PSY

JARA, no widzisz, to ja tak mam z Dzionkiem - też mi się na dysku nie mieści i też kocham go najbardziej na świecie 🙂 No ale pudlu też zasłużył na super sesję, zdecydowanie mu się należy!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 marca 2013 21:17
Każdemu się należy! 🙂
abre   tulibudibu
13 marca 2013 21:26
Moje stwory mają tych zdjęć chyba najmniej ze wszystkich tutaj. Ale jeżeli mają na zdjęciach wyglądać jak psy to muszę mieć pomocnika a o tego najtrudniej zawsze 🙂 Bez pomocnika to mam ogon znikający w najbliższych krzakach albo nos w obiektywie 😉
abre, haha, to dokładnie tak jak ja! Zawsze mu próbuję cyknąć coś na spacerze, ale właśnie - albo ogon albo ale nos 🙂
Dziewczyny wybaczcie, że Wam tu tak wparuję nagle, ale pękam z dumy! Psiak przewodnik wyszkolony przez moją siostrę został gwiazdą TV 🙂😉 Ja się wzruszyłam  😁 zostawiam link i jak dobrze pójdzie to wrócę tu w czerwcu jako szczęśliwa posiadaczka borderki  😀
http://www.tvp.pl/lublin/reportaze/zdarzenia-magazyn-reporterow/wideo/13-marca-2013/10388058
JARA może akurat dotrę do pl jak będziecie mieć sesję  😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
14 marca 2013 11:56
Macie jakiś tani namiar na Foresto?
mam pytanie
czy kóryś z Waszych psów miał może kiedyś jakieś dwie kule/guzy w okolicach szyi..przedłopatkowo...z boku?
mój mały sie dorobił tego nagle, w pt wyjeżdzałam-nic, w nd na dzien dobry dało się zauważyc. Po ok 1,5 tyg jakby sie zmniejszyły ale i... stwardniały? Dzien przed feralna nd, kiedy zobaczyłam ze ma te kule, spadł ze schodów...lekko. poza tym nie boli go to, apety humor i temperatura-dopisuje jak zawsze.
Był u weta, dostał dwa zastrzyki przeciwzapalne, ale sam wet nie wiem co to. wiec podziekowałam bo nie bede faszerowac psa antybiotykiem po  nic. Ew. wet zaproponował ciac i wtedy wiadomo bedzie co to  🤔
moze to jakis krwiak? ew.poprosze o namiary na jakiego weta w  wawie...
w obecnych czasach nie ma czegos takiego jak usg, jakas próbka z opuchlizny do zbadania...ale zeby od razu ciac go  😵
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
14 marca 2013 13:56
skoro nie bedziesz po nic faszerować to może idź do innego, który zrobi badanie krwi i wytłumaczy ci po co? Węzły chłonne (a to pewnie one) nie rosną z powodu upadku, ani same z siebie. Albo psa zbadasz albo nie...
dlatego prosze o namiary na jakiegoś porządnego weta w Wawie, tak?
po cholere mam dalej łazić i płacić u takiego, który w odpowiedzi na wszystko, pakuje psa antybiotykiem.
i wlasnie o to mi chodzi - nie mówił nic o badaniach krwi, itp. tylko "na razie nie panikować - czekac, a jak Pani chce mozemy ciac i wtedy bedziemy wiedziec co to jest"  🤔wirek:
Jeżeli to kwestia infekcji czy innego cholerstwa ( powiększone węzły chłonne) to w morfologii wychodzą takie rzeczy od razu. Normalnie idziesz do weta i prosisz o pobranie krwi do takiego badania jeżeli sam nie wykaże się inicjatywą- pewnie i bez wahania. To psu na pewno nie zaszkodzi a da jasny rzut na sprawę. Jeżeli to nie kwestia węzłów ani krwiaka,  możesz poprosić o biopsję.
Podejście weta faktycznie kiepskie ale niektórzy mają to do siebie, że lepiej wybierać się do nich z minimalną wiedzą własną. Tak bywa.
Nat, nie wiem gdzie mieszkasz, ale moich non stop na coś chorym psem zajmują się fajnie w lecznicy Labrador na Placu Inwalidów. Wszystkie badania każą robić i mają odpowiedni sprzęt.
mojemu wywaliło ogromne kule tak jak piszesz przy okazji mega mocnej reakcji na jakąś toksyne od owada. z miesiąc temu coś go musiało dziabnąć w fafla (podejrzewam, że sam złapał bo sprząta wszystko z ziemi) i w ciągu kilku godzin był czerwony, w bąblach i męczył się całą noc aż dostał wapno. na drugi dzień powiększyły mu się węzły i były duże kilka dni. całe szczęście mu przeszło bo oczywiście się o chłoniaku naczytać zdążyłam..
abre, od dawna robisz foty w Azylu? Bo moja suka stamtąd (4 lata temu wzięta) i szukam jej szczenięcych fot (chociaż nie wiem jakie zdjęcia można było zrobić psu, który wtapiał się w chodnik na widok człowieka na horyzoncie).

