Nasza twórczość fotograficzna cz. II

m.indira,  chyba w przypadku tych zdjęć akurat "powtarzalność" wydaje się zamierzona. jakby właśnie był to profil hodowli bądź stajni, gdzie chce się przedstawić konie. Wtedy takie zdjęcie pięknie komponują się na stronie internetowej czy na ulotce. Bo są spójne.

co do sztuczności - to chyba kwestia gustu. Ja mam fioła na punkcie "blingu" w połączeniu z blendą. I dla mnie to wygląda stanowczo lepiej niż szare, matowe wykończenie, które widzę bardzo często. Sama waliłam szare chrapy czy kurz w uszach. wygląda to "naturalniej", ale ja stanowczo wolę mieć konia "przepielęgnowanego" niż takiego "naturalnego".
smartini   fb & insta: dokłaczone
19 sierpnia 2015 11:11
cóż, trudno jest zrobić katalogowy portret amerykańskiej rasy, żeby nie był katalogowy i w amerykańskiem stylu  🙄
Trudno jest twórczo podejść do portretów na ulotki/plakaty/storny internetowe. Tym bardziej, że właściciele oczekują 'amerykańskiego' stylu bo to sport amerykański i chcąc nie chcąc równamy się do nich
Wystarczy przejrzeć oferty stanówek AQH ze stanów - w ten sposób sportretowane są wszystkie, mogę więc tylko przebijać ich jakością 'dopieszczenia' koni i technicznym wypracowaniem zdjęć. Płacą mi, żeby ich konie w ten sposób 'błyszczały' na zdjęciach i żeby uchwycić je pod najlepszym kątem i wydobyć ich plusy  więc nie będę im sprzedawać twórczych detali, rozszerzonych chrap i pełnego energii spojrzenia w niebo bo nie tego oczekują. I nie takie są AQH więc nie można tych portretów równać z portretami arabów czy chociażby Fuerte.
Mnie tam cieszą właściciele, którzy swoich koni nie poznali bo 'one tak ładnie nie wyglądają'
Jak napisała Isabelle, nikt nie chce fotki zakurzonego konika bo takie to mogą sami zrobić - chcą dostać coś 'ekstra'. Nie moja wina że to jest to, co właściciele AQH chcą sobie powiesić w wielkim formacie w sypialni  😀 sama swojego Budynia mam tak sportretowanego
Wydaje mi się, że przeglądając moje portfolio akurat nie można odmówić mi szukania 'tego czegoś' ale zdjęcia katalogowe na zamówienie raczej mierzy się inną miarą  🙄
Nawet w blendowych portretach lubię się popawić
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xta1/v/t1.0-9/s720x720/10325668_583230268442702_8968920040491311619_n.jpg?oh=30d16deaf26f5695f09dcba2bccdec0d&oe=5680A9BE[/img][img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/s720x720/10288700_583905218375207_4127318250463630195_n.jpg?oh=0ab236f8b6a67976e4abdbc42510a8ef&oe=563F845C[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/v/t1.0-9/11899871_816133961818997_1412551538898731260_n.jpg?oh=9bd87907c48012ac3489901a57984a01&oe=56389817[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/v/t1.0-9/560106_402958493136548_1353189124_n.jpg?oh=e8f5427fdcd1a4f7b1425195d2fb064c&oe=5635FD1E[/img]
Ale 1. te zdjęcia nie nadają się ani na ulotki ani na foldery ośrodków
2. Mając do jazdy min. 4 konie + ogarnianie reszty z 53 koni + praca grafika i do tego wszystkiego 15 koni do sportretowania + zootechniczne... taka mieszanka skutecznie zabija chęci do radosnej twórczości
m.indira   508... kucyków
19 sierpnia 2015 11:46
smartini ja napisałam o swoich odczuciach, a klient nasz pan...
Każdy ma też inną pracę niż tylko zdjęcia tak samo ja jak i Ty.
Zamówienia są dla mnie najgorszą rzeczą z możliwych bo muszę się podporządkować zamawiającemu, fajnie gdy ten jest elastyczny, w innym wypadku gdy uważam że to co robię jest dla mnie męką wole zrezygnować niż miec świadomość ze to co zrobiłam wyszło jak gniot.

