Droga służebna - przepisy itp itd - pomocy!

No i stało się. Sielskie życie na wsi zamieniło się w konfrontację z wiejską ciemnotą rodem z Antka. Bo oni tu 30 lat mieszkali i nikt problemu nie robił  🙄
Bardzo proszę o pomoc, bo od kilku tygodni szukam info i nie bardzo daję sobie radę.
Droga do mojej "posiadłości na wsi" jest drogą służebną. Problemu by nie było, gdyby nie to, że owszem drogę utwardzamy, ale sąsiad postanowił sobie pole zorać równo z koleiną i cały kamień, jaki nawieźliśmy szlag trafił, spłynął jemu na pole. Poprosiłam sąsiada, naprawdę grzecznie, ze następnym razem, jak będzie orał, to żeby jednak odsunął się zdziebko, bo droga służebna nie polega na tym, że to są tylko dwie koleiny , najlepiej po maluchu, tylko ma być zawsze przejezdna, a jego działania doprowadzają do tego, że tak nie jest. Po pierwsze dowiedziałam się, żebym sp..., a po drugie to oni swojej łaki mi nie dadzą  😵 i żebym jednak sp... Czyli wytoczyli działania w myśl zasady - chłop żywemu nie przepuści, to moja miedza i podejdź no do płota.
Moje pytanie - jak to wygląda w rzeczywistości, czy ktoś miał podobny problem. Głównie chodzi mi o to, czy są jakieś przepisy normujące szerokość drogi służebnej i jeżeli to oni doprowadzili do jej zniszczenia, czy jest na nich jakiś hak, że muszą to naprawić. Czy nie pierniczyć się i oddać sprawę od razu do sądu? I czy to jest sens...
Z sąsiadmi próbowałam polubownie, ale jedyny ich argument jest dokładnie taki, że chcę im zabrać łąkę i żebym sp  🤔wirek:
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
14 marca 2009 14:45
Mam podobny problem, ale w moim przypadku jest to na tyle skomplikowane, że mogłabym o tym napisać książkę.

Poważnie zastanawiam się nad wykupieniem tego kawałka ziemi od sąsiada, niestety cena, którą sobie wymyślił jest kosmiczna, zupełnie jakby to była działka budowlana pod Wawą, a nie kawałek marnej ziemi w lubelskim  🙄
Lanka - dzięki, szczególnie za ten pierwszy link  :kwiatek:
Najgorsze jest to, że nigdzie nie mogę znaleźć czegoś takiego, jak minimalna i maksymalna szerokość drogi służebnej. Czy to po prostu odbywa się na zasadzie samowolki? Kto ile zora tyle jego?


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się