Honorowi Dawcy

Basznia-dzieki za slowa otuchy, to bardzo pomaga 😀 :kwiatek:
Wawrek-wspolczuje, wyglada strasznie 😲

wczoraj pol dnia przespalam, dzisiaj juz lepiej, co prawda w stajni zlapalo mnie oslabienie, ale nosze przy sobie zapas czekolad, wiec dalam rade szybko sie zregenerowac. no i jak sobie pomysle, ze komus ta krew naprawde sie przydala to wielkosc igly nie ma juz az tak duzego znaczenia, zwlaszcza, ze mam 0 Rh -, ktore pobieraja u nas bez kolejki, bo jest tak duze zapotrzebowanie...

no nic, zostaje mi ogladanie iglowych zdjec i mam nadzieje, ze za 3 miesiace bedzie lepiej 😎
Ja oddawałam 2 razy, za 3cim jak poszłam to mnie nie dopuścili bo złe wyniki niby miałam...A tak chciałam oddać krew :/
Ale książeczke dostałam po 1szym razie  🙂

Wawerek na zdjęciu to wygląda troche starsznie 😉 Podziwiam za odwage 🙂
BASZNIA   mleczna i deserowa
27 lipca 2010 19:12
Kasija,  idz jeszcze raz, czasem wyniki chwilowo sa gorsze, ja tez w swojej karierze kilka razy nie moglam oddac. Poa tym wart sprawdzic, czy to chwilowe i ewentualnie podzialac z lekarzem 🙂.
Pójde pójde pewnie,że pójde 😉
Do lekarza wybrać się też musze sprawdzić czy to napewno od alergii

Swoją drogą nie wierzyłam ,że trzeba pić dużo po pobraniu. I po 2szym jakoś zapomniałam się napić czegokolwiek przez 3 godizny. To dosłownie padałam z sił  👀
BASZNIA   mleczna i deserowa
27 lipca 2010 19:24
Ja mam naturalnego kaca, nie musze o tym myslec i pije jak szalona. Faktycznie pomaga 🙂.
mam pytanie-jesli rejestruje sie na dawce szpiku, wypelnie wszystkie formularze, oddam material genetyczny na badanie to na tzw "kompleksowe badanie lekarskie" musze zglaszac sie od razu, czy dopiero, jesli znajda odpowiedniego biorce i beda przygotowywac przeszczep?
Wiem, że przy skokach ciśnienia, nie można oddawać krwi. Co jeśli mam ZAWSZE ciśnienie ok. 100/60? Mogą mnie nie dopuścic? 🤔 Albo dopuszczą, po ajkimś zaświadczeniu od lekarza, czy coś takiego?
BASZNIA   mleczna i deserowa
09 września 2010 19:10
ciri,  kompleksowe badania jak znajda biorce. Przy rejestracji mnie tylko pobrali krew i zebrali odpowiedzi na pytania. POza tym takie badania musza byc swieze, bez sensu wykonywac je wielokrotnie, tak mysle.

agniecha930, dopuszcza Cie na 99,9 procent, chlop tez ma niskie i nigdy sie nie czepiali.
A jeśli jest odwrotna sytuacja- że ktoś ma wysokie ciśnienie?
ja po raz pierwszy idę w środę - trzymajcie kciuki  😎
na wszelki wypadek idę z mamą, bo różnie to u mnie bywa  😁
na widok swojej krwi jest mi nieraz słabo, więc może być ciekawie
Basznia-dzieki :kwiatek:

udalo mi sie namowic kilku znajomych, zawsze to troszke wiecej kodow genetycznych w bazie 💃 😀

Karolinaaa-trzymam kciuki!
BASZNIA   mleczna i deserowa
10 września 2010 12:52
Mistral,  pewnie przy chorobowo wysokim nie, przy stalym w gornych granicach zapewne nie ma problemu, ale nie wiem, my raczej z tych nisko 😉.

Zawsze przy takich watpliwosciach warto isc i po srostu sprobiowac, niczegi nie ukrywajac. Wiedza bedzie z pierwszej reki i fachowa. I roznie to bywa.

Mnie na przyklad ostatnio zabraklo plytek do normy, ale lekarze po konsultacji pobrali krew, bo pozadana grupa, czulam sie w porzadku. A plytek mam malo juz 3 lata i nie bardzo wiadomo co z tym poczac...

