Derki

Ja tez lubie 🙂 do osuszania spoko daja rade 🙂
Niestety drą się jak stara szmata :P Chociaż moja przeżyła 3? lata, ale w końcu dorobiła się dziury na d.
No i niestety duża w klacie, ale mój koń to ekstremalny śledź.
Gillian   four letter word
31 grudnia 2018 10:13
Zanabyłam 400g z kapturem HKM, nie przepadam za tą firmą ale musiałam na szybko cokolwiek a była dobra promocja. Jestem rozczarowana tak bardzo pozytywnie, że łoo... Derka bardzo porządnie wykonana, zapięcia mocne, kaptur długi i ciepły. Okrywa konia jak kołderka i jest pod nią przyjemnie ciepły ale nie przegrzany. Nie przesuwa się na boki, co było dla mnie bardzo istotne bo jest bardzo ruchliwy na padoku. Super sprawa, chyba dokupię jeszcze 200g na cieplejsze dni.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
31 grudnia 2018 10:35
Pokażesz która dokładnie 200g masz na oku? Też z kapturem?
Jak nie HKM to jaką polecacie 200g z kapturem? Miło by było jak byłby odpinany
Gillian   four letter word
31 grudnia 2018 11:09
Tak, też z kapturem. Jest odpinany. Ale 200g nie widzę, może już zeszły. Zostały z polarem i 300g.
derka
Słuchajcie, zachodzę do stajni a mój koń stoi w 'resztkach' Felixa... Normalnie jakby się nici na szwach rozpuściły  🤔. Potrzebuję na szybko jakiejś spoko derki w przystępnej cenie, odpornej na zęby kolegów z padoku... Najchętniej 100-150gram
Ja szukam jakiejś plandeki na polarze 145 cm w dobrej cenie komuś się taka rzuciła w oczy? i ewentualnie 100 g stajenna  👀
Gillian   four letter word
02 stycznia 2019 08:28
Dałam link powyżej do hkm w promocji 🙂
Gillian też mam tą derkę. Wypuściłam konia na padok w niej jak fest lało. Koń suchy. Polar, którym jest podszyta derka był wilgotny.


GNL ma te derki też w promocji więc może będzie u nich 200g
Gillian   four letter word
02 stycznia 2019 08:41
Moj chodzi w każdą pogodę, tarza się w kałuży i wszystko suche 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
02 stycznia 2019 08:42
Też pochwalę derki HKM - Mam 200tkę padokową - Kul nie raz stał w deszczu - derka ciężka, z zewnątrz mokra, ale w środku sucha.

Tak samo ostatnie deszcze przeżyła dobrze derka Economic Waldhausena (300g) - ociekała wręcz wodą, ale od wewnątrz była suchutka.
Mnie bardziej zastanawia to czemu koń był suchy, a polar wilgotny  🤣
dariamajka, na logikę to znaczy, że koń się spocił a polar wchłonął wilgoć od konia? bo od tego jest polar przecież
Perlica w sumie masz rację...no cóż prawdziwego koloru włosów człowiek nie zmieni  😁
dariamajka, spoko  🤣 mam taki sam kolor  😂
Chyba wezmę tą na polarze, bo żadnej takiej nie mam... Mój koń co prawda golony, ale zdecydowanie nie ciepłolubny.
W jakich derkach stoją teraz wasze konie? Szczególnie wrocławskie. Mój ogolony miesiąc temu dostał na dzień dobry 300 g, bo tylko taką miałam pod ręką. Na drugi dzień miałam przywieźć 200 g, ale nie był zgrzany więc został w tej. Inne konie po ogoleniu dostały 100 g, nie wiem w jakich teraz chodzą, ale na pewno nie w 300 g. A mój w tej 300 g odrasta. Szczególnie szyja, więc na padok dostał dodatkowo kaptur 200 g. A nie ma nawet mrozów. Było moment, że były jakieś niewielkie, ale generalnie jest na plusie. Nie wiem już czy przesadzam. W co ja go ubiorę jak przyjdzie -10 czy -20?
Moja stoi w 100/150g teraz i jest ciepła pod derką, kilka dni temu stała nawet przez 3 dni w polarze a jest ogolona jakiś miesiąc temu. I chyba nawet nie myśli odrastać póki co 🙂
Sivens, mój, ogolony w listopadzie jakoś i odrośnięty - stoi aktualnie w 150 - 200 gr. Jak było zimniej to w 300 stał. Szczecin ma podobme warunki do Wrocławia, tylko u nas (nad morzem) bardziej wieje 😉
Najgrubszą mam 450 na - 15... chyba 😉 W razie w zawsze można w 2 derki ubrać

