Derki

Cariotka   płomienna pasja
16 grudnia 2012 09:18
ja mam zwykły impregnat do kurtek przeciwdeszczowych🙂 Moje nie przemakają. Tylko że w Tych czasach niestety 300 zł za derę zimową padokową to mało 😵
ja impregnuję impregnatem do betonu 😉 działa jak ta lala. Jedyne nieprzemakalne w 100% to z horze takie siwe (w dobrym koniu po ok 250 zł)  i z elite horse - tylko te ostatnie mają ten mankament, ze materiał jest delikatny.
dziunka, za wysoka temperatura prania. Ja swoje derki piorę sama, za pomocą myjki ciśnieniowej, lub wody z węża + szczotki i po 2 sezonach nie przemakają.
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
16 grudnia 2012 11:23
A ja jeszcze raz odradzę derki zimowe padokowe z Amigo (tego polskiego, będzińskiego). Nie dośc, że w ciagu miesiaca użytkowania poszło bardzo wiele szwów i to napewno nie z winy konia, bo w takich miejscach, ze to niemożliwe, ale to już przeboleję, bo to tylko kwestia wizualna i ostatecznie pozszywano mi w ramach reklamacji, ale gorsza sprawa jest następująca - wyprałam ją po sezonie w końskiej pralni, ubieram w tym roku, pada snieg- patrzę -przemaka...  😵 impregnowaliście kiedyś sami derki? Polecacie jakiś środek, którym mozna to zrobić? Szkoda by było derkę za 300zł przeznaczyć na stajnenną, mogłam w tym celu kupić tańszą, jesli i tak musiałabym na wierzch zarzucać plandekę :/ z resztą to kjuż by był kombo-gruby zestaw


Możesz spróbować ją zaimpregnować preparatami do kurtek,
najpierw pierzesz w nikwax tech wash a potem od razu nie susząc w nikwax tx direct.
Odpowiedniki tych preparatów do derek to rug wash i rug proof, też nikwax.
zielona_stajnia, potwierdzam, te szare derki Horze, (trudno je dostać ale faktycznie są w Dobrym Koniu) to najlepsze derki padokowe ze bardzo dobrą cenę. Z chęcią kupię drugą taką na zmianę ! 😉
No nie wiem, moja horze "siwa" sie rozwalila w jeden sezon, tak ze nie warto zszywac, a kon padoku w zeszla zime nie zobaczyl - stal w niej tylko w boksie.  Jak dla mnie material jest dosyc slaby 🙄
ChingisChan   Always a step ahead! :)
16 grudnia 2012 12:21
A jak jest z jakością innych derek polarowych jacsona? Chodzi mi dokładnie o ten model http://konik.com.pl/jacsonderkapolarkrata .
Jest mięsisty, gruby i porównywalny do tych modeli http://konik.com.pl/jacsonderkapolarzielona ?
Ja kupowalam ta derke w gosporcie za 70zl, ma troche inny polar.
Moze nie duzo gorszy polar ( i ogolnie na jakosc derki specjalnie nie narzekalam), ale inny material, chyba bralabym ta zwykla jacsonowa w tej cenie co na stronie.
Arimona, moja kobyła drugi sezon chodzi w niej na padoki, z innymi końmi i zawsze się tarza. Materiał jest nienaruszony. 🙂
dobrze, powinnam powiedzieć  ponad 300. Tak czy inaczej - derka HKMu, Jarpolu, Mustanga mi nie przemakają, moża ta ostatnia nie jest jakaś pancerna, ale nieźle się sprawdza. Te wszystkie piorę sama, max w 40stopniach, ale Amigową oddałam do pralni, bo za duża, żeby porządnie się doprała w mojej pralce, a chciałam oddać do zszycia jednak dopraną. No się nie opłaciło. Ale mam nadzieję, że uda się uratować, skoro piszecie, że można impregnatem do kurtek... Coś takiego ktoś kiedyś używał? http://www.decathlon.pl/impregnat-id_8126031.html specjalny do derek coś z 70zł kosztuje, wydaje mi się dużo
zielona_stajnia, potwierdzam, te szare derki Horze, (trudno je dostać ale faktycznie są w Dobrym Koniu) to najlepsze derki padokowe ze bardzo dobrą cenę. Z chęcią kupię drugą taką na zmianę ! 😉


o te chodzi? http://dobry-kon.pl/opis/2944883/hr-derka-zimowa-na-padok.html
Czy spotkaliście się kiedyś może z czymś takim, że podczas stosowania derek z kapturem, przez dłuższy okres czasu, to grzywa zaczyna wypadać garściami? Moje stoją od półtora miesiąca w polarowych kapturach, bo golone, i ostatnio zaczęłam zauważać, że grzywa wypada całymi kosmykami. Co z tym fantem zrobić? Dlaczego tak się dzieje?
dodzilla stawiałabym na grzybicę. Wilgoć + brak swobodnego przepływu powietrza pod derką niejednokrotnie powodują uaktywnienie się zarodków grzybicznych.
dodzilla niestety tak się dzieje prawie zawsze, jeśli konie cały czas są 'kiszone' w derkach z kapturami.  spotkałam się z tym wielokrotnie w UK, gdzie konie noszą takie derki przez kilka miesięcy.