Ciri, prosze 🙂, gratulacje za decyzje, a juz nazbieranie wiekszej ilosci ochotnikow  👍 .
U nas w szkole 2 razy do roku (w październiku i bodajże w kwietniu) jest akcja poboru krwi, więc wśród pełnoletnich uczniów zawsze znajdują się dawcy. Za niedługo kończę 18 lat, więc korci mnie, aby też spróbować, ale no właśnie, u mnie z ciśnieniem jest różnie.
Jak w dodatku nie będę miała w tym czasie okresu albo innej niedyspozycji to pójdę, najwyżej mnie odeślą 😉
kiepsko się czuję, ale wiem że i tak będę chodzić regularnie  😉
w czasie pobierania (byłam z przyjaciółką) uśmiałam się strasznie, bo Kasia mnie rozśmieszała  😁
strasznie wolno mi lecialo, ale jakoś dałam radę  😉
mam nadzieję, że się przyda  😉
Bischa   TAFC Polska :)
31 grudnia 2010 07:20
Właśnie za chwilę wychodzę z domu, by na koniec roku oddać pierwszy raz w życiu krew  😅
Averis   Czarny charakter
31 grudnia 2010 09:57
Ja się dowiedziałam, że mam bardzo cienkie żyły. Pani bała się pobrać mi krew, ale  wkuła się.  Potem stwierdziła, ze żyła jest cienka, ale mocna 😎. Ale stanowczo zabroniła mi oddawać płytek krwi, moje pajęczynki nie wytrzymałyby całej procedury. A szkoda...
Jeszcze się nie zebrałam do oddania krwi, ale mój luby oddaje regularnie więc kiedyś się z nim zabiorę.
Za to zostałam wpisana do banku dawców szpiku, mogę się pochwalić  🙂
Averis   Czarny charakter
31 grudnia 2010 10:31
szepcik, o, mnie też wpisali. Taką fajną przypinkę w kształcie puzzla dostałam. I kartę. Mam nadzieje, że i Biorca się znajdzie.
Też mam taką przypinkę i kartę  🙂 i też liczę na to samo, że uda się coś dobrego zdziałać  🙂
Ja noszę przy sobie oświadczenie woli (chcę oddać po śmierci narządy), po 18 na pewno będę oddawała krew i raczej będę chciała też szpik.
Nas to nic nie kosztuje, a innym ratuje życie.. 😉
Przypomnij mi, skąd można dostać to oświadczenie woli...
Ja ściągnęłam po prostu ze strony internetowej wzór i wydrukowałam.
http://www.oswiadczeniewoli.com.pl/index2.php?plik=jak.inc&kat=1

Ale wiem, że na różnego rodzaju akcjach rozdają takie w formacie karty kredytowej (na 100% na woodstocku byli, pewnie w wielu innych miejscach też się pojawiają).
Dzięki - może jeszcze zapytam u lekarza...
u mnie w pracy dość regularnie organizowane są akcje honorowego krwiodawstwa, zamierzam jutro po raz kolejny oddać.
to chyba niezły pomysł, bo nie trzeba nigdzie jeździć, tylko taki specjalny autokar przyjeżdża do nas.
Podczas oddawania krwi można też będzie oddac próbkę na kandydata na dawcę szpiku kostnego, i też zamierzam to zrobić
ja krew jak na razie 3 razy oddałam,  muszę się w końcu zebrać i znowu oddać, tylko ciągle mi nie po drodze pomimo że 2 razy dziennie przechodzę obok szpitala gdzie jest krwiodawstwo  😡 Nie lubię patrzeć jak się pielęgniarka wkuwa w żyłe ale potem to sobie patrze jak krew leci i mnie to nie przeraża na szczęście.
Myślałam także aby oddać szpik ale mam jakiegoś stracha pomimo że wiem wszystko jak to przebiega itp ale jednak mam  jakiś opór ;/

Ale szpiku nie oddaje się ot tak, jak krwi - trzeba się zapisać do banku szpiku, i może któregoś dnia okaże się, że akurat Twój szpik jest potrzebny. Zapisanie się nic nie kosztuje, a w międzyczasie zdążysz pewnie do tego dojrzeć...  :kwiatek:
Rzeczywiście może masz rację, warto się zapisać , zbadać i poczekać ,dojrzeć. 😉
Jedno wiem na pewno że oddać będę chciała na pewno.
Chłopak zabierze mnie na oddawanie krwi  😅
ja póki co krwi nie mogę oddawać, ale nareszcie zmobilizowałam się do umówienia badań kwalifikacyjnych na dawcę szpiku i w czwartek idę 😅
Ja oddawałam już krew 3 razy z tym, że ostatni był z dłuższą przerwą ponieważ miałam za mało Hemoglobiny (chyba dobrze napisałam?) W tym miesiącu mogę pójść to wyciągnę koleżankę 🤣
Też zostałam dawcą szpiku i cieszę się z tego powodu niezmiernie mimo, iż rodzice dziwnie na to patrzą 🙄
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się