Ja dziś dostałam dwie kartki.
Pierwsza z Portugalii, od nauczycielki, która w czasie wakacji jeździ do Mozambiku i uczy dzieci i kobiety chore na Aids! 😜
Napisała też, że kobiety (mieszkające w jej okolicach) z knurami chodzą do macior na digi-digi jak na poniższej pocztówce właśnie w takich strojach!
Druga kartka przyszła do mnie z Rosji. Z drugiego końca Rosji, gdzie żyją tygrysy syberyjskie! Dziewczyna nawet skanuje znaczki z jakimi wysyła kartki.