Ale generalnie zależy od konia. Mój rok temu , niby zawsze pod derką ciepły , a schudł w zimie. W tym roku ubieram zatem cieplej.
Moje świeżo ogolone dostały 300-350g z kapturami. Na większe mrozy mam 400 i 450g  😁 A jak będzie mało to podpinki 100 i 200g, ale to już chyba trzeba będzie z drabiną ubierać... Jeszcze nie zdarzyło mi się ogolonego konia przegrzać, a jak wczoraj było +7 to nie biegłam przebierać w cieńsze derki bo jeden dzień był cieplejszy. Nie dajmy się zwariować. Ja schodzę wraz z ochłodzeniem do coraz grubszych derek i jak w międzyczasie na kilka dni zrobi się ciepło to nie zmieniam. Jednego w stajni i na dworze zawsze trzymam w kapturze bo inaczej dużo szybciej obrasta, dwa pozostałe mają kaptury na padok, a w stajni zwykłe dery.

Jeszcze nie zdarzyło mi się ogolonego konia przegrzać


A mi się zdarzyło 🙁 teraz wolę ewentualnie w drugą stronę niż za ciepło...
Sivens, ja Wrocław  😉
U nas jednak od kilku zim jest bardzo ciepło, więc ja 300 gram używam tylko jak są duże mrozy, a póki co ich nie ma. Zależy też jak golisz konia? Głowa i nogi też ? Przez nie ucieka najwięcej ciepła.
Moje konie są ogolone na 0 praktycznie,bo tak goli Camry, bez głowy i nóg.
Ja trzymam konie w 200 gramach z kapturem i jeden koń mi nie odrósł wcale i jest gorący pod derką,więc pewnie mógłby mieć cieńszą, ale wg prognozy ma być mróz i pogorszenie pogody.
Klacz jest starsza, nie jest taka gorąca i trochę odrosła, więc 200 gram jest dla niej w sam raz. W zasadzie to mogłaby schudnąć, bym się nie obraziła wcale  🤣
Czytałam taki artykuł z Francji chyba, że generalnie ludzie przegrzewają konie średnio o 10 stopni.


Jeśli chodzi o odrastanie w tym roku wszystkie konie w stajni odrastały jak szalone po 1 goleniu, bo było cały czas ciepło i w zasadzie przesadziłam z goleniem, bo ogoliłam już w październiku czyli zanim miały zimówkę prawdziwą. Nauczka na przyszłość- golimy w listopadzie  😉
tulipan A w stajni jaka gramatura?
Perlica Ogolony cały, z nogami i ganaszami, bez głowy.

Ja właśnie też cały życie słyszę o tym przegrzewaniu koni i mam obawy. A z drugiej strony jak popatrzę wstecz to mam wrażenie, że przez tą obawę przed przegrzaniem poprzedni koń mi marzł.
W stajni 300g obecnie, tylko pytanie kto w jakiej stajni trzyma  🤣 Moje w bardzo zimnej i ogolone calutkie, także ubieram zdecydowanie cieplej niż w latach poprzednich. Wtedy większość zimy spokojnie 200g wystarczało, 300 użyłam w stajni może przez tydzień 😉

Ja też zawsze panikowałam, że przegrzeję, a teraz po prostu sprawdzam i na tyle znam swoje konie, że wiem co któremu odpowiada.
tulipan, w stajni drewnianej ma konie, ja mam w murowanej umiarkowanie ciepłej.
Sivens, no jeśli masz nogi ogolone całe to wygląda , że 300 gram masz chyba ok, choć zależy od konia.
6 latek jak mu mocno za ciepło się robiera, a te 200 gram sobie toleruje, ale skoro ma być zima to pewnie za chwilę 300 gram pójdzie w ruch.

tulipan, a Ty masz podpinki dopasowane do rodzaju derki ? Bo wg strony PE to zależnie od modelu trzeba wybrać podpinkę z kapturem lub bez ,a ja mam różne modele derek, więc musiałabym kupić 2 rodzaje podpinek razy 2 konie, co mi nie pasuje, bo garaż mam tak zawalony, że mąż mnie zaraz wyeksmituje z tymi derkami :-)
Wg filmików nie różnią się te podpiniki jakoś strasznie i kółeczka mają dokłądnie w tym samym miejscu, tylko te Combo mają dodatkowe zapięcie na grzbiecie, czego nie ma nie zwykła podpinka, więc sądzę że jak kupię te bez kapturów to będą mi się trzymać przecież chyba?

