Stajnie w Warszawie i okolicach

Jeszcze większe dzięki! 😀
Mam klacz w ciąży, termin na połowę maja, jedyna źrebna w stajni, więc zaczęłam się powli zastanawiać, gdzie później przenieść źrebaka po odsadzeniu, żeby rozwijał się w towarzystwie rówieśników, na łąkach. Fajnie by było żeby to było w moich okolicach (Wawer, obecnie klacz stoi w okolicach Dębe Wielkie) żebym mogła doglądać młodziaka jak najczęściej 🙂
Przeszukałam wątek i znalazłam info sprzed kilku lat a wiem że prze ten czas wszystko może się w stajniach zmienić, może jest coś nowego godnego uwagi w okolicy? Na razie oglądałam stadniny państwowe, ale nie jestem przekonana, czy to najlepsza opcja. Znacie jakieś bardziej kameralne miejsca z dużymi pastwiskami i młodziakami na odchowie?

Będę wdzięczna za wszystkie sugestie  :kwiatek:
ash   Sukces jest koloru blond....
24 lutego 2019 11:27
nasturcja, nasza młoda wychowywała się w Kozienicach i to był najlepszy pomysł na jaki wpadliśmy jak się urodziła. Całe dnie na ogromnych pastwiskach z rówieśnikami, bardzo dobra opieka i odległość od Warszawy nie jest dramatyczna.
czy coś o stajni Walor (Leoncin) możecie powiedzieć, ewentualnie stajnia Stanisławów (koło Mariewa)?

szukam pensjonatu dla klaczy, a o tych stajniach na forum niewiele znalazłam. Albo coś innego godnego polecenia z dobrym dojazdem z Bielan, bardzo dobrą opieką i padokowaniem, tak do 900zł.
aniandr - Jeśli chodzi o opiekę to Walor zdecydowanie ma bardzo dobrą (chyba najlepszą ze stajni, które zamieszkiwały moje konie). Miałam tam 1,5 roku niepełnosprawnego konia, myślę, że tylko dzięki właścicielce stajni miał szanse przeżyć jeszcze całkiem nieźle te 1,5 roku (w jego przypadku - AŻ). Padokowanie cały dzień (do zmroku) z przerwą na obiad, w sezonie pastwiska (prawdziwe pastwiska). Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej to napisz na priv.
famka   hrabia Monte Kopytko
26 lutego 2019 07:04
a ja mam zupełnie odmienne zdanie
a ja mam zupełnie odmienne zdanie


A długo tam stałaś? Co było nie w porządku? Możesz napisać na priv, jestem ciekawa czy coś przeoczyłam 😉.
Pytanie z ciekawosci: raz na ruski rok przejezdzam trasą Józefów -Otwock i tam po prawej stronie przy samej ulicy stały takie obskórne baraki z końmi. Dziś przejeżdzałam i zauważyłam, że wszystko tam zfajczone do gruntu. Dawno temu był pożar? Co się stało z tymi końmi?
Właściciel tej stajni przy Wale zmarł rok temu. Wszystkie konie zostały sprzedane przed pozarem.
Dziękuję :kwiatek:
25 lutego pensjonariusze stajni Groteska Arabians dowiedzieli się z FB, że z dniem 31 marca Groteska kończy swoją działalność pensjonatu dla koni. Piszę tu, bo dziś była w Grotesce osoba zainteresowana pensjonatem - wciąż widniejące na revolcie ogłoszenie o wolnych boksach może mylić.
Tak , cześć sie przeniosła lub przenosi do Mokrego , które przyjęło konia za 1000zl z informacja ze do momentu karuzeli nie będzie podwyżki... aktualne ogłoszenie Mokrego informuje, ze „karuzela jest w budowie” wiec podwyżka kiedy ??? Obstawiam kwiecień , maxx maj . Generalnie atmosfera w okolicy jest napięta  🙁
Tak , cześć sie przeniosła lub przenosi do Mokrego , które przyjęło konia za 1000zl z informacja ze do momentu karuzeli nie będzie podwyżki... aktualne ogłoszenie Mokrego informuje, ze „karuzela jest w budowie” wiec podwyżka kiedy ??? Obstawiam kwiecień , maxx maj . Generalnie atmosfera w okolicy jest napięta  🙁