AQH znam osobiście bo średnio mam 6 sztuk pod opieką od źrebaka. Wiem jak wyglądają katalogi. W podobnej stylistyce przedstawia się też araby, wymuskane wygłaskane itd aczkolwiek i tutaj bywają piękne wyjątki
A że bardziej lubię ten kurz na zdjęciach niż oliwkę i nienaturalne(blendowe) światło to już moje odczucie...
Fotografia cyfrowa w polaczeniu z programami graficznymi daje dziś nieskończone możliwości i tak jak mówią oglądający: Wow...
smartini   fb & insta: dokłaczone
19 sierpnia 2015 11:50
No i tu się różnimy, ja lubię zamówienia bo muszę się zmierzyć z klientem a nie robić co dusza zapragnie  😀 Studiuję architekturę więc będzie to mój chleb powszedni
Na szczęście klienci raczej wybierają sobie fotografów, których prace im się podobają więc na szczęście nigdy nie muszę się podporządkowywać.
A że lubię stylistykę show  😍
smartini, dla mnie absolutne mistrzostwo!!🙂 marzy mi się kiedyś portret mojego Sheko, w Twoim wykonaniu, właśnie na ścianie w giga formacie🙂😉) ale na razie poczekam, bo ma niecałe 2,5 roku i wygląda jak pół dupy zza krzaka😉 Ale kto wie czy go kiedyś nie przywiozę specjalnie do Janiowego żebyś mi go obfociła😉 właśnie tak z blendą i oliwką:P
moje zdjęcia sa nieporównywalnie gorsze niż te Dominiki, ale zalapałam trochę teorii w foceniu specyficznych ras, bo robiłam zdjęcia pod reklamę hodowli walijczyków. ulotki miały być na stoiskach vip przy aukcji arabów, więc kucyki miały być pokazane w sposób "arabski". duże oko, nabłyszczone, świecące. (coś mi wprawdzie nie "titło" z grzywką...)

[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/s720x720/11846764_954344531275243_8887587387243476896_n.jpg?oh=c6b2e94c0ab61be296d43c749cf3fe5e&oe=567A0F76[/img]

ujęcia artystyczne czy dla właściciela konia zwyczajnie muszą się różnić od ujęć reklamowych dla ośrodka. Od razu widać po pozach koni na tych fotach Dominiki, ze one właśnie miały być na jedno kopyto. takie "zdjecia do dowodu", tylko dla koni. zwyczajnie dziwnie wyglądałoby w folderze, gdyby każde zdjecie było z innej parafii.
i tak zamiast portretówki na czarnym tle, przemyciłam takiego kucyka (ale tu akurat inna rasa, wiec zdjęcie "romance" uszło)

[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/s720x720/11870764_955325837843779_5220837338094321473_n.jpg?oh=1a9ee22a5379cbe5cc17d91e9ae6b9b2&oe=56450043[/img]

ale ja mogę być totalnie nieobiektywna, bo jestem z tych, którzy uwielbiają "brak natury" i wymuskanie, wybłyszczenie i z drugiej strony - zdjecia na pograniczu grafiki. Dlatego uważam, że w świecie fotografii końskiej nie powinna istnieć żadna rywalizacja czy konkurencja. bo jak porównać zdjęcia np Gosi Mąkosy do zdjęć Kasi Okrzesik? totalnie inny klimat zdjęć. Dlatego każdy wybiera sobie fotografa wedle własnego gustu, bo jeden woli mroczny klimat a drugi woli pełen słońca romantyzm. W weekend miałam pierwsze zlecenie od ośrodka jeździeckiego, żeby być ich fotografem na zawodach, zrobić dla nich galerię. I szczerze mówiąc - mocno się obawiałam. Bo ja nie jestem ani doświadczona ani nie mam zbytnio do tego drygu. Poza tym moje ujęcia są dość specyficzne, kiczowate. Ale uznałam, że skoro oni do mnie zadzwonili to znaczy, że chyba widzieli moje galerie i wiedzą, czego się mogą spodziewać i zdjęcie rozchlapywanej wody ich nie zaskoczy...

