dłuższe spacery?
Da się wlać o ile przed nalaniem wody do tej miski odkręcisz całkowicie butelkę.
Mam to poidło i chętnie odstąpię 😉 U mnie się nie sprawdziło, za mała butelka, a poza tym dobre dla małych psów, miseczka jest wąska.
Ja biorę plecak, 1,5l butelkę wody i kupiłam sobie silikonową miskę.
U nas też jest pożeranie wszystkiego, śmietnik taki.
Chcieliśmy kupić kaganiec, ale dobrać coś na ten długi ryj to chyba nierealne 😵
wistra, zmierz sobie psa pysk i spróbuj dopasować
http://www.pelna-miska.pl/pl/c/CHOPo-kagance/151
Tez mam to poidlo, butelki uzywam do podlewania kwiatkow, fajnie wyprofilowana 😉 Polecam rozwiazanie JARY?
Fajna ta silikonowa miska, muszę sobie taką zamówić.
Btw, wlasnie umówiłam Szardynke na sterylizację, odbedzie sie ona za 2,5 tygodnia, mala bedzie miala wtedy prawie 6 miesiecy. Jedziemy do 'obcego' weta bo mój lokalny tnie suczki po pierwszej cieczce. Miałam początkowo niezły mętlik w głowie, bo co wet to opinia - ale poczytałam trochę opracowań na amerykańskich stronach i skonsultowałam z zaufanym wetem, który od wielu wielu lat leczy koty mojej mamy i zdecydowałam się na wycięcie małej przed cieczką.
Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie! Tak się składa, że akurat pod koniec marca wyjeżdżam i mój chłop sobie specjalnie wziął tydzień wolnego, żeby się zająć pieskiem - więc to akurat idealny termin na zabieg, bo będzie z nią mógł być 24h/dobę. Wracam 5 dni po zabiegu, mam nadzieję, że do tego czasu mała będzie się już dobrze czuła!
super Hiacynta - fajnie ze sie zdecydowalas
po 5 dniach to juz tylko kubraczek bedzie wskazywal ze cos miala robione
Małe wtrącenie i będę wdzięczna za ew odpowiedź; nie widział ktoś gdzieś jakiejś dobrej karmy w promocji w stylu tak jak było na świecie karm Canidae? Jara? 😉
nadal jest to promo na świecie karm