W Wawie poleciłabym lecznicę na Książęcej, z naciskiem na chirurgię i ortopedię.
abre   tulibudibu
14 marca 2013 22:06
Dla Azylu krótko, od 30 października zeszłego roku. Wkręciła mnie trenerka z Psorbony, która również współpracuje z Azylem i nakręca całą "Stop!Klatkę".
Dziekuje dziewczyny :kwiatek:
sprawdze kazde miejsce i w weekend zdecyduje gdzie jedziemy najpierw.
najpierw z Goofy'm chodziłam do weta z chromkaniem (nie kaszlem) ataki w ciagu 5-6 msc trzykrotne b.mocne!!! -antybiotyk- za kazdym razem, teraz gul - antybityk...no witki opadają :/
mam nadzieje ze to nic powaznego, maluszek dopiero rok skonczył  😕
jak sie nikt nie obrazi wrzuce nasz fimik jak sie załaduje

edit: załadowano
ale coś mi sie rozjechało wzdłuż 🙁
Pudel z butach i dwóch kurtkach dzisiaj na spacerze zachowywał się jak rasowy husky - prawdziwa amfibia śnieżna! Matko, ale on jest śmieszny - w pełnym galopie zaczyna na przykład trzepać uszami na boki i się od tego wywala. Albo cały podjarany chce wskoczyć na schody i odbija się za daleko lądując "twarzą" na pierwszych stopniu. Nic się nie przejmuje, wstaje i biegnie dalej. Krejzol 🙂
abre, cudne są Twoje zdjęcia.Te psicho które wstawiłas też piękne!

Może i my się kiedyś zdecydujemy na sesję..


PumCass,dzięki! Jaka frajda na śniegu! U nas wczoraj było przepięknie, a dzisiaj pi.... ździ 😉 jak na Uralu...

emi, słodki dzieciak!

Hehe i pochwalę się jeszcze raz moim Tosiakiem, doczekała się!
Dziewczyny mam prośbę! Ostatnio rozmawiałam z koleżanką ze studiów na temat żywienia psów.  Przyszła Pani Wet  wyjechała do mnie z tekstem, że pies to powinien jeść to co ludzie, a karmy suche są dla leniwych  🤔.  Znacie może jakiś treściwy artykuł/ stronę, gdzie będzie w jednym miejscu, profesjonalnie opisane dlaczego karmienie psa ziemniakami z wątróbką, kurczaczkiem, a jak zostanie schabowy, to schabowym jest nie koniecznie zdrowe? Przyzwyczaiłam się już do faktu, że Profesorowie starej daty na naszej uczelni wyjeżdżają z takimi tekstami, ale młoda dziewczyna, która pewnego dnia będzie doradzać ,,świeżym" właścicielom, jak mają karmić, nooo to nie najlepiej.
Chciałam jej podsunąć jakieś źródło wiedzy na ten temat. Pomożecie?  :kwiatek:
PumCass   zachowaj zimną krew!
15 marca 2013 11:09
Idril A na pewno chodziło jej o te ziemniaki z wątróbką i schabowy po obiedzie?  😉 BARF'owe psy jedzą to co ludzie, tylko inaczej przygotowane lub po prostu surowe 😉
a my sie nie tykamy ludzkiego jedzenia, chyba ze jest jakas delikatna zupa, twaróg biały, ser żółty, serdelki drobiowe....
ludzkie jedzenie jest niezdrowe moim zdaniem, o ziemniakach tez cos na jakims forum czytałam złego, poza tym nasze "żarcie" zawiera za dużo przypraw jak dla czworonogów.

a suche nie jest dla leniwych. Wrecz przeciwnie-zawiera odpowiednio zbilansowaną dawke potrzebnych witamin, itd. Czasem tez dajemy w kładką, tj. jedzenie z puchy to tez patrzymy na skład puchy.