więc jako zdjęcie reklamujące dbałość o podłoże i coś, co można pokazać sponsorom zrobiłam coś takiego


taka fota dla naszej forumowej Tuch też chyba nie była dla niej zaskoczeniem


Dlatego sądzę, że "każdemu wedle potrzeb" i ludzie wołający do siebie Dominikę oczekują właśnie zdjęć "w jej stylu" (a wołający mnie wiedzą, że mogą spodziewać się kiczu 😀 ).
Livia   ...z innego świata
19 sierpnia 2015 12:57
Naszło mnie na taką refleksję - ile obecnie jest zdjęcia w zdjęciu, a ile obróbki graficznej? Czy teraz, chcąc być dobrym fotografem, trzeba mieć PSa w paluszku i każde zdjęcie podrasowywać? Czy dałoby się zrobić takie piękne portrety, zdjęcia bez pomocy fotoszopa?
Ja jestem zdjęciowym laikiem, ale bardzo mnie to zagadnienie ciekawi.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
19 sierpnia 2015 13:00
kiedys byly ciemnie i inne techniki 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
19 sierpnia 2015 13:26
Livia, odbróbka zdjęcia była, jest i będzie z jednego prostego powodu - aparat to narzędzie niedoskonałe i nie ma się wpływu na całokształt. Obróbka graficzna to często tylko poprawienie kontrastów, balansu bieli i barw bo to ginie na matrycach i w pikselach. Aparat nie widzi tego co ludzkie oko więc zdjęcie trzeba dopasować do tego, co widzieliśmy i co chcemy pokazać widzom.
Czasem trzeba poprawić mniej, czasem więcej, coś usunąć a czasem ktoś chce poszaleć i dłubie więcej

dla przykładu, moje kontrowersyjne portrety 😉 wbrew pozorom obróbka zajmuje mi może 10 minut (Lightroom + PS). Tyle co wyciągnąć to czego matryca nie uchwyciła. Dużo więcej czasu zajmowało nam przygotowanie tych koni 'w realu' (na szczęście mamy doświadczenie w przygotowywaniu koni do klas halter więc foty to pikuś :P)



Isabelle - grzywa najlepiej wygląda jak jest prosta a nie taka pofalowana od warkoczyków. Jak nie da się konia wcześniej rozpleść to życie ratuje ręcznik - połówka mokra aż kapie, zmoczyć fale, rozczesać, wysuszyć suchą częścią ręcznika i rozczesać znowu 😉
drugie jest urocze <3
m.indira   508... kucyków
20 sierpnia 2015 20:34
mina psa jest genialna, uwielbiam śliniaki 😉
Dawno nie robiłam tego typu sesji i nie jest ona moją mocną stroną, więc bądźcie wyrozumiałe :kwiatek: 😁 Widzę, że powinnam przymknąć bardziej przysłonę, bo trochę zbyt mała głębia ostrości mi wyszła.

Pierwsze podejście do zdjęć z czarnym tłem:






Isabelle, dziękuję za opinię! :kwiatek: ujęcia w kłusie w wodzie z dołu niestety nie mam, a że zabrakło ostrości to zauważyłam dopiero jak ochłonęłam  😡 a Twoje ostatnie ujęcie podłoża - miazga! moim zdaniem się w ogóle nie doceniasz, robisz naprawdę świetne zdjęcia i kawał dobrej roboty przy obróbce!!!
wymodelowana, na 2 i 5 nie ucinałabym kopyt, zwracaj na to uwagę, bo trochę dziwnie to wygląda 🙂
smartini, ja to już nawet nie wiem, co mam powiedzieć, żeby się nie powtarzać, a żeby wyrazić jak bardzo mi się podoba.. kłaniam się w paaas  🙇

miałam okazję być z wizytą u forumowej juliadny 🙂 ośrodek piękny, hala mega fotogeniczna, czworobok jeszcze lepszy  😍 no i sama Julka 😀 już o szport Fuerte nie wspominając  🤣
i dorzucam jeszcze dziś ogarnięty portrecik
Livia
prawie każdy cyfrowy aparat ma wbudowanego pseudo-photoshopa.
Dzięki niemu już przed zrobieniem zdjęcia możesz ustawić aparat ...żeby zrobił zdjęcie czarno białe, w sepii lub podciągnął kontrast czy jasność.

