Stajnie w Warszawie i okolicach

Mazia   wolność przede wszystkim
06 listopada 2013 11:42
Pensjonat w Golden Horse kosztuje 1.200 zł, nie wyobrażam sobie, że za taką kwotę konie mogą dostawać za mało siana..... 🤔
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
06 listopada 2013 11:45
Mazia ..... nawet taka kwota czasami nie pomaga - niestety - bywałam w stajniach za znacznie większe kwoty, gdzie ilość i jakość zadawanego siana budziła moje wątpliwości.

Ja dla odmiany stale obserwuje postęp prac w Dragonie - i muszę przyznać, że zaczyna to wszystko bardzo fajnie wyglądać 😉 poza tym co jak co, ale akurat tam koniom siana nie żałują 🙂
come on, jak się słyszy opinie o GH od byłych i aktualnych pensjonariuszy to przeważa opinia, że jak potrzebujesz odchudzić konia to przestaw go do GH...
bjooork, w Dragonie zmienil sie wlasciciel, prawda? Przy okazji, wybiera sie ktoś do Dragona w sobote? 😉
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
06 listopada 2013 13:06
Caira, ja chyba będę, ale jako widz 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
06 listopada 2013 13:11
Caira w Dragonie jest dzierżawca obiektu - postawili halę, są w trakcie robienia karuzeli. Osobiście siedziałam tam z koniem w wakacje- i byłam zadowolona. Ale w Dragonie bywam regularnie u archeo więc mam stały kontakt z tą stajnią.

W sobotę będę - ale na piechotę bo staruchem nie nadajemy się do gonitw.

Po wakacjach wróciłam do naszej 'macierzystej stajni', czyli do Poręb Starych - stoimy u forumowej -Agi- gdzie również jest nam bardzo dobrze.
bjooork, to świetnie! My wybieramy sie na cross, to dokładnie obejrzę stajnie. 🙂
come on, jak się słyszy opinie o GH od byłych i aktualnych pensjonariuszy to przeważa opinia, że jak potrzebujesz odchudzić konia to przestaw go do GH...



Anaa poczytałam trochę historię Twojej re-volty. Wygląda na to, że notorycznie szukasz stajni, chcesz wszytko o każdej wiedzieć, w każdej byłaś oszukując właścicieli, że szukasz miejsca dla swojego konia- wszystko po to aby trochę po krytykować bo dlaczego nie skoro jesteś anonimowa! Z tego co wiem Twój koń nie schudł w GH.
Anaa a Ty w ogóle stałaś w korytach?  😉 zawsze mi się Gero kojarzył z Centkiem i Bajardo nigdy z Kortami. Ja byłam w Korytach dwa razy, ze względu na dojazd odpadły z listy kandydatów na stajnie dla moich kopytnych
Lati proponuje czytać ze zrozumieniem w takim razie. Koń Anyy nigdy nie stał w Korytach  🤔wirek: 🤣
[quote author=Sierra link=topic=46.msg1917543#msg1917543 date=1383744626]
Lati proponuje czytać ze zrozumieniem w takim razie. Koń Anyy nigdy nie stał w Korytach  🤔wirek: 🤣
[/
quote]
wiem i dlatego nie mógł tam chudnąć i dlatego nie ma prawa wypowiadać się o GH
lati wyluzuj, każdy ma prawo do oceny,na prawdę, wielu z nas ma kolegów/koleżanki ze swoimi końmi w różnych stajniach i sama wiesz, że za każdym ciągnie się opinia i sporo osób opowiada o poprzednich stajniach. Ty jako właścicielka Koryt powinnaś o tym wiedzieć, bo też przychodzą do Ciebie konie z różnych stajni, w różnym stanie. Wpadki zdarzają się nawet w najlepszych ośrodkach- często nie z winy właścicieli.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
06 listopada 2013 13:44
lati rozumiem, że jesteś właścicielem GH.
Powiem szczerze, że dziwi mnie twoje zdanie dotyczące wypowiadania się na temat stajni. Żyjemy w wolnym kraju i wydaje mi się, że forum jest dobrym miejscem wymiany opinii. Wydaje mi się również, że nie trzeba stać w stajni, żeby mieć o niej swoje zdanie.

