... ślub :) ...

mery, na razie to się wydaje tak abstrakcyjne, że w ogóle o tym nie myślę. Zacznę się stresować na początku lipca jak będzie lało non stop tydzień -  tak już przecież nieraz bywało 🙂 Uroki ślubu w plenerze - dodatkowa rzecz, o którą można się stresować :/
Co sądzicie o krótkich sukniach? Jestem nie wysoka i zastanawiam się czy nie lepiej bym wyglądała w sukni odkrywającej nogi
Nie mieszczą mi się w tamtej wiadomości. Te ala lata 60 bardzo mi się podobają 🙂
Idrilla, moim zdaniem jak masz ładne nogi, to jasne! To super pomysł dla niewysokich 🙂
ta mnie urzekła chyba najbardziej...
Nogi jak najbardziej mam zgrabne 🙂 tylko zastanawia mnie czemu tak rzadko widuje się panny młode w krótkich sukniach...że niby kojarzą się z komunią?
Przestaję się martwić  śniegiem za oknem, gorzej jak będzie mróz bo wtedy marny mój los  😉
mi się mega podobają krótkie !! jeśli kiedyś, gdzieś, z kimś to tylko w krótkiej kiecce 😀 !!
Idrilla, superanckie są te sukienki!
Zastanawiam się tylko co jako okrycie wierzchnie zimą do takiej sukni? Samo bolerko raczej odpada. Futrzaste misie kłaczysie tym bardziej, pozostaje chyba tylko krótki biały płaszczyk? Krótka suknia na zimowy ślub przekonuje mnie choćby dlatego żeby nie wyglądać jak mały bałwanek na tle śniegu 🙂 No i nasz ślub ogólnie będzie mało klasyczny więc czemu by nie zaszaleć ze strojem  😀
Idrilla, a czemu mało klasyczny, poza tym że zimą? Opowiedz coś, może i mnie natchnie 🙂 Też myślę, że krótki płaszczy to będzie to!
Narazie wszystko jest mglistym wyobrażeniem bez konkretów ale na pewno chcemy mieć sesje na snowboardach  😎 (chyba znalazłam kolejny plus krótkiej kiecki 😉). Poza tym część przewidziana dla znajomych odbędzie się w górach w formie wyjazdu na dechy 🙂
Idrilla, czy my się znamy i gadałyśmy wczoraj 😀? Ta sesja snowboardowa brzmi znajomo 🙂
Edit: Już wszystko jasne 🙂 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
04 kwietnia 2013 13:42
Pilnie potrzebuję zamówić na 13 kwietnia ciepłą, wiosenna pogodę, któraś z Was wie jak to zrobić?
Bo w przeciwnym razie będę zmuszona wystąpić w bieli na bieli  😎


To ty dzisiaj w RMFFM zamawiałaś wiosnę ze względu na ślub? Żeby mogłi Cię odróżnić od bałwana? Bo dzisiaj jakaś babeczka zamawiala 😉
Ja Wam dziewczyny zamawiam piękną pogodę. kacmy ungu puru tyru detu netu       Proszę bardzo 😀  u każdej re-voltowiczki na ślubie będzie słońce


I chyba znalazłam suknie idealną. Ma wszystko to co chce
Chuda, oby się sprawdziły te modły 😀 Co do kiecy - jak nie przymierzysz to nie będziesz wiedziała 🙂 Ja sobie zupełnie inną wymarzyłam niż kupiłam - w tym wymarzonym kroju wyglądałam źlee. Rany, chcę już założyć tę kieckę, jakoś mi się dłuży przez tą paskudną pogodę!!
JARA to niestety nie byłam  ja
maleństwo   I'll love you till the end of time...
04 kwietnia 2013 15:16
Idrilla, super te kiecki! Jestem ogromną fanką takiego fasonu i marzy mi się coś w tym stylu kiedyś, a też jestem mikrus...
modły się sprawdzą  😀  co do kiecki, wiem wiem trzeba przymierzać  😉
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
04 kwietnia 2013 17:17
Idrilla, ja tez zima i tez sobie krotka wymarzylam. Niemniej cala reszta swiata (z moja mama na czele) marudzi, ze jak to krotka, ze jak to w zime, ze zimno bedzie i w ogole. Nad jakas 'gora' tez intensywnie mysle. Zastanawiam sie nawet nad krotkim futerkiem sztucznym, choc obawiam sie, ze wyjdzie z tego sniezynka 😁 No i nad butami do kosciola tez mysle.