Wypaśnie lustrzanki robią beznadziejne zdjęcia.  😁 Naprawdę zdziwiłabyś się jakością takich  zdjęć po zrzuceniu ich na komputer. 
Mają kiepski kontrast, są mdłe i mało ostre.
Wszystko po to, aby to nie maszyna decydowała o ostatecznej wersji zdjęcia ale sam fotograf.
Poprawa kontrastu, jasności czy zwyczajne wyostrzenie zdjęć to konieczność, żeby zdjęcia były po prostu fajne.
I nie piszę tu ani słowa o montażu, wycinaniu, wklejaniu czegokolwiek.

Kiedyś, kiedy fotografia powstawała w ciemni z użyciem odczyników chemicznych i różnej gradacji papieru fotograficznego to właśnie fotograf decydował o tym jak zdjęcie będzie wyglądało.
Czy będzie z dużym czy małym kontrastem. Decydował czy będzie jasne czy ciemne.
Rodzaj użytego papieru decydował o miękkości odbitki lub jej drapieżnym charakterze.

Zarówno kiedyś jak i teraz większość ludzi, kiedy chce mieć papierowe odbitki, to oddaje je do zakładów produkujących te odbitki.
Charakter zdjęć, kolorystyka zależała (zależy)  od ustawień maszyny, świeżości użytej chemii.
Na pewno zdarzało się Wam powtarzać zrobienie odbitki jakiegoś zdjęcia. Jakże często różniły się tonacją kolorów.
Pytanie brzmiało - która wersja jest ta "prawdziwa".

Dzisiaj mogę przygotować zdjęcia w PS i oddać do dobrego zakładu fotograficznego z prośbą o odbitki bez automatycznej ingerencji maszyny.
Dostaję do ręki dokładnie to co chcę uzyskać.
Wymaga to jednak trochę wiedzy, żeby skalibrować monitor z wzornikiem, który otrzymasz w każdym dobrym zakładzie parającym się produkcją papierowych odbitek.

I jeszcze jedno ....
Smartini napisała, że "aparat to narzędzie niedoskonałe".
A ja podam Ci przykład....
Jest zachód słońca ...niebo jarzy się pięknymi kolorami chmur, niżej trawa już jest w cieniu.
Twoje oczy widzą dokładnie i niebo i trawę.
Aparat "zobaczy" niebo ale trawę sfotografuje jako ciemną plamę ponieważ uchwycenie jasnego nieba i ciemnej trawy jest poza jego technicznymi możliwościami.
Czy kiedy zrobisz takie zdjęcie (z jasnym niebem i niewidoczną trawą) będzie ono naturalne ????
Przyznasz, że nie.
Po to własnie stosuje się photoshopy, filtry połówkowe lub technikę zwaną HDR żeby zdjęciu przywrócić tę naturalność.
Żeby zdjęcie pokazywało nam to co widziały nasze oczy.
Czy Twoim zdaniem taki zabieg jest dozwlony czy niekoniecznie ?
Na to pytanie musisz odpowiedzieć sobie sama.

madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 sierpnia 2015 04:35
Ja kiedys bylam bardzo przeciw photoshopowi, obrobkom, etc. Ale potem się nauczylam ze fotografia to bardzo klamliwe medium. Wystarczy inaczej skadrowac i mozna uzyskac scene o kompletnie innym wydzwieku niz w rzeczywistosci. Wybor nalezy do mnie, bo mam w reku aparat, a ja chce pokazac cos inaczej.
A zdjecia konskie,poza wszystkimi istotnymi aspektami,  wierze, maja byc po prostu ladne. Wielkie uklony dla wszystkich ktorzy potrafia je odpicowac, mnie nie wychodzi (ale to tez nie moja dzialka), a zakurzone, zwykle konie to ja sobie mogę na padoku poogladac.
kaskal94, na piątym faktycznie mi się ucięło, ale drugie jest ucięte podobnie jak czwarte, więc to nie same kopytka 🙂 Dzięki :kwiatek:
Livia   ...z innego świata
23 sierpnia 2015 13:18
Gienia-Pigwa, w sumie racja 🙂