edit: pisałyśmy równolegle z Karlą
Caira. Czasem bywam konno w Jasienicy. Mogłaś mie widzieć wcześniej jęździłem na skarogniadej klaczy a teraz tylko na siwym arabku. Jak jadę od strony Ostrówka w Jasienicy tuż przy torach po lewj stronie jest duży dom i widziałem tam ze 2 lub 3 konie. Nie wiem czy to Twoja stajnia ale dość czesto tamtędy jeżdżę. Ja to tylko śmigam tereny, jak chcesz pojeździć z kimś to nie ma sprawy.
Jestem wyluzowana bo wiem co mam i co oferuję 🙂 🏇. Czytam to forum co jakiś czas z przyczyn "zawodowych". Nie tylko witki mi opadają jak słyszę o wymaganiach wobec stajni + lokalizacja + cena 🤔wirek:. Nigdy się nie wypowiadam, bo uważam, że to nie ma sensu. Wiem natomiast, że kilka osób chce zepsuć nam opinię i nie rozumiem osób które nas nie znają i u nas nie stały a dają się w to wkręcać?!. Są tylko narzędziem w rękach innych. Nie mówię, że GH jest idealny. My staramy się, żeby w naszej stajni wszystko było ok. Mamy gro pensjonariuszy którzy stoją u nas od początku, wszystkie konie wyglądają dobrze, mamy własne siano, zgraną ekipę stajennych, konie wychodzą codziennie na padoki, do karuzeli, mamy całe zaplecze socjalne i dobrą ekipę pensjonariuszy. Gusta są różne i się o nich nie dyskutuje. Zapraszam do GoldenHorse  😅
lati tak to już jest- ze wszystkim, każdy ma inne wymagania, każda opinia, o wszystkim - jest cenna. Ty swego czasu też dzieliłaś się ze mną opiniami na temat różnych ośrodków- podłoży, hali itp, ja dzieliłam się moimi spostrzeżeniami. Moim zdaniem należy przyjąć strategię róbmy swoje, bo zawsze znajdą się stajnie, które będą się ogłaszać non stop z wolnymi boksami, takie gdzie są zapisy i kolejki i takie, których w ogłoszeniach nigdy nie uświadczysz. Nie tylko w Wawie...
Znajomym dwa konie też schudły w GH przez pół roku. Wyprowadzili się z mojej obecnej stajni do GH ze względu na lepsze warunki do treningu (u nas nie ma hali itpd), wrócili ze względu na konie. Stajni nie widziałam naocznie, ale widziałam konie w stajnie przed i po i wyglądały niekorzystnie.
Wydaje mi się również, że nie trzeba stać w stajni, żeby mieć o niej swoje zdanie.




Szczerze mówiąc nie wiem jak można wypowiadać się o stajni nigdy tam nie stojąc  🤔

Mazia Znam takie stajnie gdzie płaci się ponad 1000ł i konie nie dostają siano na obiad 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
06 listopada 2013 14:47
Dramka można- zwłaszcza jak się w stajniach tych regularnie bywa. Oczywiście wówczas powinno się zaznaczyć ten fakt. Ja (na tej zasadzie) mogłabym się wypowiedzieć o dwóch stajniach, w których obecnie mój koń nie stoi, ale w nich bywam i myślę, że z pozycji obserwatora mogę wypowiedzieć się na ich temat  - oczywiście nie zamierzam tego robić nie zapytana - ale nie widzę nic zdrożnego w podzieleniu się ze swoimi znajomymi moimi spostrzeżeniami.
Ja natomiast myślę że wszystko "wychodzi" jak się konia wstawi do danej stajni 😉
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
06 listopada 2013 14:52
Ja natomiast myślę że wszystko "wychodzi" jak się konia wstawi do danej stajni 😉


