strzyżenie / golenie koni

Bandos - przynosze wiesci z frontu. Ogolilam wczoraj 2 konie w ...5 godzin. Maszynka znowu dala ciala, pomimo nowego ostrza  😵 Dopiero co wrocila z serwisu, ze "wszystko jest sprawne". Na szczescie znalazlam serwis w 3miescie i osobiscie tam pojade, niech cos z nia zrobia, bo nie po to sie wydaje 600zl na maszynke i 150 na ostrze, zeby nie dzialalo tak, jak powinno :/
rochnar, ona nie jest zapinana w "popręgu"? Jeśli nie to dlatego nie odgniata. Te lycrowe mają gumę naokoło konia i uciskają.

Angeel, martwisz mnie 🙂 Bandos odrósł już tak, że się poci i muszę robić poprawkę. Miałam nadzieję zrobić ją ostrzem które mam... Nic to zobaczę jak moja maszynka po smarowaniu i ostrza po czyszczeniu.
Bandos jest dokładnie tak jak piszesz- nie ma zapięcia żadnego, jest tylko wkładana przez głowę i ma małe oczko na klacie, przez które przechodzi pasek zapięcia derki, żeby się nie przesuwała. Do tego dużo lepiej się ślizga po sierści niż lycra.
Gdzie w poznaniu mogę oddać ostrza do ostrzenia ?? polecacie kogoś i jaki to przybliżony koszt.
Mam pytanie  Czy da rade ogolic jednego konia zwykla maszynka dla psa , czy bedzie bardzo ciezko 👀
W zeszłym roku mój koń został pierwszy raz ogolony i było wszystko ok do momentu odrastania sierści, wtedy w miejscu działania łydki miała wyraźne wytartą sierść. Zastanawiam się czy w tym roku nie zostawić jej nieogolonych tym miejsc gdzie w czasie jazdy przylega łydka. Ma ktoś jakieś zdjęcia/wzory tak ogolonych koni bo musiałabym mieć jakiś wzór? Może jest jakiś inny sposób żeby nie wycierała sobie sierści od łydek?


Ponawiam prośbę o jakieś zdjęcia ogolonych tak koni, bo nie wiem czy jakiś koszmarek nie wyjdzie z tego 🙂

Jezdze na hali z dachem i scianami na wysokość 1,60. Golę koleżkę dwa razy do roku. Na okres zimowy golę "całość" z wyjątkiem nóg. Zostawiam mu dluuugie "podkolanówki" 🙂 Na padok odpowiednia derka i jest dobrze. Nie poci się, a jeśli już to szybciej schnie.
martyna musisz osiodlac konia wsiasc i ktos musi Ci odrysowac "łatke" tam gdzie pod lydka obciera sie koń.  Na zawodach jest to najczęsciej prostokącik pod pięta, by nie wycierały się konie od ostrogi.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
10 października 2013 09:51
martyna napisz do avpal - ona tak golila😉
marekmalek, Podłączam się do pytania. Czy w Poznaniu w ogóle jest takie miejsce gdzie to zrobią?
Ja używam koszulki z lycry zapinanej w popręgu z tym że zostawiam ten "popręg" w miarę luźny i odpukać dwa sezony przechodziła i nic nam sie nie otarło ani nie odbiło.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
14 października 2013 12:25
Czy ma ktoś może tą maszynkę i może mi coś o niej powiedzieć?

http://www.basspolska.com/maszynka-do-strzyzenia-koni-i-bydla.html

Czy ma gwarancję? Potrzebuję maszynki do golenia sporej ilości koni (ok 10 na sezon), nie wiem czy ta wytrzyma. Chciałabym, żeby została ze mną na dłużej 😉