smartini, dziękuję za wyjaśnienia 🙂

szemrana, dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Absolutnie nie miałam na myśli PSa w odniesieniu do montażu, raczej właśnie podkolorowanie, wyostrzanie, kontrasty itp. Przykład z zachodem słońca bardzo życiowy, faktycznie aparat sobie nie radzi przy takim zróżnicowaniu 🙂 Nie chcę też tu toczyć krucjaty, zwyczajnie z ciekawości zapytałam - jak pisałam, jestem zdjęciowym laikiem, cośtam poustawiam, ale do efektów i "wow" jak na prezentowanych w tym wątku zdjęciach mam lata świetlne. Chciałam też trochę poszukać drogi dla siebie, ale widzę, że jednak PSa muszę jakoś załatwić 🙂

madmaddie, dzięki za opinię 🙂
madmaddie   Życie to jednak strata jest
24 sierpnia 2015 19:10
Wrzucam kilka strzałów z tegorocznego Air Show, będę wdzięczna za wszelkie uwagi  :kwiatek:

1.


2.


3.


4.


5.


6.


7.


8.


9.


10.
To ostatnie fajne, wyglada jakby lecial 🙂


Zazdroszcze wam poslugiwania sie PS, ja chyba jestem typowa blondynka, umiem obslugiwac photo scape i picasse (jako tako :P )
Dzięki  :kwiatek:
Ja też tylko PhotoScape  😁, ale... w sumie to się cieszę 😉. Często patrząc na swoje zdjęcia widzę, że coś mi nie gra, coś bym wycięła, wywaliła z tła itd itd. Jednak wiem, że jak już bym zaczęła, to więcej by w tym było ingerencji graficznej, niż samego zdjęcia. Aktualnie jedyne co robię to bawię się kadrem, kontrastem, nasyceniem, jasnością i filtrami, a i tak mam wrażenie, że czasem są zbyt 'podrasowane'.
Na przykładzie zdjęć które wstawiłam: z drugiego poleciałoby wszystko, co jest w tle, czyli budynki, taśma, człowiek itd. Może i wyglądałoby lepiej, ale ile w tym byłoby samej fotografii, oddania tego, co faktycznie zastałam na miejscu? Wyczyszczenie tła byłoby dla mnie 'uporządkowaniem' tego zdjęcia, bo przecież to wszystko drażni i przeszkadza w skupieniu uwagi na samolocie. Jednak wolałabym zmienić to w inny sposób, jak np. zmienić perspektywę, czy złapać głębię ostrości, rozmyć tło, wtedy 'brud' w tle nie byłby tak rażący, zdjęcie oddawałoby to, co faktycznie widziałam 😉.
Zdaję sobie sprawę, że to dość kontrowersyjny temat i że zdania są mocno podzielone. Dodatkowo każdy ma inne potrzeby (rozumiem użycie takich narzędzi u profesjonalnych fotografów, przy wykonywaniu zdjęć komercyjnych, na zlecenie) i spojrzenie. Nie mówię również, że nigdy nie użyję takich narzędzi (ba, mogę nawet powiedzieć, że na bank użyję, bo może to być całkiem ciekawym doświadczeniem, zabawą i ogromną pomocą w wyeksponowaniu tego, co chciałam pokazać), ale póki raczkuję w temacie, to nie wytnę nic ze swoich zdjęć (no chyba że przycięciem kadru  😁 ).

edit: Jeszcze jedna myśl mnie naszła - jakbym potrafiła posługiwać się skomplikowanymi programami graficznymi, to stałabym się bardziej leniwa (tu w żadnym wypadku do nikogo nie piję, mówię typowo o sobie), nie szukałabym lepszych kadrów, żeby czegośtam nie mieć w tle, tylko poszłabym na łatwiznę. 'Bo się skasuje w PSie'  😁
madmaddie   Życie to jednak strata jest
24 sierpnia 2015 21:17
Cierp, pobaw się Lightroomem. ja potrafię go ogarnąć, więc nie jest trudny. zwłaszcza, że tutoriale do niego są bardzo przystępne.
breakawayy 6. i 7. to "moje" kadry. Przemyślane, ciekawe i przemawiające, do mnie.
Coś dziwnego robisz z obróbką. Zdjęcia są ciemne i mają kolory przedziwnione.

