... ślub :) ...

Chuda, ze strony internetowej, jakiejś zagranicznej. Ale na pewno znajdziesz gdzieś podobne, od oranżady albo innych gazowanych napojów 🙂
No tak nie pomyślałam o oranżadach hahahah
uwielbiam lemon sode!! Super pomysl!
Dziewczyny, chodzcie wbijemy sie do Dzionki na ten slub!  🤣
Hihi, wbijajcie, czemu nie ;D
Monny   bez odbioru .
15 marca 2013 23:18
Na ile osób Wy macie swoje wesela/przyjęcia?
Monny, ja do zaproszenia mam 104 gości, a zmieści mi się 88 🙂 A ty tak mniej więcej ilu planujesz?
a co jak wszyscy przyjada??  🤣
Ja mialam ok 85. Nie przyjechalo tylko 5 osob 🙂
nerechta, no też się trochę tego "boję" 😀 Ale już wiemy, że mojego Witka rodzina z USA nie przyjedzie, więc jesteśmy o 4 osoby "do przodu" 😉 U mnie w rodzinie wszyscy w ciąży albo z malutkimi dziećmi, może też część nie dojedzie... no zobaczymy, najwyżej się jakoś upchniemy 🙂

Mój obecny dylemat - siedzieć w 12 osób ze znajomymi przy okrągłym stole czy w 6 z niezbyt lubiącymi się świadkami? Boję się, że w 12 znikniemy, a w 6 będzie drętwo i będę się tym stresować.
my przy naszym stole siedzielismy mooooooooze pol godziny przez cala noc. Bardziej zadbaj o ustawienie gosci, o wasz stolik sie nie martw, serio 🙂
kujka   new better life mode: on
16 marca 2013 09:36
Dzionka, oj a ile bedziecie siedziec tam? Na poczatku troche, przy jedzeniu i to chyba z grubsza tyle? Z reszta po jakims czasie na kazdym weselu kazdy siada gdzie popadnie, jak ludzie chca pogadac. 😉
No i jesli byscie usiedli ze znajomymi, to gdzie bys posadzila swiadkow?

a z napojami swietny pomysl 🙂
Dzionka my mieliśmy okrągłe stoły i przy naszym siedzieliśmy tylko ze świadkami. Czyli w szóstkę. Uważam że było fajnie.
u nas jest120 osób i chyba wszyscy będą
Monny   bez odbioru .
16 marca 2013 09:57
100 osób nie jest trudno uzbierać.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 marca 2013 11:19
Rany... to u mnie 130-140 osob i nie ma z czego 'ciac' :/ w razie 'w' sa nawet 'listy rezerwowe'. Obawiam sie, ze jesli ktos nie dotrze, to jednostki. Statystyki nam podnosi ogroooooomna rodzina narzeczonego (7 sztuk rodzenstwa z rodzinami, z ktorych niektorzy siostrzency juz dzieciaci i w wiekszosci  pozenieni). A chcialam male wesele... no nie da sie.
No to spore te weselicha macie 🙂 Ja się cieszę, bo na liście nie ma ani jednej osoby, której nie chciałabym tak naprawdę oglądać tego dnia. Myślałam, że mooże jedna zawistna ciocia - ale nie, cieszę się. Niech patrzy jaki piękny ślub! 😀 😀
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
16 marca 2013 14:13
U nas jakos 24 osoby byly i to nie caly czas bo towarzystwo sie w trakcie troche zmienilo. No ale to nie wielkie wesele bylo :-)
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 marca 2013 14:55
Pytanie za sto punktow - profesjonalny makijarz+ fryzura, wykonane w domu klieta + poprawki, drobne zmiany w czasie trwania sesji zdjeciowej, robione przez osobe pracujaca na stale w tv, obslugujaca sesje zdjeciowe, jak rowniez specjalizujaca sie w stylizacji slubnej, za 300zl to duzo czy ok?
http://projektslub.blogspot.com/search/label/Asia_Christophe
nie wiem czy znacie stronę ale bardzo fajne pomysły i projekty mają. W linku powyżej bardzo podoba mi się pomysł z księgą w stylu odcisków palców, fajny pomysł 😉
szafirowa za taki full serwis to cena wyglada w porządku.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 marca 2013 15:07
Muffinka, dzieki za odpowiedz. Ja pytam Was, bo ani do fryzjera nie chodze, ani makijazu nigdy nie robilam, a tym bardziej nie zapraszalam nikogo do domu. A mam mozliwosc kobiete sprawdzic przy okazji sesji zdjeciowej, ktora mamy zaplanowana niedlugo (nasz fotograf w pakiecie slubnym robi tez sesje narzeczenska, my ja zamienilismy na ciazowa 😉 ) i ewentualnie 'klepnac' juz na sam slub.
Monny   bez odbioru .
16 marca 2013 17:14
szafirowa, jak w tv pracuje to pewnie ma dobre kosmetyki. A kosmetyki są ważne żeby Ci w trakcie makijaż nie spłynał .
Monny,  jakby co to ja mam taka super Pania od make-up z Poznania 😉
U nas machina się nakręca z czego się ciesze 🙂

