... ślub :) ...

CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
23 stycznia 2014 08:56
Nie musi przymierzać, wystarczy metki z cenami pooglądać 😁
JARA - to chodźmy razem sobie przymierzać! :P Ja tam jeszcze mam czas, nawet sporo, ale tak sobie wzdycham i w sumie to mogłabym już też być w trakcie przygotowań 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 stycznia 2014 09:00
Na sukienkę mam już kasę odłożoną, metki mi nie są straszne 😂

edit:
Do samego ślubu to mi chyba jeszcze daleko, ale wiecie, bycie zaręczoną bym chciała. No chyba, że Hubert uważa, że te buty co mi kupił to są buty zaręczynowe  😂
white podobają nam się te same kiecki, a mi się szukanie wybitnie nie podoba... you know what i mean? 😉
JARA - ja mogłabym dostać np... obiektyw zamiast pierścionka 😀 więc może faktycznie te buty były zaręczynowe!
Booże, wyobraziłam sobie jak mówisz - słuchajcie, zaręczyłam się... i wyciągasz buty z szafy 😀



Byłaś w Bellissimie? Te sukienki z mojego postu wcześniej są stamtąd! Widziałam jeszcze wiele takich, jak będę oglądać to podrzucę Ci jakieś linki!😉
Byłam, byłam - wszędzie już chyba byłam. I faktycznie dużo jest fajnych sukienek ale szczerze szkoda mi na nią 3 tysi. Chyba będę szyć ją z projektu...
A z projektu mniej wychodzi? Ile mniej więcej?
krawcowe biorą od 700 do 1300 plus materiał 😉

Zależy jak dobrze poszukasz i😉 Ale mniej więcej połowę mniej.
Moim zdaniem to i tak jest dużo, ale w porównaniu do cen "salonowych", które są moim zdaniem z całej siły zawyżone.
O taki przykład: w tej sukience fajnie wyglądałam - jest oryginalna, skromna i spokojna (czyli taka jak ma być). Nie ma w niej żadnych cudów.

A cena? 5100 - w promocji 3400....
DoSia - śliczna !!!

Ja coprawda slub już dawno mam za sobą ale lubię podglądać jak się zmienia moda ślubna 🙂

mnie np. urzekła ta:


Kurcze, pooglądałam te foty jeszcze raz i już sama nie wiem jaką chcę. Bo te z koronkowa góra są teraz bardzo popularne chyba, a ta która wstawiłam jest conajmniej ciekawa. Już nie wiem jaką chcę 😵
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 stycznia 2014 11:48
Czyli chyba jeszcze nie znalazłaś "właśnie tej sukni" 😉
Tyle dziewczyn to pisało i ja w to skrycie wierzę, że jak się znajdzią "ta jedną jedyną" to się o tym wie i nie chca żadnej innej 😉

edit:
A kiedy ślub? 🙂
JARA - a może my pójdziemy w spodniach i adidasach? 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
23 stycznia 2014 11:53
W dresie, no co Ty. Ten kościołowy rozpruł mi się pod pachą. 😁
Koniec marca - co dziwi wszystkie Panie pracujące w salonach😉

Ja do tego chyba inaczej podchodzę, dlatego tak. Nigdy nie marzyłam o takim ślubie z pompą, o wielkiej białej sukni na kole i diademie😉 Szukam czegoś prostego, eleganckiego, skromnego, ze smakiem... i rozsądnej cenie...
Nigdy nie marzyłam o takim ślubie z pompą, o wielkiej białej sukni na kole i diademie😉 Szukam czegoś prostego, eleganckiego, skromnego, ze smakiem... i rozsądnej cenie...



To tak jak ja. Przymierzyłam wielkie księżniczki i głupio się czułam. Jakby za dużo tego wszystkiego. Mam tą co kupiłam i mi się strasznie podoba

A panie z salonu się dziwią bo na suknie potrzeba tak mniej wiecej 4 miesięcy na uszycie
Chuda, ale te terminy są śmieszne😉 Ja rozumiem, mega babkę wysadzaną swarovskim itp. Ale taką? To jest tydzień pracy max - wiem bo sama szyję, moja mama szyje - to jest bardzo prosty krój.
Ale ubrałaś ją "i wiedziałaś że to ta jedyna"?
wiedziałam, że dobrze się w niej czuje i ładnie wyglądam 😉 ale szczerze  mówiąc nie pamiętam czy było coś takiego ale chyba tak

dziewczyny z małopolski...