P.S. Myślę że często przesadzamy z tymi derkami, bo zeszły rok w lutym była mega zima, mróż i śnieg, wiatr potworny , a temp.-15  i akurat złapało mnie to na 3 dniowym Lesznie, gdzie stałam w namiocie. Miałam 300 gram z kapturem tylko, śniegu nawiało do boksów tak pożądnie, woda zamarzała im w wiadrach, no masakra generalnie. Panikowałam, że zamarzną mi w nocy. Przychodzę rano do namiotu, zbierać szczątki moich koni  🤣 a one zadowolone, gorące pod derkami, tak że mnie zatkało  😉

Perlica ja mam te standardowe podpinki (bez kapturów) i dopinam je do wszystkich moich wierzchnich derek PE. One mają karabińczyk z tyłu i dwa rzepy przy kłębie, żeby przełożyć o sprzączki przy derce. Do stajennych mocuję tylko z tyłu bo są z kapturami na stałe i nie ma gdzie przypiąć tych rzepów, ale trzyma się taka konstrukcja bez zarzutów  🙂

Mój garaż już wygląda jak sklep jeździecki. Przy trzech koniach, w tym jeden musi mieć do wszystkiego kaptur, a drugi derki tak brudzi (na zasadzie, że sika i potem się w to momentalnie kładzie...), że ma cały stos na zmianę bo tylko piorę w kółko. Dramat, byle do końca sezonu.
Moje koło milicza w stajni 100g z podwyższaną szyją, a na dwór 100-200g koniecznie z kapturem. Konie niegolone, ale kobyła nie obrosła ani odrobinę, a stary zgred wygląda jak dzicz kudłata  😀 natomiast ja mam mega komfort jakości obsługi w stajni, bo sprawdzają i w razie potrzeby przebierają. Czytałam kiedyś badania chyba hamerykańskie jakieś, o związku z notorycznym przegrzewaniem koni, a rao... Nie wiem czy jest to faktem czy nie. Pewne jest, że mamy tendencję do przegrzewania koni, a jest to gorsze niż lekkie zmarznięcie  ( oczywiście kiedy mówimy o zdrowych koniach w dobrej kondycji )
tulipan, to mnie utwierdza w przekonaniu, że mogę zamówić te standardowe, bo z kapturem podpinka to się obawiam, że mi się zacznie  gorący Czesiu rozbierać jakby co.
Dziekuję  :kwiatek:

Na razie czekam na nowe 100 gramówki, oby do wiosny  😂
Z ciekawostek: u nas (UK, wieś w Kent) zrobiło się ciut chłodniej (2-3 stopnie) i w nocy będą lekkie przymrozki. Jeżu kolczasty, w co niektórzy tubylcy zakitrali te swoje konie  😲.
Jeden z przykładów: zewnętrzna warstwa to 450g, wewnętrzna 200g, a na noc to konisko najprawdopodobniej dostanie jeszcze gruby polar. 3 warstwy 🤔wirek: przy powiedzmy góra -4. Koń jest ogolony, zdrowy i w bardzo dobrej kondycji, bardzo fit.  Zwierzak dzień spędza na pastwisku, a noc w zamkniętej stajni.
Rozumiem, że każdego konia derkuje się indywidualnie itp i że w tym kraju zimno jest bardziej odczuwalne z powodu wilgoci, ale bez przesady. Jestem bardzo ciekawa w co oni te konie poubierają jak się przydarzy te -10  😂😉?

Edit. literówka


czeggra1, w zasadzie widziałam to już na funpage PE, bo tam wstawiają derki użytkownicy i co chwilę jest fotka z Uk w derce 450 gram, gdzie ja w PL przez 6 lat takiej użyłam i odpukać moje konie nie były nigdy w zimie nawet przeziębione.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się