Wczoraj byliśmy u kucharki i będziemy mieć 4 piętrowy tort, 2 tort w kształcie łabędzia, krokodyla, jeża i być może konia hihihi jak sie ciesze  😀  tylko muszę pomyśleć czym zastąpić pałki bo nie chce ich
o matko swieta...  👀  🤣
i jakie palki??
nerechta drobiowe 🙂
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
17 marca 2013 14:02
Odebrałam sukienkę🙂 😅
Słuchajcie, czy Wy w swoich też ledwo oddychacie? Moja jest na maksa dopasowana... Mogę spokojnie zapomnieć o jedzeniu prawie wszystkich dań, które podadzą na stół podczas wesela, bo chyba poszłaby w szwach😉 Co akurat nie jest jakimś problemem, bo to będzie raczej polska kuchnia, za którą nie przepadam i ostatnio mam bzika na punkcie zdrowego jedzenia, więc pewnie w większości będzie dla mnie niejadalna😉
Już nie mówiąc o tym, że nie mogę przytyć ani dekagrama.

edit: I zdecydowałam się w końcu na ten szalony toczek 😜, ale nikomu go nie pokazuje, bo musi być jakaś niespodzianka🙂

edit 2: szafirowa to bardzo rozsądna cena. sam makijaż ślubny kosztuje 150zl, do tego czesanie też coś koło tego, więc z dojazdem to jest ok cena🙂 a próbny makijaż + fryzure będziesz miała?
Chuda, ale jak to z tymi tortami? One będą w kształtach tych wszystkich zwierząt 🙂? Po co tyle tortów?

Diakon'ka, dawaj na PW zdjęcie kiecki, bo umieram z ciekawości! Nie wiem czy to dobrze, że taka na styk, będzie ci wygodnie tyle godzin?

My już mamy dekorację kwiatową zamówioną! ash dzięki za polecenie Hibiskusa! Sala i mój bukiet będą w kolorach pudrowy róż-biały-morelowy, wszystko wygląda przepięknie 🙂
A my jednak rezygnujemy z Warszawy.
To w końcu nie nasze miasto ani region. Wracamy na południe!
Mam kilka typów, wysłałam zapytania o oferty.

Moja mama się śmieje, że "czeka na ostateczną decyzję". Zmieniam zdanie co 5 minut a w głowie same pomysły!  😁
kujka   new better life mode: on
17 marca 2013 17:34
omg krokodyl? aleosochosi?

Dzionka to super kolory dla Ciebie, imo bardzo pasujace do Twojej urody.

Salto a Wam ile jeszcze czasu zostalo do slubu?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
17 marca 2013 17:51
Diakon'ka - probne mam zamiar zrobic przy okazju sesji zdjeciowej narzeczenskiej i przy okazji zobaczyc jak nam sie razem pracuje i czy mi pasuje. Jesli tak, to zarezerwuje ja na dzie slubu.

Chuda, jez i krokodyl mowisz...hmmm, aha. I wyobrazilam sobie oczywiscie, ze te wszystkie zwierzatka maja palki i ze chcesz je czyms zastapic 😁 ale ja mam mozg skurczony, to dlatego 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się