A zamiast snuć teoretyczne rozważania o konieczności posługiwania się PS lub innym bardziej skomplikowanym programem, spróbuj rozeznać to... praktycznie 😉
cervus dziękuję za opinię 😉
Faktycznie mogę robić coś dziwnego, bo tutaj wręcz starałam się przedziwnić, pokazać jak ja to widziałam, przesadzić aż w taką 'ciemniejszą' stronę. Chciałam żeby zdjęcia były ciemne (generalnie mam tendencję do przesadzania w tym kierunku, przy innych zdjęciach postaram się nad tym popracować), choć w tym pierwszym coś dziwnego mi się porobiło z kolorami  😁.
7 i 8 w szczególności chciałam przesadnie przyciemnić, tak mi się to tu jakoś wpasowało  😁.
Co do PSa itp programów, to właśnie boję się tego czepiać, bo podejrzewam że wciągnie 😉. Swoją drogą, są dostępne jakieś darmowe wersje? Bo z tego co się orientuję, takie programy to dość spore sumy kosztują?

edit: dorzucam jeszcze 3:

1.

(tylko tyle udało mi się uchwycić, a szkoda, bo samolot był piękny, wyglądał na staaary, wręcz przerażający... ale niemiecki żołnierz wyskoczył do mnie z krzykiem 'nein photos! nie zdjęcia!', więc popatrzyłam na niego jak wryta, po czym on dalej śmiertelnie poważny 'żartowałem'  🤔, więc się strategicznie wycofałam, po tym jak pan stojący za mną stwierdził, że owy żołnierz chciał mnie poderwać  😁 ).

2.


3.

Może nic nadzwyczajnego, ale aż mi się ciepło na sercu zrobiło, jak zobaczyłam tego pana (zapewne to jakiś oficer WP, nie chcę nic palnąć, bo pojęcia nie mam o tytułach wojskowych) przy mega starej maszynie, z napisem widocznym na zdjęciu 😉

Nie chcę już bardziej zaśmiecać wątku, ale gdyby ktoś chciał zerknąć na resztę moich zdjęć z tego wydarzenia, to chętnie podeślę link i poczytam opinie  :kwiatek: (nie chcę wrzucać tutaj jako kryptoreklamy, dlatego chętnie podeślę na PW)
breakawayy - 6 i 8 genialne! 😀 mi się w tym roku nie udało być ;(
breakawayy, w drugiej turze zdjęcie nr 2 w oczy rzuca się tylko sukienka tej pani, nic innego na tym zdjęciu nie widzę 🙁
Pobawiłam się i mam jeszcze w takiej wersji:





Lepiej?  :kwiatek:
Isabelle, zdjęcia świetne, bo mocniej "obrobione" w innym niż zwykle przyjętym stylu; za to wielki szacun 👍  (ja bym jeszcze dopracowała ustawienia modeli, ale w takich jak Ty je uchwyciłaś widać spontaniczność i prawdziwość, jakkolwiek to brzmi 😉  :kwiatek:
wymodelowana, jeśli takie zdjęcia trzaskasz zwykle, dasz się kiedyś zaciągnąć za obiektyw?  🏇

smartini, kiedyś się napalałam na Twoje zdjęcie... Prawie mi je wysłałaś na maila. Mogę Cię męczyć do finału?  :kwiatek:
Zdjęć nie komentuję za dużo, bo nie ma co, ręka Mistrza. 😍
breakawayy, zdecydowanie lepiej 😉
wymodelowana, jeśli takie zdjęcia trzaskasz zwykle, dasz się kiedyś zaciągnąć za obiektyw?  🏇


O kurczę, strasznie mi miło :kwiatek: Bardzo chętnie! Ale nie wiem, czy my nie jesteśmy przypadkiem z dwóch różnych końców Polski 😁

breakawayy, nie obraź się, ale dla mnie te zdjęcia wyglądają po prostu jak obrobione filtrem z intagramu 🙁 Same kadry też nie są jakieś powalające, za dużo w tym wszystkim chaosu, wzrok mi biega po zdjęciu, szuka jakiegoś punktu zaczepienia, ale nic nie znajduje. Poza faktycznie sukienką pani na jednym, jak już macbeth wspomniała.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się