strzyżenie / golenie koni

Więc ogoliłam dziś mojego podopiecznego a co do wzorka/u(?) zainspirowała mnie pierwsza strona tego wątku jak to Crazy ogoliła rudego w motyyyyyyylki 😉
Moje nie wyszły tak pięknie ( trochę na szybko wzór robiłam nie do końca taki jak chciałam + mój brak doświadczenia i talentu artystycznego :P) ale zawsze trzeba na czymś ćwiczyć 😀



I dopiero po obejrzeniu zdjęć przestały mi się podobać linie przy przednich nogach... Ale ja to chyba nigdy nie nauczę się ładnie symetrycznie golić...
Ladne motylki !! 🙂 Bass naprawiony?
Angeel, mamy obecnie tyle maszynek że juz nie ogarniamy co się którą goli. Ale akurat Cortez był chyba Henigerem golony
Hauptnerem 😉 Ja wole starocie 😉 Hauptnera albo naszą kochana kupiona z  Grene 😉
Czyli, że mamy w końcu działające ostrza do pozostałych maszynek ?
Ja jestem fanka Henigerów.

Ja jestem fanka Henigerów.


Ja od 3 dni również 🙂 3 kuce i 4 konie ogolone od srody 🙂
Przymierzam się do pierwszego golenia maszynką MASZYNKA Brofa 208 (Model identyczny z wyglądu jak Heiniger Delta 3)
Na jaką długość tną oryginalnie załączone ostrza? jest jakaś możliwość regulacji długości?
Mam też dokupione ostrza Heinigera (31/15 długość strzyżenia 2-4 mm) i pytanie jak reguluje na jaką długość mają ciąć?
tym pokrętłem na maszynce?  :kwiatek:
BlueHorse, ślicznie!
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
29 listopada 2014 20:20
Cobrinha Brofa standardowo ma ok 3 mm (chyba, że coś pozmieniali, ale nie sądzę). Piszą 2-4 bo w zależności od ustawienia kąta maszynki tną ostrza. Na całości 1 mm w jedną bądź drugą stronę nie robi różnicy.

BlueHorse jak Ty nie masz talentu, to idę się zakopać. Ja to mogę powiedzieć, że nie mam i dlatego nie robię wzorków 🙂
Liczyłam bardziej, że osiągnę jakoś te 4mm, no ale lepsze 3mm niż 1mm 😉
Constantia, haha ja od lat próbuje i nie umiem głupiej błyskawicy uciąć 😁
Ale chyba znowu spróbuję!
A ja oszaleję. W ciągu dwóch tygodni cudowna i pięknie tnąca (serio!) Brofa 208 idzie drugi raz do serwisu. Wytrzymuje 2 konie średnio. Mam dość, jutro będzie chyba ciężka rozmowa z Sewingiem. Ja wiem, że oni wymieniają od ręki tą część, co tam pada, ale ja mam na co najmniej kilka dni maszynkę wyciętą, konia w połowie ogolonego (nie swojego, znajomej) no i przesyłki do serwisu też za darmo nie są.
Dzięki dziewczyny 😉 Dalej twierdze, ze brak talentu jest ale nadrabia się treningiem 🙂 Więc dziś kolejny "mój" koń ogolony tylko nie obyło się bez zmiany planów 😉 Miałam dwie lepsze wizje wzorków ale nie wyszło - za małe szablony albo zbyt wiele szczegółów (tak dobra to nie jestem :P) Więc stanęło na Tweetku 🙂


epk, nie strasz... moja jeszcze nówka sztuka czeka na pierwszy użytek.
ash   Sukces jest koloru blond....
02 grudnia 2014 12:57
Jak robicie szablony do wzorków?
ash, wcześniej robiłam ze zwykłego papieru samoprzylepnego, ale wychodziło imo tak sobie. Już lepiej narysować sobie wzór na sierści np. kredą. Ja np. banderasowe B w koronie nasprejowałam aluspreyem i było ok 😀
Ja swoje robię papierem samoprzylepnym a potem robię poprawki to co niedociągnięć ale zazwyczaj wychodzi super jak widać na tweetku i motylkach aczkolwiek dopiero się rozkręcam bo tam jeszcze było sporo błędów i niedociągnięć, które wyszły w praniu :P
Ja projektuje sobie w programie graficznym wzorek aby nadawał się do druku na drukarce. Potem wycinam, przykładam do papieru samoprzylepnego, odrysowuje, wycinam i naklejam na zadeczek 😀 Reszta to wiadomo 🙂