zmiana ceny pensjonatu jest z 2 miesięcznym wyprzedzeniem 😉 także cena nie podskoczy od razu
To co teraz będzie w grotesce?
Nie taka duża część sie przeniosła bo 3 konie a jeden jeszcze na 100% przychodzi, niewiadomo co z 4, więc to tylko 4 konie z chyba 22, więc pytanie co z resztą bo z tego co wiem i szukałam, bo również opusciłam groteske, 3/4 pensjonatów w okolicy ma komplety boksów.
Jeden chyba poszedł do Zająca koło Legionowa.
Wiadomo w ogóle dlaczego P
Witam wszystkich  😉
Czy istnieje pensjonat w okolicach Warszawy (najlepiej północnych) spełniający następujące wymogi:
padoki trawiaste (mogą być małe)
przyzwoite podłoże ( nie musi być kwarc)
hale
normalnego właściciela
niepijącego stajennego
sumienne podawanie pasz (tak żeby po tygodniu wakacji, pozanć swojego konia)
cena dp 1200 zł
i wolne miejsca

Czy takie miejsce gdzieś istnieje? 🙄
Niestety ale taka stajnia nie istnieje 🙁((
Aga ... stajnia Trzciany , ale cena troszkę wyższa (niewiele) naprawdę miejsce godne polecenia w tej cenie!
Cześć,  macie jakieś opinie o AmberHorse w Milanówku? Jaka cena pensjonatu?
Ogólnie luźno rozglądam się za stajnią w okolicy Pruszkowa, Grodziska lub północna strona Kampinosu, do 800zł
Witam wszystkich  😉
Czy istnieje pensjonat w okolicach Warszawy (najlepiej północnych) spełniający następujące wymogi:
padoki trawiaste (mogą być małe)
przyzwoite podłoże ( nie musi być kwarc)
hale
normalnego właściciela
niepijącego stajennego
sumienne podawanie pasz (tak żeby po tygodniu wakacji, pozanć swojego konia)
cena dp 1200 zł
i wolne miejsca

Czy takie miejsce gdzieś istnieje? 🙄

Stajnia Pod Wiatrakami, z czystym sumieniem polecam. Było jeszcze kilka dni temu wolne jedno miejsce.
Mam kilka pytań:
1. Czy w okolicach Warszawy/Ciechanowa/Płocka (Łódź też jestem w stanie ogarnąć) da radę wsiąść na konia poruszającego się inochodem? Chcę spróbować czy faktycznie kolana i plecy jeźdźca lepiej to znoszą.
2. Czy polecicie kogoś dojeżdżającego do ludzia i konia, koń jest staruszkiem do uruchomienia, jeździec nie lepszy  😜  okolice Leszna koło Błonia
3. Czy w okolicach trasy nr 7 na odcinku Czosnów-Płońsk oraz w Kampinoskim Parku Narodowym/okolicach polecicie kogoś kto ludzia z punktu nr 2 rozrusza najpierw na swoim koniu/jakaś sensowna szkółka też może być.
???
AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
05 marca 2019 18:07
Small poszło priv
Czy ktoś się orientuje czy w stajni Kruki przyjmują konie w pensjonat? A jeśli tak to jaka teraz tam cena? Fp na Facebooku jakiś "nieświeży", strona też nieaktualizowana...
majeczka   Galopem przez życie!
12 marca 2019 20:25
Z tego co wiem to nie ale zawsze możesz zapytać własciciela moze sie cos zmieniło
Tak z ciekawości -myślę o przeprowadzce do wwa w najbliższej przyszłości - które stajnie w promieniu do 30km od warszawy są najlepsze? mam na myśli : hale, plac z kwarcem, solarium, myjkę wewnętrzną, padoki oraz pastwiska i przyjmowanie ogierów do pensjonatu. largo?
W Largo są kwaterki, a dla ogierów to wogóle chyba tylko dwie wielkości boksów z dwu metrowym ogrodzeniem, że świata nie widać.
Klopsik, serio, teraz są kwaterki? Za moich czasów to były normalne, zielone padoki, nawet zmianowane, więc faktycznie zielonego nie brakowało.
nie wiem czy to dobry wątek więc w razie czego skierujcie mnie w inne miejsce 😉.
Rozglądam się za stajnią do 100km od Wawy, gdzie mogłabym zabrać swoją rodzinę ( +5 - koń, pies, syn i mąż :P ) na kilka dni w maju lub czerwcu na taki wakacyjny wypad.
Tak żeby Młody i Stary się nie zanudzili, koń miał gdzie wyjść, żeby były tereny  ( i najlepiej ktoś miły kto ze mną w te tereny pojedzie bo koń miastowy :P ) i jakaś baza nocelgowa.
Ktoś coś?
Hekate1 zapytaj [b]jkobusa[b] 😉.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się