... ślub :) ...

A ja sie ratuje pasta do zebow i przecieraniem wodka  🤣 jak musze sie szybko pozbyc, super to cholerstwo wysusza. 
A potem ewentualnie plasterki, z plasterkami nie swedzi nawet rozwinieta oprzyszczka, tylko ciezko z make-upem.
Wszpolczuje, ale trzymam kcuiki, mysle ze kosmetyczka sobie powinna poradzic.

Diakonka, trzymam kciuki! Na pewno pogoda dopisze i wszystko inne tez 🙂 

Ale wam dziewczyny zazdroszcze 😀 Chcialabym jeszcze raz 🙂😉)) Czekam na zdjecia niecierpliwie! 🙂

edit: Diakonka, zabije Cie za ten link! Od chyba juz 2 godzin slucham w kolko tej piosenki i nie moge sie jej nasluchac 😍  🤣 A filmik tak mnie natchnal... przefajnie sie patrzy na ludzi ktorzy tak sie kochaja i pragna, az ozywily sie we mnie dawne uczucia - mega cudownie  😍

Diakonka Twoja historia z opryszczka przypomina mi przypadek mojej kolezanki, ktora na tydzien przed slubem poszla sie "tylko" przejechac na rowerze na chwile. Pech chcial, ze sie z tym rowerem wywrocila, zdarla ramie i kawalek twarzy. Jezuuuuuuu, jaki byl ryyyyyyk!!! 😀 😎 Szczesliwym trafem poszla do ogarnietego lekarza, ktory te rany dosc szybko "wysuszyl" i dalo sie je zatuszowac. Niemniej jednak przezycie bylo ogromne.

nerechta, ja tam mam ciągły niedosyt twoich zdjęć ślubnych, foch!

Nie kupiliśmy wczoraj znów tych obrączek, załamię się zaraz. Z moją jest wszystko ok, ale dla mojego W rozmiar 19 jest za mały a 20 za duży. Obrączka z soczewką jest ok i wchodzi lepiej, ale kosztuje 1200zł, więc jej nie chce. No i robimy podejście drugie po weekendzie dopiero, echh.

Kurde, śni mi się co noc coś związanego z weselem. Na razie żadne koszmary na szczęście, ale wszystko przede mną 😉

ja nie wiem co wyscie se tam za obraczki wymarzyli, ale zeby za soczewke placic ekstra? dziwne. myslalam, ze to sie wybiera w cenie..plaskie albo soczewka.
ja sobie nie wyobrazam obraczki niesoczewkowej. moja ma tylko 4 mm ale roznica w noszeniu jest masakryczna. wiem, bo nosislam mojej mamy na probe, ma taka sama ale plaska od srodka. jej ma tylk 3,5 mm.

Gienia-Pigwa, no właśnie ta z soczewką jest identyczna jak ta bez soczewki, a różnica w cenie kilka stów - nie mam pojęcia dlaczego. Zwykła, z żółtego złota, żadnych udziwnień :/ Też mnie to zdziwiło. Jeszcze poszukamy, bo bez soczewki faktycznie o wiele gorzej, szczególnie że W będzie zdejmował często tą obrączkę. Ja to pewnie założę i już nie zdejmę, tak jak z zaręczynowym 🙂

mi taka zrobi zlotnik 🙂 nie szukalam w sieciach i duzych salonach.  fakt, mialam zloto, ale i bez niego ona by tyle nie kosztowala. soczewka poprostu byla na zyczenie, zreszta on sam mi zaproponowal.

dokladnie Dzionka, poszukaj jakiegos malego zlotnika gdzies na obrzezach miasta.. Salony maja ogromny narzut i zloto marnej proby, a zlotnik raz ze zrobi Ci na Twoj palec i nie ma bata zeby nie pasowal (w salonach maja zreszta rozne miary, i to ponoc nieprawidlowe - w zlotniku mialam zupelnie inny rozmiar niz w salonie..) a dwa ze naprawde cena nie jest wygorowana. Ja zaluje bardzo ze kupilam w salonie, ale mysle ze jeszcze troche i chyba przetopimy to co mamy i zrobimy nowe u zlotnika. Obraczka mojego meza wyglada po prostu.. fatalnie, a juz ja raz polerowal.. Moja zreszta tez piekna nie jest 🙂 Tylko ze prawda jest taka ze kupowalismy najtansze zeby miec na juz, z mysla ze za jakis czas zmienimy na jakies lepsze. Mozecie tez tak zrobic, wtedy np w Yesie wychodzi za zolte zloto soczewkowe ladne za 1400 za pare ( http://www.yes.pl/44591-klasyczne-zlote-obraczki-ZO-Z-R03-OBR-734) jesli chcecie 4 mm (zdecydowanie wystarzy).

jesli czujesz niedobor to masz - juz niedlugo bedziesz podpisywala 😀 A jak chcesz to moge Ci ewentualnie 😉 wyslac na pw linka do galerii 🙂

Dziewczyny, co to soczewka w obrączce? 😡

ksztalt 🙂 nie plaskie ale takie polokragle 🙂

od srodka polokragle, takie jak soczewka

to ja zadam jeszcze bardziej laickie pytanie: czemu soczewkowe sa wygodniejsze?

pewnie dlatego ze sa dopasowane do ksztaltu palca - chociaz ja mam 4 mm plaska w srodku i jest bardzo wygodna.