dziś w radiu usłyszałam, że 26 stycznia na Klimeckiego będą Targi Ślubne

http://targislubne.info/

Kajula, całkowicie nie moje klimaty, ale co tu dużo mówić - wyglądasz obłędnie! Przykro mi, zwiększ sukienkowy budżet 😉
Dziewczyny, ogromnie Wam dziękuję za pomoc! Zdecydowałam się na nią, jakoś dam rade  😵  💘 💘 💘

Ona jest zupełnie innego kroju niż taka, jaką chciałam. Ale taka jak mi się marzy wygląda na mnie koszmarnie, a ja w niej wyglądam jak placek  🤔
To ja trochę z innej beczki ale w temacie ślubnym.
Zostałam poproszona o świadkowanie na ślubie kościelnym. Czego oczekujecie/oczekiwałyście od swoich świadków/świadkowych?
No i jak podejść do kwestii prezentu ślubnego w momencie gdy jestem totalnie pod krechą jeśli chodzi o finanse? Nie wypada kupić tylko prezentu (jako gość myślałam o voucherach/karnetach na zabiegi czy jakiś pobyt w spa, coś w tym stylu)?
Niektórzy twierdzą, że świadkowie powinni finansować np. bukiety dla siebie i panny młodej czy ozdabianie samochodu?
Help bo temat mnie zestresował a nie chciałam odmawiać tylko dlatego, że brak kasy...
To ja już zaczynam zbierać na suknię..  😉

ash   Sukces jest koloru blond....
24 stycznia 2014 09:14
MoniaaA, nie spotkałam się z tym, żeby świadkowie finansowali cokolwiek.
To leży po stronie młodych lub rodziców, nie świadków.
Świadkowie są od tego, żeby pomóc w organizacji, przygotowaniach, wspierania młodych itp.
Hej wstawiam zdjęcia sukienki,nie jest może tak piękna i wystawna jak te które wstawiacie ale ja chciałam taka prostą bardzo mi sie podoba.jednak z przodu tej koronki nie bedzie,jeszcze szwy podszewki przeswitują wiec wiem że nie lezy w 100% pięknie,nie jest dopasowana do końca
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
24 stycznia 2014 10:18
MoniaaA nasi świadkowie nie poczuwali się do kupowania czegokolwiek - świadkowa zorganizowala wieczór panieński i pomogła w organizacji, świadek też wieczór kawalerski i nic więcej nie pomógł 😉
Mieliśmy do tego luźne podejście i nie spodziewaliśmy się, że będą coś kupować.

Myślę, że powinnaś szczerze porozmawiać z młodymi, jakie mają oczekiwania i dać jasno do zrozumienia co jesteś w stanie zrobić a co nie. Żeby potem nie było kwasów.

TUŚKA ponieważ nie uważam, że w tym wątku powinny być tylko ochy i achy - napiszę szczerze - wyglądasz w tej kiecce jak w koszuli nocnej🙁 I to nie jest kwestia czy jest wystawna czy nie - bo w skromnej kiecce tez można wyglądac super. Tu nie wiem - może ten materiał daje takie wrażenie?
ash   Sukces jest koloru blond....
24 stycznia 2014 10:20
Poza tym zdjęcia są zrobione z kiepskiej perspektywy/odległości.
Zgadzam się z Diankonką - wygląda jak halka pod sukienkę, nie jak sama sukienka. To chyba ten materiał.
To nie materiał materiał jest kupowany typowo na suknie ślubne.Może faktycznie to zdjęcia czy coś,tył na zdjęciu według mnie wygląda inaczej niż przód tyle osób je widziało,mama ,2 krawcowe,koleżanka i kosmetyczka i sie zachwycają nią...
Plus moim zdaniem biust w niej wygląda naprawdę źle.
Też nie ma moim zdaniem znaczenia, czy kiecka jest wystawna, czy nie bo nawet w prostej, ale dobrze dobranej sukni można wyglądać jak królowa.
Wydaje mi się ogólnie też minimalnie za mała (to jak się marszczy na plecach), ale rozumiem, że to jest  jeszcze do poprawienia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się