ponieważ umieram z nudów dzisiaj w pracy, to poszukałam w necie.... Padłam... jakie ludzie mają pomysły
1. Podłącz barierkę balkonową do prądu
2. Wylej wodę na balkonie... i podłącz do prądu
3. Zamocuj nad barierką drucik ... i podłącz do prądu
4. rozlej na balkonie wodę z domestosem (jakiś hardcore)
5. umieść na balkonie wentylator z fruwającą taśmą wyciągniętą ze starej kasety magnetofonowej
6. wystaw teściową z miotłą na balkon
7. Kup sobie jastrzębia (mój faworyt)
8. codziennie wysypuj karmę dla gołębi na balkonie nielubionego sąsiada (jak dasz radę) wtedy przeniosą się gruchać sobie u niego.
A tak na poważnie to widziałam coś takiego...
Działa na podczerwień, pewnie niejeden gołąb byłby zaskoczony
http://allegro.pl/item564671267_odstraszacz_ptakow_szpaki_golebi_itp_4000m2.htmlje nie odpowiadam za to jak to działa, ale opinie innych allegrowiczów są chyba zadowalające...
EDIT:
a te plastikowe butelki, to piszą, że trzeba podpalić i wtedy smród odstrasza... Tyle, że wtedy można samemu paść ofiarą i wynieść się z domu, taki to smród