Moja przyjaciółka ze swoim już mężem dostali obrączki po jej dziadkach. Dobrze, że obrączki klasyczne i naprawdę śliczne, w ogóle nie widać było po nich wieku, kiedyś to jednak robili porządne rzeczy. Ja mam w domu obrączki rodziców, po rozwodzie uznali, że mi je dadzą 😉

Powiem Wam, ze jest nerwowo 😲
Pocieszcie mnie, błagam.
Pogoda będzie z dupy.

Edit: zaczęłam dziś schizowac na punkcie WSZYSTKIEGO. Wcześniej byłam oazą spokoju.
Powiedzcie, ze pogoda nie popsuje nic a nic.
Aaaaaaaaa

Diakonka wlaśnie w radio mówili, że podobno ma być koszmarna ulewa w Warszawie, nawey 90l deszczu. Podtopienia, zalane ulice, piwnice. Koszmar jakis.


edit:
Ale jutro już wyjdzie słońce i będzie tęcza po burzy 🙂

do tego masz przejść tornado i będą drzewa powalone i najprawdopodobniej nie wyjdziesz z kościoła bo  te zwalone drzewo przewróci się właśnie na drzwi od kościoła i będziesz musiała pić wino mszalne hihi

A tak na poważnie - będzie dobrze, ja właśnie szyłam, że weekend ma być pięknie  i zastanawiam się czy nie jechać nad morze 🙂  Trzymam kciuki :*:*

Ja też mam płaską obrączkę i nigdy jej nie zdejmuje! jest super wygodna.

Diakon'ka, nie martw się! będzie pięknie! mi w dniu ślubu ciekło z nosa i lał deszcz do południa! na sam ślub wyszło piękne słońce

Diakonka wlaśnie w radio mówili, że podobno ma być koszmarna ulewa w Warszawie, nawey 90l deszczu. Podtopienia, zalane ulice, piwnice. Koszmar jakiś


No to pocieszyłaś dziewczynę...

Diakonka będzie cudownie, niezależnie od pogody to będzie świetny dzień :kwiatek:!

Po zbadaniu mojej obrączki stwierdzam, że w środku jest płaska i bardzo wygodna- od 12 lat noszę niemal bez przerwy 😍.

Jejku, jejku i mi się udziela  😀 Diakonka, trzymam kciuki za pogodę, nie ma się co stresować, bo i tak nie masz na to wypływu! Bądź radosna, ciesz się tym dniem ile wlezie, a na pewno będzie wyjątkowy  🙂

Jutro ma byc ponoc ladnie i duzo cieplej niz dzis (ponad 20 stopni) i tego bedziemy sie trzymac 🙂 Bedzie dobrze, na weselu Ci pogoda nie potrzebna, w kosciele/urzedzie (?)  tez nie 😉 Uszy do gory, bedzie super slub!

nerechta ja tez chce :kwiatek: lubie patrzec na ładnych ludzi i ładne rzeczy 🙂

Dzięki laseczki :kwiatek: trochę sie uspokoilam, z pogody zaczęłam żartować - ze super, jak nie będzie słońca, bo bym sie od niego krzywiła i goście by nam sie rozleźli na zewnątrz zamiast sie bawić 😉

Uciekam już z forum, trzymajcie kciuki,dam znać po 🙂

Dziewczyny nie martwcie się. Deszcz w dniu ślubu symbolizuje szczęście ! 😀

Diakonka, z pogody już naprawdę chyba można tylko żartować 🙂  Dasz radę, przecież obie części masz w budynkach i nie ma opcji, żeby deszcz coś popsuł! No i racja, goście się nie rozejdą po terenie. Go go go! Nie mogę się doczekać relacji 🙂

nerechta, bardzo proszę o PW z fotkami, może mnie coś zainspiruje 🙂!

Diakonka, jak tam?? Opowiadaj!!

Dzionka, daj jej się nacieszyć 😀

Już widziałam na facebooku 3 fotki, ale czuję niedosyt 😀

Wracając do tematu obrączek, my odebraliśmy swoje w piątek robiliśmy je właśnie u złotnika na zamówienie, realizacja ok 2 tyg, obrączki są soczewkowe ja mam w swojej 3 brylanciki, szerokość mojej to 5,5mm, a P. ma 6mm no i cena bardzo przystępna.

Wpadam na chwile, wrzucam na razie jedna fote, ktora najlepiej oddaje klimat całego dnia🙂😉))))
NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ W MOIM ŻYCIU!!!!