Ewentualnie jakie maszynki polecacie, na pewno Lister Legend, ale to dość droga inwestycja, chciałam nabyć ją po śmierci powyższej na przykład. A może coś innego?
A nie wolisz zainwestować od razu w porządną maszynkę, niż 'po śmierci tej' kupować drugą? Żeby nie było- ja nie widziałam na oczy tej maszynki, którą podlinkowałaś... Ale skoro cena jest 1/4 ceny dobrych i sprawdzonych firm, to z jej żywotnością i jakością też może być adekwatnie.
Jest wiele dobrych firm jak Lister, Wahl czy Wolseley, które mają wiele różnych modeli maszynek w różnych cenach.
W sumie zależy też czy będziesz golić sporo koni, czy tylko swojego raz czy 2 razy w roku...
Ja mam tę maszynkę. Ogoliłam nią już trzy konie, idzie jak burza, jestem zadowolona. Ma gwarancję na dwa lata i ponieważ jest to Polska firma nie ma problemu z naprawą w razie czego. Odsyłałam swoją poprzednią (małą psio-kocią) i wymienili mi na nową bez problemu. Owszem, nie jest ani super cicha, ani lekka, natomiast nie oceniałabym od razu w kategoriach tania to beznadziejna. Wszystko co mechaniczne może się zepsuć, a tu mamy przy najmniej dostępność serwisu. Sądząc po żywotności tej małej, którą ogoliłam z 10 koni jestem pozytywnie nastawiona do tej marki.
Miał ktoś z ta maszynka doczynienia ? Do golenia jednego konia kilka razy do roku. Czasami może jakiegoś więcej ?
http://www.equishop.com/heiniger-maszynka-saphir-cord-z-kablem,id-1873
Ona mała dość więc golenie pewnie wieki będzie trwało...
O tym nie pomyślałam. :/
Szkoda, taka ładna jest i cenowo ok.
Niestety ostrza do maszynki Bass Polska u mnie w ogóle się nie sprawdziły - jedno padło po ogoleniu dwóch koni z dosyć krótką sierścią, drugie które było w komplecie z maszynką wogóle nie odpaliło, trzecie dokupione odpaliło ale padło po ogoleniu połowy. Nie wiem czy to kwestia , że koń bardzo ofutrzony, czy o co chodzi.
Nie wiem czy ostrzyć te ostrza, czy kupować nowe... Dwa ostrza na golenie to dużo,
Coś jest z tymi ostrzami nie tak?
Ona mała dość więc golenie pewnie wieki będzie trwało...


Mala? Ostrza 5 i 7,5cm, tym wiekszym mozna spokojnie golic, najczesciej konskie maja 8cm wiec to juz niewielka roznica.
A inne parametry ?? Przynam szczerze, że jestem zieloniutka w tym temacie.
Jest o połowę słabsza niż te maszynki profi, ale myślę, że spokojnie da radę kilka koni w sezonie ogolić. Nie jest aż tak mała, pewnie golenie zajmie troszkę więcej czasu ale za to łatwiej taką ogolić nogi i głowę
Ostrza 7,5 to ok, ale 5 to długo by schodziło z goleniem całego. Pytanie tylko czy 7,5 nie obciążają motoru maszynki bardziej- czyli jej zużycie może być szybsze...
Ja jestem zdania, że lepiej używać rzeczy tak jak producent podaje, a przy tej maszynce napisał 'Idealna do strzyżenia źrebaka i trudnych obszarów, takich jak głowa konia i nogi'.
Klami, ona jest naprawdę malutka i leciutka, ciężko byłoby ogolić ją całego konia. Da się - jasne, ale zajmie Ci to bardzo dużo czasu no i nie jest za wygodnie bo jest dość wąska. + moc silnika ma 4 razy słabszą niż np Heiniger Handy, którego mogę zresztą polecić w 100% 😀, więc będzie się szybciej nagrzewać i pewnie mniej wydoli... za to do golenia nóg i głowy jest super 🙂
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
15 października 2013 20:23
dziunka, dzięki za opinię! Zamawiam! 🙂 Skoro ma gwarancję na dwa lata, to nawet jak umrze po 5 koniu, to najwyżej odeślę ją do naprawy/ wymiany 🙂
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
15 października 2013 21:06
Ja zakupiłam dla swojego w zeszłym roku koszulkę lycrową i spisywała się super. Nic nie obciera, jedyny mankament to to, że "uklepuje" grzywę 😁
A tak na serio to uratowała nam kłąb, bo Belfast się strasznie od zwykłych derek na kłębie obciera, a od tych z kołnierzem wyciera mu się grzywa. Tak więc koszulka w naszym przypadku była dobrym zakupem. Ja mam bodajże tą: koszulka Horze
A ja zaczynam walczyc z Osterem o wymiane maszynki na nowa, bo ewidentnie cos jest z nia nie tak, to juz nie kwestia ostrza. Trzymajcie kciuki  😵
Mam nadzieję, że nie skłamałam, może na rok, a nie dwa? tak czy inaczej dość, żeby przekonać się, czy trochę pożyje. Dziś ogoliłam nią drugiego swojego konia, w sumie już 4 golony tą maszynką, dalej idzie jak burza, w pt następny idzie pod ostrzał 🙂.
Angeel, trzymamy!
Dziunka a u mnie kompletna katastrofa z bass polska. Po dwóch dobrych goleniach słabo osierszczonych koni, przy próbie ogolenia trzeciego bardzo zafutrzonego ostrze nie złapało, drugie, nowiutkie, które było w komplecie z maszynką wogóle nie odpaliło, a trzecie  które na wszelki wypadek dokupiłam, przestało łapać dokładnie w połowie konia.
Nie wiem, co jest nie tak z tymi ostrzami czy one po prostu się tak tępią na mono ofutrzonyh koniach? Bo dwa ostrza na jedno golenie - trochę to przestaje być opłacalne...
Nie wiem czy jeszcze działać coś w tym kierunku, czy porzucić marzenia o niezależności w goleniu...
Dziunka Twoje konie były bardzo ofutrzone?
Cześć!

Dysponuje ktoś z was może szablonem supermena?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się