Pielęgnacja ciała :: Strona 27

JARA Dumny posiadacz Nietzschego
20 lutego 2013 17:13

Szukam dobrego, nawilżającego balsamu. Tak mam wysuszone skórę na nogach, aż mnie swędzi, cały czas bym się czochrała 😁

odpowiedz cytuj zgłoś

fruity_jelly
20 lutego 2013 18:07

Krem Isany, wstawiałam kilka postów wcześniej 🙂 miałam wersję oliwkową teraz mam kakao, imo oliwka lepsza 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

buyaka
20 lutego 2013 19:18

ziaja ma świetny krem, o ten:
http://tnij.org/ziaja
u mnie się sprawdził wyśmienicie. 😉

[edit] skróciłam link, bo się rozjechaaałooo

odpowiedz cytuj zgłoś

JARA Dumny posiadacz Nietzschego
20 lutego 2013 19:30

Dzięki dziewczyny! Jutro będę szukać!

odpowiedz cytuj zgłoś

honey bunny
18 kwietnia 2013 12:36

Dziewczyny (? :P) stosowałyście peeling kawowy na biust?

odpowiedz cytuj zgłoś

Kaarina Rudy Rolex
18 kwietnia 2013 18:05

JARA jeszcze polecam balsamy Neutrogeny, nie są za tanie ale bardzo wydajne i naprawdę działają! Garnier i Bielenda też mają całkiem fajne.

odpowiedz cytuj zgłoś

Scottie Cicha obserwatorka
19 kwietnia 2013 14:42

Laski, szukam jakiegoś niedrogiego balsamu brązującego. Zależy mi na tym, żeby to był właśnie balsam a nie samoopalacz- "opalenizna" ma być stopniowa- im dłużej nakładam tym bardziej brązowa jestem, ma nie schodzić jak samoopalacz (plackami) i fajnie by było, jakby się zacieki na skórze po wodzie nie robiły. Polecacie coś? Aktualnie używam Soraya Piękne ciało Sunny touch, ale on bardziej podbija opaleniznę, niż ją robi.

odpowiedz cytuj zgłoś

ash Sukces jest koloru blond....
19 kwietnia 2013 15:01

Scottie, ja używałam Dove - Summer Glow .
Jedyne co mi w nim przeszkadza to zapach, ale smaruję się nim na noc a rano biorę prysznic.

odpowiedz cytuj zgłoś

Scottie Cicha obserwatorka
19 kwietnia 2013 16:28

ash, o, proszę! I nie brudzi pościeli? Jeśli nie, to muszę wypróbować 😀

odpowiedz cytuj zgłoś

ash Sukces jest koloru blond....
19 kwietnia 2013 18:19

Nie brudzi. 🙇

odpowiedz cytuj zgłoś

maleństwo I'll love you till the end of time...
19 kwietnia 2013 19:03

Jedyne co mi w nim przeszkadza to zapach, ale smaruję się nim na noc a rano biorę prysznic.

One chyba wszystkie dziwnie pachną Ja nie cierpię tego zapachu, jaki po nich ciało ma rano - taki jakby przypalony. Dlatego odpuściłam - a niech sobie ta moja skóra będzie w kolorze 'biel wpadająca w trupi błękit" 😉
Ale fakt - nie barwi pościeli.

odpowiedz cytuj zgłoś

udorka
20 kwietnia 2013 20:49

Dziewczyny (? :P) stosowałyście peeling kawowy na biust?

Ja się tam zawsze cała kawą wysmaruję 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś

ash Sukces jest koloru blond....
23 kwietnia 2013 09:59

Podłapując temat od Scottie, wczoraj kupiłam balsam Dove - Summer Glow z drobinkami.
Ma nowe opakowanie i trochę lepszy zapach.
Szybko się wchłania i nie brudzi ubrań.

odpowiedz cytuj zgłoś

honey bunny
23 kwietnia 2013 11:21

udorka, mam watpliwosci czy cynamon nie bedzie dzialal na nie niekorzystnie, ale sprobuje...

odpowiedz cytuj zgłoś

Martolina
30 kwietnia 2013 10:35

Scottie, ja korzystam z eveline jak poniżej. Ładnie pachnie, nie zostawia smug, nie brudzi ubrań, opalenizna naturalna. I dla mnie rzecz najważniejsza - nie ma drobinek. Fuj.

odpowiedz cytuj zgłoś

udorka
30 kwietnia 2013 10:41

Jaki cynamon, mowa o kawie...
Cynamonu nie cierpię, poza tym ciężko nim peeling zrobić 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

honey bunny
30 kwietnia 2013 17:18

Taki, że większość przepisów na ten peeling zawiera cynamon, jakoś nie pomyślałam, że to może być nieoczywiste :P Ale już sprawdziłam na sobie i jest super.