Tu się z tobą w pełni zgodzę 🙂 zwłaszcza że sytuacja w niektórych stajniach bywa dynamiczna- i mam tu na myśli w szczególności zatrudnianych w ośrodkach stajennych.
Witam,
muszę zabrać głos w dyskusji o stajni Golden Horse w Korytach, gdyż jestem niesłusznie posądzana , o to że robię "czarny pi-ar" tej stajni. Po pierwsze NIE ZNAM użytkownika o loginie "Misskiedis", a co za tym idzie nigdy z tą osobą nie rozmawiałam, a już na pewno nie o stajni GH.
Po drugie nigdy nie prosiłam nikogo o klucze do monitoringu, żeby sprawdzić ile konie dostają jeść, w przeciwieństwie do niektórych pensjonariuszy.
Po trzecie pobyt w stajni GH wspominam bardzo sympatycznie przede wszystkim za sprawą ludzi, którzy tam są.
Reasumując, z nikim nie rozmawiałam na temat stajni GH i nikt się mnie o nią nie pytał, więc właściciele GH jak i inni nie powinni mieć do mnie o nic pretensji. Szkoda tylko, że takie kwestie są rozpatrywane na takich forach, a nie jak ja do tego przywykłam face to face. Jeśli ktoś, coś ma mi do zarzucenia to proszę bardzo mi to wygarnąć w twarz, a nie obrabiać mi dupę!
Pozdrawiam
Agnieszka Szarpak
właścicielka koni Bolidor i Ceklin
Caira. Czasem bywam konno w Jasienicy. Mogłaś mie widzieć wcześniej jęździłem na skarogniadej klaczy a teraz tylko na siwym arabku. Jak jadę od strony Ostrówka w Jasienicy tuż przy torach po lewj stronie jest duży dom i widziałem tam ze 2 lub 3 konie. Nie wiem czy to Twoja stajnia ale dość czesto tamtędy jeżdżę. Ja to tylko śmigam tereny, jak chcesz pojeździć z kimś to nie ma sprawy.

Tak, to moja stajnia. 😉 Możesz kiedyś zajechać, jak uda Ci sie mnie złapać to mozemy wybrac sie w teren. 😉
Hej Aga - Ceklina. 🙂
Fajnie, że się wypowiedziałaś. Ja też poczułam się do roli. Zdziwiłam się, że osoba trzecia wypowiada się na temat ostatnich wydarzeń w GH i skad ma takie wiadomości. (swoją drogą WYSSANE Z PALCA!) Dobrze, że to dementujesz : )
Anaa poczytałam trochę historię Twojej re-volty. Wygląda na to, że notorycznie szukasz stajni, chcesz wszytko o każdej wiedzieć, w każdej byłaś oszukując właścicieli, że szukasz miejsca dla swojego konia- wszystko po to aby trochę po krytykować bo dlaczego nie skoro jesteś anonimowa! Z tego co wiem Twój koń nie schudł w GH.


historia mojej re-volty?  😂
sorry, ale  🤔 😵
nie wiem co sprawiło, że wpadłaś na takie koncepcje jak w tekście jak powyżej 😉 nie szukam notorycznie stajni, przykro mi 😉 Raczej jestem stajennie stabilna 😉
A prawo mam wypowiadać się o czym chcę, więc sorry, ale nie będziesz mi mówić co mogę a czego nie.

Karla🙂, nope, neva 😉 Po opiniach jakie słyszałam tym bardziej neva neva. I mówię tu tylko o karmieniu bo uwag dot. infrastruktury nie słyszałam.
Wie ktoś coś o Alfa Horse w Ryni? 😉
Alfa horse już chyba nieistnieje  o ile się nie mylę
Dzięki  🙂
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
08 listopada 2013 14:07
Nie sądziłam, że kiedyś tu zawitam w takiej roli, ale jednak.
Mniej więcej za miesiąc będę przenosić swojego konia. Zaczynam rozglądać się za pensjonatem. Najprawdopodobniej będę interesować mnie okolice Piaseczna, ale nie wykluczone, że również Białołęki/Legionowa. Interesuje mnie przede wszystkim: dobra opieka, regularne karmienie według zaleceń właściciela, całodzienne padokowanie, chociaż kawałek zielonej trawy. Infrastruktura nie jest dla mnie aż tak istotna, ale ponieważ młody niedługo zacznie pracę pod siodłem, to chciałabym, żeby jednak stajnia oferowała coś więcej niż wyjazdy w teren. W katalogu stajni znalazłam kilka, które mnie zainteresowało, będę wdzięczna za podpowiedzi osób, które stoją lub stały w tych stajniach:
1. Stajnia Mohorta
2. Poster
3. Podolszyn
4. Stajnia Złotkowskich
5. Wyręba
6. Plejada
7. Przyleśna
8. Troja

Wiem, że sporo tego, ale nigdy nie szukałam pensjonatu dla konia. Zawsze konie miałam pod domem i teraz czuję się trochę jak dziecko we mgle, a i tak wiem, że ciężko będzie przestawić się na pensjonat.
Kurczak, o Złotkach i Wyrębie Ci napisze wieczorem tylko przypomnij się na PW, w obu stałam po dwa- trzy lata.
Ze swojej strony ogromnie polecam też nasze Encanto.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się