_Gaga myślę że to nie musi być grzybica, ale na pewno brak swobodnego przepływu powietrza ma tu znaczenie.

moja klacz ma kaptur tylko kilka godzin na dwór i póki co tego problemu nie ma, ale zastanawiam się czy po całej zimie też tak nie będzie, a ona grzywę ma niestety słabą :/
Angeel - tak o tą derkę mi chodziło - używałam ją jako padokową, stajenną, w deszcz, śnieg, była prana w zwykłej pralce i nadal nieprzemakalna, jedynie kolega na padoku pojechał zębami i lekko przytarł materiał.
Nie, po grzybie ani śladu. Pilnuję tego jak oka w głowie, miałam baaardzo nieprzyjemne przejścia z grzybicą w poprzedniej pracy. W ciągu tygodnia zagrzybiło mi się 20 koni, mimo osobnych szczotek, sprzętu, itp. Doszliśmy do wniosku, że to jeździec musiał przenosić na rękawiczkach i butach syf z konia na konia. A jest jakaś rada, oprócz ściągnięcia kaptura, na wypadanie włosów? Konie są ogolone na 'zero absolutne', a drzwi w stajni zostały zepsute, i nie mam możliwości zamknięcia ich, w stajni same baby, więc tego nie naprawimy do Nowego Roku. Cały czas jest przepizd, za przeproszeniem, taki, że mi dwa swetry i kurtka puchowa to mało, więc ściągnięcie kapturów średnio wchodzi w grę. Jakieś pomysły? Chociaż to nie ten wątek chyba już, może ktoś mnie skieruje gdzie trzeba?
Niestety derka  VILLA HORSE TITAN wygląda zbyt kusząco, więc mimo braku opinii na jej temat wylądowała dziś w koszyku  😅
Z czasem zdam relację jak się spisuje  😁
Czy ktoś posiada / posiadał padokową HKM 200g ?
dokładnie tą:
http://konik.com.pl/hkmderkapadowabraz

Chodzi mi głównie o jej trwałość ? Tzn. czy przeżyje 3 - 4h padokowania ''singla'' (brak kolegów na tym samym padoku)  :kwiatek:
Ja uwielbiam tą przeciwdeszczową:
http://trzyfoule.pl/pl/p/Villa-Horse-derka-Titan/442



Cobrihna - wiedzialam, ze ktos pisal jakas opinie 😉

zielona_stajnia - kurcze, wyglada dosc kuszaco... Szkoda, ze kasy nie mam :/ A czy ona ma pasy miedzy tylnymi nogami?
tulipan - Ja mam taką, tylko, że straszy model. Używana cały zeszły sezon na padok na cały dzień - od  9-19 z kolegami którzy ściągają kantary, ciagają za derki (np. z amigo ortalion+polar po 2 godzinach została tylko elegancka lamówka i kilka sprzączek do użytku na części zapasowe oraz bliżej niezidentyfikowane confetti polarowo-ortalionowe  :hihi🙂 itp a także jako wierzchnia do stajni. Jedyne uszkodzenia to odgryzione kółko do przypinania kaptura i blokujący się karabińczyk od pasa pomiędzy tylnie nogi - zero przetarć, rozdarć itp
Cobrinha - daj znać jak sprawdza się ta przedłużona szyja - tj. czy nie sterczy jak koń się schyla.
Angeel - tak ma pasy na tylne nogi
Angeel, za pytałam o tą derkę 2x, ktoś w międzyczasie podpiął się też pod moje pytanie, ale odpowiedzi nie zarejestrowałam 😉
zielona_stajnia, z racji tego, że my nisko-kłębowi, to pewnie odstawać coś będzie  😁
zielona_stajnia - a jeszcze jedno pytanie  😡 Czym jest podszyta?
Na klacie i poniżej brzucha jest śliski materiał, coś a'la ortalion, na grzbiecie i wyższej części boków bawełna, ale dość gęsta/śliska, nieco włosów włazi, ale bardzo mało. Generalnie dereczka jest bardzo lekka i puchata. Całą zeszła zimę przy mrozach w stajni i na wybiegu spędziła jedna z naszych klaczy, która ciężko zachorowała i była praktycznie kościotrupem (więc zero tłuszczyku do ogrzania) - zawsze była pod nią sucha i ciepła nawet przy -20. Jedyny mankament - jak się odpasała to wyrosła mi z tej derki - już znalazła nowego właściciela przez allegro, a teraz ja muszę kupić większą 😉. Wrzuciłam fotkę, żeby było widać o co chodzi z podszyciem.
Dzieki 😉  :kwiatek: Moj niestety bawelny nie moze nosic na grzbiecie, bo mu sie zsuwa i sie obciera 🙁
zielona_stajnia  :kwiatek: czyli w zupełności mi wystarczy. Początkowo byłam zdecydowana na ESa move, ale ta cena  😵 Miałam kiedyś polarowo - ortalionową HKM i spisywała się bez zarzutów. 250zł to też nie majątek jak za padokówkę, a nawet powiedziałabym, że po taniości  😉
uwielbiam takie aukcje  🙄

http://allegro.pl/eskadron-derka-polarowa-155-l-zimowa-stajenna-i2863685181.html

nie wiadomo czy to L-145 czy XL-155
Moze wystarczy zadzwonic i zapytac? ;]
Napisałam ale nie odpisali  🙄
Dramka jak na amigo to dla mnie norma. Ja mam same takie przejścia z nimi.
Na prawdę nie przepadam za chodzeniem tam, ale czasem muszę lub mam po drodze. Zwykle kończy się tym, że i tak nie ma tego co chciałam mimo, że na stronie jest, a w sklepie oczywiście tego nie ma... Usłyszałam kiedyś odpowiedź, że to nie ich wina, bo to Będzin zarządza stroną, ale kurcze co mnie to obchodzi?!  🤔wirek:
Cariotka   płomienna pasja
18 grudnia 2012 08:21
ja tam problemu z Nimi nie mam🙂 pisze na gg czy jest, odkładają mi, przychodzę i odbieram🙂 Większość rzeczy i tak kupuję na necie bo mają ubogą ofertę.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się