odpowiedz cytuj zgłoś

hanexxx
26 maja 2013 12:49

Kupiłam sobie balsam rozświetlający Dalia ze srebrnymi drobinkami i niestety słabo się w nim prezentuje 😉 teraz chciałam spróbować balsamu Cztery Pory Roku, wiecie w jakiej drogerii można go dostać?

odpowiedz cytuj zgłoś

Fog
26 maja 2013 15:37

Ja mogę polecić balsam brązujący Delii oraz obiło mi się o uszy że całkiem niezły jest bronzer Ziaja Sopot. (mam go w domu ale jeszcze nie używałam)

odpowiedz cytuj zgłoś

Pauli Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
06 czerwca 2013 16:29

Dziewczyny, czy któraś z was zamawiała gotową pastę cukrową przez internet? Przeglądam właśnie Allegro i widzę, że trochę tego jest, zastanawiam się, czy są produkty, które powinno się omijać szerokim łukiem, czy wszystko jedno co wybiorę?
Ktoś coś wie? 👀

odpowiedz cytuj zgłoś

szepcik
06 czerwca 2013 21:35

Ja raz zamawiałam... nie wyszło mi totalnie nic, jeśli chodzi o depilację. Wydaje mi się, że do pasty potrzeba więcej siły i wprawy niż do wosku (kosmetyczka też to przyznaje) więc raczej nie polecam próbowania samemu 😉

odpowiedz cytuj zgłoś

szlachta
06 czerwca 2013 22:18

Pauli, raz zamówiłam taką i działała ale nie lepiej niż pasta, którą robię sama, a cena duuuuuuużo niższa (nawet biorąc pod uwagę początkowe nieudane porcje). Przepisy są np na wizażu. Ja nie podam bo robię już na oko i czasami trzeba pokombinować z ilością wody/ czasem gotowania.

odpowiedz cytuj zgłoś

Pauli Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
10 czerwca 2013 11:37

Dzięki za opinie :kwiatek:
Sporo już czytałam na ten temat i wydawało się to bardzo łatwe i skuteczne rozwiązanie, chyba faktyczni spróbuję zacząć od pasty własnej roboty.

odpowiedz cytuj zgłoś

Edytka era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
10 czerwca 2013 14:47

Pauli wiem czego unikać - sweet skin pasta cukrowa (ma biało różowe opakowanie). 4 razy próbowałam tego użyć. Nie dałam rady! Ja, osoba używająca wosków od 12 roku zycia i korzystająca z pasty cykrowej w salonach 🤔wirek:
Już mniejsza z tym, że nie wyrwałam żadnych włosków, ale poparzyłam się i zabrudziłam podłogę w łazience 😤

odpowiedz cytuj zgłoś

madmaddie Życie to jednak strata jest
10 czerwca 2013 14:52

czy jeśli używam środków na rozstępy i ich widoczność (rozstępów, nie środków) znacznie się zmniejszyła, to w momencie gdy przestanę je stosować to wrócą?

odpowiedz cytuj zgłoś

cavaletti
20 czerwca 2013 22:44

madmaddie, co to za cudowny środek?

polecicie coś na wiecznie suche i rogowaciejące pięty? zwykłe kremy niezbyt działają...

odpowiedz cytuj zgłoś

madmaddie Życie to jednak strata jest
20 czerwca 2013 22:56

Rebuild Ziaji.

odpowiedz cytuj zgłoś

Design
20 czerwca 2013 23:14

cavaletti tylko i wyłącznie krem z 30% mocznikiem. Najpierw uratował moje nogi po wielu latach cierpień na zapalenie mieszków włosowych po depilacji, następnie wyleczył pięty i łokcie.

Ja używam dokładnie tego http://allegro.pl/cerkoderm-30-krem-z-mocznikiem-aha-rogowacenie-i3271218585.html

odpowiedz cytuj zgłoś

fruity_jelly
21 czerwca 2013 05:46

Oo tak, Rebuilt jest fajny 🙂
cavaletti ja Ci mogę polecić krem z Rossa z alantoiną i woskiem pszczelim. To+regularnie pumeks i w końcu mogę włożyć sandałki. Miałam kiedyś krem z mocznikiem z Lirene ale tego smrodu to nie mogłam znieść, one wszystkie tak walą?

odpowiedz cytuj zgłoś

szalonakobyła
21 czerwca 2013 06:13

ja mam cerkoderm 15 z mocznikiem i melduję że go nie czuć 🙂

odpowiedz cytuj zgłoś