Jeszcze jedno uratowałam, niestety pocięte dosyć mocno, pomazane, po gumowane, bo na połowie kadru był dach sąsiada, a szkoda mi było je tracić, bo uderzyło naprawdę mocno.

Edit: Marzy mi się burza w górach, widok z balkonu mam super sam w sobie, jakby do tego dodać błyski... mógłby mózg stanąć 😁
Próbował ktoś focić burzę na nieograniczonym czasie naświetlania ? Np. postawić aparat na 3 min z iso 100. Zdjęcie wyjdzie tragicznie czy tylko nałapie więcej piorunów bez prześwietlenia całego zdjęcia ?