ps raz zamówiliśmy straaaasznie drogie żarcie-suche-jakies kanadyjskie, nie dosc ze śmierdziało jak nie wiem to Goofy specjalnie w nim nie gustował  😁
Nobelowa12345   Nobel - moje szczęście :D
15 marca 2013 11:15
Tutaj sami psiarze, więc pomyślałam sobie, że wrzucę link do wydarzenia na facebooku. Jest to tzw. bazarek fotograficzny. Można wylicytować sobie sesję, a pieniądze będą przeznaczone na szczytny, psi cel 🙂 Więcej w linku > https://www.facebook.com/events/616788298335114/616804765000134/?notif_t=event_mall_comment  :kwiatek:
Edit. Dla tych, którym link nie działa, niech wpiszą frazę: "Bazarek fotograficzny dla potrzebujących psiaków!", a na pewno znajdą wydarzenie  😉
Edit2. A ten działa? > https://www.facebook.com/events/616788298335114/616804765000134/
Nobelowa12345 nie wiem jak innym ale mi link nie działa  🤔
PumCass   zachowaj zimną krew!
15 marca 2013 11:53
Nat Ja nie mówię tutaj o faszerowaniu psa ścinkami wędlin, schabowymi i innymi resztkami ze stołu  😉
Moje psy karmie "po ludzku" czyli tym co pies jadłby w naturze: mięso (wołowe, drobiowe, baranie, ryby), kości mięsne, tłuszcze, warzywa i owoce. Jedzą to najczęściej na surowo, zmieszane ze zmielonymi warzywami i owocami bo inaczej zostawią.
Do tego wszystkiego dodaje jakieś witaminy, olej lniany itp.
No chyba nie powiesz mi, że takie żywienie jest nie zdrowe dla czworonoga, bo osobiście moje suki są raczej zadowolone, ba ja również, kiedy zamiast wielkiej kupy mam do sprzątnięcia dwa razy mniej, bo więcej składników zostaje przyswojonych przez organizm  😉
Owszem, są przypadki że po prostu nie można żywić psa inaczej niż suchymi karmami (alergie), ale z pewnością nie są one jedynym i niepowtarzalnym sposobem na zdrowe żywienie psów  😉

takie o, moje prywatne zdanie  😀
PumCass to nie był odzew do Twojego postu, domyślam sie że co z obiadu zostaje nie lądu w psiej misce.

a Idrill powinnas bardziej skonkretyzowac okreslenie " pies to powinien jeść to co ludzie" . Bo jak w przypadku PumCass psy faktycznie jedza co ludzie ale wlasciwie podane, )mój tez ma dzien dziecka jak dostanie gotowany ryż z odrobina kuraka gotowanego i warzyw) to niewlaściwe nie jest.

Owszem, są przypadki że po prostu nie można żywić psa inaczej niż suchymi karmami (alergie), ale z pewnością nie są one jedynym i niepowtarzalnym sposobem na zdrowe żywienie psów  oczywiscie, zgadza sie 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
15 marca 2013 12:35
mój tez ma dzien dziecka jak dostanie gotowany ryż z odrobina kuraka gotowanego i warzyw) to niewlaściwe nie jest.



Śmiem twierdzić, że resztki ze stołu jak i gotowane jedzenie nie zabije psa, ale ani jedno ani drugie nie jest zbilansowane.

o ziemniakach tez cos na jakims forum czytałam złego
A co złego jest w ziemniakach?


Polecam pogrzebać: http://www.zwierzaczek-wroclaw.pl/ - zakładka: Prezentacje
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
15 marca 2013 12:45
moj pies sprzed lat, Baloo dozyl 19 lat w zdrowiu na samych resztkach. Dzis psy na zbilansowanej i dobrej jakosci karmie zyja do 13at.
JARA nie mowie ze przygotowane przeze mnie jedzenie jest zbilansowane tylko karma-czytaj ze zrozumieniem bo smiem twierdzic tego nie zrobilas
poza tym dla psa jak gotuje to nie daje przypraw wszelakich. z reszta ja tu nie mam zamiaru sie sprzeczac jak psa nalezy karmic, to co napisałam tez nie uwazam za jedyne słuszne karmienie. mówie tylko jak karmie i co sadze o podawaniu zarcia "ze stołu" - ze to niewlasciwe, a czym kto swojego pupila pakuje to juz mnie nie interesuje

A co złego jest w ziemniakach?
a tego nie pamietam dokładnie...chyba nie wchłania ich za dobrze układ trawienny
PumCass   zachowaj zimną krew!
15 marca 2013 13:22
za ziemniakami to się ciągną różne teorie  🤣 Jedni mówią nie dawać bo pies nie trawi, inni że owszem, trawi ale tylko dobrze ugotowane i rozgniecione. Czytałam kiedyś, że ziemniaki doskonale naprawiają florę bakteryjną jelit i że nadają się idealnie jako wypełniacze w przypadku psów uczulonych na zboża....ale wiele razy też spotkałam się z teorią, że ziemniaki nie mają żadnych składników odżywczych dla psa, ponieważ jest on mięsożercą...
no i bądź tu teraz mądrym człowiekiem  😉

Powiem tak... moje psy na karmie suchej nigdy nie wyglądały ani nie czuły się tak dobrze jak na gotowanej (mnóstwo mięsa,warzywa,ryż). a jadły karmy z różnych półek, od orijena po brit premium. co do zbilansowania-czy ktokolwiek z nas tutaj piszących je w 100% zbilansowane pożywienie? No właśnie... co do resztek ze stołu-oczywistym jest, że nie mogą być podstawą psiej diety, ale szczerze mówiąc moje psy czasem dostaną to czego nie doje moje dziecko. gdybym to miała wyrzucać to chyba by mnie szlag trafił, a jakbym sama to jadła to byłabym jeszcze bardziej kwadratowa niż jestem 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się