bemyself niedawno napisalam w tym wątku, że wstawie filmik znajomego ze stajni <to było odnośnie skakania jakiegoś gościa> pamiętasz? to ten film:
nie pamietam, ale boskie😀 te rece to takie jak moj chlop, on tez tak komediowo lapy trzyma i do przodu leca, ale wedzidla to on dlugo nie zobaczy😀 teraz na kantarku na lonzowniku sie bawi.
Tajnaa, znajoma miala haflingera, mozna powiedizec szportowego, bo cos tam solidniej w zaprzegach dzialal i też kuty i to na 4.