Ale na razie nie mam co golić i jeszcze znowu przyszły plusy :P
Choć niedługo szykują nam się do golenia dwa albo trzy kucyki więc kto wie 😀
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
05 grudnia 2014 21:25
Ja dzisiaj "ogoliłam" kolejną swoją dziewczynę, tylko nie mogę ogolić jej szyi hehe. Jutro spróbuję na dutce. Mam nadzieję, że nie będzie trzeba czegoś podać.
Constantia,  a pzy klodzie stala w miare spokojnie? Moze sprobuj nauszniki z wata jej zalozyc, jezeli to halasu sie boi 😉
Ja mam jednego który za nic w świecie nie da sobie bez dutki szyi ogolić, za to z całą resztą ciała nie ma żadnego problemu. Po wizycie fizjo wyszło to co przypuszczałam- szyja cała spięta i go bolało, ale dutka pomogła odwrócić uwagę i szybko go ogolić. Powodzenia!
Ja to Wam zazdroszczę,że tylko na dudce.Ja wczoraj strzygłam gagadka co dostał porządną dawkę głupiego jasia,a głowę i tak musieliśmy robić na dudce.We wtorek natomiast z kolejnym jedziemy do kliniki na strzyżenie 😵
Znam przypadki że dutka nie wystarcza i na głupim jasiu się golenie odbywa, ale wyjazd do kliniki na golenie to brzmi już ostro!! Współczuję.
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
06 grudnia 2014 16:16
Dzięki za rady  :kwiatek: Na dutce daliśmy radę, tylko z prawej strony dodatkowo trzeba było zasłonić jej oko. Resztę dała sobie ogolić. Najgorszy moment to włączenie maszynki i pierwsze podejście z maszynką. Jak już ją dotknęłam to stała. Rok temu próbowali na paście i skończyło się na zastrzyku. Nie jest najpiękniejsze golenie, ale jestem z niej dumna  😀
Pierwszy raz dzisiaj golilam konia który pierwszy raz był golony w dodatku i zapomniałam zostawić futro pod siodłem  😵
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
06 grudnia 2014 16:53
To się zdarza 🙂 Nic mu nie będzie ja też w jednej stajni nie zostawiałam nic pod siodłem, tylko lepiej polonżować przed pierwszym wsiadaniem 😉
Dramka jak idzie bezproblemowo to sie faktycznie zdarza czasem taka wtopa 😉 Bywa 😉
Następnym razem zamiast golić na dutce albo głupim jasiu... 😂
KLIK
Trzeba przyznać, że sprawnie mu to idzie. 😉
Trenerka mówiła, że oni tak normalnie golą ale maja do tego bardzo dobre i super naostrzone przez samych siebie ostrza dlatego tak łatwo idzie 😉
Tez się nie mogłam napatrzeć na ten filmik 🙂
To się zdarza 🙂 Nic mu nie będzie ja też w jednej stajni nie zostawiałam nic pod siodłem, tylko lepiej polonżować przed pierwszym wsiadaniem 😉


Wsiadłam od razu po goleniu 😉

bluehorse bezproblemowo nie powiedziałabym 😉 tak sie kręciła ze chyba nie dałabym nawet radę bawić sie w wycinanki  🤬
rochnar mamy taki przypadek,że w trakcie strzyżenia musi dostać dodatkową dawkę,bo inaczej robi się niebezpiecznie.Co najgorsze potrafi stać na trzech nogach a i tak jeszcze próbuje trafić.Ze względów bezpieczeństwa jeździmy z nim do weta.
sumire mam wrażenie,że i tak coś mu podano uspokajającego.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się