Buty to tez właśnie moje zmartwienie...chyba pozostają pantofle a co do góry to na pewno jakiś płaszczyk, żeby uniknąć efektu misia polarnego czy śnieżynki 😉 liczę, że emocje mnie ogrzeją 😀
Fajnie, że podoba wam się taki krój sukienek, to mi daje więcej pewności, że nie jest to głupi pomysł tak się ubrać 🙂 Co do rodziny to chyba zrobię im niespodziankę i nie uprzedzę o długości sukienki, a co! Jedynie narzeczonego podpytam co uważa na ten temat bo jemu muszę się spodobać 😉
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
04 kwietnia 2013 20:20
Dziewczyny gdzie w Warszawie kupię bardotke bez ramiaczek z jakimś podtrzymujacym silikonem?
Scottie   Cicha obserwatorka
04 kwietnia 2013 20:23
Diakon'ka- w Li Parie na Chmielnej i w Złotych Tarasach i taniej w Satine na Puławskiej i Jana Pawła.
Dzionka- czy Twoja bratowa ciągle zwraca się do Twoich rodziców na pan/pani lub po imieniu, czy coś się zmieniło?
Irdilla mi chyba najbardziej podoba się ta pierwsza, chociaż góra w sumie taka sobie, ale ostatnia też ma coś w sobie, tylko trochę taka mało ślubna. A długość wszystkich bardzo fajna, zdecydowanie nie przebadam za kieckami ciągnącymi się kilometr za panną młodą.
Irdilla,
ja miałam krótką - gorąco polecam, te co wstawiłaś bardzo fajne.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
04 kwietnia 2013 21:01
Scottie dzięki! A gacie/pas wyszczuplajacy brzuch gdzieś wpadł wam w oko?
Scottie, zwraca się bezosobowo raczej. Nie słyszałam dawno pan/pani, ale po imieniu się nie zwraca i nie będzie zwracać, mamo/tato też nie. Brat mówi pani Aniu i panie Ryśku do jej rodziców i chyba jest ok.

Rany, mój brat zgubił obrączkę w święta (rzucając w teściową pigułą 😀 ) i rodzice topili w wannie śnieg żeby ją znaleźć 😀 Znalazła się po 3 dniach, uff.
Rany, mój brat zgubił obrączkę w święta (rzucając w teściową pigułą 😀 ) i rodzice topili w wannie śnieg żeby ją znaleźć 😀 Znalazła się po 3 dniach, uff.

buhahaha  😂 😂 😂 jak ja uwielbiam Twoja rodzine  👍 😁 😁
mery, no było spektakularnie 🙂 Po zmasowanej akcji całej rodziny obrączkę w końcu znalazł 90-letni dziadek żony M. 🙂
Hahaha no pięknie, jak  z komedii 😀 W  mojej pracy kiedyś kierownik gdy wrzucał kartony do kompaktora poleciała również jego obrączka (był ledwo po ślubie) podobno cudem ją wyciągnął 😉
Do mnie już rodzina narzeczonego mówi "córciu" a j do nich też po imieniu 🙂
Kurcze, ja sobie nie wyobrażam mówić mamo (nie przejdzie mi przez gardło normalnie!), mimo że mamy bdb stosunki. Po imieniu też sobie nie wyobrażam. Chyba zostanie bezosobowo tak jak do tej pory 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się